NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Zasobnik Piechoty Górskiej - 987/MON
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

Zasobnik Piechoty Górskiej o pojemności 90 + 10 litrów, aktualnie używany przez Wojsko Polskie.

Producenci: Alpinus , PASO , Kama , Konfekcjoner , ZPHU Ima , Gracja Kraśnik.

Dane techniczne
- zamki YKK
- klamry UTX D-flex
- Waga: 3,36 + 0,46 kg
- Wymiary plecaka: 87 x 36 x 29 cm

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
01-05-2014, 10:13

Zasobnik Piechoty Górskiej 987/MON

ZPG używam od 2010 roku , aktualnie wykorzystuje dwa plecaki tego typu na dłuższe wyjazdy. Jeden producenta Konfekcjoner używam od 2010 roku , jako plecak do użytku służbowego, wyjeżdża ze mną na wszystkie wyjazdy służbowe , poligony , szkolenia oraz plecak używam jako „torbę transportową”. Drugi firmy PASO używam od 2012 jako plecak do prywatnych wypadów w teren.

Budowa
Jest to mocna militaryzacja plecaka Alpinus Woodpecker , z wszystkimi jego zaletami jak i wadami. Plecak ma regulowany system nośny , komora główna jest podzielona na trzy segmenty ,do każdego segmentu są oddzielne zamki. Co jest dużym plusem jak i minusem.
Na zewnątrz plecaka mamy przelotki jak i pętle z suwakami dzięki którym możemy przytroczyć karabinek AK/Beryl, można wykorzystać do troczenia kijów trekingowych i innego lekkie sprzętu turystycznego. Górna część komory plecaka jest zwieńczona odpowiednia klapą (w której znajdują się dwie kieszenie) oraz ściąganym kominem. Wewnątrz plecaka jest kieszonka w której możemy schować dokumenty. Do plecaka dodawany jest mały plecaczek o pojemności około 10 litrów.

System nośny
Regulowany od rozmiaru S do XXL. Poduszka na pasie biodrowym wykonana z poliestru tak jak reszta plecaka (co uważam za duży minus) , szelki wykonane z takiego samego materiału w tym wewnętrzna ich strona równierz(też minus według mnie). Szelki mają system szybkiego wypięcia (klamry) co jest standardem w plecak tej wielkości używanych w wojsku.

Klamry i zamki
Wszystkie małe klamry są produkcji (w obu plecakach) DURAFLEX ,dużą klamra od pasa biodrowego jest ITW NEXUS (obu plecakach) , klamry od systemu szybkiego wypięcia również DURAFLEX . W małym plecaczku klamry i zamki mają takie same zamki jak duże plecaki. Mimo ostrego użytkowania żadna klamra mi jeszcze nie pękła.

Komora główna
Jak pisałem komora główna jest podzielona na trzy części , część trzecia powstaje po przez rozciągnięcie komina z górnej części komory plecaka. Komora na śpiwór jest na samym dnie plecaka , jest otwierana półkolistym zamkiem. Aktualnie w żadnym plecaku nie mam zniszczonego zamku od tej części komory .Część druga środkowa , jest otwierana po przez zamek usytuowany skośnie , w plecaku Konfekcjonera mam problem z tym zamkiem. Zamek czasem, jak plecak mam mocno wypchany potrafi się sam od siebie otworzyć. W PASO tego problemu nie odnotowałem , mimo że plecak dwa razy schodził w dół w sposób grawitacyjny. Górna część komory głównej , może zostać powiększona po przez wysuwany komin. Komin jest dość spory , co uważam za spory plus. Komora Głowna zwieńczona jest sporą klapą , do której zmieści się sporo rzeczy i którą można odpiąć. Co uważam za ciekawe rozwiązane przejęte z Alpinusa Woodpeckera.

Zewnętrzny system do przenoszenia oporządzenia
System zewnętrznych taśm i przelotek umożliwia przenoszenie takich rzeczy jak karabin (nosiłem AK i Beryla), karimaty , kijów trekingowe itp. Inwencja co do przenoszenie na zewnątrz nie zna granic. Ale w obu plecakach jest najsłabszy punkt. W KONFEKCJOENRZE już jedną taśmę boczną mam urwaną (po przez moją nieuwagę bo podnosiłem za nią) ale druga mimo że nigdy nie były tak traktowana też się powoli pruje. Trzecia widać że nie jest solidnie przyszyta (wszystkie defekty występują w tym plecaku z jednej strony). W PASO z taśm zewnętrznych wystają nici, co nie budzi mojego zaufania. Mimo że nic się nie pruje jeszcze , staram się nimi nie zahaczać.

Pojemność
Absolutny plus 90 litrów , można wybrać się na 2-3 tygodnie w teren oczywiście przy umiejętnym pakowaniu. Z reguły pakuje ten plecak do 60 litrów lub wagi około 21 kg. Najwięcej ile w plecaku miałem to 37 kg , i nic się nie pruje. Mimo nawet tak ciężkiego ładunku , plecak dało się przenieść na dystansie 15 km w miarę wygodnie. Plecak nie raz chodził ze mną po górach , zamiennie z PW 50 JanySporta. I na wypady dłuższe niż 3-4 dni zabieram ZPG.

Plecaczek
Mały prostokątny plecaczek , o pojemności około 10 litrów , bez usztywnienia pleców. Ogólnie nosi się to niewygodnie. Ale plusem jest mała waga i możliwość przenoszenia na zewnątrz ZPG oraz fakt że zrolowany zajmuje niewiele miejsca. Idealnie nadaje się jako mały plecaczek na zakupy , kiedy ZPG zostaje w obozie / schronisku.

Wnioski
ZPG dziś już jest plecakiem przestarzałym , średnio wykonamy. Po Internecie krążą wiele opisów że ten plecak rozpada się w rękach , mam dwa te plecaki PASO i KONFEKCJONERA które mimo ciężkiego traktowania jeszcze się nie rozpadły, ale widziałem wersje w kamuflażu pustynnym które nie budziły mojego zaufania odnośnie kwestii wykonania. Czy mogę polecić ten plecak? Tak jeśli możesz kupić ten plecak w cenie około 150 pln warto brać to ten plecak pod uwagę. Przed zakupem popatrz czy masz porządne zamki (np. YKK) klamry (DURAFLEX , ITW NEXUS czy NATIONAL MOLDING) jak klamry i zamki są firmy NO NAME , nie warto kupować. Nie sugerujcie się producentem , tylko jakością wykonania.

Zalety
-cena
-pojemność
-stosunkowo prosta konstrukcja

Wady
-jakość wykonania
-dziś jest to już przestarzała konstrukcja
-zamki ( jeśli nie są firmowe , bardzo szybko się psują)


[Obrazek: zpg3.jpg]


recka przeczytana. Rozumiem że za bazę posłuzył stary wzór wood'a śp alpinusa. Ale kto w koncu go stuningował? paso? konfekcjoner? czy oba podmioty?

Witam

Na samym początku plecaki szył Alpinus dla pododdziałów górskich i rozpoznawczych.Ale kiedy ZPG stał się plecakiem ogólnowojskowym , oprócz Alpinusa wyżej wymienione firmy też zaczęły go szyć.
-------------------------------------------
btyc

Od Wood'a Alpinusa różni się min zastosowaniem skokowej-przeplatanej regulacji pozycji zawieszenia szelek (to się chyba nazywało Solo-cośtam). Ten system był stosowany w tańszych modelach plecaków Alpinusa.
,,Prawdziwy'' Woodp. ma dysk umożliwiający płynną regulację.
Nie pamiętam jak było w orginalnym VauDe, który to z koleji był protoplastą Woodsa.
Kolejna różnica to brak wyściełania szelek miękką tkaniną.
Nie wiem czy ZPG ma 2 czy 3 płaskowniki stelaża.
Ale ma komorę główną dzieloną na 3 części i rozgraniczenie poprzez suwaki a nie ściągnięcie sznurka.
Nie wiem też czy ma powleczenie od środka (łuszczące się w Alpinusie).
Różnic pewnie jest więcej.
-------------------------------------------
PRS z PKP

podziękował
-------------------------------------------
z telefonu