Ten Kaleka brzmi intrygującą...
Pozdo Tomek... ;P
meldować się proszę Państwa czy wszystkie geje wróciły z Taterek cało i zdrowo.
hej melduje sie - wróciłem cały i zdrowy :)
-------------------------------------------
mariusz
jestem, jestem..bez sensu!!! kiedy jedziem znów? bo w domu za ciasno i za cieplo...nie ma jak nasza chatka (dobrze ze nie mordercy) ;) dzieki za wszytsko chlopacy i prosze o jeszcze :)
-------------------------------------------
efka
ano po wszystkiemu już.......
chróst to ja pamiętasz???
pamiętam:))).
tylko jakoś Cię na Stołach nie widziałem w bacówce:))).
Cali i zdrowi na ciele i umyśle (?) ??
-------------------------------------------
Czasami ... niedoinformowani żyją dłużej
z umysłem zawsze bywało słabiej, a zdrowie coraz lepiej:)))
no cóż żałuję bardzo ze nie mogłem tam iść, ale nie mogłem zostawic kumpla samego..............chociaz ja w swoim spiworze to pewno bym tam nie pospał.......Ale jak sobie kupie porzadnego goextrema to juz nie bedzie problemu:)))
No i ja też sporwotem w domku...
Chróst <<< O której dojechaliście???
>Czis
tak myślałem, bo teraz pamiętam, że Łukasz mówił, że zostaje w schronie. porządny extrem nie jest zły:)).
>Meteo
6.
taaa... szczególnie hanah do -15 extrem
czis - bylo by mi raźniej w marznięciu i nie spaniu ;)
-------------------------------------------
efka
chróściciel widze że macie rodzinne NGTowskie Tajemnice Tatra Mountain:)
Wrzućcie gdzies jakies foty
-------------------------------------------
gumibearMarcinMałpangt.pl
żadne tam tajemnice:))). nikt nie chciał jechać w góry to my sobie chociaż pojechaliśmy hehe. jeszcze nie widziałem tych fotek, ale podaję linka. jkaby to było jakaś pornografia to robiłje Pawouek:))))
trios kurcze zebym wiedział że mnie potrzebujesz to bym natychmiast zostawił ciepłe wyrko w schronisku i rzucił sie pędem przez śnieg i zamieć na Stoły co by Ci było rażniej... :))) a nie pospalibyśmy na pewno bo moj wypasiony campus ma extrem -4!!!
A swoja droga chyba wczesnie sie zwineliscie bo ja jak szedłem dolina kolo 9 to widzialem szlak ze Stołów juz przetarty........
no, trochę ostro tam zaczęło padać i nawet nie gotowaliśmy herbatki, tylko od razu w dół polecieliśmy. byliśmy gdzieś ok 9 na dole, bo 10:20 siedzieliśmy już w Fis`ie w Zakopcu.
tak nic nie pobije mojej kołderki :) 3 kg. i szlonych botków za 20 zł:)
-------------------------------------------
mariusz
się geje rzuciły na te foty, że hehe... idzie jak mi pod górkę:))).
Kingsajz dla każdego!!!:))))))
a te botki mariusza to mi zycie uratowały..
-------------------------------------------
efka