NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Optimus Nova
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

Rozmiary: 14x9x6,5cm
Masa (kompletny zestaw bez zbiornika z paliwem): 460g
Moc: 2,8kW
Paliwa: benzyna samochodowa, benzyna ekstrakcyjna, nafta oświetleniowa, nafta lotnicza, olej napędowy, olej opałowy, ciekła parafine itp.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
14-12-2012, 03:23

Używam tego palnika trzeci sezon. Jak na razie nie sprawia żadnych problemów. Na benzynie ekstrakcyjnej bez problemu odpalał przy temperaturze -35 stopni (na wysokości około 1500 m.n.p.m). Na 0,45l benzyny ekstrakcyjnej (masa paliwa razem z butelką to około 400g) pracuje około 2-2,5 godziny (przy maksymalnej mocy). Rozgrzewanie w temperaturze -10 stopni trwa około 1 minuty. Przy stosowaniu czystej benzyny ekstrakcyjnej praktycznie nie ma potrzeby czyszczenia (węglowy osad powstały podczas rozgrzewania wypala się gdy palnik osiągnie temperaturę roboczą). Posiada system opróżniania wężyka paliwowego z paliwa, przez co po rozłożeniu zestawu i spakowaniu nic nie wycieka i nie ''pachnie''.
Palnik posiada solidną i stabilną podstawę (wg producenta gwarantowana nośność to 4kg ale grzałem już na nim wodę w metalowym wiadrze - masa około 8-9kg - wytrzymał bez najmniejszych problemów tylko trzeba było zapewnić twarde podłoże, bo inaczej nóżki podstawy wbijały się w ziemię).
Palnik posiada też magnetyczny mechanizm czyszczenia dyszy (można przeczyścić dysze podczas pracy palnika).
W zestawie dostarczane są też zapasowe elementy, które mogą ewentualnie ulec uszkodzeniu podczas wyprawy (zapasowe uszczelki, zapasowy filtr paliwa itp.) ale jak na razie nie musiałem z nich korzystać.
Pompka paliwowa jest wykonana całkowicie z metalu (ze skórzanym tłokiem, który co jakiś czas trzeba nawilżać załączonym w zestawie lubrykantem lub zwykłą wazeliną techniczną aby na mrozie nie łapał wilgoci i nie zamarzał, a w lato aby nie wysychał) - jak na razie pracuje bez najmniejszych problemów.

Ogólnie: polecam każdemu, kto dużo i intensywnie korzysta z ''kuchni terenowej'' ze względu na niskie koszty eksploatacji oraz osobom, które potrzebują niezawodnego palnika pracującego w niskich temperaturach (poniżej -10 stopni, gdzie stosowanie specjalnych pojemników z gazem ''mrozoodpornym'' jest dosyć drogie w eksploatacji).

Zalety:
- solidne wykonanie
- stabilna podstawa
- można stosować różne rodzaje paliw (bez konieczności wymiany czy regulacji dyszy)
- samoczyszcząca się pompka i system opróżniania paliwa z palnika
- dołączona do zestawu kurtyna przeciwwiatrowa
- płynna i dobrze działająca regulacja mocy palnika
- bezproblemowa praca na wietrze, w niskich temperaturach oraz przy dużej wilgotności powietrza
- tania eksploatacja

Wady:
- cena (mniej więcej 3 razy droższy niż odpowiednik gazowy)
- masa + rozmiar - sam palnik jest większy i cięższy niż porównywalnej mocy palniki gazowe, ale z drugiej strony stanowi solidną podstawę pod ''garnki'' a paliwo jest lekkie (zbiornik nie musi być ''wysokociśnieniowy'' - jest z lekkich stopów aluminium), tanie i łatwo dostępne
- niektóre rodzaje paliw (na przykład benzyna samochodowa) mogą posiadać dodatki powodujące wydzielanie się nieprzyjemnych w zapachu (a nawet szkodliwych) spalin, więc w pomieszczeniach zamkniętych można stosować tylko niektóre rodzaje paliw (nafta oświetleniowa, czysta benzyna ekstrakcyjna)
- długi czas stygnięcia palnika (2-3 krotnie dłuższy niż palników gazowych)

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5



Czy są jakieś wady w porównaniu do innych wielopaliwowcow? Bo to, że jest większy i cięższy od gazowki, to widać w pudełku na sklepowej półce.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Niektóre wielopaliwowce działają także na gaz i alkohole, Optimus Nova nie ma możliwości działania na gazie ani na alkoholu, tylko na paliwach pochodnych od ropy naftowej. Wszystkich palników benzynowych nie testowałem, ale na przykład w porównaniu z MSR XGK II palnik nieco słabiej grzeje (czas gotowania litra wody jest jakieś 10% dłuższy) ale w Optimusie znacznie lepiej działa regulacja mocy (przydatne na przykład przy gotowaniu kaszy bądź ryżu, nie zawsze wysoka moc jest dobra :D). Dysza w Optimusie jest uniwersalna (w Primusach z którymi się spotkałem trzeba ją zmieniać w zależności od rodzaju paliwa, w nowszych MSR-ach też jest potrzebna regulacja) przez co z jednej strony wygodnie zmienia się rodzaj paliwa (nie trzeba nic robić) ale z drugiej strony dysza jest ''kompromisowa'' i bardzo dobrze działa na benzynie ekstrakcyjnej i na nafcie, ale na ciężkich paliwach (olej napędowy) ma nieco gorsze osiągi - producent nawet w instrukcji obsługi pisze, że w pierwszej kolejności należy używać paliw lekkich (benzyna, nafta) a dopiero w ostateczności używać paliw ciężkich (choć instrukcji uzasadnione jest to wytrącaniem się z oleju napędowego stałych osadów parafinowych w niskich temperaturach, które zatykają filtr paliwa i wężyk). Na oleju napędowym używałem palnika dosłownie kilka razy (spaliłem jakieś 0,3l) i było to latem, więc żadnych tego typu problemów nie miałem.

A, jeszcze jedno, mój egzemplarz jest jeszcze z czasów ''made in Sweden'', teraz część palników jest robionych w Azji (mój kolega kupił w tym roku palnik Optimus Nova+ i już jest ''made in Taiwan''). Na forach niektórzy piszą, że z palnikami Nova+ bywają problemy, ale ja mam jeszcze starszą wersję (bez ''plus'') i jak na razie nigdy nie zawiódł.

Czy są jakieś wady w porównaniu do innych wielopaliwowców wiodących marek? Jakby na siłę szukać, to właśnie brak działania na gazie i alkoholu (co do alkoholu, to po prostu zastosowany rodzaj uszczelek nie jest na tę substancję odporny i pod wpływem alkoholu szybko ulegają erozji i przeciekają), ale kupując ten palnik byłem tego świadom. No i zastosowanie skórzanego tłoka w pompce - jest niezawodny pod warunkiem regularnego nawilżania aby się nie zsechł (stosuję do tego zwykłą czystą wazelinę kosmetyczną stosowaną do zabezpieczania ust przed mrozem, bo i tak zawsze mam ją ze sobą :D), gumowy tłok jest bardziej odporny na ''zaniedbania konserwacyjne'' ale ma mniejszą trwałość - coś za coś.
---
Edytowany: 2012-12-16 04:11:00