lara, bzdury piszesz, są różne rodzaje mieszanek gumy o róznej ścieralności więc nie pisz że wszystko to sio równo jest co się kupi, a i w najdroższych modelach są vibramy o ścieralności gumki do mazania, kwestia priorytetu
-------------------------------------------
Odi profanum vulgus et arceo
Opiszę Wam moje perypetie z firmą F7. Jakies 4 lata temu kupiłem żonie model ROCK. Fajne buty, z nubuku, membrana SYMPATEX. Żonka chwaliła jak nie wiem, bo to nieliczne buty które jej nie obcierają. Zaznaczę że żonka nie robi nie wiadomo jakich tras. Dwa razy do roku w góry + sporadycznie zimą po mieście. Po 4 latach rozpruł się szew na ''zapiętce'' - wyściółce buta. Żaden z zapytanych szewców nie zszyje mi tego bo ponoć producent dał za mało materiału. Dzwoniłem do firmy F7 do działu serwisu, żeby zszyli mi to oczywiście odpłatnie bo gwarancja minęła. O dziwo usłyszałem, że takich uszkodzeń nie mogą mi naprawić. Wydaje mi się że mając maszyny do szycia grubej skóry taka naprawa to pestka. No cóż... Myliłem się. W każdym razie ostatni raz kupiłem COKOLWIEK tej marki.
-------------------------------------------
Mały
dziś kupiłam Brenta F7 jutro wybieram się na kulig. Napiszę jak się sprawują na głębokim śniegu. Zapłaciłam za nie 299 zł w Gdańsku. To chyba sporo:/ Jutro sie okaze czy powinnam byla je zaimpregnować:/
-------------------------------------------
ja
kla-tak,zaplacilas sporo bo wg.oficjalnego cennika firmy F7 cena maksymalna brenty to 249zl i taka lub nizsza jest w znanych mi sklepach
-------------------------------------------
Axel
kla kup też nową parę sznurówek bo te oryginalne szybko pękają, jak kupiłam Brenty w zeszłym roku przez ten czas były impregnowane może ze 2 razy bo nie było potrzeby, nieprzemakały ale po tym roku niezbyt częstego roku użytkowania wyglądają jakby miały co najmniej 10 lat jak nie więcej dlatego też od środy jestem szczęśliwą posaidaczką Nevad LaSportiva....no i przepłaciłaś.
-------------------------------------------
Gustav the chinchilla
na stronie f7 Brenta jest za 299 choc faktycznie w sklepach jest w cenie 199,229,249.sa to brenty z sympatexem wiec uwazam ze warto kupic.brenty z hydroguardem,a takie maja byc,nigdy bym nie kupil za wiecej niz 150.a beda pewnie za 350...
-------------------------------------------
Jerry
a ja uwazam że za 199 a tym bardziej 299 brenty kupować nie warto bo but jest, co by duzo nie mówić, marny. opis brzmi ładnie, a praktyka pokazuje że jest... khem... kiepsko.
A ja w brentach na sympatexie chodzę drugą zimę, traktuję je jako buty zimowe, ale również na wypady w teren wiosną, latem i jesienią. Impregnowałem je nikwaxem do skóry 3 razy. Zaraz po zakupie jesienią, latem przed wyjazdem w tatry i tej jesieni. Nie przemokły ani razu. Był problem z językiem lewego buta, gryzł, ale tu była chyba wina zbyt silnego sznurowania. Sznurówki oryginalne ale wygięły się haki. Dogiąłem je kombinerkami i na razie hula. Dwa lata temu zapłaciłem 249 zł.
Miałem Kent-F7 Pro, przez pierwszy sezon wręcz idealne na wszelkie wędrówki piesze i codzienne użytkowanie. Po tym okresie podeszwa pomimo, że wykonana solidnie uległa mocnemu starciu pod podbiciem stopy w obu butach, mogło to być także związane z moją sporą masą (100 kg). Od tego momentu podeszwa mocno przepuszczała wodę, oddałem do reklamacji i zwrócono mi całą gotówkę. Podobne buty ma moja siostra, przechodziła dwa sezony i wciąż są w stanie bardzo dobrym, podeszwa zużyta w niewielkim stopniu, ale ona ma masę o połowę mniejszą. Teraz sam mam dylemat co wybrać by w codziennym użytkowaniu buty wytrzymały kilka lat. Pozdrawiam
-------------------------------------------
piotr
Ponownie o Brentach. Nie będę udawał, że to są bardzo dobre buty. Podtrzymują opinię, że są raczej przeciętne. Wady jakie dostrzegłem na przestrzeni 2,5 roku użytkowania: waga (zdecydowanie za ciężkie), twarda podeszwa, ogólne wrażenie tzw. ''ciołkowatości'', fatalnie uciskają powyżej kostek (odgniecenia są tak uciążliwe, że czasem nie można chodzić bez ich rozwiązania). A żeby być obiektywnym dopiszę coś na plus tych butów: idealne na błoto, śnieg, błoto pośniegowe (może trochę gorsze niż na błoto) i warunki zimowe (miasto). Raczej nie przemakają - moje Brenty impregnuję, sznurówki i mocowania trzymają się dzielnie, podeszwa prawie nie naruszona.
Reasumując tę krótką recenzję: po raz drugi bym ich nie kupił (mimo niezaprzeczalnych zalet w zimowych warunkach). Na ich niekorzyść przemawiają głównie opisane wyżej cechy negatywne, w kolejności umieszczenia.
-------------------------------------------
Grzech
oj grzechu nie wiem z czego to wynika, ale braki w twojej wiedzy sa, gdyz przeczysz glownej opini o podeszwach, a mianowicie, dobra podeszwa musi byc twarda :) buty w gory musza miec twarda i sztywna podeszwe, posiadam ten model butow od 3 lat i tyram je na prawde ostro rok w rok przez caly sezon czy to letni czy zimowy i nic, ani razu nie przemokly zadnych obtarc, w tatrach w zimie jak na swoje gabaryty spisuja sie swietnie, podeszwa dosc ladnie wytrzymala sezon wbijania w zlodowacialy snieg, do jednego sie zgodze, sa odrobinke ciezkie ale to juz kwestia moim zdaniem przyzwyczajenia :)
Witam,
Zastanawiam sie nad zakupem butow f7 marki Nevada.
W campusie kosztuja 499 zl
Czy ktos uzywal tych butow i moze podzielic sie opinia?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
pozdrawiam
Nikt z was nie moze sie podzielic opinia?
Niestety buty marki f7 Nevada po tygodniowej eksploatacji, glownie 2 godzinne spacery zima w lesie, zaczely przemakac. Ja rozumiem, ze jest tam climaactiv i nie jest tak skuteczny jak goeretex, ale nie mialem pojecia, ze nubuk z ta membrana tak szybko przemokna.
Z drugiej strony buty po dluzej trasie sa mocno niewygodne, szczegolnie zaczyna dokuczac przod buta i obcieraja kostka. Niby kupujac buta mialem zapas miejsca na gruba skarpete, badz ewentualna opuchlizne stopy po dluzszym chodzeniu, jednak nie zmieniam zdania, ze but przy dluzszej trasie traci na komforcie.
Czy ktos mial podopne odzczucia? Czy znajdzie sie osoba, ktora rowniez zakupila te buty?
Witam ja miesiąc temu kupiłem buty Arizona III puki co chodziłem w nich tylko po mieście. Po tygodniu okazało się że podeszwa lewego buta zaczeła ''skrzypieć'' czasem głośniej czasem cisze ale skrzypi prz każdym kroku. Prawy but jest OK. Czy ktoś zwas też skrzypię tem buty czy to normalne??
-------------------------------------------
qlawy
@ qlawy: Skrzypiących nie mam, ale mam piszczące - może masz to samo na myśli. Tzn. moje piszczą przy chodzeniu jak tylko na zewnątrz jest choćby odrobinę mokro (wystarczą nawet wilgotne chodniki). U mnie wynika to z tego, ze podeszwa trochę pękła w jednym miejscu i w tę mikro szparę dostaje się woda i powietrze, które wylatując stamtąd przy obciążeniu powietrzy wydaje piszcząco-skrzypiące dźwięki. (piszczenie jest jedynym uciążliwym skutkiem tego pęknięcia. But nie przemaka a uszkodzenie chyba nie postępuje)
Co prawda zaznaczam, że nie posiadam żadnych butów F7, a to, co piszę dotyczy butów roboczych bliżej nieokreślonej firmy, ale prawdę mówiąc nie przychodzi mi do głowy inny powód dla którego podeszwa buta miałaby wydawać dźwięki... Ewentualnie jak się guma o gumę ociera to też skrzypi (choć nie wiem czy na tyle głośno, żebyś to słyszał...), ale to też wynikałoby z jakiegoś uszkodzenia podeszwy. Może przyjrzyj się jej dokładnie i zobacz czy nie ma na niej jakichś podejrzanych rys.
Normalne to skrzypienie raczej nie jest ale jeśli to jedyny zauważalny mankament to nie ma co tragizować. ;)
Dzięki Atv
Nie moje buty nie piszczą a skrzypią mniej więcej tak jak bym cały czas chodził po śniegu przy sporym mrozie. Nie znalazłem na podeszwie żadnej dziurki buty też nie przemakają. Co ciekawe skrzypienie czasem ustępuje ale też stało się głośniejsze. Postanowiłem reklamować te buty ponieważ jest to irytujące.
Pozdrawiam
Arizona_III_F7_PRO
witam! co sądzicie o tych butach?
http://www.ceneria.pl/Buty_trekkingowe_A...ownaj.html
Cholewka: Nubuk
Podeszwa: Vibram Hiking
Membrana: ClimaActiv
śródpodeszwa: B/D
Czy nadają się na letnie wypady w góry Sudety, czy lepsze byłyby innej firmy z inną membraną itp.
-------------------------------------------
muuu
Od 2008 roku zdobyłem w BRENTACH kilkadziesiąt szczytów w Tatrach, przewaga wypraw letnich. Pokrótce: podeszwa naprawdę super to chyba najmocniejszy punkt tych butów, pomimo że właśnie w tym roku ją rozerwałem. Ale wszystko się kiedyś kończy. Bardzo przydatne wzmocnienie nosków/pięty dodatkową gumą, osuwające się kamienie nie niszczą materiału. Minus, tak jak już wyżej napisano słabo trzymają kostkę to racja, zaliczyłem kilka małych zwichnięć. Co do potliwości, to noga się poci ale to już u każdego z nas różnie, zresztą trudno wyobrazić mi sobie buty z których po 12-14 godzinach w górach wyjąłbym suchą nogę. Osobiście przed wyprawą zasypuję nogi, to pomaga. Piszecie o odciskach i winicie za to buty ?. Powinniście się skupić na doborze odpowiednich skarpet. Co do zimy ok ale do miasta, uwaga na lodzie WIBRAM działa jak łyżwa. W górach bez raków bym nie polecał. Podsumowanie: z racji że je w tym sezonie rozerwałem (wyrwana cześć podeszwy ) szukam nowych butów. Jeżeli gdzieś w sklepie znajdę jeszcze ten model, chodź jest sprzed paru lat, KUPIE BEZ ZASTANAWIANIA SIĘ. Cena do jakości jest ok. Za 300 zł, cóż chcieć więcej.
-------------------------------------------
Jaro
~Piotrek
2012-03-15 22:36:00
83.20.5.130
nr 1
głosów -5
Witam.
Szukam butów trekkingowych na lato niskich. Ogólnie bardzo spodobały mi się buty F7 Pro - Trial II. Jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem tych butów to zastosowana w nich membrana. Czytałem, że membrana na lato się w większości przypadków nie sprawdza i nie powinno raczej się takowych kupować. Mi się stopy pocą dość mocno i muszę je codziennie myć.
Bardzo bym prosił tych z was, którzy mieli styczność z tym modelem. Mi sprzedawca osobiście zachwalał buty i mówił, że nigdy nie mieli zwrotów, jednakże napisał, że należy buty impregnować aby były wodoodporne - więc po co ta membrana?
Proszę o wasze opinie!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora