Dzień Dobry ,
uprzejmie i szczerze polecam przeczytać komentarze do wpisu Nirmal Purja ... szczególnie GuciozZakopanego .
Pozdrowienia - Marcin .
A tak w skrócie dla kogoś komu nie chce się scrollować kilku tysięcy komentarzy?
Szybki przeglad- same słowa wsparcia, w tym z PL.
Takie sytuacje to dobry moment na powrót do dyskusji o odpłatności za akcje ratownicze. Tu nie chodzi o wpływy do budżetu GOPR czy TOPR, tylko dyscyplinowanie suwerena, który ma w (_).(_) wszystkie prośby bo w razie czego GOPR i tak po nich pójdzie (bo przecież od tego sa i to ich obowiązek).
Nie wypada o tym nie wspomnieć tutaj:
https://wspinanie.pl/2021/02/sean-villan...-traverse/
Dokonał się pierwszy trawers masywu Fitz Roya solo. Niebotyczna sprawa.
Do tej pory w Patagonii najciekawszym przejściem tego typu był trawers masywu Cerro Torre w wykonaniu Colina Haleya i Alexa Honnolda.
To, co zrobił Sean Villneuve jest sprawą - technicznie rzecz biorąc - o trzy stopnie trudności większą. No i dłuższą logistycznie. Po prostu chapeau bas.
Na fB GOPR bieszczady opis akcji po skitourowców. Wg.relacji dobrze wyposażona ekipa, która zawiesiła się w trudnych warunkach nie mogąc wywikłać się z trudnego terenu (brak GPS?). Do tego klient z solidnie odmrożonymi dłońmi (6 osób żadnych zapasowych rękawic?).
Godzina wezwania GOPR - 17 wskazuje na późny start. W zimie te poranne starty są jednak ważne.
Największą hipokryzją jest w tym wszystkim, że to podobno kogoś zaskoczyło. Trzymali ludzi w domach 3 miesiące, nie dając możliwości uczciwie wyjechać... I nagle wszyscy zaskoczeni, że jak to, że jak pozwolono, to każdy by chciał.
Polacy na skuterach śnieżnych zatrzymani w parku krajobrazowym na Słowacji:
https://tiny.pl/rlczx
Chociaż tam się udało zatrzymać takich sku... terowców.
Groźba przepadku skuterów wydaje się być adekwatną karą.
Zgadzam się, że konfiskata mienia to jedyna droga. Takie zachowanie to już plaga - motocykliści i quadowcy w lasach, skutery wodne na jeziorach. Taki odpowiednik mentalny dresa z bmw na drodze.
Temat niekoniecznie górski, ale Aleksander Doba zginął podczas próby wejścia na Kilimandżaro...
Prawda, później zaktualizowane informacje. Prawdopodobnie zawał. Wielka szkoda.