Farfura byli też we wtorek w trójce w audycji ''Świat z lotu Drozda''
Ciekawie mówili o bohaterach i całej otoczce wypraw z zeszłego roku.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Kremenaros wysoko :-D
Nie ze wszystkimi opiniami się zgadzam.
---
Edytowany: 2016-10-05 09:40:05
Jacy turyści to oceniają?? Jak im nie pasuje to do Szeratona niech sp. albo sami poprowadzą schronisko i pokażą co potrafią.
-------------------------------------------
7!
Dziękuję. Może kiedyś skorzystam i spier...ę :) Na razie używam dobrego zdrowia i biwakuję wśród przyrody.
Znam prawie połowę z tych schronisk i np. nie oceniłbym Kudłaczy tak nisko, jak w tym zestawieniu. Za odwiedzone przez siebie biorę jednak odpowiedzialność.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/
e tam, każde zestawienie nacechowane jest nadmierny subiektywizmem i zależy od tego, kto robi i jak robi. pamiętam pierwszy konkurs na najlepsze schronisko robiony przez npm. wygrał wówczas Przegibek. co było dla mnie szokiem. obawiam się, że do dnia dzisiejszego nieźle pachnie na wejściu, przy kibelku :D
Ja Sheratona nawiedzę bardzo chętnie, budują gdzieś na zadupiu?
A co do jakości schronisk, to na Skrzycznem pan zawołał za wrzątek 3 zł! Kazałem wylać wodę z kubka, to się zmitygował i wynegocjowalim 1 zł. Na Rycerzowej i Przegibku dali za darmo.
Oczywiście można dyskutować z np. doborem kryteriów. Wszyscy testerzy NPM-u dostają jednak ścisłe wytyczne i wiedzą co i jak oceniać. Różne osoby maja oczywiście różna wrażliwość, ale to turyści z długim stażem, i na pewno nie oczekują Sheratonów. W każdym razie ja nie oczekiwałem. Po prostu trafiłem na marne warunki, a jedno ze schronisk miało pecha, gdyż trafiłem na specyficzny standard obsługi. Taki los.
---
Edytowany: 2016-10-05 11:03:10
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/
Tak zawsze jest czynnik ludzki i każdy ma inny sposób oceny.Pewno są jakieś wytyczne ale każdy i tak oceni na swój sposób.
Każdy kto ma zdroworozsądkowe podejście do tematu nie będzie oczekiwał warunków hotelowych
pięciogwiazdkowych.
Moim zdaniem może być skromnie ale czysto i z pomocną uśmiechnięta załogą schronu.
To naprawdę nie są wielkie nakłady finansowe ;).
Widzę że Łukasz napisał o wytycznych w międzyczasie.Tak to jest jak się pisze w pracy ;).
Hala Boracza do zweryfikowania przy najbliższym zlocie
---
Edytowany: 2016-10-05 11:15:44
-------------------------------------------
z kom
nie znamy kryteriów przyświecającym twórcom chyba że gdzieś na stronach NPM zapodali względem jakich kryteriów oceniali schroniska.
Dyskutować można bez końca. Dla jednych dane schronisko będzie rewelacyjne bo jest na końcu świata a dla drugiego to będzie mankament. Etc etc...
''Dla jednych dane schronisko będzie rewelacyjne bo jest na końcu świata a dla drugiego to będzie mankament.''
@Gumi - Taka cecha nie podlega rankingowi, bo jest zbyt subiektywna. Piotr właśnie zapodał skróconą listę kryteriów. W rzeczywistości była ona dużo bardziej szczegółowa i zajmowała kilka stron. Obracała się jednak wokół tych czterech punktów:
- wyżywienie (jakość, wybór, cena)
- warunki noclegowe (czystość i standard pokoi, cena)
- sanitarne (czystość i jakość sanitariatów oraz łazienek, a także ich liczba)
- atmosfera (nastawienie obsługi do klienta, gotowość do niesienia pomocy, komunikacja telefoniczna i mailowa).
Taki ranking subiektywny będzie zawsze, aczkolwiek zaznaczę - staraliśmy się jako testerzy trzymać tych narzuconych kryteriów, które wydają mi sie logiczne.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/
w kwestii atmosfery to taka magura byłaby nr 1 dla wielu po weekendzie zlotowym NGT. I piszę to całkiem serio.
Na dane kryterium np. atmosfera ma wpływ wiele czynników. Gdy tester trafi do schronu gdzie będzie sam to jaką notę wystawi? Po weekendzie z nami przy gitarach będzie max:)
Lub min ,bo za głośno nie dało się spać itd...
Różne sytuacje już przeżyłem .
Wtedy taka osoba da max za ciszę,kameralny nastrój itd...
-------------------------------------------
Ooo właśnie, dla mnie najważniejsze jest koryto i czystość, żebym się nie brzydził z tego koryta korzystać. Turystyczne gitarzaństwo mi przeszło jakieś 20 lat temu. A już zupełnie źle znoszę kompletnie upitych ludzi. Reasumując moja ''dobra atmosfera'', to jednak brak hałasu i jaki taki porządek.
A jeżeli nie śpię, to wyznacznikami są; cena wrzątku i jakość zupy pomidorowej.
Testowanie pomidorową ostatnio zarzuciłem z powodu uporczywie nędznej jakości podawanych zup. W schroniskach piję swoją herbatkę i zagryzam orzechami w karmelu, też swoimi. Ostatnio skusiłem się jednak na jagodowy placek (na Raczy) i była to kolejna gastryczna klęska. Byłem zdziwiony bo akurat ciasta się jakoś do tej pory broniły (lubię te na Rysiance, Szyndzielni i Piątce).
![[Obrazek: 4391-3181-1.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_posts/4391-3181-1.jpg)