1 - Samochód we Vratnej, żółtym na Gruń (lepiej tam podchodzić niż schodzić :P), granią przez Krivań do Sedla Bublen, niebieskim->zielonym do parkingu
2 - niebieskim->zielonym na Sedlo Bublen, czerwonym do Malego Krivania, wrócić czerwonym do Sedla i przez Velky Krivan do wyciągu, zielonym pod wyciągiem do parkingu
3 - długa trasa (wersja 2 propozycji beskidbika, ale w drugą stronę) - samochód na parkingu pod wyciągami narciarskimi Stary Dvor, niebieskim->żółtym na Gruń, czerwonym przez Krivań do Sedla Bublen, niebieskim przez Sedlo Prislop do samochodu.
4 - podobne do poprzedniego ale w wersji dwudniowej z noclegiem w Chacie pod Chlebom. Samochód w Tiesnavach zielonym przez Boboty, przez Diery (albo szlakiem wzdłuż nich), czerwonym przez Rozsutca Stocha do Hromove i żółtym do Chaty, następnego dnia żółtym na Hromove, czerwonym przez Chleb Velky Krivan do Sedla Bublen, niebieskim, żółtym przez Sokolie i niebieskim do parkingu.
A jak dla kogoś nawet najdłuższe dni w roku są za krótkie to może tą trasę zrobić jednego dnia :P
W wersji 4 na V.Rozsutca teraz nie wejdzie(legalnie), można ominąć, a na Diery też bym się nie pchał, na pewno będą zalane.
Prawie dokładnie taką trasę robiłem w kwietniu, Diery-M.Rozsutec-Stoh-Poludnovy Grun-ch. Pod Chlebem(nocleg)-V.Krivan-Bublen-Baraniarky-Sokolie-Tiesnavy.
Odcinek przez Sokolie jest piękny, warto przejść.
Dwa dni i naprawdę jest co iść, nie widzę przejścia tego w jeden dzień, chyba że biegiem ;)
Nam wyszło w 1 dzień ok.11h, 2 dzień ok.8h, z odpoczynkami, średnim tempem, częściowo w śniegu.
---
Edytowany: 2014-05-27 08:56:21
Faktycznie, wyżej sam napisałem że Rozsutec zamknięty a teraz proponuję :)
Diery można ominąć, idzie szlak ponad nimi. Wody nie powinno być dużo, pewnie większość już spłynęła, ale mogą być jakieś zniszczenia (na stronie HZSu nic nie piszą, ale po takich ulewach często jakiś mostek się uszkodzi czy drzewo zablokuje tworząc tamę).
No Sokolie są fajne, puste i widokowe
Jeszcze małe pytanko natury kulinarnej,gdzie w okolicy idzie zjeść dobre pierogi z bryndzą?
Jeśli chodzi Ci o halušky to dobre jadłem w Stefanovej w tej restauracji z ogródkiem koło parkingu, zupę czosnkową też mają dobrą. We Vratnej w restauracji w tym dużym budynku raz jadłem, ale nie pamiętam jakie było. Na pewno złe nie było. Najgorsze dania podają w górnej stacji kolejki pod Chlebem (choć mogłem mieć te kilka razy pecha). Jedynie Čepovaną Kofolę polecę.
Dziękuje za odpowiedź,ze swojej strony mogę polecić Kolibę Likava(rejon Gór Choczańskich) Trasa Dolny Kubin-Ruzomberok tam jadłem kilkanaście razy zawsze smacznie.
http://www.kolibalikava.sk/pl/
nie bardzo wiem gdzie zapytać to pytam tu:
http://www.decathlon.pl/plecak-14l-skada...05177.html
używał ktoś? Potrzebuję czegoś co pozwoli na noszenie w czasie dnia (wypady za granicę) paru pierdół, wieczorem zapakować jakiś chleb, 2 browary i przetransportować np z miasta na kemping ;) Ciekawi mnie czy wytrzyma cieżar kilku browarów
z tego co widać na zdj to wytrzyma, tylko jak długo:))
ale w decu maja 2lata gwarancji czyz nie? wiec mozesz przetestowac:))
szukam śpiwora zimowego, niestety syntetyk, co polecacie, bo jest tego mnostwo,a na własnych błędach juz dość mam nauki:))
@wiktorgu
Mam ten plecaczek i używałem dokładnie tak jak to opisujesz. Wytrzyma nawet 4 browary, ale wygodnie Ci się nie będzie z nim chodziło, bo szelki zaczynają się wtedy wbijać w barki. Plus brak usztywnienia, więc trzeba twarde i kanciaste rzeczy dobrze ułożyć, a najlepiej owinąć np. kurtką.
Nie wiem co chcesz w nim nosić w ciągu dnia... Dla mnie ma on bardziej zastosowanie zakupowo-transportowe
No przykładowo idę spobie z kempingu pod Rzymem na cały dzień do miasta, w namiocie zostawiam duży plecak, z którym przyjechałem a do tego wrzucam okulary przeciwsłoneczne, kurtkę przeciwdeszczową, portfel i butelkę wody. Wieczorem robie małe zakupy i wracam na kemping.
Albo typowy zestaw plażowy czyli krem, picie, jakaś szama, okulary, portfel, telefon, buty do wody, gogle i rurka do nurkowania.
Ze względu, że podróżuję stopem to potrzebuje czegoś lekkiego/kompaktowego
Bliźniacze produkty markowe mają już jakieś absurdalne ceny rzędu 100 zł.
Z kat. ''ciężkiej'' jeszcze są droższe simond cliff albo ct magic pack. Na pewno wygodniejsze i bardziej funkcjonalne ale ciekawi mnie kompaktowość cliffa. CT pakuje się w zgrabną paczkę:
http://skroc.pl/10f47
Ale cholera, to są plecaki wspinaczkowe a nie do noszenia piwa, wstyd!
---
Edytowany: 2014-05-30 15:18:56
Mam podobny z Deca. Biorę do niego browary i wiatrówkę lub coś cieplejszego jak ide na jakiś melanż ;)
Jak spożyję i się ubiorę to plecak zwijam i chowam do kieszeni bojówek :)
@wiktorgu
mam quechua ultralight bag 15l i wykorzystuje go glownie do tego co ty zamierzasz i jestem mega zadowolony zabieram go rowniez do roboty i spokojnie trzy litry plynow+zarcie i kurteczka sie mieszcza
Hej,
chciałbym skleić swoją wierną matę Thermarest Ridgerest Solite (naderwany bok na długości ok. 10 cm równolegle do użebrowań). Czy ktoś z Was miał już taki przypadek? Jeśli tak to w jaki sposób sobie z nim poradził?
Osobiście myślałem nad taśmą Power Tape :))
Cześć. Czy moglibyście polecić jakieś spodnie jak najbardziej zbliżone do Hi-Mountain Atmos? Świetnie mi się te Atmosy ostatnio sprawdziły, więc chciałbym zakupić takowe dla Żony. Niestety tych spodni już właściwie nie ma na rynku, więc pozostaje rozglądnąć się za czymś podobnym... Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi :)
Maroo, zajrzyj do wątku przy forumowej recenzji Atmosów, tam jest propozycja od Warmpeace wymieniona
radziq, dzięki za odpowiedź, ale ta cena... Mam nadzieję, że te warmpeace spring to nie jedyna alternatywa ;)
grzejnik, ogrzewacz jak zwał tak zwał:) coś polecić możecie, ważne by był na gaz bo nie usmiecha mi sie nosić zbędnych kg
Maroo, jak znajdziesz, daj znać proszę