NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Campus Rocky
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
OPIS PRODUKTU:

Typ: mumia, |n|
Wymiary: 230x80x55 |n|
Zakres temperatur: min: -4 /optimum: +3 - +9 / max: +15 |n|
Materiał wew.: bawełna, |n|
Materiał zew.: Ripstop Nylon, |n|
Wypełnienie: jednowarstwowy Thermo-6 200g/m², |n|
Waga: ok. 1300 g, |n|
Zamek dwusuwakowy L/R ocieplony listwą termiczną, na końcu zabezpieczony velcro, |n|
kaptur termiczny ze ściągaczem, |n|
Kołnierz termiczny ze ściągaczem, dodatkowo zabezpieczony na velcro, |n|
Worek z podwójnym systemem kompresji, |n|
Wieszaki do suszenia, |n|
Gwarancja 12 miesięcy,

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
29-09-2003, 05:00

Dwa lata temu kupiłem śpiwór Campusa model Adventure, z którego do dziś jestem bardzo zadowolony. Skoro Adventure i firma Campus nie zawiodły mnie to postanowiłem sobie kupić z tej samej firmy śpiwór typowo na warunki letnie i wiosenne. Wybór padł na model Rocky. No i zaczęły się kłopoty. Praktycznie każdy jego element posiada jakieś wady i rozpisywanie się nie ma sensu, przejdę więc od razu do szybkiego podsumowania i wypunktowania co istotniejszych minusów. Ogólnie mogę stwierdzić, że zabraniam kupować potencjalnym nabywcom lekkiego śpiwora tego modelu. Gorszego śpiwora jak żyję nie widziałem. Nie polecam i odradzam stanowczo. Niestety sklep, w którym go kupowałem szybko się zwinął więc o reklamacji mogłem zapomnieć. Paradoksalne jest to, że model adventure tej samej firmy uważam za rewelacyjny.

Wady:
- Cena abstrakcyjna w stosunki do jakości albo jej braku,
- Kołnierz termiczny ze ściągaczem, dodatkowo zabezpieczony na velcro, która jeśli nie jest zapięta wczepia się w materiał i go niszczy co po 2 latach wygląda jakby ktoś wygryzł fragment śpiwora,
- Wypełnienie przemieszcza się tak, że są miejsca w których śpi się tylko pod materiałem wewnętrznym i zewnętrznym,
- Worek kompresyjny popruł się cały po kilku tygodniach użytkowania!!!,
- Zamek dwusuwakowy kiepskiej jakości, zapięcie go graniczy z cudem, suwak wcina się w materiał, rozchodzi się notorycznie,
- Z łatwością przyjmuje wilgoć, a co najgorsze chłonie ją do środka,
- Kiepskiej jakości nici, w kilku miejscach śpiwór pruje się,
- Brak kieszonki wewnętrznej na drobiazgi,
- No i zupełnie nie zabezpiecza przed lekkim chłodem.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 2/5
Wyposażenie: 1/5
Ogólna: 1.50/5



Wasiowaty

DATA RECENZJI:
29-09-2003, 08:44

Niespecjalnie dziwi mnie ta opinia. Kiedyś, ale to już dość dawno, bo na początku lat 90-tych oferta Alpinusa przedstawiała się interesująco biorąc pod uwagę price-per-performance. Niestety Alpinus po zbudowaniu marki postawił na wysokie ceny przy kompletnym braku zainteresowania wymaganiami bardziej wymagających użytkowników. Od kilku lat omijam Alpinusa szerokim łukiem, bo tam już tylko sprzęt dla fryzjerów można dostać.



gumibearMarcin

DATA RECENZJI:
29-09-2003, 09:00

Wasiowaty >>>>> ale to jest opinia o śpiworze campusa!!! A co do alpinusa to troche przesadzasz, no ale masz prawo wyrazić opinie jak najbardziej.



max

DATA RECENZJI:
23-11-2003, 11:09

sądząc po opisie rzeczony śpiwór to tzw.drugi gatunek.Campus co roku wyprzedaje wadliwe towary w rewelacyjnych cenach ale bez prawa reklamacji.Z oferty korzystają zazwyczaj sklepy nie współpracujące z Campusem,czyli w firmowych sklepach Campusa takiego śpiwora się nie dostanie.
Jesli kupiłeś ten spiwór za ok.80-90zł to nie narzekaj,jesli za 180-190 to niestety zostałeś oszukany.



Obserwator

DATA RECENZJI:
28-11-2003, 18:43

Gratuluje. A wiec powiem tak do zeszłego roku Rocky był najlepszym i najbardziej cenowo korzystnym śpiworem do -4. Śpiwory Alpinusa mogły mu tylko polizać końcówki do suszenia śpiworu.
Jesli chodzi o ten rok. Tj.2003 to zgadzam się,że śpiwory campusa (nie tylko rocky nie przedstawiają sobą totalnie nic.Juz wiem ,że w nasępnym roku będą one lepsze



marcin

DATA RECENZJI:
11-01-2004, 21:32

rzeczywiście jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia, chodzi mi tu głównie o beznadziejne szycie (zwłaszcza mocownie zamka) no i ten nieszczęsny worek który faktycznie zaczął się pruć juą na samym początku ale odziwo zaprzestał. Prawdopodobnie worek musiał dostosować się do zakresu kompresji śpiwora określanej zdaje się przez ''widzimisię'' użytkownika, ale przemieszczanie się ''treści'', rozjazdy zamka, brak wewnętrznej kieszonki czy brak zabezpieczenia nawet przed lekkim chłodem to chyba jakieś żarty.Tak do ok.+8 w lekkim kubraczku da się wytrzymać (to dla zmarźluchów takich jak ja) jednak radzę do podanych zakresów temperatur dodać tak ze 5 stopni.Mój śpiwór przeszedł omyłkowe pranie i odwirowanie w pralce (ach te mamy!) i nie stracił nic ze swoich właściwosci.



Xara

DATA RECENZJI:
17-01-2004, 15:33

mam ligt baga 200campusa(extr-4komf coś od 4),październikowe noclegi w chatce na Olczyskiej przy -2,-3 w bluzie i9 spodniach z polaru 100 to nie problem,swobodnie można podać,że śpiwór ma jak dla mnie extr. -10a komf.-4.Akurat Campus podaje moim zdaniem najbardziej realistycznie zakresy temperatur i nie naciąga ich na siłę(vide podobne śpiwory Alpinusa,Pajaka czy Małachowskiego).



andis

DATA RECENZJI:
22-05-2004, 10:56

Hmmm... To chyba faktycznie drugi sort Campusa, bo moj Rocky (w tej chwili to juz chyba 5 letni) jest dokladnie innym spiworem. Żadnej wady wymienionej w teście u mnie nie ma! Co ciekawe, mam nawet kieszonkę wewnętrzną. Śpiwór był testowany w trudnych warunkach nie tylko wyprawowych, ale przeżył też niejedną imprezę i parę pielgrzymek (to test na wytrzymałość - zdał idealnie, żadnych popruć czy rozdarć). Transportowany był na rowerze podczas tygodniowej jazdy w deszczu - jedyna dostrzeżona wada, to błoto na worku. Może ja kupiłem śpiwór jakiegoś innego Campusa?



grabek

DATA RECENZJI:
04-01-2005, 21:00

Mam Rocky model z 2002 r. Wszystkie wymienione tu wadu u mnie NIE występują (oprócz poczłaniania wilgoci, bo tego nie sprawdzałem). Używam go dość intensywnie w okresie wiosenno-jesiennym (zimą sporadycznie) i nie mam powodów do narzekań.



furry

DATA RECENZJI:
04-05-2005, 08:30

Posiadam Rocky od ok. 4 lat, używany średnio intensywnie. Kiedy kupowałem, znałem się na śpiworach średnio i kupiłem śpiwór za mały. Przez to podczas snu wypychałem stopami dolną część śpiwora. Obecnie ocieplina tam praktycznie nie istnieje :(
Wbrew powszechnym opiniom nic mi się nie rozpruło, poza w/w stopami ocieplina zaostała na swoich miejscach i jako tako izoluje. Bywało że spałem na małych przymrozkach (do -2C) w długiej bieliźnie i było ok. Kiedy spałem ''pod chmurką'' nie chłonął zbytnio wilgoci - wystarczyło rozwieszenie na 10min rano. Zamek trochę się wcina, ale można się nauczyć. Jak dla mnie za mała jest wewnętrna kieszonka - paszport wejdzie, ale portfel już nie.
Prałem raz, zniósł to dobrze.
Polecam, ale nie ma go w spzedaży, a nowe śpiwory CampuSa są jekieś lewe - ocieplina odłazi, zbija się jak filc jakiś...




DATA RECENZJI:
09-06-2005, 09:55

Nie mogę się zgodzić z ta opinią, mój śpiwór ma już osiem lat, zakupiłem go w roku 1997ar, zapłaciłem za niego chyba 109 złotych, dokładnie nie pamiętam ale na pewno coś w granicach stówy. Ze śpiwora jestem zadowolony, szczególnie piorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości. Na pewno nie używałem go mało i delikatnie, śpiwór był wielokrotnie prany, nigdy nie przechowywywałem go tak jak to się powinno przechowywać śpiwory, co prawda teraz jest już mocno wyeksploatowany a jego właściwości termiczne na pewno spadły, ocieplina się poprzemieszczała, ale nadal świetnie nadaje sie do spania w pomieszczeniach i namiocie w miarę ciepłe noce.



Kamcia

DATA RECENZJI:
09-06-2006, 17:19

Kupiłam ten śpiwór w maju 2001. Przespałam w nim kazde wakacje mniej wiecej 2 miesiace w lesie pod namiotem. Biorąc pod uwagę, że śpiąc w nim miałam na sobie 2 polary 2 - setki, spodnie polarowe, 2 pary ciepłych skarpet + 2 koce i wtedy dopiero było mi ciepło. Generalnie po roku uzytkowania śpiwór sie popruł w niektorych miejscach, rowniez nie mogłam oddac go do reklamacji, ponieważ sklep w ktorym go kupiłam się zmył. W momencie zapinania śpiwora zawsze czeka mnie walka z zacinającym się zamkiem. Generalnie niestety nie polecam go żadnym zmarźluchom.

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 1/5
Kompresja: 3/5
Wyposażenie: 1/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 1.50/5



DATA RECENZJI:
07-08-2006, 20:26

Ja swojego Rockiego zakupiłem w 2002 roku za ( z tego co pamietam ) 250 zł. Wady które zauważyłem ( pewnie część się powtórzy) :

- spiwór bardzo szybko stracił swoje parametry termiczne
- kanaliki powietrzne, które mają zapewniać izolację, po prostu się ''zgniotły'' i śpwór juz po roku użytkowania przestał się ''nadymać'' po wyciągnięciu z worka kompresującego
( jednak przez pierwszy rok zdażało mi się spać w warunkach ok - 15, -20 stopni, pod chmurką, na izomacie, w śniegu.. i dało się przeżyć :P po raz pierwszy spałem wtedy w butach w śpiworze )
- worek popruł się juz chyba przy jednym z pierwszych prób schowania spiwora
- samo chowanie do tak malutkiego woreczka, śpiwora który jednak przez pewien czas się jeszcze ''nadymał'' graniczyło z cudem, i wymagało nie lada wprawy użytkującego. W sytuacji wymagającej szybkiego schowania - beznadziejna sprawa.
- Niestety chłonie wilgoć,
- niedostateczna ilość ocieplenia w okolicach stóp. Co sprawiało dyskomfort podczas spania przy nieco niższych temperaturach ( w tej kwestii króluje Pajak )
- zamek notorycznie wpijający się w materiał..
- zabezpieczenie przed otwiraniem zamka.. na rzep - bez większej przyczyny poprute. A zawsze o swoj ekipunek dbam bardzo starannie..
- kieszonka na telefon.. za mała i w dosyć GŁUPIM miejscu. bo zeby sie dobrać do dzwoniącego w srodku nocy telefony, trzeba się było jeszcze przebić przez wasrtwę izolującego kołnierza.

Był to mój pierwszy zakup jeśli chodzi o śpiwory, i byłem na początku z niego dość zadowlony.. jednak teraz wiem, że nigdy bym tego zakupu nie powtórzyl. Odradzam Campusy..

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 2/5
Kompresja: 1/5
Wyposażenie: 1/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 1.50/5



DATA RECENZJI:
23-11-2006, 20:08

spiwor ten zakupilem w 2003r - byl to moj pierwszy spiwor z nowoczesniejszych (nie licze starych kopert puchowych) wiec przy wyborze liczyla sie raczej cena i w drugiej kolejnosci parametry podane przez producenta - poczatkowo nawet bylem zadowolony z tego zakupu (nie liczac notorycznie wcinajacego sie w material zamka) dosyc cieply i wygodny - niestety moje zadowolenie nie trwalo dlugo:

- ocieplenie zaczelo sie zbijac - tak, ze w noga zostal sam material zewnetrzny - przy chlodniejszych nocach dalo sie to dosyc mocno odczuc

- rzep przy kolnierzu powyciagal nitki - wygladalo to malo efektownie i do tego bylo irytujace

- po paru nocach w norwegii gdzie konieczne bylo zaciagniecie kolnierza termiczengo - zostal wyrwany spory kawalek materialu przez sznurek sciagajacy

- juz przy poczatku uzywania worek kompresyjny zacza sie rozwalac

-wewnetrzna kieszonka okazala sie malo praktyczna (za mala i zle umieszczona)

dodam jeszcze ze w tym samym czasie moj brat kupil taki sam spiwor i bylo jeszcze gorzej - spiwor rozwalal sie jeszcze wzdluz na szwie (nie wspominajac o wczesniej wystepujacych u mnie usterkach) - zdecydowanie odradzam zakup tego spiwora - nie wiem czy da sie cos gorszego jakosciowo wyprodukowac

OCENA PRODUKTU:

Komfort cieplny: 2/5
Kompresja: 3/5
Wyposażenie: 1/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 1.75/5



DATA RECENZJI:
25-07-2017, 12:39

śpiwór kupiłam chyba w 2001 r. i jestem bardzo z niego zadowolona. wszystko jest w porządku do dzisiejszego dnia, za wyjątkiem... worka kompresyjnego --- po prostu został zagubiony :(

gdyby ktoś chciał mi odsprzedać sam worek --- TO BYŁOBY SUPER !!!
proszę o kontakt
pozdrawiam :D



He, he. Wszystko co Gumibear napisał o tym śpiworze to prawda. Użytkuję taki jeden już od prawie trzech lat. Faktycznie się pruje (zarówno sam śpiwór jak i pokrowiec), zamki wrzynają się w materiał i nie można się po ciemku rozpiąć ani zapiąć. Jego właściwości izolacyjne też są conajmniej dziwne. W letnie noce odczuwasz dreszcze a o poranku zalewa cię pot (i krew jasna).
-------------------------------------------
daśkłó

zielonadw

Jestem bardzo nieszczesliwa posiadaczka Rockiego. Z jego wad najbardziej boli przemieszczajazy sie wklad i dziwna wlascilosc ze w nocy jest w nim zimno a nad ranem masz wrazenie ze zaraz sie roztopisz...ta pomyska kosztowala mnie 179zl ;/

rafi

W wakacje postanowiłem sobie sprezentować nowy śpiwór i nabyłem Campusa, model light bag. Pod dwóch dniach użytkowania śpiwór dosłownie rozdarł się na 1/2 długości i wyszło z niego wypełnienie. Nigdy w życiu nie myślałem, że coś takiego może się stać. Mój stary śpiwór służył mi wiernie przez pare lat i podobnej wtopy nigdy nie miałem. Campus niestety ma fatalną jakość i kiepską obsługę jeśli chodzi o reklamacje. Szczerze nie polecam tej marki.

slovik

kupiłem z tej marki spiwór po tygodniu wybrałem się nad jezioro(pierwszy dzień spoko, dopiero w drógim dniu w górach zaczoł się rozprówac w nogach rankiem już cały dól był rozpruty-oddałem do reklamacji i zszyli mi go ze znowu mi się roztegował, a wypełnienie nie było dosiągniete do końca). nie polecam spiworów z campusa
-------------------------------------------
karol

Co do jakości niektórych produktów to rzeczywiście Campus jest do niczego, ale co do kiepskiej obsługi reklamacji to nie mogę sie zgodzić. Wszystkie reklamacje klientów są załatwiane pozytywnie, firma nie wynajmuję rzeczoznawców którzy wydają nonsensowne opinie o złym użytkowaniu produktu przez nabywcę tylko po prostu je załatwia. Jeśli istnieją możliwości to produkt jest naprawiany, jeśli nie to dostaje fakture korygującą, a klient swoje pieniądze. Jeszcze nigdy w moim sklepie Campus nie odrzucił reklamacji klienta.

Stron: 1 2