otrzymalismy oświadczenie, które niezwłocznie publikujemy (pisownia oryginalna z małą ingerencją w link)
''Witam,
w związku z pojawiającymi się w Internecie nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi miejsca produkcji sprzętu Petzl chcielibyśmy je zdementować i przedstawić stan faktyczny.
Zainteresowanych, w tym również forumowiczów NTG, zapraszamy do lektury:
http://tiny.pl/hjx85 (link skrócony przez NGT.pl)
http://www.facebook.com/AMCspj
AMC''
No, luzy to mają w tej Francji - babki bez fartuchów i gościu przy szlifierce bez okularów ochronnych ;)
No.. gdyby mieli fabrykę w Polsce, to Panstwowa inspekcja Pracy by się bardzo ucieszyła podczas kontroli...
To, to nic takiego, jak byście zobaczyli restauracje, bary lub inne jadłodajnie to dopiero bylibyście w szoku. Sanepid nie wyszedłby z Paryża do 2015 roku. 8)
Znajomy, gdy byl w fabryce DMM, widzial jakies elementy robione dla Petzla. Nie byly to latarki czolowe.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Czemu to gdzie Petzl ma fabryki jest takie ważne, że powstał nowy wątek jeszcze z wytłuszczonym tytułem na bądź co bądź niezależnym portalu?
Ja takie oświadczenie traktuję jako akcję marketingową bo przecież nie chodzi o bezpieczeństwo...
Są przecież wątki takie jak:
''Wieści ze świata, newsy, prasówka, etc.''
''NOWOŚCI NA RYNKU / sprzęt turystyczny''
-------------------------------------------
ot
ot
Na forum wielokrotnie ostrzegamy przed bublami i innymi takimi wiec i tego typu akcje puszczamy. Fakt moze z wytłuszczeniem przesadzilem, i moze osobny watek to tez przesada
NTG to jednak drobna wpadeczka ze strony Ptzela ;-)
A firma 'chonoru' bronić musi, bo i ostatnio coś sporo ich wpadek było ;)
---
Edytowany: 2011-12-15 22:53:27
Jasne, jasne. Jak ostrzegają przed wadliwą partią i wycofują ją ze sklepów to wyboldować i przykleić na głównej itd.
Tu po prostu nie wiadomo w sumie o co chodzi. Czy o podróbki czy pracę dzieci czy jakość produkcji czy o co jeszcze.
-------------------------------------------
ot
jarku od tego są fora by weryfikowac marketingowcow. Slusznie!
hehe - akurat na wspinaniu.pl to co w drugim wątku, dyskutanci znajdują kłamstwa, zdradę, a także tony g..na do przerzucania się we wszystkich kierunkach.
A co do meritum, to jak się komuś naprawdę chce w to bawić, gdzie petzl produkuje sprzęty - to co za problem pójść do sklepu i poczytać metki.
mi to zwisa ;-)
Mi też jest wszystko jedno kto gdzie co szyje, ale dla niektórych to ma znaczenie. Tylko, że jest nieweryfikowalne. To, że metka mówi np ''Made in USA'' może równie dobrze oznaczać, że finalny produkt został zapakowany czy złożony w stanach. Półprodukty, tkaniny, podwykonawcy itd... tego się zwyczajnie nie da prześledzić.
-------------------------------------------
ot