NGT

Pełna wersja: Czołówka/ latarka czołowa ( w tym tanie propozycje) - wątek ogólny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
Akurat nic nie napomknąłem o przeróbce, broń boże, gdzieś ty to wyczytał?. Tak po prostu napisałem na czym polegają różnice pomiędzy nowoczesnym aku Litowym, a zwykłym. Niestety nie każdy to kuma, ja do niedawna tez nie czaiłem różnicy, coś tam słyszałem, ale nic więcej i jak widać po pytaniu o pojemność PRSa, takich osób jest więcej.

Lucas, ciebie te kilkadziesiąt gram nie zbawi, ale innych fetyszystów wagowych już tak. Przy dzisiejszej technologi nie ma sensu pchać się nadal w AAA a i AA stają się mocno dyskusyjne.

A wracając jeszcze do modowania małych kompaktów czy innych zasilanych na 3xAA/AAA. Warunkiem wg mnie jest posiadanie stabilizacji przez latarkę i wtedy taka przeróbka zasilania na Litowy jest możliwa i mega opłacalna. Stabilizacja działa najczęściej do napięcia 3,6/3,7V czyli idealnie tyle co ma Litowy aku. Nawet jeśli waga nie spadnie, to czas świecenia wzrośnie kilkukrotnie.
Przerabiałem ten temat na starym Iconie BD i niestety nie miało to sensu, bo on nie miał stabilizacji, ale każda inna ze stabilizacją zadziała idealnie. Także te dwa warunki, stabilizacja i zasilanie z 3 sztuk aku, a wszystko będzie OK.

Zbynek, jak coś źle pisze to popraw proszę.
---
Edytowany: 2015-12-09 16:02:13

Nic innego jak tylko się zgodzić.

Zgadzać się z niczym nie trzeba :-) Warto jednak iść z duchem czasu

Duch czasu nie ma tu, tzn. w moim przypadku, nic do rzeczy.



Żeby nie drażnić admina - edit:
Ogólnie (biorąc pod uwagę specyfikę forum) właśnie się zgadzam.
---
Edytowany: 2015-12-09 17:44:19

nie mówię o tobie, ogółem, że warto

bardzo dziękuję za rozwinięcie tematu, tylko trochę mi szkoda kasy na raz wydać 300zł żeby kupić to co Arni pokazał w linkach, muszę szukać promocji, może jak by wam się jakaś w oczy rzuciła to proszę podeślijcie tu, będę zaglądał
-------------------------------------------
botx, nie jesteśmy tu dla przyjemności :)

Dla tego pokazałem jak łatwo przerobić to co się już ma. Każdą latarkę na 3 aku ze stabilizacją bez problemu przerobisz na fajne zasilanie, są zasobniki na te aku 18650:
http://multisort.pl/product/Pojemnik-na-...11885.html
Problemem pozostaje szczelność, ale można coś pokombinować.
Przy zasilaniu z 4xAAA też można zrobić lampkę 4xAA, która w końcu poświeci nieco dłużej.
Co jeszcze, są tanie ładowako power banki:
http://www.hurt.com.pl/power-bank-panaso...13921.html
To takie 2w1, można ładować zapasowy aku, można ładować telefon i nie potrzeba do tego jakiejś spec ładowary kupować.

Te małe Sparki to przykład - świetne zasilanie, już dobre tryby. W kategorii taniej latarki się nie mieszczą, ale w kategorii dobrej latarki tak i na pewno są mega konkurencją do równie drogich Petzli czy BD. W każdym bądź razie wiesz na co zwrócić uwagę podczas szukania.

Co do dylematu czołówka/ręczna do biegania...
Jednak ręczna. Wczoraj sobie pobiegałem po ciemku. Po leśnych ścieżkach. Z ręczną latarenką. Jednak jest niepodważalnie lepsza od czołówki.
O tej porze roku jest już wilgoć w powietrzu. W postaci niewidocznej mgiełki. Oświetlając z wysokości tych 0.8m nie widać jej, choć jest. Umieszczając światło na czole mgiełka staje się widoczna. I oślepia nas. Mała mgiełka, mało oślepia, ale jednak. I tyle w temacie.

Latarenka noname (BTW wprawdzie nie czołówka, ale tania :-) ), baaaardzo silna. Z zoomem oświetla na ok. 200m. Załóżmy że ma ze 200 lm. Bez zooma świeci dosyć szeroko, z 5m na 5m odległości. Jasność wcale nie jest za duża. W trybie małej mocy też można biec, ale sprint po leśnych ścieżkach wykluczam.

Arni, gwoli ścisłości, nie znam się - polecasz wyżej tanie ładowarki power banki, gdzie wcześniej wzbraniasz się przed taniochą pisząc ''że nie po to kupuję dobre aku, żeby je niszczyć tanimi ładowarkami''. Jaką zatem ładowarkę do takich aku polecasz?
Do paluszków sam mam dobrą , procesorową ale też myślę nad czołówką na 18650 a tu moja wiedza się kończy :)

Co zaś czołówek - czy to co podlinkowałeś, te Sparki, to najlepszy stosunek cena-jakość bo 300zł to nadal tanio nie jest... Polecisz coś tańszego?
---
Edytowany: 2015-12-12 10:35:55
-------------------------------------------
artur

Należy rozróżnić tanie, bo tanie, od tanie i dobre :-)
Ten powerbank jest właśnie tani i dobry. Jednocześnie ładowarka, bo aku można w nim wymieniać.

Chyba Arniemu chodziło o nieużywanie tanich ładowarek do aku R6 (AA). Bo te tanie szkodzą akumulatorkom. Cena dobrej to od ok. 90 zł. A i nie każda za 150 jest dobra. Bo płacisz często 130 zł więcej za markowy znaczek. Nie, nie żartuję. Za 20 zł kupisz ładowarkę noname o podobnych właściwościach jak szajs Sony za 150. Niech Cię nie zwiedzie, że masz w jej opisie, że ''rekomendowana przez firmę Sony''.

Nowart, a jaką procesorową do R6 masz? Z ładowaniem nawet pojedynczego ogniwa?

To jak z samochodami. Nie znasz się - jedziesz do autoryzowanego serwisu gdzie zapłacisz za pierdołkę 500 za którą serwis pana Mietka weźmie 100. I jeszcze dostaniesz kawę gratis.
---
Edytowany: 2015-12-12 11:12:35

ze swojej strony mogę polecić sprawdzoną konstrukcję używaną z powodzeniem przez wielu ludzi: Technoline bc 700.

To ładowarka chyba? Tak, to jest dobra i jeszcze tania ładowarka, każdy slot na aku działa samodzielnie, ma bezpiecznik przeładowania i takie tam inne mniej lub bardziej przydatne funkcje. Najważniejsze dla akumulatorów są te, które wymieniłem, a których nie posiadają najtańsze modele do 50zł.

Najważniejsze dla akumulatorów jest to by ładować je odpowiednimi do ich pojemności prądami, a nie jakimiś ''kosmicznymi'' bo szybko i nie ładować gdy są już naładowane (wspomniany bezpiecznik przeładowania). Te funkcje jak najbardziej są w modelach do 50 PLN.

A masz w nich możliwość ładowania każdego aku osobno? Nie, albo parami albo 4 na raz. Nigdy nie jest tak, by każdy aku miał identyczną pojemność, niestety są różnice, większe mniejsze ale są. Co za tym idzie, każdy aku wymaga innego czasu ładowania i osobnego zabezpieczenia, bo może być tak, że jeden z pary zostanie przegrzany, a drugi jeszcze niedoładowany. Takim postępowaniem niszczy się akumulatory, które też z różnym czasem tracą pojemność i po np. 100 ładowaniach mogą być większe różnice niż początkowo za nowości. Dla tego warto używać ładowarek z możliwością ładowania pojedynczo, a jak znajdziesz taką ładowarkę do 50zł to gratuluję i daj odrazu znać to kupię sobie.
---
Edytowany: 2015-12-12 14:00:19

Lucas_t, jakie ładowarki do 50 zł są na 4 sloty i mają ładowanie także pojedynczego aku? Czyli 4 kanały.
Fakt, może nie wiem, bo wspomniana BC-700, czy używana przeze mnie drzewiej BC-900 mają więcej funkcji.

Aku niklowe można ładować dużym prądem. Wręcz zalecane. Prąd 14-godzinny to przeżytek.

Pisałem co jest naj-wa-żniej-sze. Indywidualne kanały dla każdej nie jest najważniejsze.

Daje znać:
http://www.hurt.com.pl/ladowarka-everact...14458.html

Indywidualny kanał jest NAJWAŻNIEJSZY.

O, to rzeczywiście jest do 50 :-) Taka podstawa funkcji.

Super, ta faktycznie jest do 50zł, ale jest to albo wyjątek albo jedna z nielicznych niestety.
Zbynio, czy ona nie powinna mieć też funkcji rozładowania? Nic na ten temat w opisie nie widzę, a pamiętam, że wspominałeś, by za każdym razem aku rozładować przed ładowaniem.

Nie chce mi się teraz tego szukać by podać dokładne wartości, ale pamiętam, że przekroczenie temperatury naładowanego w pełni aku o dosłownie kilka stopni, doprowadza do jego uszkodzenia. Pic polega na tym, by do tego nie dopuścić czyli nie wolno ładować parami tylko pojedynczo (napisałem wyżej dla czego), muszą być indywidualne kanały - to jest najważniejsze poza oczywiście bezpiecznikiem przeładowania, który też musi znajdować się w takiej ładowarce. Odpuszczenie jednego z tych dwóch warunków = przegrzanie aku.

PS. Znalazłem, Ni-Ca zawsze rozładowywać przed ładowaniem, Ni-Mh powinny być rozładowywane, a li-Ion nie powinny. O ile pamiętam, to rozładowanie też nie jest prostą sztuką, wartość napięcia nie może spaść poniżej chyba 0,9V więc w zwykłej latarce nie skontrolujemy tego procesu i łatwo przedobrzyć, a to oznacza uszkodzenie aku, bardziej lub mniej trwałe,
---
Edytowany: 2015-12-12 15:11:07

@Zbynek Ltd.
Nie, nie jest.
Najważniejsze jest by ładowane akumulatorki nie przegrzały się, wybuchły bo są ładowane ''pisiontami'' Amperów i nawet po naładowaniu, a to zapewnia to co napisałem, nie indywidualny kanał.

@Arni
Rozładowywanie było potrzebne w starych Ni-Cd akumulatorkach (tzw. efekt pamięci), starych Ni-MH już mniej, a ''nowego'' typu (np. Eneloop) tego wcale nie potrzebują, wręcz przeciwnie - właśnie ich nadmierne rozładowywanie jest dla nich szkodliwe, tak jak litowych, które same, jak i ich ''wersja rozwojowa'' efektu pamięci nie mają wcale.

No tak, oczywiście powinny być rozładowywane. Przeleciałem wzrokiem opis, więc nie wyłapałem. Może gdzie indziej są jakieś opisy. Albo warto zapytać sprzedawcy. Jeśli nie ma, to ładowarka do d... - tak jak istotne są pojedyncze kanały, tak równorzędnie istotne jest rozładowywanie. No bonus.

Kolejne porównanie - co mi po samochodzie, w którym można tylko dolewać olej, a nie można spuścić zużytego? :-)

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23