NGT

Pełna wersja: Czyszczenie plam (z żywicy, smaru) z odzieży trekkingowej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

justi

ja też użyłam zmywacza i puściło polecam
-------------------------------------------
~~justi

ooolllooo

Rewelacyjnie działa zmywacz do paznokci. Polecam !
-------------------------------------------
ooolllooo

wojcio7899

Wspaniale radzi sobie z żywicą zwykły czysty spirytus. Dziś sprawdziłem na spodniach syna. Nie zostawił śladu.
-------------------------------------------
Wojtek

Gangan

Koleżanka miała racje że zwykły zmywacz do paznokci daje rade sobię z żywicą:)

7 at work

a propen (propylen) zamiast zwykłego spirytusu da radę na żywicę?
-------------------------------------------
7

Toker

Spirytus a to co zostanie to posmarujcie się od środka.
Oczywiście z radości że tak pięknie plama zeszła.
Ale dzięki temu wątkowi wiedziałem co użyć.
Dzięki za rady.

plama

plamy z asfaltu najlepiej schodzą potraktowane najpierw masłem, póżniej wyprane w pralce,a tłustą plamę po maśle zmyjemy płynem do mycia naczyń. Każde ubranie do uratowania z takiej plamy!

Witam, mam taki problem.. mam kurtke z membraną firm etirels i mam problem, Pani w sklepie powiedziala żeby przed każdym praniem,białe części kurtki przemyła mydłem no i zrobiłam tak, a po wyjęciu z pralki mam na całej kurtce białe smugi.. Czy ktoś poratuje?

ja bym chyba wyprał w odpowiednim płynie do membran raz jeszcze potem płukanie x2

Witam.

Potwierdzę tylko lecznicze działanie spirytusu salicylowego na żywice, śladu nie ma. A ''załatwiłem'' żywicą kurtkę z membraną.

Proces usuwania: nalewamy trochę do kieliszka, maczamy pałeczkę do uszu, energicznie traktujemy żywicę, po czym wycieramy chusteczką.
Jeśli jest to gruba warstwa żywicy proponuję zamrozić i zebrać ile się da np. nożem do tapet.

Polecam POLSKI PRODUKT ;)

Ps. Dzięki moim przedmówcą za podpowiedź.

Pozdrawiam.
---
Edytowany: 2014-02-11 10:44:58
---
Edytowany: 2014-02-11 10:49:43
---
Edytowany: 2014-02-11 11:16:59
-------------------------------------------
Tadzikew

Ja również polecam działanie preparatów wymienionych w tym wątku.

Plamy po smarze rowerowym na spodniach Quechua Forclaz 900 i podobnych spodniach ''noname'' z nieco cieńszego materiału potraktowałem zwykłym, najtańszym płynem do mycia naczyń (Tesco 5l za 5zł) - płyn nalałem bezpośrednio na plamy a następnie pocierałem szczotką. Zeszło praktycznie wszystko. Przepłukałem białym jeleniem a na koniec wrzuciłem normalnie do pralki.

Plamy z żywicy miałem zaś na tych samych spodniach co powyżej i dodatkowo na spodniach membranowych Quechua Raincut. Żywice potraktowałem terpentyną balsamiczną. W przypadku spodni bez membrany nalałem ją bezpośrednio na plamy i podobnie jak w przypadku smaru, poszorowałem nieco szczotką i materiałem o materiał. Przepłukałem białym jeleniem i wrzuciłem normalnie do prania w pralki.

W przypadku spodni membranowych terpentynę naniosłem na waciki i pocierałem aż do zejścia/rozpuszczenia się żywicy. Całość przepłukałem w białym jeleniu. Następnie spodnie wraz z kurtką membranową trafiły do pralki z Nikwaxem Tech Washem.

Wszystkie ciuchy po praniach są czyste i pachnące, nic się nie odbarwiło. Nic nie stało się też z membraną.

Podsumowując polecam:
- terpentyna na żywicę
- płyn do mycia naczyń na smar rowerowy

Ma ktoś dobry pomysł/specyfik na plamę z pokostu?

Jeżeli pokost już zasechł to kaplica. Jakieś tam sposoby jednak istnieją:
http://www.porady.co.pl/plamy_z_farb_olejnych.html

Zaschnieta plame z zywicy na kurtce membranowej zmylem benzyna ekstrakcyjna. Nie pozostal zaden slad.

Ostatnio pobrudziłem kurtę preparatem WD40.
Kurtka jest w 100% z Nylonu.
Czym to usunąć?

''Zaschnieta plame z zywicy na kurtce membranowej zmylem benzyna ekstrakcyjna. Nie pozostal zaden slad.''
W zależności od ilości i miejsca użycia, po innych rzeczach też mogłoby nie zostać śladu :]

Sami producenci zalecają obchodzenie się z membranami niczym z jajkiem, i żeby nie używać normalnych detergentów, bo uszkodzą, czy coś, a ludzie ochoczą traktują je ''agresywnymi'' rozpuszczalnikami typu benzyna, czy zmywacz do paznokci. ''Agresywne'' rozpuszczalniki ''agresywnie'' roz-pu-szcza-ją stąd nazwa i brak śladów. Jak ktoś nie wierzy niech weźmie trochę zmywacza do paznokci (od swojej PŻ, siostry, czy mamy) i przetrze plastikowe ''szkła'' w okularach, monitor, czy pudełko po CD\DVD.
Jeśli już, to alkohol pod rożnymi postaciami, bez barwników, to powinien być max czego się używa. Tylko że używając alkoholu nie mamy tak efektownych i natychmiastowych wyników jak przy ''agresywnych'' rozpuszczalnikach, co niektórym może sugerować że nie działa.

@diabeelek
A jest jakaś plama, czy po prostu brzydko pachnie ?
Próbowałeś naprać, normalnie wyprać ?

Membrany Gore-Tex nie uszkodzisz byle rozpuszczalnikiem. Czy kwasem. Powiem nawet więcej - nie wiem czy istnieje jakakolwiek substancja chemiczna zdolna ją uszkodzić. W temp okołopokojowej. Nie wiem jak inne rodzaje membran.
Ale już wierzchni materiał może dać się rozpuścić w byle nitro czy benzynie.

@Zbynek Ltd.
Przez membranę rozumiem też jej warstwy zewnętrzne, nie tylko ''środek''\membranę właściwą. A ta od strony ciała, wygląda podejrzanie ''gumowo'' we wszystkich kurtkach z membraną które mam.
Gore-Tex mam tylko w butach (letnich...), więc nie wiem.
---
Edytowany: 2015-11-22 21:43:09

No właśnie zostały małe plamy...
Wyprałem normalnie i trochę zeszły ale jednak pod światło widać.

@diabeelek
Dokładny skład WD-40 jest w ''ściśle tajny\poufny'', ale z tego co podają można ''wydedukować'' dwie możliwości:
- tłusta plama po składnikach olejowych -> płyn do mycia naczyń ?
- zareagowało\odbarwiło się za sprawą składników rozpuszczalnikowych -> game over man, game over.
---
Edytowany: 2015-11-23 22:37:58

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10