NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Karrimor Jaguar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
OPIS PRODUKTU:

materiały: KS-N 1000Ee KS-N 500e, |n|
waga: 3,25 kg, |n|
pojemność: 70-95 litrów (w/g nomenklatury karrimora) |n|
wymiary: (wys/szer/gr) 79 / 35 / 24 cm (pierwszy wymiar z tolerancją 2 cm, drugi bez pow kieszeni) |n|
system nośny: SA Super Cool

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-08-2003, 05:00

W tym wypadku Jaguar 70-95 DK GRN/BLACK 5416G02. W ramach dożywotniej gwarancji i tzw ''Gold Star'' każdy właściciel jest rejestrowany - podstawa ewentualnych napraw, roszczeń itp.

Waga własna (wg producenta) 3,25 kg co nie odbiega od stanu faktycznego. Mozna powiedzieć że to sporo, jednak wygoda noszenie w zupełności niweluje wagę.
Wygląd zewnętrzny lub jak kto woli stylistyka przedstawia się na dobrym światowym poziomie i jak najbardziej mi odpowiada. Ciemnozielony kolor, obszyty czrnymi taśmami z doszytymi czarnymi odciągami. Logo karrimora (wersja przedostatnia) prezentuje się ciekawie na klapie w jednej linii i wielkości z napisem. Nie jest tak krzykliwe jak w ostatniej wersji z powiększoną ikoną wzorowana na fladze brytyjskiej (w moim plecaku ten sam symbol lecz mniejszy).

Plecak wykonany jest z bardzo dobrych materiałów : KS-N 1000Ee,KS-N 500e, produkowanych na zlecenie karrimora przez firmę Dupont.Jest odporny w bardzo dużym stopniu na przebicie, rozdarcia, przetarcia czy to w gęstym lesie, wśród wykrotów, w młodniku, w skalistym terenie ( nawet w ''skalistym lesie'' środkowej szwecji).
Wielokrotnie wykazał się wodoodpornością na deszczu, w czasie burzy profilaktycznie zakładałem pokrowiec.Nie było tu problemów także z dodatkowym okryciem przytroczonej karrimaty, namiotu czy innych sprzętów.Sam pokrowiec jest zamocowanyw podwójnym dnie plecaka za pomocą rzepu.
Wszyte zamki YKK działają lekko. Zakryte są listwami przy komorze dolnej jak i w klapie, tak by nie dopuścić wody w czasie opadów, co się sprawdza.

Pomimo dużej ładowności - do 95 litrów, jeszcze nigdy nie przekroczyłem przy pakowaniu standardowych 70 litrów. Spakowanie 50-ciu czy 60-ciu litrów nie powoduje utraty stabilności podczas marszu, dzięki możliwości kompresji poprzez ściągnięcie pasków bocznych, obniżenie klapy by mocniej zachodziła na górną część ''wora''. Klapa jest regulowana i zamocowana na stałe (nie przeszkadza to w dopasowaniu pojemności do ładunku), posiada trzy wewnętrzne kieszenie i zaczep na klucze, oraz troki do mocowania raków. Pod klapą znajduje się pasek kompresyny (długi) pomocny w zamocowaniu np liny, czy dodatkowej kompresji plecaka. Pętle na troki,czekaby czy raki, paski, klamry sprawują się bez zarzutu.

Boczny przekrój Jaguara przypomina nieco romb, tak że nie ma kłopotów z zadarciem głowy do góry. Kształt dolnej komory jest nieco ścięty ku dołowi, co dobrze widać przy pełnym załadowaniu. Daje to razem dobry rozkład masy plecaka. Wewnątrz obydwie komory rodzielone są zaciąganą do środka przegrodą. Stwarza to możliwość uzyskania jednej dużej komory. Jaguar wytrzymał bez szwanku 60 minutowy marsz z 45 kilogramowym ciężarem w terenie pagórkowatym (Trójmiejski Park Krajobrazowy). Zwykle nie noszę wiecej jak 20 kg, a w bocznych kieszeniach kompresyjnych chowam jedynie mapnik.Paski podtrzymujace dolną komorę swobodnie obejmują i utrzymują 2-3 osobowy namiot. Z dwu rzędów pasków do mocowania akcesoriów można korzystać stosując wszelkie dostępne troki.

Boczne kieszenie z siatki ze ściągaczem pewnie utrzymują 1 litrowe butelki, zwinięte pokrowce. U dołu zakończone są 4 centymetrowym płaskim otworem odpływowym.

System nosny SA Supercooluważam za komfortowy. Składają sie na tą ocenę dość miękki i wytrzymały pas biodrowy z poduszką lędźwiową, dobrze odbierające pot z ciała. Podobnie oceniam właściwości pochłaniania potu pasów naramiennych i poduszek dla oparcia pleców.Poduszki połączone z pasami poruszają się na stelażu wewnętrznym (widoczne częściowo dwa płaskowniki), co reguluje się za pomocą dwóch taśm z klamerkami - nawet w marszu i to bez zdejmowania plecaka. Odbywa się to lekko, a system raz ustawiony nie przesuwa się samodzielnie. Usytułowanie i kształt poduszek dopasowany jest do krzywizn pleców, co dodatkowo wpływa na wygodę noszenia. Przekonałem sie o tym niosąc Jaguara pomimo lekkiego bólu kręgosłupa. Pasy naramienne w kształcie litery ''S'' są dość miękkie i wygodnie układają się pod pachami, nawet przy rozwiniętej muskulaturze klatki piersiowej. Mają one ułatwiający dopasowanie patent w postaci wszytych czerwonych paseczków, które uzytkownik powinien mieć na wysokości naramiennych końców obojczyków.

Do ręcznego przenoszenia służą dwa uchwyty - górny nad szelkami i boczny w połowie wysokości plecaka (prawa strona patrząc na system nośny). Co prawda Jaguar nie posiada specjalnego otworu na przewód camelbaga, jednak w pasach naramienych znajdują się paski do jego mocowania. Pojemnik na wodę mozna zamocować pod klapą, ale nie jest to rozwiązanie do końca zadowalające.

W sumie to plecak bardzo solidny i wygodny o przemyślanych rozwiazaniach (pomimo mankamentu związanego z ''wewnętrznym wodopojem'').Oczywiście efekt ten uzyskano na drodze dość długiej ewolucji, bo pierwsze wcielenie jaguara pojawiło się w 1976 roku.

Na koniec jeszcze zasadnicza sprawa - cena. Nie jest ona mała - prawie 1000 zł, ale za zawarte rozwiązania , stylistykę, gwarancje (nie tylko za markę) trzeba zapłacić. Jednak jak wspomniał mój przyjaciel oglądając jaguara po raz pierwszy : ''...on jest wart kazdy pieniedzy''.

Podsumowanie
Wszystkim którzy zastanawiają się nad kupnem nowego plecaka o pojemności pow. 65 litrów jak najbardziej polecam Jaguara 70-95.Produkując ten plecak Karrimor w pelni zasługuje na miano kultowej firmy o b. dobrej marce. Już sam system gwarancji - dożywotnia i ''Gold Star'' (dodatkowo w ciągu 2 lat od chwili zakupu wszelkie defekty bez względu na przyczynę ich powstania są usuwane bezpłatnie), numerowanie wyrobów (istotne przy ubezpieczeniu), rejestracja posiadacza (aby mógł serwisować plecak wszędzie tam gdzie sprzedaje się produkty karrimora) świadczą o poziomie oferty.

Zalety:
- komfortowy system nośny,
- budowa sprzyjajaca dobremu rozłożeniu masy przenoszonego ładunku,
- swoboda w ''powiększaniu'' i kompresji,
- wysoka wodoodporność oraz wytrzymałość zastosowanych tkanin i materiałów,
- zawarte gwarancje.

Wady:
- brak dedykowanego otworu na przewód ''camela'', pomimo specjalnego uchwytu do jego zawieszania wewnątrz grn. komory,
- spora cena - obecnie (lato 2003) w/g oficjalnego przedstawiciela producenta na rynek polski 989zł.



Ukson

Dodam male uzupelnienie.
Mam Jaguara model 2003 i JEST przystosowany do transportu wewnetrznego zbiornika wody. W bocznej kieszeni kompresyjnej jest specjalna przegrodka na zbiornik. Przewód wychodzi przez suwak z dwoma maszynkami co pozwala na wypuszczenie go w dowolnej wysokosci kieszeni.
Oczywiscie polecam ten zakup ALE karrimor ma w ofercie plecaki o podobnej funkcjonalnosci za np. 450,00 PLN! Plecaki takie na pewno roznia sie uzytymi materialami ale na pewno nie sa to materialy slabe. Nie trzeba od razu wykladac 1000 zlotych na dobry plecak.

Ukson - masz racje choc 450 zl dla wielu ludzi to cena zaporowa.
Gdzies w jakims temacie pisalem, ze podstawa to plecak i jakbym mial kase to wywalilbym na jaguara. Tyle, ze ten bajer kosztuje ok. 950-990 zl. Plecak warty swej ceny ale za drogi na polskie warunki nawet dla mnie mimo iz na brak kasy nie narzekam.

Wiele razy przymierzalem sie do Jaguara ale za kazdym razem wychodzily inne okazje/mozliwosci tak, ze zaoszczedzone pieniadze wydalem na cos innego :/

Uzbierac 400 zl na plecak jest ponad 2 razy prostrze
-------------------------------------------
witaj.net

Uksonplecaki w ofercie Karrimora za 450zł maja inne systemy nośne i tym samym inny jest ich komfort noszenia (lub nie). Nie wiem czy zauważyłeś ale przy pełnym (albo prawie) załadowaniu plecaka istotne jest jego rozłożenie mas. Razem z systemem nośnym daje to pełne pojęcie o wygodzie noszenia plecaka. Pzdr.
-------------------------------------------
Warek

P.S. Tu właśnie upatrywałbym główne róznice między modelami tańszymi a Jaguarem,(oczywiście obok wspomnianej przez Ciebie różnicy w zastosowanych materiałach).
-------------------------------------------
Warek

Slawek :)

Chyba najlepszy system nośny ma amerykański gregory, gdzie szyny pionowe są na stałe połączone z szyną w tylnej części pasa biodrowego, a ten ostatni podobnie jak szelki zamawia się stosownie do własnych wymiarów oraz można także ustawiać ukośne nachylenie obu. Co sprawia, że plecak nosi się wygodnie także z 50 kg. (testowałem Robsona). Różnicą jest cena. O ile Karrimor kosztuje średnio 200 EUR, to Gregory kosztuje powyżej 500 EUR...

Witam

Czy ktoś kompetentny mógłbym powiedzieć mi, jak prawidłowo ustawić system nośny Jaguara? Kupiłem go przez sieć i nie bardzo jestem w stanie zapytać o to sprzedawcy :)

Pozdrawiam
-------------------------------------------
Michał

luka

mam drobne pytanie. Jestem na kupnie nowego plecaka i zastanawiam się nad dwoma modelami Jaguarem i Cougarem Karrimora. Nie wiem jak się majądo nich inne plecaki np Berghausa. Może ktoś udzieli mi jaieś rady bo jestem trochę zdezorientowany. Pozdrawiam forumowiczów
-------------------------------------------
luka

adi

Luka; kiedys porownywalem plecaki kilku dobrych firm deuter, karrimor, wolfskin, berghaus... w mojego sporego doswiadczenia :) wyszlo ze w poszczegolnych przedzialach cenowych np 600-800 roznice sa niewielkie. Patrz czy ktos ma cos z gornej polki w promocji, koniecznie zerknij na e-horyzont.pl (maja w promo duze plecaki)
-------------------------------------------
adi

Luka>> Różnica pomiędzy Jaguarem a Cougarem polega na zastosowaniu lepszego systemu nośnego w tym pierwszym ( SA Supercool), lepszych materiałów. Jednak to co wyróżnia Jaguara to b.dobre wyważenie przy załadowaniu do około 70 litrów. Polecam Jaguara. Pzdr.
-------------------------------------------
Warek

Stardog

Kiedys dawno temu kupilem Karrimor Lynx - wprowadzony w chyba 85 roku, system nosny wlasciwie nie istnial (szelki, pas biodrowy i usztywnione nieco plecy), a logo bylo inne. Do dzis nic w nim sie nie zepsulo, a wiele przeszedl. Wlasciwie to nawet nie ma przetarc. Prosty do bolu i nawet wygodny. Od 3 lat mam model Tiger i jestem bardzo zadowolony. Wygodny, mocny, fajne kieszenie skrzelowe - tylko troki troche krotkie i wolalbym dodatkowe na gorze zamiast expanderow.
-------------------------------------------
Stardog

iksik

w jaguarze przy -20 stopni mrozu pękły dwie przlotki. fakt, plecak ma dożywotnią gwarancję, ale co mi po niej skoro byłam w tatrach :(((
poza tym, mam wrażenie, że karrimor pojechał ostatni z jakoscia. to już nie ten sam karrimor co kilka lat temu :(
pozdrawiam

Barsus

Witam
Wczoraj zawitałem na nową oficjalną stronę Karrimora. I oglądałem, oglądałem. I zobaczyłem Jaguara. Wniosek nasuwa się taki co w przypadku trango berghausa, a mianowicie, że To co jest oficjalnym produktem w tym sezonie na świecie, nie jest nim w Polsce. O to linki do porównania:
http://karrimor.com/1SS07R19.htm
Powyżej link do oficjalnej strony Karrimora
http://www.karrimor.com.pl/oferta01-01-01-02.php
powyżej do polskiej strony Karrimora
Pozdrawiam

-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping

Barsus po prostu trafiłeś na stary model widniejący na stronie polskiego dystrybutora (Yeti o ile mnie pamięć nie myli). Wczoraj przeglądałem katalog właśnie nowej kolekcji wprowadzanej na rynek (polski też) i ten nowy model Jaguara z całą pewnością tam był.

pozdr.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim ...

Barsus

Fopa? :)
-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping

Co do Jaguara. Istnieją dwie jego wersje męska i damska 55-75. Czy damską wersje może nosić facet. Tzn jak wygląda sprawa z systemem nośnym?

sasq pajak/grappa.pl

Finewe pewnie że może pytanie czy bedzie wygodnie??
w damskim plecaku:
-węższe szelki
-szelki maja jeszcze bardziej ''S'' kształt niz w męskich
-troszke inny kształt i długość pasa biodrowego
-pas biodrowy wszyty pod innym kątem
-pas biodrowy wszyty nieco wyżej

Tyle przy czym roznice anatomiczne między ludżmi sa na tyle duze

mymyr

Mam jaguara, pękła wiekszość sprzączek więc uzupełnilam je ze starego Natalexa który o dziwo po 10 latach nie ma zadnej usterki oprócz zamka.
System nosny tego plecaka uwazam za niewygodny nawet dla kobiety 175 cm wzrostu. Plecak jest toporny, wielki, trzeszczy ''zawieszenie''podczas marszu co mnie wkurza.Jest cięzki. Myśle, ze po prostu jest to plecak dla przypakowanego faceta 198cm wzrostu a nie dla dziewczyny sredniej budowy ciała.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Też mam jaguara od kilku lat i w pełni (no prawie) zgodzę się z mymyr. Jego główną wadą jest waga (pomijając oczywiście cenę), pusty waży bodajże 3800g. Materiał jest za to niezniszczalny (kilkakrotnie był ''holowany'' po skale i nie widać na nim śledów uszkodzeń.
Drugą zaletą jest dla mnie system nośny, zdażyło się, że podczas transportów ważył pod 50kg i dało się z nim iść. Nic nie uwierało.
Co do skrzypienia faktycznie po chyba dwóch latach zaczął wydawać dziwny i bardzo irytujący odgłos podczas marszu. Od dłuższego czasu planuję uprać mu paski w nadzieji, że to pomoże, tylko nie mogę się za to zabrać.
Podsumowując, nie kupiłbym go pewnie drugi raz, poszukałbym raczej czegoś lżejszego, kosztem trwałosci materiału.

fg

Ten plecak jest wielkim worem i dla mnie jest to minus. Na pewno jest za duzy dla kobiety. To jest plecak dla chłopa 190 cm wzrostu z wielkimi plecami (pozdrawiam wszystkich panów;) Ja mam 174 cm wzrostu i czuje sie z tym plecakie jak z czołgiem na plecach. Jakoś mi się chwieje i skrzypi...Pas biodrowy jest zbyt masywny. Wogóle cały system nosny to wielkie ciężkie ''ustrojstwo''.Hmm, wiem że Karrimor to niby Mercedes branży turystycznej i próbuje na siłę znaleźć jakiś pozytywny aspekt tego placaka ale jakoś nie przypominam sobie. Może jedynie materiał, zamki itp. Tasmy prują się, klamerki popękane, siateczka pasa biodrowego przetarta.Pozdróze z Natalexem na plecach to była przyjemność a ten Jaguar jakos nie chce się ''dopasować''.Zgoda-wnieść sprzet w góry, zarcie, namioty itp mozna w Jaguarze- ale czym prędzej zrzucić tego potwora na glebę.Ufff! Może ktoś chce odkupic Jaguarka uzywanego?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Stron: 1 2