NGT

Pełna wersja: [Recenzja] GoLite Jam2Pack
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
dzięki ;-) ja też mam problem mentalny, też jestem przyzwyczajony do pancernej cordury i gore pro shell 3l, niemniej kilka ultralekkich rzeczy ostatnio skasowałem i stąd moja dociekliwość, pomimo nadal wielkiego entuzjazmu do ''noszenia mniej''.
-------------------------------------------
2x

Pim
wszak cuben to także materiał z rodowodem żaglowym

Wydaje mi się, że w przypadku GoLite, jest zachowana proporcja pomiędzy lekkością a zdrowym rozsądkiem a trwałością. Występują na rynku produkty radykalniejsze w podejściu. Ale coś za coś. Gdzieś jednak granica jest.
Tutaj można ten plecak kupić do normalnego użytkowania i nie ma ryzyka zajechania go w sezon, czy dwa.
-------------------------------------------
Pim

Po weekendzie:
1. Sprawdziłem faktycznie w obydwu wersjach kieszeń na karimatę usztywniającą jest dostępna. Poprawiłem wiec opis.
2. Poniżej linki do zdjęć: Jam i Pinnacle. Widać różnice w plecach i w sposobie rozwiązaniu pasa biodrowego. Wszystkie wersję Jam Packa od 2009 mają już wariant ''bogaty''.
3. Po za tym dla zainteresowanych zdjęcia ukazujące ile miejsca w szafie zajmują te plecaki. To dla tych co mają miały metraż.
http://imageshack.com/a/img845/2138/c5zfb.jpg
http://imageshack.com/a/img841/5748/f3yfj.jpg
http://imageshack.com/a/img836/5539/0kofs.jpg
http://imageshack.com/a/img843/4055/cje9q.jpg
http://imageshack.com/a/img839/69/9dtf.jpg
http://imageshack.com/a/img842/9868/o4cp.jpg
Zdjęcie ostatnie: GoLite Jam + Pinnacle + Deuter Speedlite 30
-------------------------------------------
Pim

Dodam że w mojej wersji pas biodrowy wszyty jest tak jak w większości plecaków,
to jest między materiał 3D a ten zwykły,plus paski stabilizujące.
-------------------------------------------
T

Powoli wracam po urlopie do rzeczywistości, czas zacząć się udzielać na forum :-)
Mam Pinnacle 2010 (w starszej wersji pas biodrowy był za szeroki), bardzo jestem z niego zadowolona, ale nie mogę rozgryźć do czego służy ten wewnętrzny pasek. Pim, może Ty wiesz?


[Obrazek: 8595-28-1.jpg]

Moim zdaniem służy do podpięcia camelbaga. By w kieszeni nie zjechał na samo dno.
Wtedy zaczyna brakować długości wężyka. W różnych plecakach jest to rozwiązywane na kilka sposobów: pętlą, rzepem etc...
-------------------------------------------
Pim

Z DyneemaX nawet kilka osób szyje w PL jak się zagada... --> http://tinyurl.com/dyneemax :)

Zgodnie z obietnicą uzupełniam swój wpis.
Plecaka używam od początku 2011 roku, więc mam wersję z 2010 w rozmiarze M.
Mam kieszonki na pasie biodrowym, oraz siatkę Mesh3D na plecach.
Akurat rok 2011 był dla mnie dośc obfitujący w wyjazdy, więc plecak od razu wskoczył na wysokie obroty. Z początku starałem się jakoś utrzymywać reżim wagowy, ale ostatnio odpuściłem sobie i w zeszłym roku na wyjazd w Fogarasze napakowałem mu jakoś niewiele ponad 17 kg. Szelki trochę mocniej się wrzynały w ramiona, ale przezył bez uszczerbku. Jest to mój podstawowy plecak na wyjazdy, od weekendowych, do tygodniowych. Dłużej nie bywałem z nim w górach. Używany był we wszystkie pory roku. Z początku nie przejmowałem się specjalnie wodoodpornością, ale na ostatnim wyjeździe w Fogaraszach przemókł :( Od jakiegoś czasu używam już pokrowca przeciwdeszczowego. Wewnętrzna powłoka, która podejrzewam miała chronić przed przenikaniem wilgoci, nieco się odwarstwiła od tkaniny właściwej. Widać to zwłaszcza w kominie (tu pracuje ona najintensywniej).
Jak już pisałem jakieś przecięcia czy przetarcia się nie pojawiły, ale przytarcia tu i ówdzie są. Generalnie podzielam zdanie Pim'a.
Dodałbym że w mojej wersji na szelkach są wszyte (elastyczne chyba) taśmy (po jednej na szelce) do których można przytroczyć mały aparat foto, czy GPS. Nie mogę tego teraz sprawdzić, ponieważ nie mam dostępu do plecaka. Na szelkach są też elementy odblaskowe.
Z minusów wymienię kiepskie mocowanie pasa piersiowego, przez co bardzo łatwo jest jedną częśc pasa piersiowego zgubić, a z kolei przy pełnym obciążeniu i braku zapiętego pasa piersiowego szelki uwierają nieco w ramiona. Z zapiętym pasem piersiowym jest bez zarzutu.
Nie żałuję ani złotówki wydanej na ten plecak.
skrzypłocz - tak ta tasiemka z karabińczykiem służy do wpięcia camelbaga, ale na moje oko, to jest za długa.

Przypadkiem wpadłem na taką sprawę. Link do recki nie działa poprawnie i wrzuca na stronę dotyczącą butów.

Tak ze dwa miesiące temu trafiłem przypadkiem na informację o upadłości GoLite. Przyjąłem to ze smutkiem. Miałem ich pierwszego w życiu windshirta, potem jeszcze dwa, dwa plecaki. Fajna firma, która w pewnym momencie zgubiła koncept jaką ma być....
-------------------------------------------
Pim

Tak golite upadło jakoś na początku roku. Ale nie rońmy łez, bo może być, że wrócą:
http://www.thegearcaster.com/2015/09/gol...money.html

Wiadomość dla tych, którzy korzystali z plecaka GoLite Jam i chcieli by kupić nowy.
GoLite się odrodziło po upadłości pod nową nazwą: MyTrailCo
Plecak jest dostępny w nowym wcieleniu:
https://mytrailco.com/collections/packs/...-light-50l
I to jest dobra wiadomość bo to dobry plecak.
Jest do dostania w Europie w Trekking Lite Store.
---
Edytowany: 2017-04-27 16:44:54
-------------------------------------------
Pim

Stron: 1 2