NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Vaude Navajo Light
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

Temp. optymalna: 6
Materiał wypełnienia: Syntetyczny
Przeznaczenie: Letni
Typ: mumia
Rozmiar: 220cm
Waga: 1150g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
30-12-2005, 12:20

Śpiwór dla niezbyt wymagających. Używałem przedtem śpiwora Małachowski Kilówka Tourist, który był lżejszy, mniejszy ale jednak nie tak ciepły jak Navajo Light.

Zamek rzadko się zacina i ma dość dobrą blokadę przed otwieraniem się.
Kieszonka wewnętrzna jest na zamek i nie raz przejechałem się po ciele zamkiem (niezbyt miłe).
Nie jestem zmarzluchem więc śpiwór pod namiot spokojnie wystarczy na okres ciepła wiosna, lato, ciepła jesień w naszych górach.
Objętościowo w plecaku zajmuje dość dużo miejsca jak na tak ''mało ciepły'' śpiwór.

Ogólnie polecam aczkolwiek wiem, że za cenę 199 zł można znaleźć cieplejsze lub lżejsze śpiwory innych firm.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 4/5
Kompresja: 2/5
Wyposażenie: 3/5
Ogólna: 3.00/5



przykro mi treewood ale trochę ubogi ten teścik :/

no niestety ubogi bo wiecej nie mam na to czasu ale mysle, ze lepsze by byla choc taka informacja niz by jej wogole nie bylo.
-------------------------------------------
witaj.net

no to napewno....

kardi

taaa, informacja super... 199 zł i cos tam jeszcze... nooo lepsza niz wcale , to fakt! mozna jesze dodac .. wiem , ze nic nie wiem...

Eee tam chłopak się stara - utrzymuje nam tu NGT, wkleja, przekleja, usuwa recenzje itd - a wy się go tu czepiacie, ze tylko 6 zdań o śpiworze pisze... Zapracowany bidula :(

kardi

rotfl - jak taki zapracowany, to niech takich chlamow (za przeproszeniem ) nie pisze ! a Ty to wogole jak? adwokat? czy co?

adwokat diabła :)))))))) A tak bardziej na serio to wiem, że teścik jest cieniutki (jakby były oceny to bym dał 1 :/)....

gdyby zblizal sie 1 kwietnia potraktowalbym ten test w wiadomy sposob... mimo wsystko pachnie mi to podpucha ze strony autora testu... ;)