NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Polaroid Inkognito
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

- filtr UV 400, kategoria filtru 3,
- polaryzacja,
- zgodne z dyrektywą EEC 89/686 o środkach ochrony osobistej,
- spełniające normę EN 1836:1997,
- szerokość między zawiaskami: 14.5 cm,
- wysokość szkieł razem z oprawką: 4.5 cm.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
22-03-2014, 11:44

1. Wstęp
Zbytnio nie wiem jak w warunkach domowych, można zrobić test okularom, więc to co napisze będzie obserwacjami, wrażeniami z użytkowania.

Opisywane okulary były moim pierwszymi ''porządnymi'', a zakupiłem je w +/- 2000 r., za 136, 146 PLN, jakoś tak.


2. Wyposażenie
Oprócz okularów, tylko woreczko-sciereczka.


3. Budowa, wygląd
Nie mam pojęcia z jakiego materiału są wykonane, ale są bardzo wytrzymałe, o czym niech świadczy fakt, że tyle lat mi służą.
Raz nawet przypadkiem na nie lekko usiadłem i nic im się nie stało.

Gumowe noski dobrze trzymają okulary na miejscu.

''Szkła'' są wymienne, ale przez te wszystkie lata, żaden optyk nie chciał tego zrobić (prawdopodobnie nie opłacało im się).
Jak przy ''szkłach'' jestem, to nie mają tego co mnie denerwuje w ''aktualnych'' okularach - znaczków, napisów, itp.

Okulary są duże i szerokie. tzn. szkła razem z oprawką są wysokie, i szerokość między zawiaskami też jest duża.
Od zakupu tych okularów zakupiłem jeszcze dwie inne pary, u różnych producentów i wszystkie były mniejsze. Nawet sam Polaroid chyba już takich większych nie robi, a szkoda.

Niebieski ''metaliczny'' kolor nie ''wali'' po oczach, czego się obawiałem. Chociaż po tych wszystkich latach, w miejscach ''pracujących'' się wytarł :)


4. Obserwacje, wrażenia
Wspomniałem już że są wytrzymałe.
Kolejną ich cechą jest dobre przyleganie do twarzy i bardzo dobre krycie oczodołów, tak że prawie nic nie ''prześwituje''.
Używałem ich przez cały rok, nawet w zimie i nigdy nie miałem z nimi problemu. Jak się ''dyszy'' będąc owiniętym szalikiem, czy coś, to oczywiście zaparują, ale od tego są gogle, czy coś.

Polaryzacja ładnie eliminuje refleksy i umożliwia identyfikacje ''wypaśnych'' samochodów'' z polaryzowaną przednią szybą :)

Jedyną wadą jaką po latach widzę, to to że składają się tak, że końcówki zauszników rysują ''szkła'' od środka. Niestety większość okularów w którymi miałem do czynienia tak ma.


5. Podsumowanie
Te okulary są dla mnie wzorem przy zakupie okularów przeciwsłonecznych. Niestety na razie niedoścignionym.

Plusy:
- brak napisów, symboli, itp., na ''szkłach'',
- jakość,
- większy rozmiar niż standardowe, a więc lepsze krycie oczodołu,
- wytrzymałość.

Minusy:
- brak dodatkowego wyposażenia, jak chociażby jakiegoś twardszego etui,
- ''szkła'' są wymienne, a nie było jakiś zestawów samych szkieł do dokupienia.


[Obrazek: Pol_3.jpg]


Chciałbym dodać jeszcze dwa ''testu'' okularów ''psłon'', więc proszę o pytania, itp., bo ''nikt tak nie dopieści testu/recki jak sam autor pod wpływem głosu forumowiczów, ich pytań i stopnia dociekliwości.''