NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Małachowski Combi Plus Tourist
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
OPIS PRODUKTU:

Rodzaj: syntetyczny |n|
Ocieplina: Biofiber |n|
Materiał zewnętrzny: rip-stop |n|
Materiał wewnętrzny: rip-stop |n|
Komfort (dane producenta): -5 C |n|
Waga: 1.2 Kg

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
09-01-2004, 06:00

Trudno się zmierzyć z legendą, którą ostatnimi czasy obrosła Pracownia Sprzętu Alpinistycznego Małachowski. Skoro jednak udało mi się przeżyć kilka dłuższych wypadów mając w plecaku śpiworek Combi Plus Tourist, warto chyba podzielić się wrażeniami.

Po pierwsze i najważniejsze w tym śpiworze, którego temperaturę komfortową producent określił na - 5 stopni, zacząłem odczuwać dyskomfort już w temperaturze +5 stopni. Był to dla mnie szok, zwłaszcza, że tu kłopoty się nie kończą.

Zaletą jest szeroka 'rozmiarówka' kupując rozmiar L nie muszę martwić się o to, gdzie podziewa się reszta śpiwora. Za to gdy już leżymy dzielnie i próbujemy się zapiąć, ręka centymetr po centymetrze biegnie przed suwakiem, usilnie dbając o to, by zamek nie wciągał materiału. Listwa kryjąca zdecydowanie jest za wąska. Nie rekompensuje tego wbudowany termometr czy wewnętrzna kieszeń, które to bajery należą już do standardu.

Największą zaletą śpiworka jest kaptur, kryjący całą głowę a nawet twarz, który ściągamy jedną łapką. Za to na sam koniec czeka nas bardzo niemiła niespodzianka. Po spakowaniu i skompresowaniu śpiwora (worek kompresyjny poniżej wszelkiej krytyki) otrzymujemy dość solidną bryłę. Kolejny raz okazuje się, że dane podane przez producenta (2,8l) pozostają tylko papierowo-marketingowym chwytem reklamowym. Jeżeli przyjąć, że duża i świąteczna butelka coca-coli ma pojemność 2,5l, to combi plus tourist moim zdaniem osiąga co najmniej 4l.

Podsumowując można powiedzieć, że kolejny raz okazuje się, iż chyba warto dodać trochę pieniędzy by nosić ze sobą śpiworek puchowy.

Zalety:
- Tani
- Rozmiarówka
- Rewelacyjny kaptur
- Pokrycie rip-stop

Wady:
- Słaba termika
- Zacinający się zamek
- Duży rozmiar po spakowaniu



killy9999

DATA RECENZJI:
05-03-2010, 20:28

Prawdę mówiąc, to powinienem chyba przekopiować powyższą recenzję, bo zgadzam się z prawie każdym słowem. Ale po kolei:

Komfort cieplny: koszmar. Optimum -5 to jakaś fikcja. Ja marzłem przy +8, przy -5 miałem na sobie wszystkie możliwe ubrania łącznie z czapką, szalikiem i rękawiczkami.

Kompresja: kolejna fikcja. Worek kompresyjny pozwala na ściśnięcie śpiwora po obwodzie, ale nie na długość. Ocena, że śpiwór zajmuje po kompresji 4L wydaje się być bliska prawdy. Mam duży plecak (75+15), śpiwór zajmuje w nim prawie połowę górnej komory.

Waga: przyznam, że nie ważyłem, ale są szanse, że jest to jedyny parametr zgodny z prawdą.

Wyposażenie: Standard. Kieszonka, termometr (jak dla mnie zbędny). Bez jakichś rewelacji, mnie i tak więcej nie potrzeba no i nigdy nie odczułem, że czegoś mi w wyposażeniu śpiwora brakuje.

Jakość wykonania: duży plus. Śpiwór jest solidny, przez 5 lat użytkowania jedyne uszkodzenie jakie w nim nastąpiło to odprucie się zamka, ale było to częściowo z mojej winy. Po prostu po raz kolejny materiał śpiwora wciągnął się w zamek, a ja próbowałem rozwiązać sprawę siłowo. To niestety jest koszmar.

Cena: i tu się nie zgodzę z tym co napisał autor powyższej recenzji. W stosunku do oferowanych parametrów śpiwór jest bardzo drogi (5 lat temu było to 309 PLN). Za te pieniądze zdecydowanie nie warto.

Niestety, kupno tego śpiwora okazało się wyrzuceniem pieniędzy w błoto. No cóż, na przyszłość będę mądrzejszy.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 1/5
Kompresja: 1/5
Wyposażenie: 3/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 2.25/5



silos

Witam osobiście posiadam model Combi Tourist wady jakie załwarzyłem w spiworku to: kieszonka która według mnie powina być cała przyszyta do wnętrza a nie tylko górna częścią, zamek który faktycznie wciąga listwe i tkóry bez zapięcia rzepu rozpina się.

Baran

Mam od paru lat Combi Turist.Mi tam jest zimno przy +10(gatki+T-shirt).Rzeczywiście zamek się zacina a listwa jest za wąska.Brakuje mi też kołnierza termicznego, takiego do ściągnięcia pod szyję(a miał go mój poprzedni Campus Student,o wiele tańszy, ale ciaśniejszy-dlatego się go pozbyłem). Ojciec ma Alpinusa Świstaka-po spakowaniu połowę mniejszy, a ciepełko to samo-porównałem
-------------------------------------------
Baran

Kameleon

Pamietajmy, że puchowy tez nie jest rozwiazaniem na wszystko. Sma posiadam puchówkę Explo, ale mam zamiar zakupić jeszcze syntetyka, na późna wiosne, lato i wczesną jesien. Puchowy ma to do siebie, że chłonie wilgoć i jesli idziemy kilka dni w deszczowych warunkach to robi sie lekko ciężki, i na pewno trudniej go wysuszyć i zajmuje to wiecej czasu niz w syntetyku.

o!struś

mam combi turist i przy duzej wilgotnosci zmarzlam juz w temp ok 10 stopni, pomimo ze spiwor jest w rozmiarze S i szczelnie mnie opatula. nie wiem jak sie ma do rzeczywistowsci ta zasada, ze im zimniej tym mniej ubranek na sobie w spiworze(cyt. raczka raczke, nozka nozke), ale gdy zmarzlam w bieliznie, ubralam druga warstwe i bylo cieplej!
-------------------------------------------
o!struś

marek_bog

Ja też mam kilka uwag odnośnie śpiworów małachowskiego. Niestety są one zdecydowanie negatywne a posiadam 2 śpiwory: syntetyczny ''mini tourist'' oraz puchowy ''450 tourist''. Rzeczywiście już na pierwszy rzut oka widać, iż chcąc uzyskać deklarowaną przez producenta objętość w obu przypadkach musiałbym po nich przejechać chyba walcem. Pierwszy ma mieć 1,4l a drugi 1,8l ;)) szczerze mówiąc jest to żalosne ponieważ mają na oko co najmniej 2 razy więcej (oczywiście po skompresowaniu). Druga uwaga to waga-nie wiem czy ktoś ważyl śpiwory małacha ale to co jest na stronie internetowej i na metkach to kompletna abstrakcja- pierwszy miał ważyć 0,6 kg a drugi 0,8 kg - okazuje się, że pierwszy waży 0,95 kg a drugi 1,05 kg (pierwszy to XL a drugi L)-być może małachowski ma lipną wage ;) potwierdzam również, że parametry termiczne się nie zgadzają i to co producent określa mianem ''komfort'' należałoby traktować jako ''cos w rodzaju ekstremum''. Rownież mam wieczne kłopoty z zamkiem (wciąga materiał). Na uwage zasługuje fakt, iż pisałem liczne maila do producenta i jedyną odpowiedzią na moje zażalenia i prośby o wyjaśnienie było pytanie o numery seryjne moich egzemplarzy - co by to mialo im wyjaśnić tego juz nie jestem w stanie zrozumieć - tym bardziej, że żadnej odpowiedzi się już nie doczekałem mimo wysłanych ponaglających maili. Gdyby nie spora zniżka jaką mam na wyroby małacha nigdy bym się nie zainteresował tą firmą. Jak firma tak traktuje klienta to ODRADZAM !!!
Dla wyjaśnienia jeszcze dodam, że sypiam w śpiworach w różnych górach od ok. 15 lat i zdecydowanie tam gdzie innym jest zimno ja się jeszcze jakoś trzymam wiec w tym przypadku nie ma mowy o innym odczuwaniu dyskomfortu termicznego. Co więcej mam jeszcze 1 śpiwór (innej firmy) i tam wszystko gra - waga, objętość i temperatura.
-------------------------------------------
mar_bog@poczta.wp.pl

afro

witam-witam pewnie nie zaskocze was stwierdzajac ze przyłaczam sie do narzekania na to ''cudo małacha'' mnie osobiscie zaraz po tym ze czasem w nim marzne denerwuje ZAMEK o którym już pisaliscie : ))) psiworek kupiłem przed wakacjami 2003' i ''ostro'' go testowałem min. zabierajac na mazury-faktem jest ze po prawie całkowitym przemoczeniu wywieszony na zewnatrz na SILNY WIATR i słoneczko doszedł do siebie w czasie który sadze ze mozna nazwac zadowalajacym!!! jesli idzie o zmaganie sie z nizszymi temperaturami to faktycznie zdarzyło mi sie w nim zmarznac i to wcale nie było na biegunie... pozatym nastepnym razem jak bede wydawał kaske na spiworek to chyba kupie o rozmiar wiekszy... pozatym był już w reklamacji ale ''ustreke'' szybko i sprawnie usunieto i mam nadzieje ze posłuży mi jeszcze ''troche''
-------------------------------------------
@ndrzej

raf

Spiwor ten nadaje sie do schroniska, zwlaszcza zima gdy i wewnatrz jest chlodno. Natomiast pod namiot raczej w srednio wysokie gory. W Pirenejach bylo mi w nim cieplo, jednak w Alpach i na Kaukazie musialem juz sie cieplo ubierac (polar+ czapka) by w nim nie zmarznac. Dobre wykonanie, wart swojej ceny. Jeden minus to listwa, ktora przycina sie w zamku suwaka.

Venom

a twój kolega w namiocie miał puch i spał w slipach ?

Venom

chodzi mi o Elbrus heheh

raf

Tak - w puchach nie bylo problemu z marznieciem. Pozdrawiam.

anonimowy_turysta

Mam 175cm wzrostu i jestem dość szczupły. Kupiłem ten śpiwór w rozmiarze L i jest na mnie o wiele za szeroki, natomiast rozmiar M (żona ma taki) jest na szerokość OK, ale trochę za krótki. Zdecydowanie brakuje jakiegoś ściągacza w połowie długości - osoby szczupłej budowy powinny się do niego dobrze przymierzyć.

Jeśli chodzi o komfort, to spałem w polarowych (polartec 100) kalesonach, koszulce z rhovylu w drewnianym baraku przy ok. 3-5 stopniach wewnątrz i było mi zimno. Ale mogło to wynikać z niedopasowania rozmiaru.

Jeśli chodzi o wyposażenie i wytrzymałość, nie mam większych uwag.

Faktycznie po spakowaniu jest troszkę za duży, jak na ten komfort cieplny.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

kamil

maiałem kiedys śpiwóe Malachowskiego Turist Plus ( oile dobrze pamiętam ) . Mistrzostwo świata w przesadzie i podawaniu nieprawdziwych danych. miałbyc chyba do -5 czy -7 komfort . Było mi zimno przy +10. Ok, ktos powie żem zmarźlak , ale objetość jest prosta do obliczenia i zamiast 2,8 które podaje producent wyszło bliso 10L . Marketingowcy z tej firmy maja chyba inne wzory matematyczne do dyspozycji. Jedyne co było zgodne z opisem producenta to waga . Chyba tylko dlatego że jej sprawdzenie wymaga najmniej zachodu, a wynik nie podlega dyskusji.
Od produktó tej firmy trzymam się od teg momentu z dala.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

~trewood
2004-01-09 14:28
Pragnę zauważyć iż sam posiadam śpiwór małachowskiego kilówke i tam komfort jest +5 stopni a ja spałem +2 stopniach w samych majtkach i nie miałem problemu. A moja dziewczyna w moim drugim śpiworze (komfort -10 C) i okazało się, że tak ciepło jej nie było. Niestety każdy odczuwa zimno inaczej...

~wewior
2004-01-09 14:42
wewior@op.pl
Dolaczajac sie do komentarzy, ja spalem w tym samym spiworze (cienkim ze az glupio) w tych samych temperaturach ale raz podczas bezwietrznej pogody a innym razem przy lekkim wiaterku i tez powiedzmy ze byla ''lekka roznica'' :-|

~Trekuś
2004-01-09 14:50
Zgadzam się, że poczucie zimna do dość supiektywna sprawa, ale chyba czas skończyć z hipokryzją. Jeśli opinię na temat komfortu wydaje osoba nad wyraz 'ciepła' to może się okazać, że i - 15 to będzie to!

~Medard
2004-01-09 16:23
medsie@poczta.onet.pl
Zgadzam się z opinią trewood'a, co do tego że każdy odczuwa zimno inaczej. Niewiem jednak czy jego dziewczyna spała tak jak on w samej bieliźnie, czy nawet bez niej. Otóż w niskich temperaturach,( i chciałbym żeby wszyscy wzieli to do serca) należy spać bez jakichkolwiek ubrań, ubraniami można co najwyżej przykryć śpiwór. Jest nam wtedy cieplej ponieważ nóżka nożkę, a rączka rączkę grzeją, a nasze ciepło nie jest akumulowane w ubraniach które tylko wilgotnieją. A co do skal temperatu r podawanych przez producentów, to chciałbym także zgłosić swoje żale. W moim Alpinusie (komfort: -8, min -25, przy -8) juz przy -8 odczuwa się dyskomfort, spałem w nim, w innej mumii, pod kocem i górą ciuchów naraz gdy było -23, i mogę powiedzieć że mogło by być nawet -30. To jest chyba sposób:)

~korred
2004-02-09 21:40
czesc, jesli chodzi o scislosc to temperatury we wszystkich spiworach malacha sa podawane nie jako ''komfort'', lecz ''optimum'' co moim zdaniem najlepiej przetlumaczyc jako dolna granica komfortu, realna temperatura komfortowa w przypadku tego spiwora to ok 0 stopni. w ten sposob nalezy podchodzic do wszystkich spiworow malacha (puchowki tez) a unikniemy naciecia sie. Pozdrawiam.

~Marcin S
2004-04-18 13:39
maricnskawinski@wp.pl
Razem z żona mamy te śpiworki i muszę potwierdzić, że komfort to jest tak przy +5c, tak dla mnie jak i małżonki. Zdecydowanie zawyżone parametry termiczne a próbowałem spac w samych gatkach. Przy +3c jest juz zimno.

~silos
2004-06-09 19:40
Witam osobiście posiadam model Combi Tourist wady jakie załwarzyłem w spiworku to: kieszonka która według mnie powina być cała przyszyta do wnętrza a nie tylko górna częścią, zamek który faktycznie wciąga listwe i tkóry bez zapięcia rzepu rozpina się.

~pinkobtrusivethink
2004-07-11 15:01
pinkobtrusivethink@o2.pl
Uważam, że wszystkie zgłoszone komentarze są słuszne. Potwierdzam!
Podstawowe wady: Jest cienki, że aż głupio i zimny jak na minus 5.
Zalata: Kocham go za jego wady;) Za wykonanie, za te dwie urocze stópki pod spodem, za to, że nie jest anonimowy i mogę o nim tu przeczytać i napisać.
Moja własna uwaga:
Wydaje mi się, że moja L-ka jest trochę za duża i w nocy zasysa dużo zimnego powietrza - nie potrafię się w nim dobrze opatulić. Uważam, że powinny być w nim wewnętrzne ściągacz na wysokoąci ramion.
Jeśli zastanawiacie się nad jego zakupem, porównajcie z innymi zakładając, że ma on komfort zero (oby inne nie były oszukane). Być może okaże się i tak ''Naj''
Dla mnie okazał się kilka lat temu. Pozdrawiam!

~wojto
2004-11-07 19:04
onspring@o2.pl
Spałem w tym śpiworze w temperaturze -15 i nie było źle - tzn nic mi nie odmarzło :) Ale drugi raz bym już tego nie powtórzył. Dla mnie ekstremalna temperatura dla tego śpiwora wynosi -3 do 0st C. A optimum powyżej 6 st.

~umek
2005-11-04 17:24
umek@o2.pl
Mam śpiwór od roku był wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem tzn. wypad w Alpy (maj) i Norwegia (sierpień, wrzesień) I naprawdę rewelacja, w śpiworku przy temperaturze -5 jest ciepło a powyżej tej temperatury gorąco. Dużym plusem jest wykonanie wszystko ładne i wytrzymałem po 2 miesiącach codziennego użytkowania wygląda jak nowy. Drugim plusem to przynależność do grupy małachowski tzn. w Alpach na osiem spiworków 6 małacha. Jedyną jego wadą według mnie to zamek, który uniemożliwia szybkie zapięcie. Naprawdę polecam ten śpiwór gdyż jest bardzo uniwersalny i w większości zastosowań nas nie zawiedzie. Małach górą !!!!

~pawel.krzywicki
2006-02-13 00:47
pawel.krzywicki@gmail.com
Mam L-kę i jak to możliwe, że ja przy moich 174 cm wzrostu ledwo się w nim mogę poruszyc?!
Spałem w nim kiedyś przy -5 st.C na dworze, w mieszkaniu, przy otwartych na ościerz oknach i myslałem, że zwariuję z zimna, a to przecież mimo wszystko mieszkanie było!
Śpiworek jest fajny, ale raczej na lajtowe wyjazdy, wiosenno - letnio - jesienne, przy dodatnich temperaturach...
No i świadomość, że to Małach, łechcze nieco turytyczne ego i ściąga zazdrosne spojrzenia :)

~canibal
2006-02-14 00:26
gst3@op.pl
siema do wszystkich mam omawiany spiwór combi!co moge powiedzieć spałem przy temp.-11c (przy lekkim wiaterku ok 2-3m/s).W małym namiocie typu fiord nansen lub comando (marabut)ubrany w spodnie i bluze 300 polar czułem mały dyskomfort (stopy mi marzły)ale to oczywiste poniewarz jestem wysoką osoba (190cm).Temp.w ktorej go testowałem nie jest jego wartoscią zwaną KOMFORT a wiec spiwór mnie chronił od odmrozeń jak wiekszość tego typu śpiworów. Moim zdaniem spiworek sie sprawdza wpełni zakresu temp. jakie podaje produdent!!!A ja polecam go włóczykijom i osobom lubiącym biwakowanie na świerzym powietrzu od póżnego lutego po wczesny listopad,bardziej zaprawionym nawet na zime(sprawdziłem go przy -16c,wsunełem do niego drugi waltera z 1998roku ppseudo mumnia było cieplutko pod gołym niebem przy wietrze ok 3-4m/s Pozdrawiam 3-m

Baqqq
2006-04-20 10:07
Śpiworki Combi Tourist Plus mamy od ponad dwóch lat. Zakupiliśmy je jesienią 2003 i właściwie od razu zaczęliśmy z nimi jeździć. Obydwa w wielkości L, jeden z zamkiem z prawej strony drógi z lewej. Śpiworki można spinać w jeden dwuosobowy lecz około 30 cm w nogach pozostaje rozdzielone. Mając 177 cm wzrostu mieszczę się w rozmiarze L, ale dla ludzi powyżej tego wzrostu polecam już większy rozmiar.
Jeżeli chodzi o zestawienie z danymi producenta - ja przy około 0 stopni na dworze i wysokiej wilgotności nie zmarzłem, moja dziewczyna trochę tak. W temperaturach poniżej zera nie spałem, ale myślę że jeszcze parę stopni w dół by mi nie przeszkadzało. Tak więc producent podaje parametry zbliżone do mojego (subiektywnego oczywiście) odczucia zimna. Inna sprawa to wymiary po spakowaniu. Wielkość L jest znacznie większa niż podawana przez producenta i niewiele pomaga tu worek kompresyjny który nie ma możliwości ściśnięcia śpiwora we wszystkich kierunkach. Inna wada tego śpiwora to listwa przy zamku potrafiąca się czasem wplątać w zamek. Wzorową ocenę ma u mnie ten śpiwór za trwałość. Przez prawie trzy sezony spałem w nim łącznie około pół roku i nic się nie pourywało ani nie popruło. Pozytywne wrażenie dopełnia całkiem spora kieszonka w środku oraz termometr ciekłokrystaliczny (choć ten akurat uważam za zbędny).
Ocena produktu
Komfort cieplny 4
Kompresja 3
Wyposażenie 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.25

~Kfiatek
2006-11-15 13:22
kfiatek6@o2.pl
Ja tez posiadam takowy spiwor (komfort -5 na metce) od ponad roku. Niestety dla mnie pod namiotem on sie nie sprawdzil. Bo bedac w sierpniu w Bieszczadach spalam w dwoch polarach, spodniach od dresu, skarpetach i wlasnie w tym spiworze i dalej bylo mi zimno. A temperatura na pewno nie spadla do 0 st. Fakt, ze ja jestem strasznym zmarzluchem, ale mimo wszystko myslalam, ze przynajmniej choc troche mniej warstw bede musiala w nocy nakladac. A tu lipa. Skolei w zimie w schroniskach bylo bardzo cieplo. No ale tam zazwyczaj jest ogrzewanie. No i po spakowaniu wcale nie jest taki maly.
Generalnie zawiodlam sie na tym spiworze.
Ocena produktu
Komfort cieplny 2
Kompresja 3
Wyposażenie 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 3.50

~hudy
2006-11-15 18:38
No cuz.... Ja rowniez posiadam ten spiworek od jakiegos roku no i jestem zdecydowanie rozczarowany. Przy pierwszej juz prubie zeszlej zimy - w namiocie na ogrodku przy -3 -odczulem wyrazne niezadowolenie. Kladac sie w samych bokserkach obudzilem sie w nocy (przez chlod oczywiscie) zeby ubrac koszulke termoaktywna, a potem jeszcze drugi raz juz totalnie zrozpaczony musialem ubrac spodnie z polaru i polar setke a to i tak wystarczylo tylo zeby przetrwac ta noc. Innym razem testowalem go na balkonie przy ok +8 i lekkiej wilgotnosci powietrrza. Od razu mialem na sobie bluze z polaru 100, i wtedy bylo w miare ok ale nie bylem zachwycomy - tzn. pelnym komfortem tez bym tego nie nazwal. Innym razem rowniez zawiodl mnie ten spiworek. Nocleg w namiocie na polance na grzbiecie. Dosyc ostro wialo ale zato bylo jakies 12 stopnii. Ttez nie bylo calkiem do konca fajnie. Moze i jestem zmarzluchem ale wedlug mnie -5 jako ''komfort'' tego spiworka to i tak gruba przesada. Poza tym spiwor jest dla mnie duuuzo za obszerny, mimo tego ze dobze dopasowalem sobie rozmiarowke. Do tego dochodza jeszcze spore rozmiary po spakowaniu... Mylse ze teraz za podobna cene mozna znalezc zdecydowanie lepszy spiwor.
Ocena produktu
Komfort cieplny 2
Kompresja 3
Wyposażenie 3
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 3.25

~majka
2006-12-02 16:37
Mam ten spiwor juz 7 lat, przeszedl ze mna niejedno, ale nawet gdy byl nowy i puchaty (teraz zmalal o ok. 1/3) nawet latem w namiocie w co zimniejsze noce zdazalo mi sie odczuwac lekki dyskomfort. Zima, przy temp. ok 0*C nie zmruzylam oka (no dobra, lubie ciepelko i baba jestem, ale bez przesady!). Moj facet ma jakiegos niesczesnego campusa, ktory wazy tone, ma duzo gorsze parametry i bawelniana wysciolke i z reguly sie zamieniamy, bo tamten spiwor jest zdecydowanie cieplejszy! Ogolnie spieowr jest genialny, ale na temp ok. 10-15*C (zwlaszcza jak jest juz nieco bardziej wysluzony), bo jest przewygodny (latem przy pierszym kontakcie przyjemnie chlodzi, co jak jest zimno nie jest zbyt wskazane) i ladnie wypelnia dno mojego plecaka ;) Jak jest naprawde cieplo robie sobie z niego kolderke i tez jest w sam raz. Ale na pore jesienno-zimowo-wiosenna musze zainwestowac w cos puchowego. Jak dla mnie paramatry zawyzone o ok. 10*C. Drugi raz bym go nie kupila, ale wtedy byl to zdecydowanie najlepszy wybor (z moich znajomych tylko owczesni posiadacze spiworow malachowskiego nie wymienili ich jeszcze na inne). No i sie trzyma - w przeciagu roku spie w nim ok. 2 m-cy. O drobnych wadach nie bede sie rozpisywac, bo potem zostaly poprawione (ja nawet worka kompresyjnego jeszcze nie mialam!). No poza tym, ze te rozkoszne stopki odpadly mi jeszcze przed 1 praniem, czym bylam bardzo rozczarowana. No ale estetycznie (wciaz) prezentuje sie niezle.

Sajko
2008-01-21 12:08
jarbog@o2.pl
Na metce od mojego małacha jest wyraźnie napisane optimum -6!!!! Malach jest o tyle uczciwy, że nie pisze ekstremum. Ja zawsze sobie odejmuje parę stopni i przyjąłem sobie przy jego zakupie, że będę go używał przy temp. max -3. To takie moje założenie. Jak dotąd spałem w nim w temp. od 5-10 stopni w koszulce termoaktywnej i bokserkach i nie zmarzłem. Zawsze było w nim sucho nawet przy dużej wilgotności powietrza. Micro Rip-Stop sprawuje się bardzo dobrze moim zdaniem.Największy minus jak dla mnie to ta nieszczęsna listwa przy zamku. Wcina się i wcina. Czasem się trzeba nieźle nagimnastykować żeby sie dobrze zapiąć.Oryginalny worek kompresyjny wymieniłem na worek Mc Kinley i nie mam problemów ze się nie kompresuje we wszystkich kierunkach. Aczkolwiek jest to nadal więcej niż podawana objętość przez producenta. Widziały gały co brały mnie taka wielkość odpowiada. Dobry kaptur. Generalnie jestem z niego zadowolony. No i te urocze stópki w jego nogach:). Nie znalazłem wtedy jak go kupowałem nic tańszego o podobnych parametrach. Cena/jakość 5. Polecam.
Uzupełnienie: dziwią mnie niektóre opinie tutaj. Trzeba pamiętać o podstawowych zasadach używania spiworów. Przede wszystkim, kupowany przez nas spiwór powinien być odpowiednich rozmiarów. Po drugie jak już ktoś tu słusznie zauważył, błędem jest ubieranie się w zimne dni na cebulę (rączka rączkę grzeje).No i trzeba wziąc poprawkę na własne odczuwanie temperatur. To chyba tyle.
Ocena produktu
Komfort cieplny 5
Kompresja 3
Wyposażenie 4
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 4.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

J23

Ostatnío miałem okazję przespać sie w pożyczonym combi plus w temp.plus 3-4st. i była to tragedia,pomimo ze miałem na sobie skarpety,getry i bluze z polaru 100.na jakiej podstawie producent podaje komfort -6st.?jak dla mníe-zwyczajne oszustwo i wyłudzanie kasy od tych co takie wynalazki kupują.
-------------------------------------------
J23