Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Co Wy z ta halą szrenicką. Nie trawie tego molocha! Omijam to schronisko z daleka. wole prywatne na szrenicy.
Tam sie nie spotkamy. Jak mam gnać na 5 min zlotu to wole gdzieś dalej:)
Gumi przecie wszyscy wiedzą, że możemy sobie internetowo popie.......ć a i tak decyzje co do czasu i miejsca podejmuje ktoś inny (tylko nie wiemy czy to Wielki Brat czy Siostra) ;) .
Była jedna schizma, bunt, rebelia (czy jak to tam nazwać) - Pod Rawkami.
Nie zaprzeczaj - wszystko jest w archiwach. :)
Na razie ustalmy (ustalcie?) termin. Zawsze komuś nie będzie pasowało. Taka karma. Poprzednio botx`owi, teraz mnie i warradowi. Taka karma.
A potem miejscówkę (lub choćby ,,grupę górską'') - im szybciej tym lepiej.
Odnośnie H. Szrenickiej to pozory mylą. W porównaniu z Szrenicą sprawiającą wrażenie posępnego grobowca z iście snobistyczno-trupią atmosferą ten ,,moloch'' tętni życiem i jest... taki ciepły w środku.
A to, że ma nowoczesny wystrój.... lubię czyste sracze i prysznice.
W polskich górach w ostatnich latach to jedna z niewielu zmian na plus.
I w ,,molochu'' możemy zaklepać miejsca prawie na ostatnią chwilę. To taka rezerwa. Jeżeli chodzi o terminy październikowe to za chwilę ta chwila nastąpi.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Jaka znowu rebelia, przecież nie było żadnego oporu czy uporu na linii użytkownik-administrator odnośnie zlotu w Biesach, chyba że mnie coś ominęło.
Rebelia?! Mnie też musiało ominąć, bo nic nie pamiętam.
No to jak? To gdzie i kiedy?
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek
miele się miele... terminy, miejsca... obserwujemy z Wroclove i może będzie pasować, cokolwiek wybierzecie - my się dostosujemy albo nie :)
Trzymam kciuki i .... udanego weekendu
-------------------------------------------
Turbo Krasnal - jest lato ma być gorąco i już.
Dotrę gdziekolwiek, byle nie 25-27.09 proszę, idę wtedy na wesele. Wystarczy mi już, że nie mogę być na spływie kajakowym organizowanym przez Warrada, na który chciałam pojechać, bo... idę na wesele, a poprzednie zloty wypadały akurat jak wyjeżdżałam z Polski :/
Chociaż raz w tym roku pozwólcie mi być na całym zlocie, stęskniłam się za Wami :)
Oczy kota ze Shreka nic tutaj nie dadzą. Co chwilę wesela, wyjazdy - i jeszcze marudzi :-P
Chciałbym zalobbować za terminem 3-4 X blisko Zakopanego
A wiem, że nie tylko ja ;)
blisko zakopca.....fajny kierunek....myślcie gdzie
,,blisko Zakopca.....fajny kierunek....myślcie gdzie''
.....eeee Kraków?
Adminie musisz określić choć w przybliżeniu co rozumiesz pod terminem ,,blisko Zakopca''
(czyli plus minus ile kilometrów)
Mnie się np. bardzo podoba w Jurgowie.
Są szałasy, darmowe pole namiotowe i mega wiatka. I kwater pełno.
To tak przykładowo.
3-4.X to ciekawa opcja, nawet nałogowi weselnicy powinni być zadowoleni ;-)
Pieniny, Sądecki?
Jak sądecki to opstaje za ZHP
Pieniny ok, ale gdzie?
www.durbaszka.pl - moloch ale prezentuje się ładnie, byłem przelotowo. Tanio!
Tatry - jestem za - każda lokalizacja :)
-------------------------------------------
Historia zlotów: nieznana. :p
2-4.10 to wyśmienity termin dla nałogowego weselnika :D
Głosuję na Beskid Sądecki, ale i tak dotrę na zlot gdziekolwiek będzie.
PS A już w najbliższą sobotę... kolejne wesele ;)
I ja też głosuję za terminem 3 października.
Z Jurgowem to tylko trochę żartowałem.
W ,,pensjonacie'' w którym byłem ostatnio jest 40 łóżek + ileś tam w kolejnym domu na tej samej posesji.
Gospodarze mieszkają w kolejnym domu.
Wszystko to ogrodzone z możliwością zaparkowania samochodów.
Duże podwórko, żelazny mega grill, ławki pod tarasem, spora świetlica/jadalnia z dużym LCD, kuchnia turystyczna (ale też możliwość wykupienia obiadów - 20 zł), 50 m do sklepu spożywczego, 100 m do pizzerni serwującej na wynos (12 zł zestaw obiadowy, pizza spoko).
Cena za nocleg to od 25 zł. Możliwość podreptania w Pieniny Spiskie, Tatry Słowackie (ok 10 minut samochodem) czy też w rejon Łysej Polany (15 min. samochodem). Bus do/ i z Zakopca 4,5 PLN.
50m do sklepu spożywczego!? To nie może się dobrze skończyć.
Gdzie i kiedy by nie było to postaram się dotrzeć. No chyba, że na spływie ''popłynę ...'' :-)
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek
Będę Cię pilnował, bo potem jedziemy dalej ;-)
Myślałem o Durbaszce, bo sama lokalizacja ok, ale moloch molochowaty bezsprzecznie.
PIT mnie tam ,,molochy'' już nie przeszkadzają. Romantykiem to byłem jak miałem włosy. Ale to przechodzi z wiekiem ;)
Na starość liczy się porcelanowy kibel i ciepła woda 24 h
Mnie tam akurat to nie przeszkadza ale w ramach ,,festiwalu'' może być wadą dla innych.
Durbaszka: ,,Do Ośrodka nie ma dojazdu samochodem osobowym, pieszo należy podejść godzinę pod górę z miejscowości Jaworki koło Szczawnicy''
Daję linka na Jurgów
http://www.pokojeukasi.nets.pl/
Tylko godzinę...? Co to dla nas!? :)
-------------------------------------------
Terminowo - dyspozycyjne chętny.
Ja optuję za miejscem 50m od sklepu. Wydaje się to najrozsądniejsze rozwiązanie ;)
Małe Pieniny pikne o tej porze. Będę :-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12