NGT

Pełna wersja: [Obuwie] Lafuma / w tym Pandora
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
ktos cos moze o tych butkach?
w skalnikach sa po 149 zl i sie mocno zastanawiam
prosze o opinie
-------------------------------------------
olasz :D

Różnica pomiędzy M i L jest tylko w kolorystyce.
Góra buta jest ok - skóra zamszowa + całkiem fajny materiał...
podeswa - generalnie - nie polecam - jest mocno śliska na większości podłoży, a na mokrych i wilgotnych działa lepiej niż łyżwy...

poszukaj czegoś na vibrze lub innej podeszwie - chiruca?... nie wiem jak hiszpanie się ślizgają
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię mieć racji...

Mam tamaraki z podeszwą fix walk i nie zauważyłem żeby się ślizgały na mokrym podłożu.
-------------------------------------------
www.zhr.pl/33

cena kuszaca :) HiTech'y zostaly za woda, a ja bosa...
Vick i Opel - dziekuje za uwagi
Reszta - prosze o wiecej opinii :)

AWO

Ja mam swoje zdanie w temacie fix walk... roznica wzgledem vibramu ktory mam w starych Milletach jest kolosalna. Ta podeszwa jest czynnikiem wplywajacym bardzo negatywnie na urazowosc wlasciciela.
Polecam zbrac zapasowe obuwie w w momencie najmniejszego opadu czy rosy asekurowac sie nawet w miescie albo zmienic na dowolne inne obuwie pozbawione fix walk !!!!

Adrian

Zgadza się... FixWalk+woda=wizyta na ostrym dyżurze....

Jak chodzi fix walki to na mokrym podłożu dość dobrze się zachowują, ale na oblodzonych kamieniach to jest dramat. Byłem dzisiaj w Tatrach no i właśnie na oblodzonych kamieniach kilka razy się wyje...em. Pikniki w trampkach i półbutach do garnituru chodzili bez problemów a ja miałem niezły obciach jak nie mogłem ujść jednego metra. Jak chodzi o Vibram to też bym uważał, moja dziewczyna ma buty Nevada firmy Lasportiva właśnie na vibramie i też się ślizgała. Jednym słowem na lód raki albo dobra guma i odpowiedni protektor.
-------------------------------------------
www.zhr.pl/33

menel

kupiłem sobie pandorkie za 199 zeta wersja bez udziwnień tzn zadnych szmatexów,w tatry co prawda raczej bym sie nie odwazył w nich ruszyć,chyba ze na trekking po krupówkach,na razie mysle ze dokonałem dobrego wyboru,do codziennego uzytku są wysmienite,chodze tez w nich do piwnicy po ogórki....pozdro