29-10-2013, 15:45
OPIS PRODUKTU:
Dwuwarstwowy namiot turystyczny 3-osobowy.
wymiary: 70+210x180x120
tropik: 190T POLIESTER PU 1500 mm
sypialnia: 170T POLIESTER
podłoga: 210D NYLON OXFORD 2000 mm
stelaż: ALUMINIOWY 7001-T6
waga: 2,80 KG
Wymiary po spakowaniu:
53x14x12 cm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
29-10-2013, 18:25
Namiot kupiłam (o ile pamiętam) w 2010 roku ''dla dziecka na Woodstock''. Szukałam czegoś lekkiego, taniego i słusznych rozmiarów (spać miało w nim 2-3 dorosłych facetów dochodzących do 2 m wzrostu, niekoniecznie wygodnie). Spokey Cirrus zgodnie z opisem producenta i promocyjną ceną - niewiele ponad 200 zł (nie pamiętam ile Cirrus kosztował wyjściowo, ale na tyle dużo, że nawet bym go nie oglądała) - wydał mi się idealny, miał też całkiem sympatyczną recenzję na zaprzyjaźnionym forum.
Budowa
Bardzo ciekawa samonośna konstrukcja półgeodezyjna, zewnętrzny stelaż aluminiowy 8,5mm (23 rurki w 6 różnych długościach), czyli nie trzeba rozdzielać sypialni od tropiku na czas transportu. Maszty zakończone typowymi końcówkami jakie można kupić np. u FN, wkładanymi w oczka taśm tropiku.
Do porządnego umocowania potrzeba 8 szpilek, choć 4 też wystarczą, w skrajnych przypadkach można używać bez mocowania do podłoża.
Sypialnia (w górnej części siatkowa, wejście 2-warstwowe) podwieszana jak w większości znanych mi namiotów tj. kółka przy tropiku, kołki na gumkach dystansowych przy sypialni.
Odciągi w wersji producenckiej były zupełnie bez sensu, więc po pierwszym rozłożeniu namiotu zostały wyrzucone.
Jeden otwór wentylacyjny na tylnej ścianie (z usztywnionym brzegiem, bez patki dystansowej) plus spore prześwity pomiędzy tropikiem a ziemią przy tej kubaturze namiotu w zupełności wystarczają. Powyższe w połączeniu z częściowo siatkową sypialnią daje nam 3-sezonowy namiot, ale i na śniegu dało się w nim spać.
W sypialni 4 boczne kieszenie.
Namiot już nie jest produkowany.
Użytkowanie
Namiot był używany głównie tam, gdzie istniało duże ryzyko zniszczenia oraz na wyjazdach, na których trzeba było cały sprzęt targać na plecach. Raz eksperymentalnie spałam w nim zimą z matą aluminiową zamiast sypialni (2 noclegi), pechowo trafiłam na bardzo zmrożony śnieg, więc był problem z okopaniem tropiku (jak już pisałam jest duży prześwit pomiędzy tropikiem a ziemią) i trochę podwiewało, ale przy bardziej sprzyjających warunkach jest to jakiś sposób na obniżenie wagi sprzętu (wyszło ~1700g).
Namiot ma za sobą kilka konkretnych ulew, nigdy nie przemókł.
Zalety
- Waga - całość bez odciągów waży 2600g, w tym: opakowanie - 75g, tropik - 810g, sypialnia - 860g, stelaż z workiem - 700g, 8 szpilek z workiem - ok. 180g
- Spora kubatura jak na tak niską wagę - w najwyższym punkcie sypialni jest 110 cm, wygodnie siedzieć mogą 4 osoby, mniej wygodnie 6, przedsionek jest wystarczający na gotowanie, trzymanie butów i przynajmniej 2 plecaków, przy niezbyt intensywnych opadach można siedzieć w otwartej sypialni z nogami w przedsionku i prowadzić życie towarzyskie z mieszkańcami sąsiednich namiotów.
- Dobra wentylacja
- Stabilna konstrukcja
- Możliwość rozbicia bez użycia szpilek (np. na skalistym podłożu)
Wady
- Wymiary sypialni - 195cmx168cm, czyli nikczemnie krótka, w pojedynkę można się położyć po przekątnej, ale już przy dwóch osobach sypialnia wypychana stopami przykleja się do tropiku. Nie wiem jak udało się upakować na takiej powierzchni trzem rosłym facetom z plecakami, a kilka takich akcji było.
- Mocowanie brzegów sypialni - producent wymyślił sobie mocowanie narożników sypialni do podłoża szpilkami, co z przodu jest wykonalne, natomiast z tyłu już niekoniecznie (+ dochodzą 4 szpilki do dźwigania), dlatego zmodyfikowałam trochę ten system dowiązując w narożnikach gumki do włosów, które podczepiam do końcówek masztów (widać to na jednym ze zdjęć)
- Wytrzymałość stelaża - niestety już widać małe pęknięcia na końcach rurek, pomimo że namiot nie był jakoś szczególnie intensywnie eksploatowany (mam jeszcze w domu 4 inne namioty)
- Brak odciągów - jak już pisałam, oryginalne odciągi były zupełnie bez sensu, natomiast podczas solidnych opadów daje się odczuć brak odciągów ścian bocznych i tylnej - tropik lekko wiotczeje i przykleja się do sypialni, na szczęście nie przepuszcza wody. Optymalnie byłoby umieścić je w połowie wysokości ściany lub chociaż na środku przy podłożu (trochę mniej skuteczne, ale możliwe do wykonania domowym sposobem, prawdopodobnie tego nie zrobię, bo nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma stelaż).
- Kolor - to oczywiście kwestia gustu, ale lubię jak producent ma w ofercie dwie wersje kolorystyczne, żarówiastą i maskującą.
- Torba na namiot - rozmiar na styk, bez pasków kompresyjnych, z jednostronnym zamkiem. Zapakowanie przemoczonego namiotu, zwłaszcza jak czas goni jest praktycznie niewykonalne, nie da się dopiąć zamka, dlatego najczęściej stelaż noszę osobno.
OCENA PRODUKTU:
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 2/5
Wyposażenie: 2/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.00/5
Dwuwarstwowy namiot turystyczny 3-osobowy.
wymiary: 70+210x180x120
tropik: 190T POLIESTER PU 1500 mm
sypialnia: 170T POLIESTER
podłoga: 210D NYLON OXFORD 2000 mm
stelaż: ALUMINIOWY 7001-T6
waga: 2,80 KG
Wymiary po spakowaniu:
53x14x12 cm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
29-10-2013, 18:25
Namiot kupiłam (o ile pamiętam) w 2010 roku ''dla dziecka na Woodstock''. Szukałam czegoś lekkiego, taniego i słusznych rozmiarów (spać miało w nim 2-3 dorosłych facetów dochodzących do 2 m wzrostu, niekoniecznie wygodnie). Spokey Cirrus zgodnie z opisem producenta i promocyjną ceną - niewiele ponad 200 zł (nie pamiętam ile Cirrus kosztował wyjściowo, ale na tyle dużo, że nawet bym go nie oglądała) - wydał mi się idealny, miał też całkiem sympatyczną recenzję na zaprzyjaźnionym forum.
Budowa
Bardzo ciekawa samonośna konstrukcja półgeodezyjna, zewnętrzny stelaż aluminiowy 8,5mm (23 rurki w 6 różnych długościach), czyli nie trzeba rozdzielać sypialni od tropiku na czas transportu. Maszty zakończone typowymi końcówkami jakie można kupić np. u FN, wkładanymi w oczka taśm tropiku.
Do porządnego umocowania potrzeba 8 szpilek, choć 4 też wystarczą, w skrajnych przypadkach można używać bez mocowania do podłoża.
Sypialnia (w górnej części siatkowa, wejście 2-warstwowe) podwieszana jak w większości znanych mi namiotów tj. kółka przy tropiku, kołki na gumkach dystansowych przy sypialni.
Odciągi w wersji producenckiej były zupełnie bez sensu, więc po pierwszym rozłożeniu namiotu zostały wyrzucone.
Jeden otwór wentylacyjny na tylnej ścianie (z usztywnionym brzegiem, bez patki dystansowej) plus spore prześwity pomiędzy tropikiem a ziemią przy tej kubaturze namiotu w zupełności wystarczają. Powyższe w połączeniu z częściowo siatkową sypialnią daje nam 3-sezonowy namiot, ale i na śniegu dało się w nim spać.
W sypialni 4 boczne kieszenie.
Namiot już nie jest produkowany.
Użytkowanie
Namiot był używany głównie tam, gdzie istniało duże ryzyko zniszczenia oraz na wyjazdach, na których trzeba było cały sprzęt targać na plecach. Raz eksperymentalnie spałam w nim zimą z matą aluminiową zamiast sypialni (2 noclegi), pechowo trafiłam na bardzo zmrożony śnieg, więc był problem z okopaniem tropiku (jak już pisałam jest duży prześwit pomiędzy tropikiem a ziemią) i trochę podwiewało, ale przy bardziej sprzyjających warunkach jest to jakiś sposób na obniżenie wagi sprzętu (wyszło ~1700g).
Namiot ma za sobą kilka konkretnych ulew, nigdy nie przemókł.
Zalety
- Waga - całość bez odciągów waży 2600g, w tym: opakowanie - 75g, tropik - 810g, sypialnia - 860g, stelaż z workiem - 700g, 8 szpilek z workiem - ok. 180g
- Spora kubatura jak na tak niską wagę - w najwyższym punkcie sypialni jest 110 cm, wygodnie siedzieć mogą 4 osoby, mniej wygodnie 6, przedsionek jest wystarczający na gotowanie, trzymanie butów i przynajmniej 2 plecaków, przy niezbyt intensywnych opadach można siedzieć w otwartej sypialni z nogami w przedsionku i prowadzić życie towarzyskie z mieszkańcami sąsiednich namiotów.
- Dobra wentylacja
- Stabilna konstrukcja
- Możliwość rozbicia bez użycia szpilek (np. na skalistym podłożu)
Wady
- Wymiary sypialni - 195cmx168cm, czyli nikczemnie krótka, w pojedynkę można się położyć po przekątnej, ale już przy dwóch osobach sypialnia wypychana stopami przykleja się do tropiku. Nie wiem jak udało się upakować na takiej powierzchni trzem rosłym facetom z plecakami, a kilka takich akcji było.
- Mocowanie brzegów sypialni - producent wymyślił sobie mocowanie narożników sypialni do podłoża szpilkami, co z przodu jest wykonalne, natomiast z tyłu już niekoniecznie (+ dochodzą 4 szpilki do dźwigania), dlatego zmodyfikowałam trochę ten system dowiązując w narożnikach gumki do włosów, które podczepiam do końcówek masztów (widać to na jednym ze zdjęć)
- Wytrzymałość stelaża - niestety już widać małe pęknięcia na końcach rurek, pomimo że namiot nie był jakoś szczególnie intensywnie eksploatowany (mam jeszcze w domu 4 inne namioty)
- Brak odciągów - jak już pisałam, oryginalne odciągi były zupełnie bez sensu, natomiast podczas solidnych opadów daje się odczuć brak odciągów ścian bocznych i tylnej - tropik lekko wiotczeje i przykleja się do sypialni, na szczęście nie przepuszcza wody. Optymalnie byłoby umieścić je w połowie wysokości ściany lub chociaż na środku przy podłożu (trochę mniej skuteczne, ale możliwe do wykonania domowym sposobem, prawdopodobnie tego nie zrobię, bo nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma stelaż).
- Kolor - to oczywiście kwestia gustu, ale lubię jak producent ma w ofercie dwie wersje kolorystyczne, żarówiastą i maskującą.
- Torba na namiot - rozmiar na styk, bez pasków kompresyjnych, z jednostronnym zamkiem. Zapakowanie przemoczonego namiotu, zwłaszcza jak czas goni jest praktycznie niewykonalne, nie da się dopiąć zamka, dlatego najczęściej stelaż noszę osobno.
OCENA PRODUKTU:
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 2/5
Wyposażenie: 2/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.00/5