NGT

Pełna wersja: [Odzież] Skarpety
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

kciN

Bridgedale- najlepsze skrpety jakie miałem. Mam chyba ze 4 modele (w kilku egzemplarzach) i sprawdzają się znakomicie. Summit, Trail, Light Hiker- wszystkie noszę zimą (pomimo iż te ostatnie na lato są, ale jak nie ma -15 tylko -5 albo 0 to sprawdzają się super).
Polecam Bridgeale pomimo stosunkowo wysokiej ceny. Bardzo trwałe, świetnie dopasowane do stopy, nie przesuwają się, zawsze suche i cieplutkie :-)

bax

kciN: też mam bridgedale (grube, wełniane- chyba summit) świetnie sie spisują teraz na mrozy, mimo że po paru praniach strasznie się zmechaciły nie wpłynęlo to na ciepłotę.
Poza tym biegam w Lorpenach trzy pary:
1. z thermolite - nie polecam na dzisiejsze mrozy (jednak nie ma to jak wełna...)
2. z wełny (2 pary) - są ok, choć nie tak ciepłe i grube jak wyżej wspomniane bridgedale (mimo że nominalnie są najgrubszymi skarpetami lorpena).
-------------------------------------------
fakty są... mroźne

Rojas

A ja używam Kefasów, modeli Cordura Trekking Socks i Coolmax Trekking Socks.
Cordura są z cordurą, wełną merynosową i czymś jeszcze, mocno grzeją, ale strasznie się powyciągały, przez co nie trzymają rozmiaru, zwijają się trochę. Poza tym zmechaciły się tak po (już po 2 mies) ze nie widać materiału i na stopie zostawiają tyle czarnych włókien, że wygląda jak u Hobbita. Ale grzeją naprawde dobrze.
Za to Coolmaxowe to moje ulubione skarpetki, mają 45% coolmaxu, super odprowadzają wilgoć, moge w nich wytrzymać cały dzień w butach z GTXem w ogrzewanym pomieszczeniu i schną super szybko. Polecam

bax

a na cieplejsze dni mam jeszcze 2 pary Lorpenów z coolmaxem (około 80%) i 2 z rohnera (około 70%), całkiem fajnie się spisują... :)
-------------------------------------------
fakty są... ciekawe

bax

...może warto by wypocić jakiś teścik? hmmm...
-------------------------------------------
fakty są... uparte

menel

oprócz skarpet rohnera,boreal,uzywam też kaiteki - ale bez domieszki acrylic-u,moje piękne stopki żle znoszą dodatek pt ACRYLIC,kaiteki mają superowe skarpety z 77% udziałem coolmax-u i są spoko,generalnie na zime preferuje dodatek wełny i thermolite,a na lato zdecydowanie coolmax...a te kaiteki kosztują 30 zeta czy jakos tak...
-------------------------------------------
z menelskim pozdrowieniem

RomekB

Witam!

Kupiłem ostatnio Mund Elbrus i szczerze mówiąc się zawiodłem. Są to bardzo cienkie skarpety. W konfiguracji - Elbrus (wewnątrz- przy stopie) + Trekking Extreme filmaru (na zewnątrz) bardzo zmarzły mi palce na mrozie. W podobnych warunkach miałem na sobie niefirmowe 2 pary skarpet pół na pół wełna i acrylic (i te same butki). W tej konfiguracji było mi dużo cieplej. Dla ścisłości - termikę testowałem STOJĄC na mrozie (tzn. warunki statyczne) Zastanawiam się jak mają się do tego modele Mund K2 (dużo grubsze od Elbrusa) i Lorpen Trekking Extreme.

Mam wrażenie, że thermolite jest mocno przereklamowany. Na oficjalnej ulotce która była przy skarpetach jest wykres z którego wynika, że ACRYL JEST TAK SAMO CIEPLY JAK THERMOLITE, i to zarówno suchy jak i mokry.

Może ktoś jeszcze opisze swoje subiektywne wrażenia odnośnie termiki różnych modeli skarpet? Może powiecie co najcieplejszego znacie i możecie polecić?

-------------------------------------------
Romek

no to jak miałeś warunki statyczne, to nie się co dziwić, że było Tobie zimno. to tak jakbyś stał w gore i czekał, aż Cię ogrzeje. mi tam jest w każdych prawie skarpetach w zimę ciepło jak się ruszam, a obojętnie jak grubych i z jakiego materiału nie miałbym podczas stania to po prostu mi pizga i już. osobiście mam Munda Himalaya, Tesla, Elbrus i jakieś tam jeszcze i absolutnie nie narzekam na żadne zimno.

RomekB

chróściel:
Ciepłe skarpety są po to żeby nie marznąć i o takie pytam - o najcieplejsze.
Nie podwqażam, że jak się ruszasz to jest ciepło - to oczywiste. Ale jest wiele osób (np. służby mundurowe, handlarze bazarowi), które jednak więcej stoją niż się ruszają. A termika jest chyba pojęciem bezwzględnym na które nakładają się nasze indywidualne uwarunkowania (potliwość, ruchliwośc, krążenie itp).
Napisałem też że w takich samych warunkach (było nawet chłodniej) skarpety niefirmowe (akryl+wena 25 pln za 2 pary) były cieplejsze niż 2 firmowe!!! I uważam to za dość miarodajny test.
Pozdro
-------------------------------------------
Romek

po części masz rację, ale tylko po części. tak szczerze mówiąc, nie dziwi mnie, że było Tobie zimno. acryl to zdecydowanie ma problem z odprowadzaniem wilgoci i powietrza, do tego dochodzi Ci wełna, która grzeje jak diabli. stawiasz to przeciw technicznej skarpecie, przeznaczonej do wycieczek i wysiłku, która prócz grzania ma za zadanie odprowadzanie nadmiaru wilgoci. do tego dołożyłeś skarpetkę z dużą dozą coomax`u, więc samo odprowadanie potu masz dobre, ale co z tego skoro podczas ''wyrzucenia'' go poza skarpetę styka się z wnętrzem buta, które jest cały czas narażone na mróz. stąd też to co wylazło Ci ze skarpetek, deko Ci przymarza i już. moja rada- użyj tego Elbrusa bez tej drugiej skarpetki, a zobaczysz różnicę.

RomekB

chróściel
''po części masz rację, ale tylko po części'' :-) bo w żadnym z zestawów nie było ani procenta coolmaxu...
Ale tok rozumowania masz chyba prawidłowy - skarpety techniczne nie nadają się (teoretycznie) do ''stania'' na mrozie bo muszą zapewniać nie tylko ciepło ale także dobrą wentylację spoconej stopy.
Co więc się nadaje? Czy w statycznych warunkach acryl lub/i wełna są faktycznie lepsze od Thermolite? A może ktoś ma doświadczenia z Outlastem?
-------------------------------------------
Romek

trekking extreme filmaru mają coolmax...
tylko nie rozumiem jednego- kupujesz skarpety na -30 st. czyli elbrusy i wrzucasz na nie jeszcze jedną parę, właśnie tych filmar. kurcze weź spróbuj naprawdę tylko z mundami wyskoczyć- może to naprawdę rozwiąże ten problem...

semow

Wg moich doświadczeń outlast jest odrobinę bardziej komfortowy od coolmaxu i zastosowanie ma podobne do niego. Chodziłem na zmianę w X-line'ach (15% coolmax bodajże) i jakiś skarpetach z outlastu za ok 25 zł przez cały rok i dopóki się ruszałem było ok.

Ja jesienią zakupiłem od znajomego parę skarpet firmy Mund i jakieś coolmaxy firmy już niepomne. Coolmax na zimę to porażka mimo, że są grube, jest w nich po prostu chłodno, natomiast Mundy są miodzio. Skarpetki Mund to model Himalaya trekking do -20 stopni. W połączeniu z butami Lowa Gredos (żadnych texów tylko sama skóra z obu stron) jest w ich naprawdę komfortowo nie zmarzłem ani razu, nawet czekając pół godziny na PKS przy minus 28 stopniach.
Skład 40% akryl, 40% wełna, 15% thermolite, 5% lycra.
Ich dodatkowa zalety to duża trwałość (od listopada noszę je prawie codziennie) i bardzo szybkie wysychanie, na kaloryferku o temperaturze 45 stopni poniżej godziny (są one praktycznie suche po dobrym wykręceniu czy odwirowaniu).
Za cenę jaką zapłaciłem 25 zł to był bardzo dobry zakup, choć rozrzut cen z jakim spotkałem się w sklepach jest zastanawiający, Kraków 29,90, Katowice 36,90 a Wrocław 39,90.

bax

Grzechotnik: ''Coolmax na zimę to porażka mimo, że są grube, jest w nich po prostu chłodno'' właśnie, coolmax - jak sama nazwa wskazuje raczej Cię nie ogrzeje... ;)
Na zimę moim zdaniem najlepsze skarpety są z maksymalnie dużą zawartością wełny (nie dorównuje temu m.in. ''sztuczny'' thermolite), natomiast coolmax pozostaw na lato... pozdr
-------------------------------------------
fakty są... ciepłe

RomekB

chróściel:
Na pewno w Filmar Trekking Extreme które posiadam nie ma coolmaxu - mam z nich metkę - skład to wełna, poliacryl, poliamid i lycra. Na ich stronie też nie ma wzmianki o coolmaxie w tym modelu.
W samych Elbrusach boję się stać kilka godzin na mrozie -20 bo są BARDZO CIENKIE. Nie mam pojęcia skąd Mund bierze tą termikę do -28. Dużo grubsze Mund K2 z większą ilością thermolite są tylko do -25... Może to kwestia splotu?
Wg mnie druga skarpeta (bez coolmaxu!) powinna dodatkowo grzać a nie ziębić.

A przy okazji zapytam - czy ktoś widział skarpety z Thinsulate firmy 3M? Robią z tego rękawice, czapki, ocieplają tym buty ale skarpet nie widziałem... A kupiłbym od ręki bo to wg mnie rewelacyjna ocieplina, w dodatku stosunkowo tania. Hmmm, może to mój pomysł na pierwszy milion $ ;-)

-------------------------------------------
Romek

coś nie doczytałem. masz rację- nie mają coolmax`u w składzie. no tak, ale jaki ma to sens w momencie, kiedy producent zapewnia to -28 st, a Ty na to ubierasz drugą skarpetkę. oczywiście, że może zawyżać itd, ale u mnie np przy -20 nie było żadnego problemu w nich. ja bym mimo wszystko w jakiś wolny dzień, poza Twoją pracą, kiedy to nie masz możliwości zmiany lub też założenia drugiej pary, mimo wszystko spróbował:))).
a zrobisz jak uważasz hehe.
pozdrawiam

Ja tez kupilem sobie Elbrusy przez neta i bylem w szoku jak zobaczylem jakie sa cienkie.Ale razem z nimi kupilem sobie jeszcze całe wełniane i jak bylo bardzo zimno to nosilem taki zestaw i było spoko..........
-------------------------------------------
zima mi ucieka........

RomekB

czis
rozumiem, że elbruski od strony stopy a wełenka na zewnątrz?
-------------------------------------------
Romek

~RomekB> no dokładnie tak No ale ja raczej w takim zestawie chodziłem a nie stałem no ale mozesz spróbowac....
-------------------------------------------
zima mi ucieka........