Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Nie zauważyłem, żeby ubezpieczenie OEAV miało zapis wykluczający teren Polski. Czy ogólniej, kraj stałego zamieszkania członka. Obowiązuje u nas także?
Witam. Szukam ubezpieczenia działającego na terenie Ukrainy (góry) z rozsądnymi warunkami/kwotami ubezpieczenia. Możecie coś polecić ?
z tego co wiem to OEAV cala europa po ural. Gorzej z doplata za rente. Okazuje sie ze jak sie ubijesz w alpach, to przepada renta
Jakie ubezpieczenie polecicie na wypad w Andy?
-------------------------------------------
harry
a górskie do ratownictwa czy na zycie/cały swiat??
Takie standardowe to wiem że mogę mieć Euro26 lub ISIC. Chodzi mi o jakieś lepsze do ekstremalnej turystyki (niekoniecznie wspinaczki) w odludnych rejonach.
ISIC nie wiem czy mi pokryje akcję ratowniczą.
-------------------------------------------
harry
przeszukałem co umiałem i d blada, popytam jeszcze albo przysle zawodowca..
tymczasem fragment listu od OEAV:
Szanowni czlonkowie Alpenverein!
W zwiazku z zaistniala sytuacja wypadku smiertelnego czlonka
Alpenverein, chcielibysmy zwrocic Panstwa uwage na warunki ubezpieczenia
renty powypadkowej.W zalaczniku znajda Panstwo warunki ubezpieczenia w
jezyku polskim. Prosimy Panstwa, o zwrocenie uwagi na ponizszy punkt::
- Po zgonie osoby uprawnionej do renty miesięczna renta będzie wypłacana
spadkobiercom aż do upływu całkowitego okresu wypłacania wynoszącego 20 lat.
Punkt ten jest czesto zle interpretowany.Nalezy go rozumiec, w taki
sposob, ze rente po osobie ubezpieczonej rodzina moze dostac tylko w
wypadku, kiedy osoba ubezpieczona za zycia ta rente faktycznie
dostawala. To jest ulegla wypadkowi, w skutek czego stala sie inwalida
(od 50% pelnego inwalidztwa) i pobierajac juz przyznana rente
zmarla.Wtedy renta przechodzi na rodzine.W wypadku, kiedy osoba
ubezpieczona ulegnie wypadkowi i poniesie smierc na miejscu, rodzina nie
dostanie renty powypadkowej.
Z gorskim pozdrowieniem
Grupa Polska Alpenverein
mam zamiar wybrać się na tydzień w velką i małą fatrę.
Jakie i gdzie ubezpiecznie od ew. akcji ratowniczej najlepiej kupić (mam oprócz tego E26 sport). Kupić teraz w Polsce czy na miejscu? Zaczynam w żylinie, uda mi się tam coś dostać??
A czy ktos wie czy za OEAV moze zaplacic 1 osoba za czterech ubezpieczonych. Bo dostalismy juz karty i tylko zaplacic jeszcze musimy, a ze przelew do Austrii nie jest tani to lepiej byloby zeby 1 osoba zaplacicla za wszystkich. Tylko co wtedy w tytule przelewu wpisac??
Piaslem do nich maila, ale nie odpisuja juz drugi tydzien
witam, w najblizszy weekend na Slowacje zamierzam uderzyc, potrzebuje ubezpieczenia na 2-3 dni, kilka osob poleca
http://www.union.sk/ - nie ukrywam, iz zalatwienie sprawy online byloby idealne dla mnie, ponoc Warta u nas tez ma cos wiazacego,
choc najchetniej wszedlbym w opcje online polskiej firmy ubezpieczeniowej jednak
odpukac w razie czego wymiana korespondencji z oddzialem slowackim moze byc klopotliwa
reasumujac, znacie jaks rzetelna oferte online'owa polskiej firmy odnoszacej sie do Tatr Slowackich ?
czesc
jest pytanko do obecnych lub bylych posiadaczy alpenverein. mozna to nabyc gdzies po drodze (biuro , schronisko itp ) czy tylko tradycyjna droga. a moze polecicie cos rownie dobrego co bede mogl nabyc od reki po drodze?
dzieki z gory chociaz jestem na poziomie 0npm.
-------------------------------------------
dolina
Ja mam jak na razie drugi rok, załatwiam ''tradycyjnie'', czyli pocztowo - przelewowo. Ale nie trwa to długo - karta członkowska pojawia się w skrzynce pocztowej 2-3 dni po rejestracji na ich stronce, później przelewasz kasę i od momentu zrobienia przelewu ubezpieczenie jest ważne. Także jeśli nie wyjeżdżasz za tydzień, to może warto zaryzykować ;-).
Bardziej opłaca się skontaktować z P. Zofią Chruściel niż robić przelewy poprzez PKO - wychodzi taniej.
dzieki za rade. z tym ze ono obowiazuje na rok kalendarzowy a nie rok od momentu oplacenia o ile dobrze zrozumialem?
-------------------------------------------
dolina
Tak jest, obowiązuje na rok kalendarzowy.
Mam pewne pytania co do ubezpieczeń na wędrówki górskie szlakami w Tatrach Słowackich. Znalazłem ubezpieczenie
https://www.union.sk/index.php?www=insur...s_edit_top
z tym że ni w ząb słowackiego. Co to ubezpieczenie oferuje? Koszty akcji ratowniczej, poszukiwawczej, leczenia, kwoty itd.? I oprócz tego co oznacza: ''Vypĺňa priamo poistený / Vypĺňa iná osoba za poisteného (poistník)'' przy wypełnianiu wniosku? Zresztą czy ktoś może napisać opinie o danym ubezpieczeniu?
A jeśli nie to jakie ubezpieczenie polecacie np. do zawarcia jeszcze tutaj w Polsce na miejscu? Chodzi o zwykłe ubezpieczenie w razie wypadku w górach, podczas poruszania się po znakowanych szlakach turystycznych włącznie z trudniejszymi rejonami (czyli partie szczytowe, Czerwona Ławka i takie tam). I kolejne pytanie. Firmy rozróżniają chodzenie szlakami turystycznymi i poza nimi, tylko jak kwalifikować przypadek gdzie turysta spadnie z grani i generalnie jest załóżmy 100m poniżej szlaku. Dla mnie osobiście stało mu się na szlaku, bo spadł z niego, ale dla firmy ubezpieczeniowej (przecież nie skręcił kostki na samym szlaku, chodzi o interpretacje bo firmy ubezpieczeniowe pewnie będą naciągać) ?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
~xaliemorph - ostatnie moje 2 wypady na Slowacje poprzednilem ubezpieczeniem w Warcie, tradycyjnym, papierowym, poprzedzonym wizyta w placowce Warty, ktorych masa jest na miescie, w tym przypadku w Warszawie
wydruk, podpisanie dokumentow zajelo 5 minut, wykupilem ubezpieczenie narciarskie zdaje sie, ktore obejmuje akcje ratownicza na Slowacji, za 2 dni zaplacilem 5zl, przy 2 wypadzie, za 5 dni 18zl ale tam jakies swieta wchodzily w gre, moze dlatego wiecej policzyli
ubezpieczneie zdaje sie bylo na 10000 euro
odpukac w razie potrzeby korespondencji z ubezpieczycielem, latwiej pojsc pozniej do chocby placowki Warty u siebie w miescie niz wymieniac sie mailami ze strona slowacka jak w przypadku
www.union.sk gdzie tez pierwotnie chcialem wykupic ubezpieczenie
Chcialbym powrocic do watku euro<26.
Problemem nie sa OWU, cena ani dostepnosc. Przekonalem sie jednak tego lata ze ubezpieczyciel Signal-Iduna nie gwarantuje: wyplaty odszkodowania w terminie, zwrotu kosztow pobytu w szpitalu, zaniza (to nie moja subiektywna opinia - orzekli 20 tego co moj drugi ubezpieczyciel) przyznane odszkodowanie. Co wiecej nawet kontakt z nimi jest utrudniony. Przeanalizowalem warunki ubezpieczenia i nosilem karte przy sobie 5 lat. Kiedy ostatecznie okazala sie przydatna Signal-Iduna nie stanelo na wysokosci zadania, ktore samo okreslilo w OWU. Odradzam ten produktu.
-------------------------------------------
jasna
Wątek chyba podupadł dość mocno, ale może się uda. Przeczytałem też wątek na outdoor.org.pl i mam pytanie, czy takie ubezpieczenie roczne w OEV, CAF/ffcam gwarantują zniżki także w schroniskach w atlasie wysokim. Może Atanor (pisał, że się wybiera do Maroka) by pomógł, jeżeli tu jeszcze zaląda.
-------------------------------------------
a ja wchodzę, schodzę i jakoś mi się nie nudzi
Czy koszta śmigła na słowacji są pokrywane przez NFZ w razie akcji ratunkowej/poszukiwawczej? Jeśli nie to jak ma się to do fotki z linka. Zdjęcie zrobione 2 tyg temu na Chopoku.
http://tinyurl.com/lwfsrq
I jeszcze jedno, euro26sport nie obejmuje kosztów akcji poszukiwawczej w górach. A czy obejmuje akcje ratunkowe w górach, gdy przekażę ratownikom informację gdzie jestem?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16