09-10-2015, 14:58
OPIS PRODUKTU:
NH Run Pro
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-10-2015, 15:01
Skarpet, z nazwy biegowych, używałem do mało biegowych zastosowań. Otrzymane w sierpniu zeszłego roku, zaliczyły kilka treningów wokół Warszawy, po czym znalazły się w moim bagażu na przejście gór Iranu. Miały posłużyć do wędrówki w upale, podczas przejścia gór Zagros, dotychczas mojego najdłuższego trekingu przez góry. Przeżyły dwa miesiące, pokonując w tym czasie około 500-600 km przez najgorętsze odcinki pustynnych gór. Przez cały ten czas używane były razem z butami podejściowymi Aku Rock II GTX.
Run Pro to nie skarpetki do wędrówek górskich – wiedziałem o tym jadąc do Iranu. Nie amortyzują kroków, są bardzo dopasowane do stopy, raczej nie ogrzeją jej w chłodny dzień. Nie to jest jednak ich zastosowaniem. Mają to być raczej bardzo lekkie skarpety, szybko odprowadzające wilgoć podczas wysiłku, noszone w niskich butach. Dlatego właśnie zabrałem je w tę podróż, spodziewając się, że napotkam po drodze trwające wiele dni upały.
Skarpetki sięga do kostki i posiadają kilka stref, różniących się gęstością splotu. Zdecydowanie najgrubsze są na pięcie i wokół palców. Zapewnia to wzmocnienie materiału w tych miejscach. Cienki materiał na śródstopiu uformowany jest w rodzaj ściągacza, opinającego stopę w tym miejscu. Między śródstopiem i palcami ma on postać ażurowej siatki. Takie dopasowanie skarpet do różnych stref stopy wymusza oznaczenie prawej i lewej. Założenie odwrotne nie powoduje jednak dyskomfortu.
Pierwszym testem skarpet były krótkie, ok. 10-km treningi w pobliżu domu. Czy po założeniu Run Pro czułem różnicę w komforcie biegania? Prawdę mówiąc nie bardzo. Być może musiałbym przetruchtać w nich maraton, a nie zwykłą „dychę”, ale nosząc je nie dostrzegam poprawy jakości w porównaniu z cienkimi skarpetkami z coolamaxu po 10 zł para. Run Pro łatwiej schną i duża w tym zasługa ażurowej siatki w przedniej części stopy. Według producenta skarpety wspierają sklepienia stóp, obejmując je ściślej, niż zwykłe modele. Co to jednak daje? Nie wiem. W kwestii komfortu Run Pro są tak dobre, jak inne skarpety biegowe. Być może zapalony maratończyk lub ktoś biegający długie rajdy udzieliłby odpowiedzi. Ja nie widzę różnicy.
Jesienią Run Pro wylądowały w Iranie, gdzie były jedną z 4 par, jakie posiadałem. Używałem tego modelu głównie w pierwszej części wędrówki, podczas przejścia pustynnych regionów irańskiego Azerbejdżanu i Kurdystanu oraz na południu. Oba te regiony to marsz w temperaturze 30-35 stopni. Jako trekingowe, Run Pro także sprawdzały się dobrze. Budowa, sprzyjająca wentylacji stóp, powodowała brak uczucia zapocenia i sauny w butach, pomimo membrany Gore jaka w nich miałem. Podczas marszu, trwającego zazwyczaj 12-13 h dziennie, dawał się odczuć brak amortyzacji – skarpety są po prostu zbyt cienkie, by tłumić kroki stawiane na kamieniach. Podejściówki jakie miałem były na szczęście dostateczną amortyzacją.
Cienka skarpeta znacznie łatwiej kumuluje zapach. 2 intensywne dni to maksimum, jakie mogłem w nich przejść. Na szczęście wyprane schły w ciągu godziny – dwóch i były gotowe do założenia.
Wzmocniony materiał na piętach i palcach to miejsca, gdzie wycieranie się materiału było najbardziej widoczne. Następowało powoli i w ciągu dwóch miesięcy marszu przez Iran Run Pro sprawdzały się bardzo dobrze. Aż nagle, w ciągu tego samego dnia, obydwie przetarły się na pięcie. Dziury jakie powstały podczas jednego, intensywnego dnia marszu, były tak duże, że cerowanie nie wchodziło w grę. Po 2 miesiącach i kilkuset kilometrach jakie przeszły, wysłałem je na wieczny spoczynek.
Wrażenia?
Run Pro to fajny model skarpety biegowej, komfortowej i wytrzymałej, choć osoba o tak skromnych przebiegach nie doceniła ich pewnie należycie. To także niezłe skarpety do wędrowania, choć tylko w niskich butach i ciepłym klimacie. Sprawdzą się podczas biegów nizinnych i górskich oraz jako bardzo lekkie skarpety w gorący klimat.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.33/5
NH Run Pro
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-10-2015, 15:01
Skarpet, z nazwy biegowych, używałem do mało biegowych zastosowań. Otrzymane w sierpniu zeszłego roku, zaliczyły kilka treningów wokół Warszawy, po czym znalazły się w moim bagażu na przejście gór Iranu. Miały posłużyć do wędrówki w upale, podczas przejścia gór Zagros, dotychczas mojego najdłuższego trekingu przez góry. Przeżyły dwa miesiące, pokonując w tym czasie około 500-600 km przez najgorętsze odcinki pustynnych gór. Przez cały ten czas używane były razem z butami podejściowymi Aku Rock II GTX.
Run Pro to nie skarpetki do wędrówek górskich – wiedziałem o tym jadąc do Iranu. Nie amortyzują kroków, są bardzo dopasowane do stopy, raczej nie ogrzeją jej w chłodny dzień. Nie to jest jednak ich zastosowaniem. Mają to być raczej bardzo lekkie skarpety, szybko odprowadzające wilgoć podczas wysiłku, noszone w niskich butach. Dlatego właśnie zabrałem je w tę podróż, spodziewając się, że napotkam po drodze trwające wiele dni upały.
Skarpetki sięga do kostki i posiadają kilka stref, różniących się gęstością splotu. Zdecydowanie najgrubsze są na pięcie i wokół palców. Zapewnia to wzmocnienie materiału w tych miejscach. Cienki materiał na śródstopiu uformowany jest w rodzaj ściągacza, opinającego stopę w tym miejscu. Między śródstopiem i palcami ma on postać ażurowej siatki. Takie dopasowanie skarpet do różnych stref stopy wymusza oznaczenie prawej i lewej. Założenie odwrotne nie powoduje jednak dyskomfortu.
Pierwszym testem skarpet były krótkie, ok. 10-km treningi w pobliżu domu. Czy po założeniu Run Pro czułem różnicę w komforcie biegania? Prawdę mówiąc nie bardzo. Być może musiałbym przetruchtać w nich maraton, a nie zwykłą „dychę”, ale nosząc je nie dostrzegam poprawy jakości w porównaniu z cienkimi skarpetkami z coolamaxu po 10 zł para. Run Pro łatwiej schną i duża w tym zasługa ażurowej siatki w przedniej części stopy. Według producenta skarpety wspierają sklepienia stóp, obejmując je ściślej, niż zwykłe modele. Co to jednak daje? Nie wiem. W kwestii komfortu Run Pro są tak dobre, jak inne skarpety biegowe. Być może zapalony maratończyk lub ktoś biegający długie rajdy udzieliłby odpowiedzi. Ja nie widzę różnicy.
Jesienią Run Pro wylądowały w Iranie, gdzie były jedną z 4 par, jakie posiadałem. Używałem tego modelu głównie w pierwszej części wędrówki, podczas przejścia pustynnych regionów irańskiego Azerbejdżanu i Kurdystanu oraz na południu. Oba te regiony to marsz w temperaturze 30-35 stopni. Jako trekingowe, Run Pro także sprawdzały się dobrze. Budowa, sprzyjająca wentylacji stóp, powodowała brak uczucia zapocenia i sauny w butach, pomimo membrany Gore jaka w nich miałem. Podczas marszu, trwającego zazwyczaj 12-13 h dziennie, dawał się odczuć brak amortyzacji – skarpety są po prostu zbyt cienkie, by tłumić kroki stawiane na kamieniach. Podejściówki jakie miałem były na szczęście dostateczną amortyzacją.
Cienka skarpeta znacznie łatwiej kumuluje zapach. 2 intensywne dni to maksimum, jakie mogłem w nich przejść. Na szczęście wyprane schły w ciągu godziny – dwóch i były gotowe do założenia.
Wzmocniony materiał na piętach i palcach to miejsca, gdzie wycieranie się materiału było najbardziej widoczne. Następowało powoli i w ciągu dwóch miesięcy marszu przez Iran Run Pro sprawdzały się bardzo dobrze. Aż nagle, w ciągu tego samego dnia, obydwie przetarły się na pięcie. Dziury jakie powstały podczas jednego, intensywnego dnia marszu, były tak duże, że cerowanie nie wchodziło w grę. Po 2 miesiącach i kilkuset kilometrach jakie przeszły, wysłałem je na wieczny spoczynek.
Wrażenia?
Run Pro to fajny model skarpety biegowej, komfortowej i wytrzymałej, choć osoba o tak skromnych przebiegach nie doceniła ich pewnie należycie. To także niezłe skarpety do wędrowania, choć tylko w niskich butach i ciepłym klimacie. Sprawdzą się podczas biegów nizinnych i górskich oraz jako bardzo lekkie skarpety w gorący klimat.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.33/5