Moje Nito kupiłem w marcu coś k. 220zeta. Pierwsze wrażenia tak jak wszyscy, sterczące tu i ówdzie nitki, choć szwy się na razie nie rozłażą, pasek porażka.
Pierwszy test- weekend majowy w Tatrach, warunki lekko zimowe. Spodenki super się sprawdziły, bardzo wygodne, nie było mi w nich zimno choć trochę wiało. Przeżyłem niezłą ulewę, ale w Murowańcu obeschły raz, dwa.
Dwa tygodnie temu grasowałem po Karkonoszach i Rudawach, mimo, że lato pogoda do bani. Z rana zakładałem Nito bo temperatury niskie, ale już ok. południa przebierałem się w krótkie bo nie szło wytrzymać. Tak do 15 stopni można przeżyć.
Materiał fajny w dotyku i elastyczny, faktycznie trochę się pillinguje, ale trochę poprzeciągałem się tyłkiem po skałach.
Generalnie jestem zadowolony.
To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Milo Nito posiadam chyba 3 lata i dopiero tydzień temu gdy byłem w Beskidzie Niskim zauważyłem początki prucia się w kroku. Zakres temperatur od -10 (z getrami) do +30. Ta maksymalna temperatura właśnie w Beskidzie Niskim, żałowałem może 5 minut, że założyłem długie spodnie, leczy gdy przyszło się przedzierać przez krzaczory długie nogawki się bardzo przydały. Spocić się spociłem, jak zwykle, całkowicie i do suchej nitki, ale efektu zagotowania jakiegoś nie było. Nie wiem czemu wszyscy narzekają na pasek, wg mnie jest super. Mam taki z metalową klamerką. Usilnie szukam wad tych spodni, ale po 3 latach używania trudno mi takowe znaleźć. Jeden z najlepszych zakupów jakich dokonałem.
bo pasek z metalową klamerką jest ok, ja miałem plastikowy..
-------------------------------------------
7 chętny na wypady w górki z fajnymi dziewojami :]
Dla mnie nito posiadają jedną wadę. W przypadku noszenia ich z wypuszczoną koszulką boczne gumki obcierają mi bok. Sam materiał i zamki są ok. Czarne wzmocnienia łapią brud, ciężko je wyczyścić. Bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Co do luzowania się paska, wystarczy go 2 razy przepleść przez klamerę.
Dzisiaj odebrałem od kuriera moje Milo Nito. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne - lekki materiał i fajny krój.
Najmilsze zaskoczenie, kiedy spojrzałem na metkę i zobaczyłem napis ''Wyprodukowano w Polsce/Made in Poland'' - a dałbym przeglądając zdjęcia w internecie dałbym sobie rękę uciąć, że Chiny. O reszcie zalet nie będę się rozpisywał bo wszystko zostało już na forum napisane.
Jeśli chodzi o praktyczność kieszonki bocznej nad kolanem - mi z kolei wchodzi do niej każda mapa, każdego wydawnictwa, tyle że trzeba ją zgiąć na pół ;) Jeśli można się do czegoś przyczepić to szkoda, że kieszonka jest na rzepy a nie jak w starszej wersji na zamek.
Zamki prawie do wysokości kolan są bardzo wygodne. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko ściągacza na rzep na samym dole spodni (tak jak np. w Milo Olin). To zwiększyłoby spektrum zastosowania spodni np. na rower i sznureczek od zamka nie jeździłby po ziemi i nie był przydeptywany.
---
Edytowany: 2012-06-21 16:35:10
-------------------------------------------
tak mnie ciągnie do gór, jak anioły do chmur :)
@Maślan
''Jeśli chodzi o praktyczność kieszonki bocznej nad kolanem - mi z kolei wchodzi do niej każda mapa, każdego wydawnictwa, tyle że trzeba ją zgiąć na pół ;) ''
heh... mnie też wchodzi z tym, że jeżeli jest nielaminowana to zapaca się momentalnie :( tak wiem, potliwość różnych części ciała to kwestia indywidualna ;)
niepotrzebnie się pocisz o.o
-------------------------------------------
7
a rzep dorobić to też niewielki problem, ja mam zamki, do tego rzepy i super się to razem sprawdza :)
jak byłem w polarsporcie to mieli różne sztuki bo i te made in poland i china i wydaje mi sie ze różnica w rozmiarach też lekka była
@madtukan - nie chcę drążyć tematu, bo to w sumie mało istotne, ale jakbyś włożył mapę nie zginając jej to by się nie zapociła? :)
@beskidbike - racja. z drugiej strony nie po to się kupuje spodnie, żeby je od razu przerabiać ;)
-------------------------------------------
tak mnie ciągnie do gór, jak anioły do chmur :)
Witam, mam pytanie do użytkowników NITO. Czy jest szansa, żeby spodnie z czasem ''rozeszły się'' w pasie. Gdzieś wyczytałem że spodnie MILO z EXTENDO mają tendencje do rozchodzenia się. Kupiłem w ciemno XL i niestety są za ciasne w pasie...
Adek ile masz w pasie?
Kuzyn ma dylemat bo nie wie co wybrac S czy M a ma 90cm w pasie =rozwaza Milo Sierra
-------------------------------------------
salleh
Milo Nito nie rozciągną się i ''nie rozchodzą''.
90cm w pasie i S albo M ?!
Ja mam 90-92 cm i rozmiar XL. Przy tym były bardzo długie i musiałem skracać :(
Ale przy odzieży Milo nie ma się co sugerować metką, tylko trzeba mierzyć, bo rozmiarówka bywa bardzo niezgodna z rzeczywistością ;)
ok, dzieki,
w takim razie zasugeruje mu zeby poswiecil jakis dzien i podjechal do sklepu i zmierzyl :)
ma HIM Santik rozm S i sa dobre wiec z ta rozmiarowka Milo jest cos nie halllo ;)
-------------------------------------------
salleh
@salleh, w pasie mam 96-97 cm. Pozostaje mi tylko oddać te portki.
@beskidbike, skracałeś sam czy gdzieś u krawcowej? Może bym zamienił na XXL i skrócił.
Powiedzmy, że mam krawcową w rodzinie. Spodnie skrócone, zamki podniesione wyżej,także rozpinają się prawie do kolana i dodatkowo rzep na dole do regulacji szerokości :) Ewentualnie rozpinam zamek przy zapiętym rzepie i jest niezła wentylacja.
No to fajne rozwiązanie, tylko krawcowej trzeba by poszukać.
jot
2013-02-07 12:00:05
77.79.203.18 Głosów: 0
oglądam w internecie spodnie Milo Nito.
czy te elementy sprawiające wrażenie wzmocnień (kolana, pośladki, kostki/łydki od wewnątrz) są wykonane z innego materiału i stanowią faktycznie wzmocnienie?
czy jest to ten sam materiał, ale innego koloru, co sprawia, że fajnie wyglądają i tyle?
Przeczytaj recki i ten wątek/admin
https://ngt.pl/thread-5159.html
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Maniu Maniu
2011-05-24 23:32
Ocena produktu
Oddychalność 5
Wiatroodporność 5
Wodoodporność 1
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.00
Spodnie zakupiłem w miesiącu lutym jako, że potrzebowałem sprzętu na wiosnę/jesień, ale sprawdziły sie również o dziwo w warunkach zimowych.
Ładny opis przedstawił kolega Michał także przejdę do rzeczy.
Wodoodporności nie ma tak jak wspomniano ale przy lekkim deszczu spodnie mi jeszcze nie przemokły także nie ma tragedii.
Wiatroodporność na bardzo dobrym poziomie, spodnie fajnie nakładają się na buty trekkingowe dzięki ściągaczom i wiatr nie jest odczuwalny, a do tego jest cieplutko nawet w ujemnych temperaturach, w moim przypadku przy temp. od -2 wzwyż nie zmarzłem jeszcze ani razu bez bielizny termoaktywnej pod spodem.
A przy -10 i bieliżnie brubecka czy Devolda elegancko ciepło. Znajomy miał je przy -20 w górach Sowich i nie zmarzł także bajer, sam aż tak nie próbowałem.
Oddychalność również bardzo dobra.
Wytrzymałość bez zarzutów, nie odnotowałem żadnych uszkodzeń.
Co do wygody jest właśnie mały problem. Pasek potrafi uprzykrzyć podróż i czasem obetrzeć, szczególnie jeśli podwinię nam się bielizna na biodrach, także lepiej uważać, ale tragedii nie ma.
Podsumowując: najwygodniejsze i najprzyjemniejsze spodnie trekkingowe jakie w życiu miałem i godne polecenia. natomiast w temperaturze powyżej 18' i warunkach bezwietrznych, są już trochę za ciepłe. Ale tak jak na wypad w Karkonosze przy 20' i lekkim wietrzyku po odpięciu zamków jest jeszcze znośnie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
@jot
Jest to ripstop. Ja mam te spodnie od 2006 roku. Jeden z najlepszych zakupów.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora