NGT

Pełna wersja: Lekka kurtka outdoor
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie spieszy mi się absolutnie. Pisze bo taki pomysł mi przyszedł do głowy. Może faktycznie zainteresuje się gtx act.

Dgim, wiem, że też sukasz hardshella, jakbys coś ustrzelil dobrego na jakiejs zagranicznej stronie to pisz - może tez się skuszebi transport na 2

Ok, jakby co bede pamietal. Kurs zlotego teraz dobrze stoi, warto to wykorzystac.
---
Edytowany: 2014-04-11 14:41:31

i mnie dajcie do zobaczenia dobrą ofertę, może, może...
-------------------------------------------
botx

moze to was zainteresuje ;-) ... ostatnio ogladalem bardzo ladna kurtke Gore-Tex Active w Zakopanym w sklepie Mountain Hardwear na Krupowkach w bardzo przystepnej cenie jakies 2200PLN

Mimo wszystko w Zakopcu maja szanse to opchnac w tej cenie. Tego typu deptaki to jedyne chyba miejsca gdzie ceny wyjsciowe nie wszystkich przerazaja.
Dla kontrastu, swego czasu w Warszawie otworzyli sklep Mammuta, gdzie wiekszosc odziezy oscylowala w kwocie ~2000zl. Od poczatku wiedzialem, ze koncept byl zly i po chyba 2-3 latach sklep skasowali. A sklep Mammuta w Zakopcu dalej prosperuje.

dgim, a może jednak rozważ opcję Deca za 5 dych? Jak idziesz na wspin i do tego potrzebujesz lekkiej kurtki, nie idziesz przecież w deszczu. Podczas wspinania o zapocenie trudno, toteż to, w jakim stopniu materiał jest paroprzepuszczalny ma znaczenie już drugorzędne. Trochę mocniej pot potrafi wycisnąć zejście, ale zawsze możesz zwolnić. Jak ci się ściora pod plecakiem 50 dych (w co powątpiewam (tj. nie po jednym razie)), trudno, wymienisz na nową. Co innego jeśli szukasz kurtki pod trekking albo i pod wspin i pod trekking - wtedy rozumiem potrzebę i trwalszej, i bardziej paroprzepuszczalnej i - w konsekwencji - również droższej.
Sam użytkuję (dzięki uprzejmości nieocenionego Kivaka) kangurkę Rab Pulse. Kupiłem ją z myślą o wspinaczce i turystyce w ''swojej'' części Alp. Dotychczas nie brałem tam nigdy na wspin żadnej kurtki pdeszcz - żal było miejsca w plecaku i siły do jej wydźwignięcia. Zamiast pół kilo kurtki wolałem wziąć dodatkową buteleczkę płynu/frienda. Jedyną osłoną przed ewentualnym opadem była cieniutka bluza SS (i to bez kaptura:)). Taki 150 g Rab'ik jest świetnym zabezpieczeniem a i do trekkingu tam mi się nada - ryzyko deszczu jest generalnie nieduże i można dość dobrze przewidzieć, kiedy lunie a więc i zaplanować wędrówkę. Dłuższe okresy niepogody są raczej rzadkie, toteż w ogóle nie boję się tego, że codziennie będę musiał przez kilka godzin popylać w takiej kurteczce z ciężkim plecakiem, narażając ją na szwank. A i tak - jeśli możliwe - planuję robić tak, żeby z ciężkim plecakiem jak najmniej chodzić.
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

W sumie Semow na wspin zabierał RC z Deca i sobie chwalił. Pisał też, że jego kumple też się przerzucili na tą kurtałe i zadowoleni.

http://www.decathlon.pl/kurtka-trekkingo...41559.html 7 stów za kurtkę z membraną 5k, Decathlon potrafi zaskakiwać w skrajnie różne strony...
---
Edytowany: 2014-04-11 17:12:35

info jest niespójne bo oddychalność podają 7ret (tilak podaje dla windstoppera 6ret), a wodoodporność 100 litrów wody/m²/godzinę przez 4 godziny.
+ te 5000 przy membranie

Na anglojęzycznych forach ludzi oceniają, wysokie modele deca (jak np z wspinaczkowej bionnasay) bardzo dobrze w porównaniu do czołówki więc ja bym wierzył raczej w te 7ret, tym bardziej, że podano normę ISO

Za to w czołówce przepłacanych są moim zdaniem kurtki narciarskie i rowerowe, które z membranami po 2000mm potrafią kosztować 5-8 stów
-------------------------------------------
m

gavagi - nie przekonuja mnie te argumenty za deca. Nie wiem jaki warun realny jest w Alpach Julijskich ale w Tatrach przeciez krotki opad jest czesto nieprzewidywalny, ciezko ponadto o lampe na dluzszym wypadzie, nie stricte weekendowym. A jesli chodzi o sokoly - ho ho - to poligon testowy shell'i.
Ponadto tak sie zastanawiam - gros mojej aktywnosci gorsko/skalnej teraz to wspin ale to jednak nie 100%. Z checia wykorzystalbym ja na rowerze, na ktorym duzo jezdze i czasem, choc skutecznie omijam, to zalicze jakis opad, w deca polaczylbym 2in1, rower z sauna ;) bo przeciez oddychalnosci to nie ma zadnej, wnioskuje po opiniach. Wodoodpornosc na poziomie 2000mm rowniez mnie nie przekonuje. Nie moge tez wykluczyc, poza oczywistymi podejsciami/zejsciami ze schronu rowniez sporadycznego trekku, ktorego przez ten caly wspin, jednak troche mi brakuje.
Research trwa i koncepcja tez ewoluuje. Zaczynam coraz bardziej sklaniac sie do
naprawde lekkich rozwiazan typu Westcomb Focus, Patagonia M10 itp. Generalnie
nieprzekraczac 300gr, a nawet zejsc z tego pulapu, jesli sensownie sie da.
Nie lubie polsrodkow, szkoda mi na nie kasy i czasu.
Oczywiscie istotna jest rowniez cena. Na ta chwile sklaniam sie do zakupu w US a tu niestety potrzeba 'friendly-shipping'. W UK, obserwuje od dluzszego czasu, nie ma bardzo dobrych ofert cenowych a niestety bardzo czesto 1 produkt danego producenta ma ustalona jedna kwote na okreslony rynek, i wynikajaca z niego walute. Efekt jest taki, ze czeto 1 kurtka kosztuje w US 100$, np w Niemczech 100euro a w UK 100 funtow.
Mam kilka analogicznych koncepcyjnie/cenowo i chyba tez jakosciowo modeli na
krotkiej liscie, jak bedzie okazja, klikne to co aktualnei bedzie w najnizszej cenie i tyle.
---
Edytowany: 2014-04-14 11:56:55

Czesc jeszcze raz tutaj.
Na początku miała to być uniwersalna kurtka zewnętrzna, jednak nagle Zobaczyłem NeoShell i po poczytaniu opinii na ten temat doszedłem do wniosku, ze musi to być świetny materiał, taki jakiego szukałem.
Uznałem, ze chce kurtkę z tego materiału wiec tu pierwsze pytanie, czy jest warty swojej ceny i jak się sprawuje?

Myślę nad Marmotem Nabu, wydaje mi się, ze przez to, ze jest lżejszy będzie lepszy na cieplejsze dni niż Marmot zion. Mam do kupienia Nabu

Kieruje do was pytanie czy za te cenę jest to dobry wybór i oczywiście nie odrzucam innych propozycji. Pozdrawiam.

a właśnie, o samym neoshellu masz tu:
https://ngt.pl/thread-7715.html

+ była też recka kurtki na neoshellu (testował rytmar) ale niestety pokazuje teraz jakiś śpiwór. Częsty problem.

tu dodatkowo temat: https://ngt.pl/thread-8101-page-1.html

Myślę, ze na pytania bezpośrednio o membranę znajdzesz w w\w linkach wyczerpujące odpowiedzi; )

http://www.outdoor-magazin.com/test/jack...2908.3.htm
wśród kurtek także i Nabu
-------------------------------------------
Farfura

No dobry ten neoshell się jednak wydaje nawet za te cenę.. ale mmoze macie doswadczenia z kurtkami w podobnej bądź oczywiście najlepiej mniejszej cenie, a z materiałem o podobnej jakości? Z kurtkami zewnętrznymi zatrzymałem się odkąd ukradli mi tnf z hyvent i nie zdarzylem go nawet przetestowac, a już od 2 lat precip marmota lecz raczej mi nie za bardzo pasuje, choć to tania kurtka więc nie można za wiele wymagać.

Stronę po niemiecku przylumaczylem w chrome ale i tak ciężko mi idzie ;)
---
Edytowany: 2014-04-23 09:22:46

@kukuryykuuu
nasz ulubiona kurtka p. deszczowa, czyli najpopularniejsza kurtka od deszczu w szafie sprzętowej ngt http://tiny.pl/qr2pz
-------------------------------------------
...

Tak w dużym skrócie:
krótki test obejmował softy (neoshell często jest klasyfikowany jak ss, nie jako hs) na okres jesień/zima.
Nabu generalnie ok, bez większych wpadek.
Drobne uwagi dotyczyły braku wywietrzników pod pachami oraz ciężko chodzące zamki. Wspomniano także o materiale - że trochę ''chrobocze'', ''szeleści''.
Poza tym wygodny, dobrze oddycha, odporny na deszcz, zapewnia dobrą ochronę, etc.
Brak warstwy ocieplającej.
-------------------------------------------
Farfura

:)

Od siebie dodam tylko, że działa jak ARTEFAKT (prawie jak parasol)
- gdy ją zabieramy prawie na pewno nie będzie padał deszcz :)

@PRS
świetna cena za dobrą pogodę, ile waży Twój rozmiar? 180g?
-------------------------------------------
...

radziq nie szukam kurtki tylko nieprzemakalnej ;)

Przymierzałem dzisiaj Nabu, oczywiscie rozmiarowka marmota troche duza ale i tak nie jest zle. Rzeczywiscie troche szelesci ale zupelnie nie zworilem wtedy na t ouwagi wiec nie razi to kompletnie. Widac, ze wykonanie jest solidne, wszytkie zamki chodza ciezko ale gladko.
Jednak ciagle jeszcze wybieram, sklaniajac sie ku Nabu. Ktos moze polecic coś innego o mniej wiecej takich ''wlasciwosciach'' jak kurtka Marmota? Zion to chyba tylko troszke wiecej ocieplenia rzucili wiec Nabu bardziej uniwersalna.
---
Edytowany: 2014-04-23 14:45:09

Nabu w stosunku do Zion to tez poprawiony kaptur: http://www.gearthirty.com/blog/2013/01/3...t-preview/

A polskiego Małacha brałeś pod uwagę?
https://www.youtube.com/watch?v=xrBy_kFa5ug
nie wiem jak z dostępnością u Ciebie
-------------------------------------------
Farfura