NGT

Pełna wersja: XXIV zlot NGT-HALA LIPOWSKA...było, minęło.....
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

sasq

jak ty nie umiesz śpiewać.... to ja nic nie wiem o puchu
-------------------------------------------
cos sie zalogowac nie mogę

facet

długo, długo nie...... ale w końcu przekonaliście mnie. warto, na takim zlocie zjawić się. mimo wszystko, a może nie mimo to..? zazdroszczę, żałuję i w ogólę......
-------------------------------------------
facet

Przyjechać na następny, koniecznie ;)

i ja pragnę wszystkim za wszystko podziękować
-------------------------------------------
pozd. botx

bylo krotko, ale zacnie... kiedy nastepny raz?

XXV na poczatku stycznia, zimowy

Jakieś pomysły na lokalizację?

To może Bieszczady?

PS Również dziękuje i czekam na zdjęcia na Pudelku :-)

gdziekolwiek? może tam?
-------------------------------------------
Ed

moze jednak Maly.... ta potrojna niezla jest, byle by nie bylo alternatywnych imprez w tym samym czasie,

Bieszczady w zimie to dla wielu wyprawa na koniec swiata, wiec mysle ze frekfencja moze nie dopisac wowczas

Będzie tam gdzie nie dotarliśmy tym razem - czyli Chatka pod Potrójną, ostatni weekend przed feriami czyli 13-15 styczeń, spróbuję tam dzwonić za jakiś czas

ups, tym razem to beze mnie, gdyby tydzień później to jak najbardziej
-------------------------------------------
pozd. botx

Ys@, podeślesz mi na maila (mathewgrz(at)gmail.com) linki, o których rozmawialiśmy?
-------------------------------------------
Ed

sasq

https://lh5.googleusercontent.com/-_HJIX...G_9921.jpg

Pomysł na zabranie tego ustrojstwa był absolutnie genialny :-D
-------------------------------------------
nadal nie moge sie zalogować

Zabawa była przednia :D
-------------------------------------------
Ed

hej Mathew, odezwe sie wieczorkiem bo teraz cieżko pracuje :)
jak ja sie cieszę, że Was widziałam mordy kochane, niektorych co prawda jak przez mgłe (Warzyn i Akacja) ale ciasto bylo pycha.
Teraz lepiej się mysli bo takim dotlenieniu.

No warto bylo, warto jechac i isc po te 5 godz w 1 strone, nawet po to by zobaczyc niektorych tylko na jakies pol godzinki :)

ech, jak skonczymy remontowac (do stycznia to juz bardzo chcemy zeby bylo skonczone) to moze uda sie przyjechac wczesniej...

...a jak kupie wieksza blache (byle by dalej dalo sie ja przytroczyc do plecaka :P) to moze i z wiekszym ciastem

psu tez sie zlot podobal bardzo :D

to był pies?

no suczka, gatunek - pies

przeeeeeeeeeeeeeeeśliczny husky ;-) pies z charakterem ;-D

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15