21-09-2010, 18:12
OPIS PRODUKTU:
Dioda: Cree XP-E Q5
- 3 poziomy jasności: niski/średni/wysoki
- Wykończenie: HA Type III
- Reflektor: Aluminiowy reflektor typu OP (''marszczony'')
- Szkło przednie odporne na zarysowania
- Wodoodporność spełnia wymogi standardu IP68
- Latarka spełnia normę militarną MIL-STD-810F
- Włącznik typu Twist
- Zasilanie: 1 x AA
- Tryby oraz czas pracy: Niski 1.5 lm (60 godzin) -> Średni 18 lm (7 godzin) -> Wysoki 80 lm (2 godziny)
Wymiary: długość 75,5mm (bez tylnej wypustki) / średnica 17,6mm / długość tylnej wypustki: 4,5 mmWaga: 22g (bez baterii)
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-09-2010, 20:01
Budowa:
Latarka jak na zastosowane zasilanie jest niezwykle mała. Na szczęście obyło się to bez szkody dla jakości wykonania obudowy. Anodowany gwint wykonano bardzo starannie - w przypadku włączników typu twist jest to niezwykle ważne. Głowica trzyma się pewnie i w trybie włączonym nie wykazuje żadnych luzów. Będąc rozłączoną mamy do czynienia z minimalnym luzem bocznym oraz niewielkim w osi latarki. Tutaj pierwsza uwaga - wyłączając należy przekręcić głowicę o więcej niż 90stopni (najlepiej 180), ponieważ przy delikatnym odkręceniu możemy chwilowo włączać tryby dociskając głowicę do korpusu. Przypadłość typowa dla latarek tej konstrukcji, więc nie można uznać tego za wadę. Gwint zabezpieczony jest przyzwoitej jakości oringiem, co zapewnia dobre uszczelnienie na poziomie tegoż gwintu. W pudełku otrzymujemy również 2 zapasowe uszczelki.
Reflektor wykonano starannie, dioda idealnie wycentrowana. Szybka faktycznie odporna na zarysowania - jak dotąd nie ma żadnych śladów użytkowania. Wizualnie mamy wrażenie, że w ogóle jej nie ma.
Latarkę wyposażono w klips - według mnie zupełnie niepotrzebnie. Jest za słaby, aby utrzymać latarkę przyczepioną np. do kołnierza podczas marszu. Jedyne zastosowanie, to zapięcie o krawędź kieszeni, aby móc szybciej sięgnąć po latarkę. Na szczęście można go bez problemu zdjąć, chociaż wtedy latarka może się toczyć po skośnych powierzchniach.
Pewny minus stanowi ''dupka'' lampki - na samym końcu znajdziemy dzyndzel, do którego zamocowany jest łańcuszek z karabinkiem. O ile łańcuszek i agrafka faktycznie się przydają (np. w sytuacjach, gdy latarka służy za lampkę wiszącą), to mocowanie można by zrobić w innym miejscu. Przez owy dzyndzel nie damy rady postawić latarki na ''dupce'', co w pewnych okolicznościach bywa przydatne.
Pokrycie latarki jak dotąd nie nabawiło się żadnych zarysowań. Zapewne przy bardziej intensywnym użytkowaniu będzie to nieuniknione, ale wszystko odbywa się na poziomie akceptowalnym dla niezłych latarek diodowych.
Jasność i czas działania:
Tryb maksymalny, czyli 80 lumenów, został wybrany bardzo rozsądnie. Zasilanie ogniwami Ni-Mh typu AA nie pozwala na uzyskanie kosmicznych poziomów jasności. Niektórzy producenci wyciskają z takich ogniw nawet 120 lumenów, jednak przy tak wysokich prądach rozładowania otrzymujemy działającą 30 min grzałkę do rąk. Różnica tych 30-40 lumenów nie rekompensuje nam wtedy o ponad godzinę krótszego czasu działania. Dla mniej obeznanych w liczbach dodam, że te 80 lumenów daje możliwość prowadzenia 7 osobowej grupy ludzi przez las w absolutnych ciemnościach. Użyteczny zasięg, to około 50 metrów.
Tryb średni o mocy 18 lumenów, to moc światła ciut większa niż allegrowych latarek typu Police 3W. Wystarcza spokojnie dla 1-2 osób do poruszania się w kompletnych ciemnościach. Zapalona w centrum pokoju 4x3 m pozwala swobodnie funkcjonować wszystkim obecnym w pomieszczeniu, chociaż z czytaniem może być pewien problem. Osobiście wolałbym widzieć tutaj około 30 lumenów - czas skróciłby się pewnie do 5h, ale komfort byłby nieco wyższy.
Tryb niski o mocy 1,5 lumena, to odpowiednik bryloczka 1 led firm takich jak Mactronic. Starcza do oświetlenia sobie schodów, znalezienia czegoś w plecaku nocą czy jako lampka nocna. Z racji tego, że jest to latarka EDC, to wolałbym moc na poziomie 3 lumenów i czas świecenia skrócony do 30h.
Podane przez producenta czasy działania w zasadzie pokrywają się z prawdą. Oczywiście wszystko zależy od pojemności zastosowanego akumulatora, stopnia jego samorozładowywania, temperatury otoczenia itd. 100 min pełnej mocy możemy założyć na każdym markowym akumulatorze.
Ergonomia:
Wymiary i waga latarki sprawiają, że kompletnie o niej zapominamy. Długość 78mm pozwala swobodnie obsługiwać ją jedną ręką. Niestety, głowica latarki nie jest zbyt wyraźnie karbowana, przez co mając zmarznięte i wilgotne palce możemy mieć czasem problem z szybkim i skutecznym przełączaniem trybów. Sam mechanizm zmiany trybów działa na zasadzie w miarę szybkiego przekręcenia głowicy w prawo/lewo. Niestety, latarka zawsze załącza się w trybie niskim, co uważam za nieporozumienie, ponieważ model zasilany baterią AAA startuje w trybie średnim. Nie ma też możliwości zaprogramowania trybu startowego ani zapamiętania ostatnio używanego.
Podsumowanie:
Biorąc pod uwagę cenę latarki (65 złotych), wysoką jakość wykonania, 2 letnią gwarancję oraz dużą moc przy naprawdę niewielkich rozmiarach stwierdzam, że jest to jeden z najlepszych możliwych zakupów jeśli chodzi o latarkę EDC zasilaną AA do 100 zł. Producent nie ustrzegł się kilku kwiatków, ale szereg zalet pozwala bez irytacji użytkować lampkę.
Od momentu zakupu stanowi jedyną latarkę jaką zabieram na wyjazdy. Jasność porównywalna (świeci jaśniej, ale na bliższe odległości) z Maglite 3D przy zachowaniu rozmiarów i wagi scyzoryka typu Spartan daje możliwość znacznej redukcji bagażu.
ZALETY:
======
+ bardzo kompaktowe wymiary i niewielka waga
+ sensownie dobrana maksymalna jasność
+ zasilanie najbardziej popularnym typem baterii
+ solidne wykonanie
+ niska cena
WADY:
======
- dzyndzel z tyłu latarki uniemożliwiający postawienie jej na ''dupce''
- tryb średni trochę słaby
- głowica mogłaby być wyraźniej karbowana
- nieco za słaby materiał, z jakiego wykonany jest klips
OCENA PRODUKTU:
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.50/5
Dioda: Cree XP-E Q5
- 3 poziomy jasności: niski/średni/wysoki
- Wykończenie: HA Type III
- Reflektor: Aluminiowy reflektor typu OP (''marszczony'')
- Szkło przednie odporne na zarysowania
- Wodoodporność spełnia wymogi standardu IP68
- Latarka spełnia normę militarną MIL-STD-810F
- Włącznik typu Twist
- Zasilanie: 1 x AA
- Tryby oraz czas pracy: Niski 1.5 lm (60 godzin) -> Średni 18 lm (7 godzin) -> Wysoki 80 lm (2 godziny)
Wymiary: długość 75,5mm (bez tylnej wypustki) / średnica 17,6mm / długość tylnej wypustki: 4,5 mmWaga: 22g (bez baterii)
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-09-2010, 20:01
Budowa:
Latarka jak na zastosowane zasilanie jest niezwykle mała. Na szczęście obyło się to bez szkody dla jakości wykonania obudowy. Anodowany gwint wykonano bardzo starannie - w przypadku włączników typu twist jest to niezwykle ważne. Głowica trzyma się pewnie i w trybie włączonym nie wykazuje żadnych luzów. Będąc rozłączoną mamy do czynienia z minimalnym luzem bocznym oraz niewielkim w osi latarki. Tutaj pierwsza uwaga - wyłączając należy przekręcić głowicę o więcej niż 90stopni (najlepiej 180), ponieważ przy delikatnym odkręceniu możemy chwilowo włączać tryby dociskając głowicę do korpusu. Przypadłość typowa dla latarek tej konstrukcji, więc nie można uznać tego za wadę. Gwint zabezpieczony jest przyzwoitej jakości oringiem, co zapewnia dobre uszczelnienie na poziomie tegoż gwintu. W pudełku otrzymujemy również 2 zapasowe uszczelki.
Reflektor wykonano starannie, dioda idealnie wycentrowana. Szybka faktycznie odporna na zarysowania - jak dotąd nie ma żadnych śladów użytkowania. Wizualnie mamy wrażenie, że w ogóle jej nie ma.
Latarkę wyposażono w klips - według mnie zupełnie niepotrzebnie. Jest za słaby, aby utrzymać latarkę przyczepioną np. do kołnierza podczas marszu. Jedyne zastosowanie, to zapięcie o krawędź kieszeni, aby móc szybciej sięgnąć po latarkę. Na szczęście można go bez problemu zdjąć, chociaż wtedy latarka może się toczyć po skośnych powierzchniach.
Pewny minus stanowi ''dupka'' lampki - na samym końcu znajdziemy dzyndzel, do którego zamocowany jest łańcuszek z karabinkiem. O ile łańcuszek i agrafka faktycznie się przydają (np. w sytuacjach, gdy latarka służy za lampkę wiszącą), to mocowanie można by zrobić w innym miejscu. Przez owy dzyndzel nie damy rady postawić latarki na ''dupce'', co w pewnych okolicznościach bywa przydatne.
Pokrycie latarki jak dotąd nie nabawiło się żadnych zarysowań. Zapewne przy bardziej intensywnym użytkowaniu będzie to nieuniknione, ale wszystko odbywa się na poziomie akceptowalnym dla niezłych latarek diodowych.
Jasność i czas działania:
Tryb maksymalny, czyli 80 lumenów, został wybrany bardzo rozsądnie. Zasilanie ogniwami Ni-Mh typu AA nie pozwala na uzyskanie kosmicznych poziomów jasności. Niektórzy producenci wyciskają z takich ogniw nawet 120 lumenów, jednak przy tak wysokich prądach rozładowania otrzymujemy działającą 30 min grzałkę do rąk. Różnica tych 30-40 lumenów nie rekompensuje nam wtedy o ponad godzinę krótszego czasu działania. Dla mniej obeznanych w liczbach dodam, że te 80 lumenów daje możliwość prowadzenia 7 osobowej grupy ludzi przez las w absolutnych ciemnościach. Użyteczny zasięg, to około 50 metrów.
Tryb średni o mocy 18 lumenów, to moc światła ciut większa niż allegrowych latarek typu Police 3W. Wystarcza spokojnie dla 1-2 osób do poruszania się w kompletnych ciemnościach. Zapalona w centrum pokoju 4x3 m pozwala swobodnie funkcjonować wszystkim obecnym w pomieszczeniu, chociaż z czytaniem może być pewien problem. Osobiście wolałbym widzieć tutaj około 30 lumenów - czas skróciłby się pewnie do 5h, ale komfort byłby nieco wyższy.
Tryb niski o mocy 1,5 lumena, to odpowiednik bryloczka 1 led firm takich jak Mactronic. Starcza do oświetlenia sobie schodów, znalezienia czegoś w plecaku nocą czy jako lampka nocna. Z racji tego, że jest to latarka EDC, to wolałbym moc na poziomie 3 lumenów i czas świecenia skrócony do 30h.
Podane przez producenta czasy działania w zasadzie pokrywają się z prawdą. Oczywiście wszystko zależy od pojemności zastosowanego akumulatora, stopnia jego samorozładowywania, temperatury otoczenia itd. 100 min pełnej mocy możemy założyć na każdym markowym akumulatorze.
Ergonomia:
Wymiary i waga latarki sprawiają, że kompletnie o niej zapominamy. Długość 78mm pozwala swobodnie obsługiwać ją jedną ręką. Niestety, głowica latarki nie jest zbyt wyraźnie karbowana, przez co mając zmarznięte i wilgotne palce możemy mieć czasem problem z szybkim i skutecznym przełączaniem trybów. Sam mechanizm zmiany trybów działa na zasadzie w miarę szybkiego przekręcenia głowicy w prawo/lewo. Niestety, latarka zawsze załącza się w trybie niskim, co uważam za nieporozumienie, ponieważ model zasilany baterią AAA startuje w trybie średnim. Nie ma też możliwości zaprogramowania trybu startowego ani zapamiętania ostatnio używanego.
Podsumowanie:
Biorąc pod uwagę cenę latarki (65 złotych), wysoką jakość wykonania, 2 letnią gwarancję oraz dużą moc przy naprawdę niewielkich rozmiarach stwierdzam, że jest to jeden z najlepszych możliwych zakupów jeśli chodzi o latarkę EDC zasilaną AA do 100 zł. Producent nie ustrzegł się kilku kwiatków, ale szereg zalet pozwala bez irytacji użytkować lampkę.
Od momentu zakupu stanowi jedyną latarkę jaką zabieram na wyjazdy. Jasność porównywalna (świeci jaśniej, ale na bliższe odległości) z Maglite 3D przy zachowaniu rozmiarów i wagi scyzoryka typu Spartan daje możliwość znacznej redukcji bagażu.
ZALETY:
======
+ bardzo kompaktowe wymiary i niewielka waga
+ sensownie dobrana maksymalna jasność
+ zasilanie najbardziej popularnym typem baterii
+ solidne wykonanie
+ niska cena
WADY:
======
- dzyndzel z tyłu latarki uniemożliwiający postawienie jej na ''dupce''
- tryb średni trochę słaby
- głowica mogłaby być wyraźniej karbowana
- nieco za słaby materiał, z jakiego wykonany jest klips
OCENA PRODUKTU:
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.50/5