NGT

Pełna wersja: 5-osobowe tipi z plandeki zielonej z masztem na środku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

Peccator

Dzień dobry!
Mam żonę i trzech synów i chciałbym wybrać się latem na wakacje pod namiot. Chciałbym jednak pożyć trochę w spartańskich warunkach - bez korzystania z cywilizacji w zakresie żywienia. Potrzebuję więc namiotu, w którym mógłbym gotować. Nie znalazłem w ofercie sklepów namiotu z opcją rozpalania w środku ogniska, więc pomyślałem do tipi. Problem w tym, że klasyczne tipi wymaga wożenia ze sobą kilkunastu długich drągów albo szukania ich na miejscu. Pomyślałem, że zrobię tipi z plandeki budowlanej zielonej rozwieszonej na pojedynczym lub potrójnym maszcie rozstawionym na środku. Plandeka zaś będzie się rozkładała dookoła dzięki przyszpileniu jej wokoło do gruntu. Nie wiem tylko czy jest sens inwestować w tę budowę, gdyż nie potrafię przewidzieć jak plandeka zareaguje na słup dymu i iskier z ogniska. Płótno ognioodporne w profesjonalnym tipi daje radę, ale plandeka? Nie wiem? Miał już ktoś doświadczenia w tej materii?
-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie

Tak to sobie wyobrażam
http://maturus.wrzuta.pl/obraz/2BN3LaF2h...z_plandeki
-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie

a czemu nie gotować na zewnątrz? mając w miarę suche drewno, rozpalenie ogniska poza skrajną ulewą nie jest niemożliwe.

semow

Amerykanie lubują się w tego typu namiotach, chyba nieprzypadkowo. Wydaje mi się że rozsądniejszym rozwiazaniem jest piecyk z kominem, tego typu:
http://i44.tinypic.com/5l2oso.jpg
po rozpaleniu ogniska w środku zrobi się komora gazowa.

polecam poszukać na amerykańskich forach outdoorowych

Z mozliwością wstawienia piecyka robi m.in. Kifaru i Helsport jak dobrze pamiętam. Bez kozy - Golite, Mountain Laurel Designs, Oware, LAUFBURSCHE i kilkanaście innych firm...
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/rzez.immi

Piecyk nie wchodzi w grę, bo nie mam auta, więc wszędzie będziemy jeździć komunikacją z plecakami. Poza tym chciałem czasem robić wypady wiosną i jesienią, więc trzeba się ogrzać w nocy (ognisko obok odpada).

Generalnie chciałbym mieć indiańskie tipi, ale nie płacić za to 3 tyś. zł tylko zrobić samemu z plandeki. Dlaczego miałaby się zrobić komora gazowa? Cug z wejścia u dołu do góry powinien być taki sam jak w tipi. Tylko ciągle mnie martwi jak plandeka zniesie dym z iskrami. Jeśli płótno znosi to plandeka też powinna, chyba, że o czymś nie wiem. Otwór górny będzie na wysokości 3-4 metrów.
---
Edytowany: 2012-09-23 22:03:34
-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie

m

Wiesz jak szybko pali się brezent? To są sekundy, ludzie nie są w stanie uciec z środka choć to raptem dwa kroki. Jak podgumowany to jeszcze guma kapie i przykleja się do skóry.
-------------------------------------------
m

Plandeka budowlana jest ok, sadza się osadza ale iskra przepala tylko małą punktową dziurę. Robiłem parę tipi wys od ~3 do ~7 m, przy odpowiednio dużym ogniu nie ma efektu ''komory gazowej'', po prostu im większe tipi tym większe ognisko + suszę drewno przed dorzuceniem. Testowane przy śniegu i mrozach, w środku zawsze ciepło.
Tylko nie wyobrażam sobie konstrukcji o której mówisz, mogła by po prostu nie wytrzymać - tipi działa jak żagiel przy większym wietrze.
@m - plandeka budowlana to jest polietylen, też się topi, ale trzeba by palić ogień na pół tipi, żeby coś takiego się stało.
-------------------------------------------
Filip

Nie wiem czy mój projekt ma sens. Chodzi mi po prostu o schronienie osłaniające całkowicie przed wiatrem i zimnem z możliwością rozpalenia ogniska w środku, które można szybko rozłożyć bez szukania kilkunastu drągów w terenie. Jeśli ktoś zna inny sposób to proszę napisać. Zwykłe namioty kompletnie się nie nadają do palenia w środku choćby małego Kelly kettle, pieca nosić nie dam rady ani tym bardziej oryginalnego tipi z drągami. Więc cóż pozostaje?

Będę musiał zrobić może próbne tipi na dwie osoby i zobaczyć jak plandeka się sprawuje. I czy sznurki wytrzymają napór wiatru.
---
Edytowany: 2012-09-24 18:08:13
-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie

m

Na pewno taka konstrukcja nie będzie lekka, wygodna w rozstawianiu, ani stabilna na wietrze. Pamiętaj, że prawdziwe tipi to nie namioty, tylko przenośne domy tak na prawdę. Jedyną zaletą tego kombinowania może być cena bo zakładasz, że kupisz tylko plandekę i chcesz oszczędzić na ciepłych śpiworach.
-------------------------------------------
m

Ostatnio tipi rozkładaliśmy między 1 a 2h w 4-5 doświadczonych osób. Wys szczytu jakieś 7m, plandeki ważą więcej niż niejeden namiot, mieliśmy załatwione żerdzie ale dolicz jeszcze jakieś 20-30 min na sękowanie. Super sprawa, ale jako baza. Jako schronienie mobilne nosimy czasem 2 plandeki, rozbijamy w półkrąg w zagłębieniu albo w krąg uzupełniając ponczami/pałatkami, zostawiamy ścianę od wewnątrz otwartą i palimy ognisko w środku. Niesiesz tylko plandeki i sznurki.
Tego typu patentów jest mnóstwo, ale nie każdy da się wykorzystać w każdym terenie, no i wymagają trochę innego podejścia do biwakowania.
-------------------------------------------
Filip

Ci panowie palili ognisko w środku jakiegoś schronienia z tworzywa sztucznego.
http://mybushcraft.blogspot.com/2012_04_01_archive.html

Widok jak śpią przy wypalonym ognisku mnie rozczula. Zawsze marzyłem, by nie musieć od ogniska iść do zimnego namiotu.
-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie

Witam wszystkich.

Czy umiecie powiedzieć jakie optymalne wymiary (proporcje - wysokość/ promień) powinno mieć Tipi z plandeki, aby dobrze był odprowadzany dym?

Jest kilka gramatur plandek (70g/m2; 90gr/m2)- czy ktoś stosował te cięższe?

Co do osłony plandeki przed iskrami - to bywają w IKEI koce przeciw pożarowe wymiar ok 1,5 /1,5 (czy coś kolo tego) często używam ich w trakcie palenia ogniska w czasie deszczu. Wydaje mi się, ze rozpięcie 2-3 koców u szczytu tipi powinno zabezpieczyć plandekę przed iskrami.

Co do tipi na dwie osoby z plandeki - plandeka poniżej 1,5 m od ogniska średniej wielkości już się marszczy i reaguje. Ja zakładam promień 2 m.
czyli jakieś 12,5m2
Tylko jaka minimalna wysokość do tego?
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Na obozach jak robimy tipi to zawsze na linach. tylko nasze są ździebko ogromne :) A tak poza tym, to dym wylatuje przez otwór do gory a iskry mogą przepalić plandeke tylko jeśli są dość blisko.

Co znaczy ''ździebko'' - jaki promień i jaka wysokość? Czy to są namioty cyrkowe?
Jak prowadzicie liny? Czy konstrukcja jest linowa a na to naciągacie plandeki, czy liny są już zespolone z plandekami.
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Zieloniak

Ja robię z plandeki budowlanej na żerdziach + naciągi z linki. Co do wymiarów - zawsze robimy na oko, ale średnica nie powinna być dużo większa niż wysokość. Jeżeli chodzi o wyciąganie dymu, to dużo większe znaczenie ma odpowiednio duże ognisko - tzn. im większe tipi tym większe ognisko, + konstrukcja komina, czyli tylko jeden wlot powietrza na dole i jeden wylot na górze.
-------------------------------------------
Filip

klemensVI

widok 5 osobowej rodziny zaczadzonej w tipi mnie bardzo rozczulił.
-------------------------------------------
memento mori

Widok taki może rozczulić bo to fajna zabawa, a dzieciaki, zwłaszcza chłopcy ''kupują'' takie coś bardzo szybko.

Zieloniak dzięki za proporcję - średnica =wysokość - niby takie proste i na wszystkich stronach z tipi na rysunkach się to widzi , ale z samych rysunków ciężko kapnąć.

Powiedz mi jeszcze jedno - jak myślisz - czy konstrukcja oparta na maszcie i linach będzie wystarczająco sztywna, żeby nie pracować na wietrze jak ''miech kowalski''?? Czy na żerdziach wasze ściany ruszają się na wietrze powodując ''zasysanie dymu''? Czy plandeki przez was używane to te zwykłe niebieskie (65 gr/m2) ? Czy macie jakieś cięższe plandeki ?
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Stron: 1 2