NGT

Pełna wersja: [Odzież] Polary - wątek ogólny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A w tych górach, to masz chłodniej, niż w domu? Bo jeżeli nie, to też będziesz się pocił.

Polartec Thermal Pro Hi Loft używany w kurtkach firmy HiMountain ma to do siebie, że grzeje tylko w zamkniętych pomieszczeniach, w górach zaś chłodzi...

cccx

semow nie mozliwe ;) musi grzac, musiales cos zle zrobic pozatym nie widze tu opcji do reklamacji ;PPP

wybacz musialem, jak widzisz w outdoorowym swiecie dziadostwo jest wszedzie

ale ostatnio him zrobil przezacne plecaki light :)
-------------------------------------------
cccx

a bo to jest taki high tech, że się termika zmienia :P

plecaki faktycznie zacne, zobaczymy jak się w praktyce sprawdzą

krzysztof

dziękuję za ironiczne odpowiedzi

cccx

a jakiej odpowiedzi oczekiwales?

1. dokonales zakupu a po nim zaczynasz myslec - blad
2. jest lato a ty zalozyles polar w domu w lato i sie dziwisz ze jest Ci cieplo

nastepnym razem zrob sobie i innym przyjemnosc, idz do decathlona, zakup dwie 100tki za kilkadziesiat zlotych i bedziesz mial zestaw na 70% czasu polskiej pogody w gorach.

i nie pekaj, mnie w domu w lato to nawet podkoszulek grzeje, niczym sie tez nie przejmuj bo chodzac po gorach nigdy nie osiagniesz ciaglej trwalej temeratury jaka oczekujesz a producenci co raz beda robic z ciebie wariata ;) teraz sprzedaja welne na lato a za rogiem juz widze ubrania na zime z jedwabiu :) to i tak nic bo ostatnio robili z ludzi debili wmawiajac im ze włókno bambusowe to nowosc czy goretex w butach ;P jak mawial posel ''ciemy lud wszystko kupi''
-------------------------------------------
cccx

W decathlonie kupiłem 2 tygodnie temu polar Solognac za 59 zł. Faktycznie mają dobre ceny. Pod kurtkę będzie w sam raz.

polary z deca są ok, ale bardzo szybko się szmacą

za tą cenę można dostać polar ''Forno'' HiM'a, z kartą rabatową, nawet taniej. krój może akurat dla mnie gorszy (tzn trochę workowaty), ale materiał to jakiś ewenement (za tą cenę) - zero mechacenia, zbierania kłaków itd, mam go już jakiś czas i wygląda jak nówka.

w tym z deca jednak już wstyd wyjść ''do ludzi''

>> ''w tym z deca jednak już wstyd wyjść ''do ludzi''

A ja się nie zgadzam. Mam 3 polarki z Quechuy, Forclaz 50 (te za 34 zł), z czego dwa od jakichś 3,5 roku, jeden ma jakieś 1,5 roku - są prane dość często, w zimne pory używam ich na co dzień. Jak to nazwałeś - ''szmacenia'' - nie stwierdzono.

Jedynie co, to w starszych modelach gumki w rękawach nieco puszczają i się fałdują. Nowszy model już ich nie ma (widać w Q-le poszli po rozum do głowy) i wszystko jest git.

Znajomi używający polarków z Quechuy też sobie chwalą, niektórzy mają je już też kawałek czasu i nie widać, żeby się ''szmaciły''.

Mnie tam nie wstyd w nich ''do ludzi'' wychodzić ;)

krzysztof

cccx - dzięki za odpowiedź, bo przynajmniej mądrze odpowiedziałeś :) Dzisiaj idę trochę ''podeptać'' w góry, to napisze co i jak, jeśli tego w ogóle użyję.

pilingowanie to jeszcze pikuś, ale strasznie zbiera kłaki, a nie chce mi się przed każdym wyjściem jechać z rolką. mamy kota na mieszkaniu może to dlatego.

w teren owszem, dobra opcja. co ciekawe jak na polar i to cienki słabo puszcza wodę, załpał mnie kiedyś taki średni opad i akurat nie miałem nic od deszczu - o dziwo koszulka pod kaczuchą sucha

U mienia żadnego zwierza niet, na szczęście ;)
Z tych polarów to tylko na czarnym coś widać, jak to na czarnym, najczęściej jak go uwalę kredą przy tablicy w robocie. Poza tym ma tendencje do łapania farfocli podobne jak większość czarnych ciuchów tego sortu. Mnie to nie przeszkadza.
Pod tym względem bardziej wkurzający i czepliwy jest inny model polarka, ten jakiś bardziej zaawansowany, droższy, z kieszonką na piersi, nazwy modelu nie sprawdzę teraz, ale chyba Forclaz 100. Ma inny materiał, jakiś szorstki. Dosłownie wyciągał mi włókna Primaloftu przez podszewkę w moim Advance Jacket. Te podstawowe modele tak nie mają :)
---
Edytowany: 2011-08-04 03:25:58

domwar

Blatio
też mam 2 czarne takie polary i niemalże złego słowa nie dam na nie powiedzieć - a już ogóle w odniesieniu do relacji cena/jakość.

Termika, kompresowalność, wygoda - super.
Od czasu jak zanabyłem Kaczuchy chyba ani razu nie założyłem mojego starego dobrego treksporta na polartecu.

A jak to czarny faktyczie trochę farfocli łapie.
Ale to i tak jest nic w porównaniu z TNF Polartec Thermal Pro, któregoi kupiłem małżonce mej - totaln porażka ( w ogole w tym przypadku to TNF chyba zamówił jakieś odrzuty w Malden Mills - po prostu tragedia).

Reasumując decathlonowy forclaz 50 ''rulez''. Jakość o wiele lepsza niż wskazywałaby na to jego cena.

cccx

jest tak jak Panowie prawia a nawet lepiej bo w deca nawet maruda cos sobie znajdzie, kawalek czasu temu widzialem takie hmm niby podkoszulki z polaru bez zamka pod szyja, jeszcze ciensze i tansze niz ten forclaz za 34, do tego dla maruderow warto pochodzic po calym deca na dzial rowerowy i mysliwski bo sa tam rozne inne materialy na roweowym widzialem kiedys strechowy polarek - niestety zadrogi jak na deca ale wypisz wymaluj powerstrech i to z przedluzanym tylem ;) no i jak zwykle pozostaja czasowe oferty lidla i tchibo. A ze sie pilinguje i szmaci - za 30zl moze :) Gorsza sprawa ze smierdzi po dniu wedrowki tak wiec zaoszczedzona kasa w deo powinna isc bo w zasadzie wszystko co sztuczne szybko zasmierdnie. Bo czy istnieje polar ktory nie capi? Ha mysle ze idealem bylby polar z wstawkami merino albo jakimis innymi pod pachami :P
-------------------------------------------
cccx

klajso

Czyli wełniany sweter z wełny merino a najlepiej jeszcze z membraną http://www.gamisport.pl/odziez/swetry/p/kama-svetr-375/ albo bez http://www.gamisport.pl/odziez/swetry/p/kama-svetr-475/, ale takie kolorowe/oldskulowe ciuchy tylko czesi noszą :)

Taki sweter to aż strach wymyślić.

''Dzianina z przędzy 50/50 merino wełna/akryl posiada modyfikację TEFLON Fabric
...
Produkt w 100% z wełny merino z modyfikacją Nanotech - produkt jest wodoodporny i odporny na zanieczyszczenia.
Produkt w 100% z wełny merino.''

Fajna kupa.

Taki sweter to aż strach wymyślić.

''Dzianina z przędzy 50/50 merino wełna/akryl posiada modyfikację TEFLON Fabric
...
Produkt w 100% z wełny merino z modyfikacją Nanotech - produkt jest wodoodporny i odporny na zanieczyszczenia.
Produkt w 100% z wełny merino.''

Fajna kupa.

Polar Regatta też się mechaci a kosztuje większe pieniądze jak Quechua.

>> ''Taki sweter to aż strach wymyślić.''

Oj tam, Ty się śmiejesz, a tam już Kononowicz ręce zaciera ;)

Jarek

Zamierzam w najbliższym czasie kupić dwa polary (cienki i nieco grubszy). Po przeczytaniu kilku opinii tutaj w temacie, skłaniam się ku tych z Decathlonu (FORCLAZ 20 + coś grubszego). Mam zamiar zabrać ja na mój pierwszy zimowy wypad w Tatry (dopiero w fazie planów). Pytanie czy potrzebuje coś lepszego? Od polaru nie oczekuje, żeby pięknie wyglądał, ma po prostu spełnić swoje zadanie (grzać i 'oddychać').

Jeszcze w sumie podstawowe pytanie - jaka jest różnica między polarami za kilkadziesiąt złotych, a tymi za kilkaset?