17-09-2008, 17:50
OPIS PRODUKTU:
Portfel
Materiał: Dura On.
Zamki: no name.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
17-09-2008, 18:18
Wstęp
Portfel dostałem w promocji z plecakiem Wolfgang traveller 60. Muszę przyznać, że producent bardzo miło mnie zaskoczył, ponieważ to raczej rzadko spotykana praktyka w tej branży. Służy mi od dwóch sezonów, czyli od wakacji 2007.
Wygląd
Portfel z tych ''klasycznych'', nie zaskakuje nowatorstwem jeśli chodzi o wygląd. I w sumie jest to duży plus, nie lubię wszystkiego co próbuje wyglądem uchodzić za awangardę (chyba że daleko, daleko de mnie). Dostępny tylko w kolorze czarnym, z logo Wolfa na przedzie(aktualnie sprzedawany z okrągłym, ja załapałem się jeszcze na mniejsze prostokątne, takie jak na kurtkach-jednak niewiele to zmienia). Także jeśli chodzi o wygląd- złego słowa powiedzieć nie można.
Wytrzymałość
I tu sprawa się niestety trochę komplikuje. Z zewnątrz portfel wykonano z Dura On(taka wolfgangowa kordura) i tu wszystko sprawdza się na celujący plus: zero przetarć, nie łapie brudu, nie blaknie, nie przemaka(a trzeba zaznaczyć, że zdarzyło mu się \'zanurkować\' w jeziorze, na szczęście po natychmiastowej akcji ratunkowej okazało się, że pieniądze ciągle suche i zdrowe). Jednak środek wyłożony jest cienkim, bliżej nieokreślonym materiałem, z którego w paru miejscach zaczęła schodzić impregnacja(w miejscu gdzie trzymam monety i gdzie mam przypiętą metalową lilijkę, która najwyraźniej nie służy portfelowi), pojawiły się przebarwienia. Mocno nadwyrężył sie też rzep który spina portfel i najzwyczajniej zaczął się odpruwać i to relatywnie szybko(około 3-4 miesiąc użytkowania).
Funkcjonalność
Cóż, portfel jaki jest, każdy widzi. 3 przegródki na karty kredytowe, etc; jedna kieszonka siateczkowa (swoją drogą też mi się nie podoba-niewiele przez nią widać, co tam schować?); przegroda na banknoty zamykana na zamek(plus jak stąd do wieczności); jedna kieszonka na monety, trochę za mała, znaleźć w niej pożądany nominał- maskara. Teksańska zresztą.
Podsumowanie
Ogólnie portfela używam dwa lata, jednak bardziej z przyzwyczajenia i studenckiej oszczędności niż dla jego zalet... Ogólnie uważam, że jest raczej toporny w użytkowaniu, i mimo dobrej prezencji nie stanie się hitem letniego sezonu.
Zalety:
-prezencja
-dobry materiał zewnętrzny
-kieszonka na bankonty zamykana na zamek
Wady:
-Schodzi impregnacja
-przebarwienia
-za mała kieszonka na monety(albo ja mam za duże palce)
-odrywający sie rzep
-nie pomieści paszportu, dowodu rejestracyjnego, etc.
-niepraktyczna kieszonka z siateczką
Portfel
Materiał: Dura On.
Zamki: no name.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
17-09-2008, 18:18
Wstęp
Portfel dostałem w promocji z plecakiem Wolfgang traveller 60. Muszę przyznać, że producent bardzo miło mnie zaskoczył, ponieważ to raczej rzadko spotykana praktyka w tej branży. Służy mi od dwóch sezonów, czyli od wakacji 2007.
Wygląd
Portfel z tych ''klasycznych'', nie zaskakuje nowatorstwem jeśli chodzi o wygląd. I w sumie jest to duży plus, nie lubię wszystkiego co próbuje wyglądem uchodzić za awangardę (chyba że daleko, daleko de mnie). Dostępny tylko w kolorze czarnym, z logo Wolfa na przedzie(aktualnie sprzedawany z okrągłym, ja załapałem się jeszcze na mniejsze prostokątne, takie jak na kurtkach-jednak niewiele to zmienia). Także jeśli chodzi o wygląd- złego słowa powiedzieć nie można.
Wytrzymałość
I tu sprawa się niestety trochę komplikuje. Z zewnątrz portfel wykonano z Dura On(taka wolfgangowa kordura) i tu wszystko sprawdza się na celujący plus: zero przetarć, nie łapie brudu, nie blaknie, nie przemaka(a trzeba zaznaczyć, że zdarzyło mu się \'zanurkować\' w jeziorze, na szczęście po natychmiastowej akcji ratunkowej okazało się, że pieniądze ciągle suche i zdrowe). Jednak środek wyłożony jest cienkim, bliżej nieokreślonym materiałem, z którego w paru miejscach zaczęła schodzić impregnacja(w miejscu gdzie trzymam monety i gdzie mam przypiętą metalową lilijkę, która najwyraźniej nie służy portfelowi), pojawiły się przebarwienia. Mocno nadwyrężył sie też rzep który spina portfel i najzwyczajniej zaczął się odpruwać i to relatywnie szybko(około 3-4 miesiąc użytkowania).
Funkcjonalność
Cóż, portfel jaki jest, każdy widzi. 3 przegródki na karty kredytowe, etc; jedna kieszonka siateczkowa (swoją drogą też mi się nie podoba-niewiele przez nią widać, co tam schować?); przegroda na banknoty zamykana na zamek(plus jak stąd do wieczności); jedna kieszonka na monety, trochę za mała, znaleźć w niej pożądany nominał- maskara. Teksańska zresztą.
Podsumowanie
Ogólnie portfela używam dwa lata, jednak bardziej z przyzwyczajenia i studenckiej oszczędności niż dla jego zalet... Ogólnie uważam, że jest raczej toporny w użytkowaniu, i mimo dobrej prezencji nie stanie się hitem letniego sezonu.
Zalety:
-prezencja
-dobry materiał zewnętrzny
-kieszonka na bankonty zamykana na zamek
Wady:
-Schodzi impregnacja
-przebarwienia
-za mała kieszonka na monety(albo ja mam za duże palce)
-odrywający sie rzep
-nie pomieści paszportu, dowodu rejestracyjnego, etc.
-niepraktyczna kieszonka z siateczką