NGT

OPIS PRODUKTU:

Waga:
Producent podaje – 1000g
Moja waga – 1058g

Zakres Temperatur:
+25 / +17 - +8 / 0

Wypełnienie i Materiały:
Wypełnienie - Izoterm 120g/m2
Materiał zewnętrzny - 210T poliester RS Soft
Materiał wewnętrzny - 190T poliamid Micro

Wymiary:
Na wzrost: 175 - 185cm i 185 - 195cm
Po spakowaniu: 16x32cm

Data zakupu:
Jakoś październik 2005

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
05-12-2006, 22:31

Okoliczności i powód zakupu:
Dawno dawno temu Stanąłem przed faktem wyjazdu w Bieszczady na dłuższy okres czasu. Spanie w domku bądź w schronisku. Ponieważ wcześniej nie posiadałem psiwora takiego, który nadawałby się do schronu postanowiłem takowy zakupić. Ogólnie chodziło o śpiwór na 3 sezony pod namiot na ciepło i do schroniska w zimie. Wpadłem wiec do sklepu i mowie, co mi trzeba. Pan na to ze a i owszem są takie wynalazki pooglądałem zapytałem o jakąś przecenę i kupiłem. Na wieszaczku wisiały po 169zł, co mnie miło zaskoczyło. Miły pan w promocji i na legitke PTTK sprzedał za 139zł (u nas w sklepie za legitymacje PTTK masz zniżkę nie tylko na HiMountain ale też na to co się sprzedawcy spodoba :D.
A teraz troszke konkretów.

Termika:
Jaka podaje producent to każdy widzi a jak jest naprawdę? Otóż osobiście nie marznę, zabardzo więc na ogrzane schronisko jesienią jest on trochę ciepły i musze rozsuwać. Najzimniejsza noc, w jaka w nim spałem to -2 kurtka na nogach i polar na sobie i ciepło było. (późna jesień, w nocy przymrozek, spanie było w namiocie).
Jednak nie bardzo chce to powtarzać :P Wnioskując do 2 3 stopni można spokojnie w nim spać ale koszulka z długim rękawem obowiązkowa.
Co do wiatru to naprawdę nie przewiewa, wiem bo spałem pod gwiazdką nie raz : )

Materiał:
Pisze wszystko u góry, co więcej dodać. Śpiwór wietrze wiec nie śmierdzi raz zdarzyło się spać w deszczu wody nie puścił, ale to był taki przelotny deszcz w lecie nic poważnego. W środku po dotyku materiału można by się spodziewać ze się człowiek będzie pocił, ale niestety dla tych, co lubią się spocić jest sauna tutaj nic takiego nie występuje.



Może coś o samej Konstrukcji:
Kształt to zwykła mumia. Psiwór posiada dość duży kaptur wyposażony w ściągacz. Rzecz jasna jest tez kołnierz w środku, również ze ściągaczem. Idąc od góry to w kapturek można wsadzić poduchę, a troszkę niżej na wysokości klatki piersiowej jest kieszonka na jakieś coś. Kieszonka ta jest na rzep 1 i jak dotąd nie zdarzyło się mi żeby cos z niej nie wypadło. Jednak postanowiłem już zakupić jakieś rzepki i wszyć je bądź przykleić obok tej jednej jak będzie zobaczymy na pewno dam znać.

Coś o zamku: A no zamek jest całkiem ok., chociaż nie jest to YKK. Śmiało mogę powiedzieć ze się nie zacina, ponieważ zdążyło się to może 3 może 5 razy. Wersje prawa albo lewa. Jak jest z przypięciem innego śpiwora nie wiem ale do Bergsona tego malutkiego (chyba Super Pack) nie pasowało więc do innych też raczej wątpię. Przed rozsunięciem zamek zabezpiecza rzep. Zamek oczywiście 2stronny chroniony podwójną listwą ocieplającą.

W dolnej części przy nóżkach mamy 2 haczyki do przywieszenia śpiwora w cel wysuszenia albo tak o żeby sobie powisiał.

Po wypakowaniu śpiwór dość szybko nabiera powietrza i rozpręża się. Możliwe ze jest to spowodowane tym ze jest on stosunkowo nie wiekowy ma niewiele ponad rok. Ale w worku kompresyjnym tez go za wiele nie trzymam, tylko w trasie.

Kompresja:
Czyli składamy śpiwór :D No i tutaj dużo ludzi jest zdziwionych jak patrzy kiedy to robie. A ja zawsze pakuje śpiwór tak o żeby się zmieścił na koniec poupycham i jest git, nigdy nie roluje śpiwora, bo i po co to raz,a dwa to się naczytałem ze lepiej upychać. Jest to dość łatwe siły specjalnie nie trzeba.Mieści się spokojnie, następnie można go jeszcze kompresować za pomocą tasiemek na worku kompresyjnym. Takim sposobem śpiwór zajmuje naprawdę mało miejsca.

Kilka słów na koniec:
Zadowolony jestem to fakt. Za taką kasę jest to naprawdę dobry sprzęt. Takie jest moje zdanie. Dobra kompresja, lekki, jak na 3 sezony i jeszcze raczej do schroniska –ciepły.
Wypełnienie nie zbija się. Po roku użytkowania stwierdzić mogę że śpiwór jest zrobiony solidnie i w większości nie mam do niego zastrzeżeń.

Zalety:
- solidne wykonanie
- dobra kompresja
- całkiem niezła termika
- waga
- cena (można upolować obecnie za 159zl)

Wady:
- mogli wszyć zamek zamiast tej rzepy w kieszonce
- ciężko spiąć go z innym śpiworem

Gorąco polecam.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 5/5
Kompresja: 5/5
Wyposażenie: 3/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.25/5

DATA RECENZJI:
06-12-2007, 17:07

Witam.
Może napiszę w podobnym układzie jak poprzednik.

Zakup
Wrzesień 2006 rok. Potrzebowałem czegoś na jesienny wypad w Bieszczady pod namiot z dużą ilością łażenia z plecakami. Cena 169 zł. Główny powód wyboru tego modelu to niska cena i śmieszne wymiary. Mój 175-185 da się skompresować do 16x28 cm.
Waga ok 1kg, dokładnie nie ważyłem.

Termika
Spałem w nim w schroniskach, stodołach, namiotach, salach gimnastycznych, a nawet raz pod gołym niebem. Dwa razy lekko zmarzłem przy temperaturze +kilka stopni, ale to raczej wina mojego organizmu i wypitego piwa.
Śpię zawsze w krótkim rękawku i gatkach. Latem jest w nim zbyt ciepło, czyli ogólnie zakres temperatur trzyma jak na metce.

Materiał i kompresja
Jak wyżej, nic dodać, nic ująć. Zajmę się więc może pokrowcem. Wykonany solidnie (nie udało mi się jeszcze urwać pasków, co jest u mnie wyznacznikiem solidnego wyrobu), deszczoodporny na tyle, że po marszu ze śpiworem dopiętym na zewnątrz plecaka, w deszczu, mogłem iść spać w suchym śpiworku.
Też upycham śpiwór, a nie roluję. Mieści się bez problemów.
Po dociągnięciu pasków jest mniejszy niż mały.

Pewną wadą jest jego śliskość. Zdarzało mi się na lekko pochyłym gruncie budzić parę razy po zjeździe z karimaty.

Konstrukcja
He he, może wyjdę na laika nieznającego produktu o którym pisze, ale ta kieszonka była tak dobrze zamaskowana, że znalazłem ją dopiero teraz jak o niej przeczytałem. :P Poddałem ją od razu testom.
Fakt, jest wyłożona tym samym materiałem co śpiwór, śliskim i zamykana na jeden rzep. Komórka, czy inne drobiazgi mogą się wysunąć w nocy.
Po drugie, powinna być wszyta wg mnie tak, żeby być po przeciwnej stronie zamka, żeby jej wylot po zapięciu się w śpiworze był skierowany do góry. Jest na środku, przez co wylot jest lekko ku dołowi. Po trzecie w proponowanej przeze mnie konfiguracji, umieszczone w niej przedmioty nie leżały by na piersi, a przez cieńki materiał czuć np kanciastą komórkę.
Jutro przystępuję do wszycia rzepu na całej jej długości.

Zamek jest wg mnie najsłabszą stroną tego śpiworu. Po piersze nie daje się z niczym spiąć (próbowałem 3 różnych śpiworów). Po drugie ten cieniutki materiał granatowy, z zewnętrznej strony wchodzi dość często przy szybkim zasuwaniu śpiwora w zamek. Dobrze, że jest dość mocny i zamek go nie szarpie, ale zawsze muszę uważać.

Trzymam śpiwór zawsze w worku kompresyjnym (ze zdjętymi taśmami), po roku śpiwór nadal ładnie się rozpręża. Specyfika materiału powoduje, że wygląda on wprawdzie jak ''psu z gardła wyjęty'' ale dla mnie to nieważne.

Ogólnie
Niezły wyrób, za niezłą cenę.
Posłuży mi pewnie długo.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 4/5
Kompresja: 5/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.50/5

DATA RECENZJI:
27-05-2008, 10:22

No to dodam pare slow od siebie (dodam a moze powiele ;) ). Dla utrzymania porzadku postaram sie trzymac w konwencji poprzednikow.

Zakup i ogolnie o uzytkowaniu:
Niejako zostalem zmuszony do zakupu, a raczej do korzystania z niego. Dostalem go jako prezent urodzinowy. Marzec 2006. Cena to najprawdopodobniej 170pln - nie zwyklem ustalac cen prezentow, ale wowczas za mniej wiecej tyle byly sprzedawane.


Termika:
Mysle, ze najdopowiedniejsza jest taka jak podaje producent. Nie spalem w nim chyba w temperaturze wyzszej niz 17 stopni, ale podczas majowki w schronisku bylo mi na tyle cieplo, ze spalem w rozsunietym. Ekstremum przy jakim spalem to -3 stopnie w domku w Wilkasach (domki z dykty, wiec jedyne przed czym chronily to wiatr i to tez nie do konca) - mysle, ze to bylo znacznie ponizej komfortu ;) Co wiecej nie chce tego powtarzac. Chociaz wtedy mialem spiety spiwor, wiec to w duzym stopniu wplywalo na temperature w spiworze. Spalem jednak w spiworze przykrytym kocem i w dlugich spodniach i koszulce z dlugim rekawem. W lecie spalem w spiworze pod namiotem spisywal sie idealnie.


Materialy:
Spiwor nie przejmuje zapachow. Nie mialem z nim jeszcze problemow pod tym wzgledem, ale nie poce sie jakos specjalnie duzo. Jako wade moge policzyc to, ze bardzo nieprzyjemny jest ten poliamid wew. spiwora gdy jest zimno. Dosc szybko jednak robi sie cieply, wiec nie jest to jakas bardzo znaczaca wada. Na dodatek, bedzie przeszkadzalo to glownie osobom, ktore jak ja - wola spac w gaciach krotkich i koszulce, niz ubrani po szyje, nawet gdy na zewnatrz jest dosc chlodno ;)

Konstrukcja:
Jestem szczuply i dosc niski. Spiwor nie jest idealnym rozwiazaniem dla osob, ktore lubia sie krecic podczas snu. Gdy jest chlodniej nie wierce sie, wiec nie przeszkadza mi to, jednak gdy spalem w schronisku to jednak troszke sie w nim zakrecilem. Ma jednak bardzo duzy i wygodny kaptur. Suwak sie nie zacina i w przeciwienstwie do Mola nie mialem problemow ze spieciem go z innym (spinalem go z puchowym Campusem - modelu nie pomne). Siateczkowa kieszonka jest bardzo fajna sprawa, chociaz moim zdaniem ciutke za mala. Powinna byc moim zdaniem bardziej prostokatna i wieksza.

Zuzycie:
Psiwora uzywalem w schronisku, w domku letniskowym, namiocie, na imprezie u znajomych. Trzymam go ciagle w worku kompresyjnym mimo, ze tak nie powinienem. Jak narazie nie zauwazylem sladow zuzycia. Tak termicznego jak i mechanicznego. Wszystko wskazuje na to, ze mimo dwoch pran w pralce, trzymania w worku trzyma parametry, a spanie w namiocie nie wplywa negatywnie na zuzycie tego modelu, jakies przetarcia, zaciagniecia materialu.

Podsumowanie:
Jestem zadowolony. Spiwor jest lekki (dla ortodoksow, moze wydawac sie ciezki, ale jak dla mnie naprawde wystarczy), b. dobrze sie kompresuje, a worek jest wytrzymaly i wygodny. Mysle, ze 3 sezony to moze byc za duzo powiedziane, jesli spi sie wylacznie pod spiworem, ale zaznaczam, ze moge byc zmarzluchem. Raczej nie mam zastrzezen.

Wady:
- Mala i kwadratowa kieszonka moglaby byc wieksza i prostokatna.
- Material wewnetrzny nie jest zbyt przyjemny przy chlodnych temperaturach.

Zalety:
- Niska cena
- Parametry zgodne z prawda w moim odczuciu
- Wytrzymaly przy normalnym, turystycznym uzytkowaniu
- Dobra kompresja i solidny worek
- Waga

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 5/5
Kompresja: 5/5
Wyposażenie: 3/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.50/5

Produkt zdecydowanie godny polecenia jako śpiwór lekki, letni, ewentualnie do zastosowań wiosennych i jesiennych, z tym, że pod warunkiem, że ktoś lubi spać w ubraniu. Worek, kompresja, termika wszystko się zgadza z podanymi wartościami przez producenta oraz z wrażeniami opisanymi przez poprzedników. Z perspektywy czasu (użytkowanie: ok. 5 lat) widze jednak, że trzeba było kupić Hikera, niewiele większa cena, a zawsze te pare stopni lepsza termika (dwuwarstwowiec). Porównywnanie mam doskonałe: z kumplem byliśmy lata jednego w górach i jednej zimnej nocy on w Hikerze miał się zdecydowanie lepiej niż ja Bikerze.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Moze nie wiele wnoszace, ale dorzucilem pare slow od siebie na jego temat. Moze kogos zainteresuje...
-------------------------------------------
It cant rain all the time...