NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Petzl Tikka XP
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
OPIS PRODUKTU:

Miniczołówka
żródło oświetlenia - dioda L.E.D. Luxeon o mocy 1 W

Czas świecenia - poziom maksymalny:
60 h
Zasięg:
t0 = 35 m
t30min = 30 m
t10h = 20 m
t30h = 7 m
Czas świecenia - poziom optymalny:
80 h
Zasięg:
t0 = 27 m
t30min = 25 m
t10h = 19 m
t30h = 9 m
Czas świecenia - poziom ekonomiczny:
120 h
Zasięg:
t0 = 18 m
t30min = 17 m
t10h = 15 m
t30h = 13 m
* test 20 °C, baterie alkaliczne

Zasilanie 3 baterie AAA/R03

Waga: Czołówka bez baterii – 59g.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
06-09-2006, 12:32

Pozwolę sobie na pominięcie całego procesu decyzyjnego i analizy produktów dostępnych rynku. Jedyne co warto nadmienić to iż poszukiwałem latarki z długim czasem świecenia i w miarę uniwersalnej z nieco dłuższym zasięgiem. Po dwóch tygodniach poszukiwań zakupiłem Tikkę XP wyposażoną w 1 watową diodę LED Luxeon - nowy twór Petzla i z perspektywy czasu myślę że nie wybrałem źle.

Jak widać z parametrów luxeony dorównują już zasięgiem tradycyjnym żarówkom , jednakże są od nich o wiele bardziej ekonomiczne i świecą znacznie dłużej. Zasięg mojej Tikki pozwala na w miarę sensowną jazdę na rowerze w nocy i trawers przez średnio trudne i bardziej znane szlaki górskie. Rozpraszacz jest dość skuteczny i rzuca szeroki stożek światła, lecz na niewielką odległość. Idealnie nadaję się do wszelkich prac obozowych typu rozstawianie namiotu, gotowanie, pakowanie wora czy prostsza naprawa roweru. Latarka jest mała wygodna i poręczna, bez trudu zmieści się w każdej kieszeni.

Budowa
Mała, zwarta, pojemnik na baterie zintegrowany z żarówką, waga bez baterii wynosi 59g, czyli bardzo niewiele. Czołówka dobrze siedzi na głowie, po chwili nie czuć i tak już niewielkiej wagi. Jeden pasek jest w zupełności wystarczający dla stabilnego umocowania na głowie, nawet do ostrzejszej jazdy na rowerze, no może z wyjątkiem DH ;P.
Co do trybów świecenia to znajdują się trzy: maksymalny, optymalny i ekonomiczny, dodatkowo tryb pulsacyjny a także boost. Wybór danego trybu dokonywany jest poprzez naciskanie kolejno przycisku włącz aż do osiągnięcia pożądanej opcji lub wyłączenia latarki. Tryb boost daje o 50% więcej światła niż na poziomie maksymalnym i działa przez 20 sekund (ciągle trzymamy palec na wciśniętym przycisku) zwiększając zasięg do 50 metrów. Boost działa przy każdym trybie, nawet gdy latarka jest wyłączona. Niebezpieczeństwo dostania piachu do obudowy zostało zminimalizowane poprzez umieszczenie przełączników pod gumowymi, profilowanymi okładzinami. Warto dodać że przełączniki są dwa, jeden do włączania i wyłączania latarki a drugi do trybu boost. Pojemnik na baterie zabezpieczony jest gumową uszczelką, czołówka spełnia normę wodoszczelności IP-X7 czyli zanurzenie do 1 metra w wodzie. Można zdjąć przedni panel w celu wymiany przeźroczystego rozpraszacza na inny kolor, w sprzedaży dostępne są kolory czerwony, zielony, niebieski. Światło z czołówki ma barwę białą, kąt padania promienia światła można regulować.
W tym roku pojawiła się nowa seria tych czołówek między innymi TACTIKKA w kamuflażu pustynnym i woodland a także Tikka XP z systemem ADAPT. ADAPT to uniwersalny system mocowania wyposażony w dwa dodatkowe klipy, jeden do mocowania na kasku i innych twardych powierzchniach, drugi do mocowania na pasku spodni lub plecaku a trzeci tradycyjny na głowę, z tą małą różnicą że ten trzeci posiada także pasek przechodzący przez środek głowy. W zestawie ADAPT znajdujemy także dodatkowe filtry rozpraszające.

Każda z czołówek tej serii wyposażona jest w małą diodę informującą o stanie baterii, dioda świeci na zielono przy dobrym stanie baterii, pulsowanie diody uaktywnia się przy 70 %, a następnie 90 % rozładowania baterii. Czołówka jak na razie dobrze znosi wilgoć, choć nigdy nie zanurzałem jej w wodzie, długo trwały deszcz nie wywiera żadnych negatywnych efektów.

zalety:
-niewielkie wymiary
-mała waga
-stosunkowo długi czas świecenia w porównaniu z zasięgiem
-niewygórowana cena w porównaniu z klasycznymi miniczołówkami z tradycyjnymi diodami led
-duża uniwersalność konstrukcji

wady:
-zgodnie z przeznaczaniem tej latarki jako miniczołówki wad nie stwierdzam

zdjęcie w teście przedstawia Tikkę XP zamontowaną na kasku rowerowym za pomocą dwóch szybko złączek

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5


[Obrazek: tikka%20XP%20on%20helmet.jpg]


Używam xp od listopada zeszłego roku i mogę tylko potwierdzić wnioski z testu.Do jazdy na rowerze zapinam ją do kierownicy.
-------------------------------------------
Pozdrav


co do mocowania na kierownicy to też tak kiedyś robiłem, w wolnej chwili dorzuce zdjęcie czołówki zamontowanej mostku bez użycia szybko złączek, czysta przeplatanka;P

Grzesiek

Witam! ( troche odświeze wątek)
mam pytanie:)
jak sie ma tikka xp do tikki plus z tymi nowymi diodami ''+80% wiecej światła'' ? chodzi mi oczywiście jak w praktyce różnią sie te 2 latarki ?ktora sie lepiej sprawuje? z tego co znalazlem w opisach to tikka plus z nowymi diodami swieci na 32m a xp na 35m (oczywiscie nie pisze o boost)... to nie wielka roznica ale interesuje mnie jak to jest w praktyce...
pozdrawiam!

Crimson

Tikka plus wymieka przy XP. Po prostu jest bardziej wielofunkcyjna, albo wali daleko bez dyfuzora albo oswietla szeroki teren z dyfuzorem.

A jak sprawuje się przy dłuższym użytkowaniu to domyślne mocowanie latarki na głowie? Chodzi mi o to, czy po pewnym czasie te ząbki które odpowiadają za kąt nachylanie czołówki nie wycierają się i czołówka spada świecąc na buty?
Jak ta czołówka jest ustawiona najbardziej ''do góry'' do oświetla gałęzie na drzewach :) pod tym względem bardziej odpowiadała mi Tikka Plus...
I ostatnia sprawa - czy komuś zdażyło się, że pękł pasek mocujący? Konkretnie chodzi o te mocowania końcowych, plastikowych elementów do paska... nie wygląda to zbyt solidnie, a jak spadnie i utonie to nawet nie będzie co reklamować :)

mam wrażenie, że trzeba by się nieco postarać aby pękło mocowanie, na głowie trzyma się solidnie, mimo braku trzeciego paska, a przy odrobinie sprytu i chęci można go sobie dorobić.
a co do ząbków, to nie sądzę, żeby się miały tak od razu po prostu wytrzeć...nie używa się ich przecież co dwa kroki, a sama czołówka jest dość lekka i nie spada 'na buty' bez powodu,

mam okazję porównywać ją z Myo XP mojego kolegi, i mimo iż widać lekkie różnice, to nie żałuję, że zaoszczędziłem te kilkadziesiąt złotych, tikka xp mi w zupełności wystarcza

witam. czy ktoś ze szacownych forumowiczów używał tę latarkę jako oświetlenie na rower ? czy ewentualnie prosto ją zamocować do kierownicy ? jak sprawuje się np. w zupełnych ciemnościach nocą ?

kolego, poczytaj recenzje, od tego one są.

Witam,
miałem okazję niedawno porównać Tikkę plus ''starą'', Tikkę plus ''nową'' oraz Myo XP. Różnica między tymi latarkami jest dość znaczna. MYO XP to już bardzo mocna latarka, natomiast jak dla mnie za wielka z racji osobnego zasobnika na baterie. Natomiast różnica między nową a stara Tikką Plus chyba faktycznie ma miejsce i to co pisze Petzl by się zgadzało.

Natomiast powracając do tematu czy miał ktoś juz okazję porównywać Tikke Plus z Tikką XP? Czy różnica w poziomie oświetlenia jest znaczna? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie.
-------------------------------------------
pozdrawiam

Ja w pewnym sensie porownywalem. Tzn. w schronisku jedna osoba uzywala tikki plus a ja tikki xp - roznica byla porazajaca. Tyle, ze to nie byl obiektywny test bo nie wiem w jakim stanie byly baterie tej osoby, wiec rzucam to raczej jako ciekawostke ;)

no to trzy tygodniowa wyprawa rowerowa z Tikką XP za mną, więc mogę parę groszy dorzucić.

co do trzymania na kasku, nie możemy uogólniać, dużo zależy przecież od konstrukcji i kształtu kasku. z moim Mango zżyła się bez problemów. wystarczy wsunąć pasek od Tikki pod takie siusiołki-trzymaczki od pasków kasku, które są na zewnątrz i nie stwarza żadnych problemów podczas normalnej jazdy. normalnej=drogi asfaltowe, leśne dukty i ścieżki, szlaki rowerowe, łąki, pola, bezdroża itp. jechałem z pełnym osakwowaniem, więc nie skakałem za dużo :) raczej spokojna jazda, a z resztą przy bardziej agresywnej, też raczej nie rzucamy głową we wszystkie strony

jest lekka, mieści 3 baterie/aku AAA, więc na głowie waży nic, albo niewiele więcej.

3xAAA nie gwarantują niestety zbyt długiego świecenia, ale to chyba kwestia mojego przyzwyczajenia do starej czołówki na 4xAA. poza tym, wolę chyba mieć zapasowe akumulatorki w kieszeni czy bagażu niż dodatkowe gramy na głowie, gdy trzeba ciaśniej zapiąć kask i potem czajnik boli

no i 3 tryby świecenia + boost, dla każdego coś miłego

polecam
---
Edytowany: 2007-08-14 10:35:37

Mam pytanie do was, może pomożecie. Znalazłem XP w niezłej cenie tylko nie mam do zakupu faktury/paragonu. Czołówka jest nowa, warto (cena 115 PLN)
-------------------------------------------
wegejazz@o2.pl

kardi

Na allegro E-pamir sprzedaje po 129 zeta z gwarancją ( przy wplacie na konto przesylka free) lepiej dolóż te pare zeta i masz spokojna głowe na przynajmniej 2lata... albo mozesz kupić w stacjonarnym horyzoncie za 140 zł. Takie ,,okazje'' zwlaszcza elektroniki czasami sie nie opłacają...

właśnie się dowiedziałem, że ta czołówka za 115 ma 3 lata gwarancję producenta, tylko pytanie czy można z niej skorzystać niej mając dowodu zakupu? kardi jakby co to e-pamir i sprawa jasna :))
-------------------------------------------
wegejazz@o2.pl

kakato

www.e-pamir.pl

nikt nie przyjmie towaru z tytułu reklamacji jak nie masz paragonu

sasq pajak/grappa.pl

... faktury lub innego dowodu sprzedaży

Wrocławski Sklanik sprzedaje na allegro za 129 zł, przesyłka gratis. W sklepie stacjonarnym mają trochę gorzej ale jak się dobrze pogada to ''puszczą'' po cenie allegro.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

emon

komus przychodzi do glowy po co jest zielona i niebieska przeslonka? (oprocz tego zeby wydac na nia X kasy)

diz

Zielona jest ekologiczna ;)

Stron: 1 2 3 4 5