Ciekawostka od MSR-a - pojawił się Big Kettle, czyli 2 litrowa wersja kubka 0,9L.
Na zimę jak znalazł. rośnie wygoda topienia wody ze śniegu, albo dobre naczynie dla 2 osobowego teamu.
https://www.msrgear.com/cookware/big-titan-kettle
-------------------------------------------
Pim
No i z tego co widzę, MSR nadal nie opanował sposobu na wytłoczenie miarki ilości płynów, co przecież nie dodaje wagi ani znacząco nie wpływa na cenę, natomiast bywa przydatne.
Wersja dwulitrowa w sam raz na zimę lub dla dwóch osób w sezonie, albo jako nocnik ;-)
Ale miarkę mogliby zrobić...
Na razie czekam na starego MSR TK w wersji 2.0, z miarką i o pół centymetra wyższego, coby się domykał z każdym kartuszem 230g.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
No to jest wada MSR-a. Evernew pod tym względem jest o tę ''odrobinę'' lepiej zwymiarowany.
Ale wersja 2 l fajna.....
-------------------------------------------
Pim
daj znać jak chińczycy taki będą sprzedawać za pół ceny ;)
albo jak marzyć - za 1/5 tej ceny :D
-------------------------------------------
m
To w sumie po co ta cerata powyżej pasa? Przecież wystarczyło zrobić taką nogę słonia ściąganą w pasie i byłoby to samo.
Arni! To nie jest cerata. To materiał jak z windshirta (Houdiniego).
Jest w tym sens taki sam jak w oddychające płachcie pertexopodobnej:
- ewentualne wykraplanie, roszenie na powierzchni zewnętrznej a nie na kurtce,
- dodatkowa izolacja przeciwwiatrowa,
- poprawia się szczelność styku noga słonia-kurtka.
Prochu nie wymyślili, ale odkurzyli stary patent, dodatkowo go ulepszając.
Fajna koncepcja.
-------------------------------------------
Pim
A w nogach, tam gdzie puch, też to jest?
Na moje oko nie. Układ jest taki:
- noga słonia
- do niej doszyta pozostała część o kroju zewnętrznej powłoki śpiwora.
-------------------------------------------
Pim
Czyli tak jak myślałem, ochrona przed roszeniem raczej ma marginalne znaczenie. Ochrona przed wiatrem? Jeśli ten nie przejdzie przez dół, to tak samo i przez kurtkę nie przejdzie. Jedyny argument moim zdaniem to szczelność połączenia, ale i tu uważam, że wystarczył by 20cm fartuch. Raczej przekombinowane, choć pomysł z nogą słonia + kurtka uważam za bardzo fajny.
Sam myślałem o czymś podobnym na wyjazdy na lekko. W sensie noga słonia plus sweter puchowy. Ale na myśleniu się skończyło.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
A fuj. To przeciw niedźwiedziom. Wiadomo w przyrodzie, że jaskrawe kolory oznaczają niebezpieczne zwierzę. Więc żadna mała i duża gadzina nie podejdzie do jaskrawoczerwonego.
Przyznam, że dupy nie urywa.
W brew temu co pisze Marabut czołowi producenci wpadli na pomysł pokrycia jednej ze stron PU aby uniknąć problemu z podklejeniem szwów.
Waga jest jak dla mnie nadal wysoka a w przypadku jedynki niedopuszczalna. 8 lat temu fjord szył już podobny namiot w wadze realnej 1,8 kg bez porywania się na nie wiadomo jakie technologie.
Ale fajne jest to, że w końcu ktoś tam wpadł na pomysł aby coś zmienić i zaoferować coś lżejszego.
PS
A miśki mają to głęboko w d... Wszak one chyba nie rozróżniają kolorów.
---
Edytowany: 2017-05-25 15:12:32
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Taka ciekawostka: Żywe komórki w koszulce, naukowcy z MIT stworzyli oddychającą tkaninę.
http://tniesz.pl/kqd88
Też mi nowość. Też miałem kiedyś żywe komórki na koszulce. I też oddychały.
--
MSPANC
Namiot Mayo Red Line - ''po co dźwigać za dużo? Ten namiot prawie nic nie waży'' - 2 kg przy tej konstrukcji to prawie nic :-), szerokość sypialni 55 cm i przeznaczenie 1-2 osoby?
Nie mam nic do Marabuta, ale opisy mogłyby być trochę bardziej adekwatne.
Też mnie zastanawia, co tam tyle waży? Namiot w sumie niezbyt duży, materiały niby lekkie, podłoga z plandeki od Tarpana też już odeszła do przeszłości. Ciekawe, jaka jest realna waga poszczególnych elementów tych namiotów.