NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Petzl Duo Belt + Moduł 3 LED vs Petzl Myobelt 3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
OPIS PRODUKTU:

Petzl Duo Belt + Moduł 3 LED
zasięg światła: żarówka standardowa 20 m, żarówka halogenowa 100 m
zasilanie: 4 baterie R14
czas świecenia: żarówka standardowa 36 h, żarówka halogenowa 9h
wyposażenie: zapasowa żarówka standardowa 4.5V i halogenowa 6V
waga: 210 g (bez baterii),

Petzl Moduł LED 3 DUO
Moduł 3 LED do czołówki DUO. Zastępuje żarówkę standardową. Diody dają białe, jednorodne światło i zapewniają długi czas świecenia czołówce DUO.
zasięg światła czołówki Duo Belt z modułem to ok. 10 m


Petzl Myobelt 3
waga: 157 g (bez baterii),
zasięg światła: 100 m ksenon / ok. 15 – 20 m diody LED
zasilanie: 4 alkaliczne paluszki R6
czas świecenia: 4 h ksenon / 180 h diody
gwarancja: 3 lata

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-06-2004, 05:00

Obie czołówki dostałem na testy parę miesięcy temu. Duobelt jest treewooda, za co mu serdecznie dziękuję i przepraszam, że trzymałem ją tak długo, bo biedaczysko łaził po nocach w ciemnościach, a druga czołówka została użyczona przez firmę AMC. Dodatkowo dostałem od AMC moduł 3 LED do czołówki treewooda, by ją przetestować pod kątem zbliżonych możliwości do Myobelt 3. Udało mi się zahaczyć z tymi czołówkami trochę warunków zimowych w górach oraz dość intensywnie poznać wady i zalety jazdy w nich na rowerze nocą w lesie. Tak naprawdę test porównawczy byłby niemożliwy gdyby nie moduł, który parametrami i możliwościami zbliżył do siebie Duo i Myo. 2 miesiące pozwoliły dobrze poznać mi te dwie czołówki.

Wygląd zewnętrzny
Obie czołówki dzieli wizualnie wiele, właściwie wszystko. Duo stylistycznie wyraźnie jest starsza i bardziej topornie wykonana niż Myo. Zupełnie inaczej są rozwiązane reflektory, ich obudowy i mechanizm działania. W obydwu czołówkach nie ma problemu z włączeniem bądź wyłączeniem reflektora. Kwestia przyzwyczajenia. Obie czołówki dzięki osobnym zasobnikom na baterie lekko leżą na głowie i nie powodują uczucia ciężkości, choć wykonanie taśm jest lepsze w modelu Myo. Myo też lepiej leży na głowie podczas marszobiegu lub jazdy rowerem, gdyż jest po prostu lżejsza i nie zsuwa się z głowy ani nie przekręca co ma miejsce w Duo. W obu modelach przewody łączące zasobnik z baterią z czołówką są na tyle długie, że nie krępują ruchów przy zginaniu się, ruchu, czy przy zakładaniu plecaka.

Czas świecenia
To chyba najważniejsza część testu. Miałem przyjemność dotychczas używać w różnych warunkach 4 modeli czołówek Petzla i nigdy nie zdarzyło mi się, by dane podane przez producenta, co do czasu świecenia, bądź zasięgu światła były przesadzone lub znacząco się różniły od rzeczywistych danych uzyskanych „w praniu”. A nawet w przypadku Duo z zastosowaniem modułu, zasięg światła led jest większy niż podaje producent i tak w obu czołówkach jest mniej więcej taki sam i w Duo wynosi ok. 12 m, a w Myo 15 – 17 m. Obydwa wyniki są wystarczające, gdyż tak naprawdę światło led ma inne zadanie, rozproszenie tego światła i barwa daje b.dobre wyniki na odległość 10 metrów. Wspólną cechą tych czołówek jest to, że bez trudu można wycisnąć z nich na innym źródle światła 100 metrów podawanych przez producenta. Byłem bardzo zadowolony z wyników terenowych, co do elementu świecącego w obu czołówkach, szczególnie podczas jazdy rowerem. Używałem obu czołówek w warunkach do – 10 stopni i nie było problemu ze skróceniem czasu świecenia, gdy zasobniki były tuż przy ciele. Natomiast szybciej traci moc model Myo, gdy zasobnik jest schowany w kieszeni zewnętrznej kurtki.

Podsumowanie ogólne
Moim zdaniem Duo Belt z modułem 3 LED DUO wychodzi dużo drożej niż Myobelt 3. Obie czołówki mają swoje wady i zalety. Obie czołówki są solidnie wykonane, czołówka treewooda trochę toporniej jest zrobiona, ale mi to tak naprawdę nie przeszkadza. Dużym jej plusem jest normalny zasobnik na baterie zamykający i otwierający się po ludzku, czego o Myo nie można powiedzieć. Odwieczna zmora i przekleństwo ze strony petzla to właśnie kwestia pojemnika na baterie. Do dziś mam z tym problem w modelu myo mimo, że producent zamieścił instrukcję jak „sprytnie” poradzić sobie z nim. Duża krecha za patent otwierania i zamykania w tym modelu. Za każdym razem gdy otwieram ten pojemnik mam wrażenie, że zaraz go uszkodzę i połamie.

Gdybym miał kupować którąkolwiek z tych czołówek, wybór padłby na pewno przede wszystkim ze względów finansowych na Myo. Jest nowsza, nowocześniejsza, lepiej leży na głowie i ..... przyjemniej wygląda, jest bardziej dopracowana i dokładniej wykonana.

Zainteresowanych czołówką Duo Belt odsyłam do opinii treewooda, gdzie ten model został również opisany <a href='http://ngt.pl/?p=test&nr=4'>http://ngt.pl/?p=test&nr=4</a>

Petzl Duo Belt + Moduł 3 LED

Zalety:
- niska waga samej czołówki
- możliwość dogrzewania baterii w pojemniku własnym ciałem (jak to ładnie ujął treewood w swojej opinii)
- prosta obsługa czołówki
- normalny pojemnik na baterie – łatwo dający się otworzyć
- uniwersalna dzięki wyborowi dwóch źródeł światła ale dopiero po zastosowaniu kosztownego modułu, co z zalety czyni to wadą, gdyż to kosztuje

Wady:
- wysoka cena relatywnie do jej możliwości, a cena wraz z modułem led wzrasta diametralnie
- toporny wygląd

Petzl Myobelt 3

Zalety:
- podobnie jak konkurent - obsługa czołówki bardzo prosta i łatwa
- mała waga samej czołówki
- możliwość dogrzewania baterii w pojemniku własnym ciałem
- dobrze zabezpieczona żarówka zapasowa
- uniwersalna dzięki wyborowi dwóch źródeł światła

Wady:
- beznadziejnie zamykający się pojemnik na baterie



DATA RECENZJI:
19-05-2015, 07:45

Używam Petzl Myobelt SB5 różni się od 3 tym że ma 2 szt LED więcej tej czołówki używam od 2007 roku wiec ładnych parę lad przeżyła sporo wyjazdów od survivali w lesie po wyprawy na Mont Blanc, Elbrus, Tatrzańską zimę. W zasadzie nigdy mnie nie zawiodła dzięki LED-om zapewnia długie świecenie. Parametry producenta nie są przesadzone. Używałem czołówki w rożnych zakresach temperatur od -18 do 30 stopni i spisywała się świetnie. Pojemnik na baterie chowany pod kurtkę pozwolił przy ujemnych temperaturach że latarka nie zmieniła znacząco czasu świecenia. Czołówka zaskoczyła mnie swoją wodoodpornością, nie udało mi się jej zalać mimo kilku przypadkowych wpadnięć do wody i ulewnych deszczy.
Jak na prawie 8 lat mocnego używania, warta swojej ceny. Niestety po 8 latach popękał przewód elektryczny łączący czołówkę z pojemnikiem na baterie, wymieniłem na nowy ale już tak idealnie czołówki nie udało mi się złożyć. Reszta czołówki nie ma większych śladów zużycia o dziwo nie połamałem otwierania pojemnika na baterie. Czołówka nosi kilka rys od wspinaczki w skałach.
Zalety:
- prosta obsługa
- wodoodporność
- pojemnik który można schować pod kurtkę
- fany sposób mocowania zapasowej żarówki
- dwa źródła światła
- długi czas świecenia
Wady:
- waga z bateriami
- słaby przewód który po 8 latach popękał od różnic temperatur i używania
- toporne otwieranie pojemnika na baterie
- wysoka cena


[Obrazek: ond7b4zye28uu9qc.jpg]


Jak dobrze zrozumiałem DuoBelt + Moduł 3 LED jest super, tylko że brzydka i drogo.
Co sądzicie o ominięciu kosztów modułu 3 LED poprzez zaadaptowae żarówki diodowej opisanej w teście http://ngt.pl/?p=test&nr=89 bezpośrednio do DuoBelt - czy ktoś sprawdzał czy się da?

Bede musial cos takiego zrobic ... jesli sie da
Nawiasem mowiac Walter podawaj linki w polu Adres WWW bo teraz ciezko sie go otwiera
-------------------------------------------
witaj.net

Oki - dzięki za poprawkę posta - wracając do żarówki, to sądzę że różnica gwintu nie powinna być problemem.
Człowiek, od którego kupiłem tką żarówkę mówił, że może wykonać różne gwinty; odsyłam do źródła

Walter02 >>>>>

''Jak dobrze zrozumiałem DuoBelt + Moduł 3 LED jest super, tylko że brzydka i drogo.''


bez przesady z tym super. Po prostu dobra i solidnie wykonana czołówka na któej sie nie zawiodłem a to chyba najwazniejsze. A ze stara i toporna to juz tylko moje odczucie. Z modulem wychodzi 300 zł, za tą cene masz lepszą, nowszą, nowoczesniejszą czołówke bez potrzeby adaptacji przez moduł led

-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

gumi - to fakt ... ale tez jest prawda taka, ze masz wtedy dwa moduly ... moze to bez znaczenia ... ale je masz i zawsze mozesz je podmienic itd.
-------------------------------------------
witaj.net

moze i masz 2 moduły, ale czołówka dla mnie jest po to załozyc i isc a nie majstrowac przy niej po nocach zmieniając moduly i bawiac sie w adama słodowego na szlaku. Zakladam, i ide a tak z drugiej strony................moje świecenie w górach ograniczam do minimum, zazwyczaj ksiezyc oświetla mi szlak. No czasem trzeba na mape rzucic okiem lub poszperac w plecaku to sie przydaje wtedy jak najbardziej.
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

gumibearMarcin - ja sie spotkalem juz z przypadkami, ze czolowka nawalala a czesto to byly moduly. po toz sa w sumie do kupienia, ze mozesz sobie je zmienic. ostatecznie jesli sie malo uzywalo to taki modul z typowego duo tez mozna sprzedac np. allegro.pl za kilkanascie zlotych. inaczje mowiac:
- przezorny zawsze ubezpieczony - lepsze 2 niz 1
- z przepychu chyba sie nie umiera? :P
-------------------------------------------
witaj.net

no tak zawsze miec lepiej jakis zapas jakby cos nawaliło, racja
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

tukanez

No Panowie, a wodowaliscie je? Jak wygladalo uzytkowanie w deszczu?. Wilgotnosc!
Jak dobrze pamietam, to Duo bije pod tym wzgledem Myo... i wyglada solidniej.
Dalej. Myo poprzez swoj ksztalt (i sposob regulacji) raczej jest podatniejsza na uszkodzenia mech. Duo jest znacznie czesciej stosowana w speleo!

Jedyna chyba istotna wada jakiej moge sie dopatrzec w Duo, to jej masa bezwladnosciowa, co czyni ja mniej stabilna podczas np biegu. :(

A Myo? ..Hmm, na ta chwile dziwi mnie, ze petzl cos takiego wypuscil na rynek, hehe ;). Raczej malo profesjonalny sprzet, nadrabiajacy wygladem.
Czekam na kolejny krok francuzow. Licze na model ktory zblizylby DUO ksztaltem do Tikki, z zachowaniem jej wszystkich zalet. Slowem -kompresja! :)
-------------------------------------------
tukanez

Tukanez >>>> generalnie nie spotkałem sie z sytuacją by komuś czołówka przestała działać przez deszcz. Zarówno testowane duo jak i myo były uzytkowne w deszczu na rowerze i sniegu w górach i są jak to ja nazywam chlapoodporne. Nurkowac w nich nie nurkowałem i pisanie ze czołówka jest odporna na deszcz i snieg jest niepotrzebne bo to po prostu standart sam w sobie dla czołówek i zadna super udogodnienie.
DUO jest stosowana w speleo choc nie wiem czemu tak sie przyjeło bo do speleo służy oświetlenie acetylenowe. A seria duo wg petzla to sport i prace na wysokosci. Po prostu kazdy stosuje jak mu wygodnie. Zauważ ze producent specjalnie nie podaje w opisach czołówek czy dany model jest bardziej lub mniej odporny na deszcz. Nurkowac w nich nie bedziesz. Grunt to zabezpieczyc źródło energii a tych testowanych oba są schowane pod kurtką wiec sa bezpieczne.




-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

AdamL

Wydaje mi sie że troszkę demonizujecie operację otwierania i zamykania pojemnika na baterie w MYO. Moim zdaniem wynikłym z używania MYO jest to że jakkolwiek mogę powiedzieć że sposób otwierania tegoż pojemnika jest co najmniej ''oryginalny'' to opanowanie sztuki otwierania zajmuje ledwie dwa - trzy otwarcia. Przynajmniej tak było u mnie. Natomiast zamykanie pojemnika odbywa się bardzo prosto - zatrzaskując z góry pokrywkę. Zresztą pojemnik otwiera się i zamyka gdy wymieniamy baterie a nie w konkursie ilości otwarć i zamknięć na czas...

AdamL masz racje ze pojemnik otwiera sie tylko przy wymianie baterii. ja dosc czesto go otwieralem bo praktycznie cały czas sie bawilem czołówkami testujac je. Moze po prostu ja nie potrafie go dobrze otwierac? Dla mnie jest po prostu ''lewe'' to pudełeczko i tyle.pozdrawiam
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

AdamL - czy robisz to czesto czy rzadko to niczego nie tlumaczy ... to ma dzialac dobrze i tyle ... jesli ma byc bardzo dobre to ma byc dopracowane w kazdym calu a nie tylko tam gdzie sie tego czesto uzywa.
-------------------------------------------
witaj.net

AdamL

a czy nie działa dobrze?? według mojej opini, system (choć skomplikowany) pewnie zamyka pojemnik. Otworzył się on samoistnie komuś?
Wydaje mi się że istnieje pewna zależność pewności zamknięć a skomplikowania ich konstrukcji coś jak zamknięcie skobelkiem a kłódką z zamkiem szyfrowym ;)
-------------------------------------------
AdamL

AdamL - ja podzielam zdanie gumiego ... mialem w rece obie czolowki i oba pojemniki ... aczkolwiek sam pojemnik MyoBelt 3 az taki fatalny nie jest ale na pewno jest to wada IMHO tej czlowki
-------------------------------------------
witaj.net

Mam pytanie do testujacego.
Czołówki myo i duo sa w podobnej cenie (duo ciutek drozsze 289vs 249), zastanawiam sie nad modelem Duo Belt5 lub Myo Belt 5 SB.
Czy warto inwestowac w model Duo (zaleta fajny pokrowiec na baterie) czy wystarczy model Myo (zaleta sa baterie AA - a planuje od razu komplet ładowarka plus akumulatorkia baterie r14 do tanich nie naleza).
Jesli chodzi o przeznaczniee to wypady na wschod slonca o obojetnie jakiej porze roku, wczesne wyjscia w gory i do zwiedzania jaskin od czasu do czasu).
Jeśli ktos miał do czynienia z tymi modelami to ktory polecacie?
a moze warto pomyslec o nowosci Myo XP(209zl)??jedna dioda ale mocna i czasy swiecenia tez zachecaja( taki posrednik miedzy zarowka a dioda)..
mam metlik w glowie ;)

qba

A co radzicie ?
Myo Belt 3 czy 5?
W zasadzie wiem na razie ,ze sie roznia cena i liczba diod.A czym jeszcze ?
Dzieki za rady

triskal

może nie mam racji... ale wydaje mi się że oba modele (myo belt 3 i 5) wycofano z produkcji... nie ma ich w nowych katalogach i na stronie dystrybutora... czy ktos może to potwierdzić??

Stron: 1 2