NGT

Pełna wersja: [Recenzja] The North Face Cat\'s Meow
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

Syntetyczny śpiwór 3-sezonowy.

waga: ok 1250g
zakres temperatur: 0C/-7C/-24C
[na stronie TNF: 0C/-5C/-22C]
wypełnienie: Climashield Prism
materiał zewnętrzny: Firestorm

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
18-02-2012, 15:40

Szukałem śpiwora na jesienne i zimowe wypady w Tatry, pod namiot i w kosówkę. Z obawy o wilgotne warunki zdecydowałem się na syntetyk. Zakres temperatur wyglądał obiecująco, dodatkowo trafiła się promocja, więc śpiwór wylądował u mnie.
Już pierwsze wrażenie było pozytywne. Śpiwór po złożeniu i mocnej kompresji zajmuje naprawdę niewiele miejsca, do tego waga jest do zaakceptowania. Po wyjęciu z wora bardzo szybko nabrał objętości okazując atrakcyjny krój i kolory.
Zanim zabrałem go na styczniowy biwak Tatrzański postanowiłem sprawdzić jak się sprawi na balkonie.
Komfort cieplny
Styczeń, szóste piętro, termometr za oknem pokazywał -18 więc dobra pogoda na nocleg na balkonie :].
Przeczuwając, że może być chłodno przywdziałem na siebie cienkie polarowe spodnie i skarpety, zaś na górę bieliznę termoaktywną i cienki polarek, na głowę naciągnąłem czapkę, zaś na dłonie cienkie polarowe rękawiczki. Balkon trochę osłoniłem od wiatru, lecz jak się później okazało - niedostatecznie i wiatr mocno wiał mi w stopy. Ogólne wrażenie było ok. Nie przemarzłem [z wyjątkiem stóp, przez które co jakoś czas się budziłem. Druga rzecz, to zimne powietrze którym oddychałem. Zaciągnąłem mocno kaptur i zostawiłem jedynie niewielki otwór, żeby się nie udusić. Po tej nocy trochę żałowałem, że śpiwór nie posiada prawdziwego kołnierza izolującego dół od góry na wysokości szyi [w opisach sklepowych jest słowo kołnierz, ale odnosi się on do wałka z ociepliną biegnącego wokół otworu na twarz i suwaka [na zdjęciu widać]. Z drugiej strony jak schowałem się cały do śpiwora, właśnie brak kołnierza i dostęp do ciepłego powietrza z dołu powodował, że było mi cieplej w twarz i głowę.
Pierwsza noc w Tatrach wypadła w nieco niższej temperaturze, za to w namiocie. Po nagrzaniu atmosfery maszynką robiącą kolację w namiocie bardzo przyjemnie się zasnęło, żeby obudzić się po północy, celem dopięcia namiotu i narzuceniu drugiej pary skarpet. Od tego momentu było już zbyt chłodno. wspomagałem się nieco ''heatami'' lecz to jedynie punktowe ogrzewanie. Ubrany byłem jak na balkonie i trochę zmarzłem. Rano się okazało, że zsunąłem się z karimaty i spałem na cienkiej podłodze namiotu pod którą był już tylko śnieg.
Jesienią spałem w kosówce, jednak temperatura nie była aż tak niska [-5C - 10C] i było mi faktycznie komfortowo.
Reasumując: mając dobrą izolację od gleby i będąc w namiocie, temperatura do -20C jest do przeżycia. Komfortu pełnego nie ma, ale da się wytrzymać. Temperatury -10 i więcej są ok.
Kompresja
Przy tym zakresie temperatur jak na śpiwór syntetyczny kompresja jest na przyzwoitym poziomie. Worek posiada paski którymi możemy dodatkowo mocno ścisnąć. Mi udało się osiągnąć gabaryty 21x 25cm, przy czym mogłem trochę bardziej, ale mimo, że jeszcze nie trzeszczały to jednak bałem się oszwy. Waga realna z workiem - 1,34kg. Worek ma takie wymiary, że bez kłopotu śpiwór się do niego wciska.
Wyposażenie
Oprócz standardowego worka, do śpiwora dostajemy też duży worek z siatką do przechowywania - bardzo przydatna rzecz.
Co do samego śpiwora, to posiada następujące patenty:
oddychająca wyściółka, regulowany, wypełniony syntetyczną izolacją kołnierz z tunelem micro-fleece, komora na głowę zapinana na zamek i Velcro, kieszeń na zegarek, jednopunktowy system regulacji kaptura - nieźle się spisuje, świecący w ciemnościach uchwyt suwaka czasem trochę przeszkadza w spaniu, jak leży zbyt blisko oczu :].
Jak już wspomniałem, brakuje mi w nim prawdziwego kołnierza.
Wytrzymałość
Nie używałem go na tyle często, żeby mogło się coś z nim stać [kilka zimowych i jesiennych biwaków], ale faktem jest, że nic się z nim nie dzieje, mimo, że zimą śpię w nim w towarzystwie butów [Boreale Bulnes - spore], rękawic, skarpet, baterii, więc jest mocno ponaciągany. Śpiwór jak na razie bez uszkodzeń, nic się nie mechaci, szwy nie puszczają, kolor trzyma. Dodatkowo mogę powiedzieć, że szybko wysycha, więc można w nim suszyć ciuchy nocą :]
Podsumowanie
Na biwaki w temeraturze do -10C, -15C mogę śmiało polecić. zgrabny, wygodny, grzejący. poniżej tej temperatury radzę już zainwestować w puch. Gdybym miał raz jeszcze go kupić, to w cenie jaką za niego zapłaciłem [ok 350zł] kupiłbym go raz jeszcze.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 4/5
Kompresja: 5/5
Wyposażenie: 3/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.25/5



>> ''Zanim zabrałem go na styczniowy biwak Tatrzański postanowiłem sprawdzić jak się sprawi na balkonie.''

Mowa oczywiście o styczniu 2011, czy bieżącego roku?
Bo jeśli śpiwór używany jest od stycznia tego roku, to recenzja nie spełnia wymagań regulaminu :)

owszem, chodzi o styczeń 2011 :]
-------------------------------------------
pozdro777!

ważyłeś może ten śpiworek czy rzeczywiście ma masę 1,25 kg ?
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

ważyłem na wadze kuchennej i tak jak napisałem w teście:
> ''Waga realna z workiem - 1,34kg''
-------------------------------------------
pozdro777!