13-11-2009, 16:32
OPIS PRODUKTU:
Pojemność: 65 litrów
Waga: 1.95 Kg
Wymiary: 75x32x26 cm
Materiał: DU PONT CORDURA
Stelaż: aluminiowy podwójny
System nośny: SD PAJAK
Pasy ramienne i plecy z wyściółką antypotną z tkaniny dystansowej 3D mesh
Uchwyty na czekan: 2
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
24-07-2003, 05:00
Gobi kupiłem głównie ze względu na jego przystępną cenę, a także dlatego, że ze wszystkich plecaków jakie oglądałem wtedy sklepach w Bielsku-Białej ten wydał mi sie najodpowiedniejszy.
Opisywany plecak to Gobi firmy Pajak o pojemności 65 litrów. Kupiłem go na początku wakacji 2001 roku. Około miesiąc później wyszliśmy z kumplem zaliczyć czerwony szlak beskidzki od Wołosatego w Bieszczadach na Czantorię w B. Śląskim, więc plecak wystartował ostro i bardzo dobrze się spisywał. Jego pojemność jest jak dla mnie bardzo uniwersalna, ponieważ nie miałem większych problemów ze spakowaniem się na dłuższe wyprawy jak i nie był za duży podczas jedno, dwu dniowych wypadów.
Plecak można ''ściągnąć'' paskami przez co zmniejszamy jego objętość, jest to przydatne podczas krótkich wypraw kiedy nie zabieramy zbyt dużo rzeczy i nie chcemy żeby plecak ''ganiał'' sobie na naszych plecach.
Gobi jest bardzo prosto zbudowany: ma komorę głowną, komorę na śpiwór do której mamy bezpośredni dostęp z zewnątrz i kieszeń w klapie.
Jednak według mnie plecak ma troche za mało bajerów, bardzo przydałyby się jakieś dodatkowe kieszonki w komorze głównej lub w klapie (nie zawsze wrzucanie wszystkiego do jednego worka jest praktyczne:), mile widziane byłyby też troki, szczególnie dla mnie, ponieważ noszę stelaż od namiotu na zewnątrz plecaka i przymocowany paskami nawet bardzo dobrze, podczas przepakowywania placaka lub nawet podczas noszenia może sie wyślizgnąć i spaść (co zresztą nieraz się zdarzyło).
Wadą plecaka (jak i wielu innych plecaków) jest też to, że przymocowywanie czegoś (np. kijków) z boku plecaka zajmuje dość dużo czasu. Dobrym rozwiązaniem (szybszym) jest zastosowanie odpinanych klamr przy tych paskach.
System nośny plecaka jest podobny do systemu sololight stosowanego przez firmę Alpinus, jednak po dłuższym użytkowaniu dość znacznie się zużywa. Według mnie regulacja obwodu pasa biodrowego jest troche nie dla mnie, ponieważ brakuje mi paru centymetrów aby plecak ładnie siedział na biodrach, a mam w pasie 76 cm (więc nie jestem aż takim kościotrupem), a zostaje mi ok 30 cm pasków po każdej stronie. Za to pasek przy klatce piersiowej mógłby być troszkę dluższy. Ale te braki i nadmiary pasków wynikać mogą z mojego sposobu noszenia plecaka.
Dużą zaletą plecaka są bardzo dobre klamry firmy Nexus. Nie tylko dobrze trzymają, ale nie miałem jeszcze większych problemów w zimie z zapinaniem ich kiedy zapchały się śniegiem, co zdarzało się często po wyjściu rano z namiotu, kiedy klamry spędziły noc w śniegu.
I tu następna zaleta, a mianowicie nieprzemakalność plecaka, nie zdarzyło się mi jeszcze żeby rzeczy w plecaku zamokły, ani podczas deszczu czy rosy, ani podczas opadów śniegu. Często namakał jednak nigdy nie przemókł. Podobnie przez zamek w klapie pomimo tego, że jest umieszczony na jego wierzchu nie przedostała się woda.
Plecak ma pewien mały bajer, którego ja używam jako uchwyt na rurkę, nie wiem jak o się nazywa nawet nie wiem czy właściwie tego używam, ale jest to bardzo pomocne w ustawieniu rurki.
Kolejną zaletą plecaka jest płyta umieszczona pomiędzy naszymi plecami a główną komorą, nie tylko usztywnia plecak, ale też chroni nas kiedy pakujemy do plecaka rzeczy, które ''odstają'' i mogą ugniatać w plecy.
Ogólnie plecak jest dobry, jestem z niego zadowolony, jego jakość jest bardzo przyzwoita w stosunku do ceny jest nawet całkiem niezła. Gobi oprócz opisanych wad i zalet posiada jeszcze pare drobnych cech, które są skrótowo przedstawione poniżej.
Zalety:
- Prosta budowa
- Uniwersalna pojemność
- Dobry materiał
- Bardzo dobre klamry
- Płyta usztywniająca plecak
Wady:
- Mała ilość bajerów
- System nośny mało odporny na zużycie
- Mała regulacja pasa biodrowego i paska przy klatce piersiowej
Pojemność: 65 litrów
Waga: 1.95 Kg
Wymiary: 75x32x26 cm
Materiał: DU PONT CORDURA
Stelaż: aluminiowy podwójny
System nośny: SD PAJAK
Pasy ramienne i plecy z wyściółką antypotną z tkaniny dystansowej 3D mesh
Uchwyty na czekan: 2
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
24-07-2003, 05:00
Gobi kupiłem głównie ze względu na jego przystępną cenę, a także dlatego, że ze wszystkich plecaków jakie oglądałem wtedy sklepach w Bielsku-Białej ten wydał mi sie najodpowiedniejszy.
Opisywany plecak to Gobi firmy Pajak o pojemności 65 litrów. Kupiłem go na początku wakacji 2001 roku. Około miesiąc później wyszliśmy z kumplem zaliczyć czerwony szlak beskidzki od Wołosatego w Bieszczadach na Czantorię w B. Śląskim, więc plecak wystartował ostro i bardzo dobrze się spisywał. Jego pojemność jest jak dla mnie bardzo uniwersalna, ponieważ nie miałem większych problemów ze spakowaniem się na dłuższe wyprawy jak i nie był za duży podczas jedno, dwu dniowych wypadów.
Plecak można ''ściągnąć'' paskami przez co zmniejszamy jego objętość, jest to przydatne podczas krótkich wypraw kiedy nie zabieramy zbyt dużo rzeczy i nie chcemy żeby plecak ''ganiał'' sobie na naszych plecach.
Gobi jest bardzo prosto zbudowany: ma komorę głowną, komorę na śpiwór do której mamy bezpośredni dostęp z zewnątrz i kieszeń w klapie.
Jednak według mnie plecak ma troche za mało bajerów, bardzo przydałyby się jakieś dodatkowe kieszonki w komorze głównej lub w klapie (nie zawsze wrzucanie wszystkiego do jednego worka jest praktyczne:), mile widziane byłyby też troki, szczególnie dla mnie, ponieważ noszę stelaż od namiotu na zewnątrz plecaka i przymocowany paskami nawet bardzo dobrze, podczas przepakowywania placaka lub nawet podczas noszenia może sie wyślizgnąć i spaść (co zresztą nieraz się zdarzyło).
Wadą plecaka (jak i wielu innych plecaków) jest też to, że przymocowywanie czegoś (np. kijków) z boku plecaka zajmuje dość dużo czasu. Dobrym rozwiązaniem (szybszym) jest zastosowanie odpinanych klamr przy tych paskach.
System nośny plecaka jest podobny do systemu sololight stosowanego przez firmę Alpinus, jednak po dłuższym użytkowaniu dość znacznie się zużywa. Według mnie regulacja obwodu pasa biodrowego jest troche nie dla mnie, ponieważ brakuje mi paru centymetrów aby plecak ładnie siedział na biodrach, a mam w pasie 76 cm (więc nie jestem aż takim kościotrupem), a zostaje mi ok 30 cm pasków po każdej stronie. Za to pasek przy klatce piersiowej mógłby być troszkę dluższy. Ale te braki i nadmiary pasków wynikać mogą z mojego sposobu noszenia plecaka.
Dużą zaletą plecaka są bardzo dobre klamry firmy Nexus. Nie tylko dobrze trzymają, ale nie miałem jeszcze większych problemów w zimie z zapinaniem ich kiedy zapchały się śniegiem, co zdarzało się często po wyjściu rano z namiotu, kiedy klamry spędziły noc w śniegu.
I tu następna zaleta, a mianowicie nieprzemakalność plecaka, nie zdarzyło się mi jeszcze żeby rzeczy w plecaku zamokły, ani podczas deszczu czy rosy, ani podczas opadów śniegu. Często namakał jednak nigdy nie przemókł. Podobnie przez zamek w klapie pomimo tego, że jest umieszczony na jego wierzchu nie przedostała się woda.
Plecak ma pewien mały bajer, którego ja używam jako uchwyt na rurkę, nie wiem jak o się nazywa nawet nie wiem czy właściwie tego używam, ale jest to bardzo pomocne w ustawieniu rurki.
Kolejną zaletą plecaka jest płyta umieszczona pomiędzy naszymi plecami a główną komorą, nie tylko usztywnia plecak, ale też chroni nas kiedy pakujemy do plecaka rzeczy, które ''odstają'' i mogą ugniatać w plecy.
Ogólnie plecak jest dobry, jestem z niego zadowolony, jego jakość jest bardzo przyzwoita w stosunku do ceny jest nawet całkiem niezła. Gobi oprócz opisanych wad i zalet posiada jeszcze pare drobnych cech, które są skrótowo przedstawione poniżej.
Zalety:
- Prosta budowa
- Uniwersalna pojemność
- Dobry materiał
- Bardzo dobre klamry
- Płyta usztywniająca plecak
Wady:
- Mała ilość bajerów
- System nośny mało odporny na zużycie
- Mała regulacja pasa biodrowego i paska przy klatce piersiowej