NGT

Pełna wersja: Kurtka techniczna: wspinaczkowo / turystyczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
wszędzie można znaleźć perełki ...... w decathlonie też :)

@foks64 widze, ze poznales sie na Decathlonie:) dzieki za wsparcie:)

@suru szkoda mi czasu na poszukiwanie perel, wole pojsc do specjalistycznego sklepu gdzie sprzedawca zna temat I kupic to co potrzebuje w godziwej jakosci.

A tam bzdury, jak ktoś jest uprzedzony albo chce mieć znany znaczek na kurtce to nie przetłumaczysz.
Mam porównanie w butach biegowych Asics Kayano (w sumie chyba to najwyższy model) vs Kalenji 2000 - moim zdaniem równoważne
Mam gorka 3L Marmota i kurtkę 3L z deca - w kategorii jakość / zł bije na głowę, w bezpośrednim porównaniu są zbliżone. Tyle, że w decu masz topowy model w cenie weekendowego na promocji z metką TNF
Spodnie 3L Montane vs dec podobnie

TNF też produkuje szity dla mas i lepsze serie, w decy nie tylko raincuta i forclazy 50 sprzedają ;)
-------------------------------------------
m

@m idac takim tokiem rozumowania w lidlu tez masz super hiper ciuszki ''sportowej'' kiedys znajomy kupil kurtke za 70 zl (bo mega tanio co tam ze 100% ceraty) a pozniej sie dziwil ze jest caly mokry... Wracajac do Deca to wystarczy ze wezmiesz te rzeczy do reki aby stwierdzic ze to nie ta jakosc, nie ten material... To tak jak koszula z marketu a z wolczanki niby I tu I tu 100% bawelny a jednak jakosc w wolczance duzo lepsza.

@m przedstawił konkretne przykłady , a ty lecisz ogólnikami , tendencyjnie , lidl biedronka brzmi to trochę jak stwierdzenie ''wszyscy arabi to terroryści''
nie tak dawno macałem w sklepie waciaczek north face z wypełnieniem thermoball za bagatela 600 zł.
podobny waciak z deca kosztuje 129zł , lepszy waciak simonda kosztuje 249 zł ,używałem i używam go w alpach na ferratach, w rumunii , w tatrach.
TNF , Arcteryx na pewno warto , ale często płacimy za samą nazwę

Znam mnóstwo osób zadowolonych z produktów z deca, używanych przy rozmaitej aktywności. Sam korzystam z kilku-chociazby simonda. Relacja jakości do ceny na ogół jest ok. Podejście do klienta też ok. Asortyment - dobry.
Może po prostu osoby zadowolone to sami amatorzy i są za mało PRO, ale ja tam wysokich aspiracji nie mam, sprawdza się to używam.
Proponuję wrócić do tematu kurtek, bo zeszło na dziwne tory.
---
Edytowany: 2017-04-05 09:37:10
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

''Proponuję wrócić do tematu kurtek, bo zeszło na dziwne tory.'' ... i tego się trzymajmy :)

święte słowa
amen

Nie udalo mi sie zrobic tak jak planowalem czyli po dniu chodzenia w windstopperze zalozyc GTX pro zeby zrobic subiektywne porownanie w obiektywnie podobnych warunkach. Pogoda zmienila sie na tyle, ze nie mialoby to sensu. Nie mniej jednak uzywajac roznych membran na przestrzeni kilku lat mam troche doswiadczenia i przemysleń.

Najlepiej oddychająca jak dla mnie jest bardzo cienka kurtka z GTX Active Shell, na drugim miejscu jest Windstopper i sredniej grubosci GTX Pro a na trzecim Neo Shell. Różnice nie są jednak duże żeby stwierdzić to z całą pewnością. Tak mi się po prostu wydaje.

Wszystko to w warunkach górskich w temperaturach bliskich 0, silnym wietrze lub poniżej 0.

Do tego moę dodać jeszcze GTX Paclite ktorego używam dla odomiany w mieście w deszczowe chlodne dni i jedynie mogę stierdzić, że przy marszu do ok. 25 minut nie czuję dyskomfortu (nie pocę się). trudno mi to jednak odnieść do pozostałych membran które używam tylko w warunkach górskich.

@Butchy ciekawe porownanie, mysle ze bliskie z zalozeniami zawsze wiem cos wiecej. Dla uscislenia pisales o nowym GTX pro czy poprzedniej wersji?

Tak, chodziło o nowy Pro.

@Butchy rozumiem ,ze jesli chodzi o oddychalnosc to porownujac GTX Active Shell, Pro czy Paclite roznice sa kosmetyczne a jak wypada GTX w porownaniu z tania membrana np z '4F?

pytanie jest mało konkretne bo 4f szyje też np na Dermizaxie 20 000, olimpijskie na jakiejś membranie 20000 wodo/30000oddych i jakimś aquatech 3000/2000

edit, jeszcze jakiś neodry 10000/8000
---
Edytowany: 2017-04-10 12:28:26
-------------------------------------------
m

Mialem na mysli te podstawowe aquatech I neodry. Czy przechodzac na gore odczuje wyrazna roznice bo w cyfrach wyglada to ciekawie

Tak, moim zdaniem różnice nie są duże, natomiast membran 4F nie używałem wiec nie mam porównania.

Ja przy skoku rzedu 8-10tyś jednostek czuję różnicę.
Mój stary Małachowski miał coś 2000 --> ATX Wolfganga mający 10tyś oddychalności/PreCip (ten starszy) --> Paclite/Windstopper (moim zdaniem bardzo podobne pod wzgl oddychalności) mające pewnie 20-30tyś

Mniejszy skok, rzędu 3-5tyś jest moim zdaniem w zasadzie nieodczuwalny. Skok rzedu 20tyś porównałbym może nawet do otworów wentylacyjnych pod pachami. Ale też konstrukcja jest bardzo ważna bo np 3L, który jest sporo słabszy dla mnie daje większy komfort bo jest sztywniejszy i nie klei się do ciała...
-------------------------------------------
m

Dzieki za info, decyzja zapadla kupuje bete LT, obecnie mialem HS z membrana 10/8 ( szalu nie bylo ale cos tam oddychala) zakladam, ze po przejsciu na GTX pro oddychalnosc bedzie wyraznie na plus?:)

zakładać możesz, ale doświadczenie uczy, że większość ludzi jest nieco rozczarowana zderzeniem oczekiwań z rzeczywistością ;)
Aczkowiek, kiedy w młodości kupiłem na ciuchach wojskowego gorka 3L myśląc, że to gumowy sztormiak to po zabraniu go na wakacyjną wędrówkę górską (czytaj: letnie burze więc ciepło, duża wilgotność powietrza i bawełna pod spodem) zwróciłem uwagę, że pod względem oddychalności zachowuje się ''podejrzanie'' (tzn nie jak guma). A więc zauważyłem różnicę, mimo, że się jej nie spodziewałem między 2-3tyś w użytkowaniu całorocznym a wojskowym gorkiem 3L który mógł mieć z 15tyś (tak strzelam, ale żaden pro zapewne i na cięższej tkaninie).
-------------------------------------------
m

Czasem mozna sie rozczarowac ale skoro buty na gore oddychaja to na gore pro nie powinno byc gorzej.

Miesiąc temu kupiłem TNF Stratos z membraną DryVent. Kurtka zaliczyła weekend w Masywie Ślęży, tydzień w Karkonoszach i parę razy miasto. Pierwsze wrażenia pozytywne - wracając z Samotni w niedzielę wielkanocną złapał nas porządny śnieg z deszczem (spadło 5-6cm świeżego śniegu w niecałą godzinę). Kurtka spokojnie dała sobie radę - minus jaki zauważyłem to słaby fabryczny DWR. W miejscach pasków plecaka na ramionach porobiły się mokre placki (od zalegającego śniegu), ale membrana nie puściła. Zaimpregnowałem Nickwaxem, zobaczymy jak będzie dalej.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42