Śpiochu - przycinanie szczoteczki nie ma sensu (oszczędność kilku gram), jeżeli pozostałe rzeczy są cięższe/zbędne. Natomiast zabranie moskitiery na głowę zamiast sypialki to oszczędność rzędu 500-800 gram.
Kiedyś używałem sypialki i początkowo też miałem obawy co do owadów oraz wentylacji, obecnie widzę, że to zbędny bagaż.
Dobry przykład -
http://www.youtube.com/watch?v=hMf7TypZwtc - od ok. 27:30. Skoro mu na kilkumiesięczny wypad nie była potrzebna sypialka, to zakładam, że na krotsze wypady też da się przeżyć bez :)
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi
Zapodany przez śpiocha tarp z moskitierową ''sypialną'' waży 298gr, duomid w wersji cuben 340gr i jest 6 dolców drożyszy. Więc jak widzisz nie oszczędzasz 500-800gr a tracisz ponad 40gr i 6 piw ;)
-------------------------------------------
n
Pomyliłeś się:
''Total weight is just 10.5 ounces (298 grams) including the tent, seam sealing, guy lines, and a stuff sack.''
A sypialnia w wersji standard waży 235 gram, zaś w wersji Lite 221 gram i kosztuje $175.
W moim przypadku sypialnia do Shangri La 2 waży 675 gram, do Vaude Hogan i SL 5 jeszcze więcej.
---
Edytowany: 2011-08-13 13:52:09
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi
Ale nie musisz kupować sypialni. Standardowy ''shelter'' zawiera już w pełni szczelną siatkę (również jako podłogę) więc zapewnia ochronę przed robactwem. Sam tarp bez siatki waży 128g i kosztuje 225 USD.
Nawet przycinanie szczoteczki, urywanie metek itp. daje jakieś zyski na wadze. Uwierz że oszczędzam nie tylko na tym. Mam wagę kieszonkową na której sprawdzam która koszulka jest lżejsza, ze szpeju prawie wszystkie karabinki mam 24gramowe, linę 7,8mm i tasmy z dyneemy 8mm.
Nie zamierzam jednak latać nago po lesie (a niektórzy przecież dają radę). Nie znoszę robactwa i siatka jest dla mnie niezbędna. Właściwie to nawet nie wymieniłem jeszcze mojego super ciężkiego namiotu Terra Nova Voager (1,7kg). Jednak zmiana namiotu to duży koszt a lżejszy będzie też mniej wygodny. Najpierw wymieniam te rzeczy na których można zaoszczędzić na wadze ale bez straty komfortu.
Ok. Moje niedoczytanie.
Metki też usuwam - ze względu na czasami debilne ich umiejscowienie na odzieży :)
Ok, czyli widzę że po prostu różnią nas preferencje co do szpeju i tyle. Dobrze, wiedzieć, że oprócz PA i Vicka jeszcze pare osób w Polsce woli mniej, ale lepiej :)
pozdrawiam
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi
A ja ważę ciuchy (choć wymieniam na lżejsze w zsadzie jedynie, gdy poprzednik się zuzyje) i równocześnie borę 3-4 kg w sprzęcie foto ;)
Każdy ma swoje priorytety...
-------------------------------------------
n
Mam prośbę jak coś zapodajecie to nie tylko sam skrucony link, napiszcie parę słów o co chodzi.
Z góry dzięki
bardzo przyzwoita seria. Wydawałoby się, że to krok w tył, ale pewno Garmin zdał sobie sprawę, że modele typu Montana i Oregon to przebajerzone urządzenia, które nie znajdą zbyt wielu nabywców i warto powrócić do sprawdzonych rozwiązań eTrex oraz rozwijać serię 62. Tanie, proste i niezawodne!
-------------------------------------------
YT
Ciekawe jak ten Polygiene dawał radę zapaszkom wydzielanym przez niektóre buty wspinaczkowe? Ktoś testował?
ns, but wspinaczkowy musi śmierdzieć :)
bartollini, zgoda co do pontasów, ale już np. takie miury niekoniecznie :), a przynajmniej nie w takim stopniu jak te pierwsze.
Ale nie ma to jak otworzyć plecak/torbę/etc. z butami i mieć darmowy odjazd w inny wymiar ;P.
a dlaczego to evolv ma śmierdzieć a już la sportiva nie? acz fakt, evolvy cuchną niemiłosiernie. dobra, koniec bo nam się OT zrobił.
ale bida, regulacja tylko po obwodzie.
Buachach - semow bój się boga, to przecież buff :P
Zresztą i tak kaptur samodzielnie nic nie zdziała bo zawsze zatoki są odsłonięte
-------------------------------------------
ot
jak dla mnie, to lepiej zamiast takiego ''kaptura'' lepiej jakąś czapkę w typie ruskiej uszanki założyć :)
Wiem, bo zimą sam praktykowałem i mi się sprawdziło.