NGT

Pełna wersja: Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Magda

Hej, czy mógłby mi ktoś pomóc? Kupiłam miesiąc temu, wysyłkowo, w sklepie Weld kurtkę TNF Atlas Triclimate Woman Jacket. Raz ją nosiłam, potem wisiała w szafie. Zajrzałam do niej, a tu masakra, na lewym rękawie jakby rysa, jakby było czymś potarte po materiale i dziurka do cm długości...

Ręce opadają, kurtka za 700zł i materiał o jakości gorszej niż targowy...

Myślicie, że mogliby mi przyjąć reklamację? Czy ma ktoś doświadczenia z tym sklepem?

Kupowałam w Weld stacjonarnym dwie kurtki i obsługa była miła i kompetentna. Niestety nie wiem czy będą mogli pomóc w Twoim przypadku, bo pewnie rzeczoznawca stwierdzi że to uszkodzenie mechaniczne :| ale próbować zawsze można. Może zadzwoń do sklepu, przedstaw sytuację i spytaj jakie są realne szanse?

Magda

Dobry pomysł, dzięki. No wygląda to na uszkodzenie mechaniczne ale jakim cudem kurtka za tyle kasy na prawo ulec uszkodzeniu w szafie? Było tyle radości a teraz takie jaja...

Ku przestrodze - kupilem buty dziewczynie Trezeta Juliette w EXIsport. Po pierwszym wypadzie w Tatry przemokly. Niby mialy membrane i gwarancje wiec oddalem do reklamacji. Pierwszy test myslalem, ze spadne z krzesla -kazali mi je trzymac w sklepie w wiadrze 10 minut. Potem sami ocenili, ze jest ok i wg nich to wina potliwosci stopy oraz zlej skarpety. Upieralem sie, ze przemakaja (fakt topniejacy snieg warunki ciezkie w maju ale moje AKU z Gore wytrzymaly spiewajaco).
Rzeczoznawca napisal, ze wszystko gra i prawdopodobnie wina potliwosci stopy. Coz mimo, ze caly przod buta po prostu byl mokry na zewnatrz i wewnatrz to niby wina stopy ;)
Nie odpusclem skontakotwalem sie z firma Trezeta oni z managerem EXIsport na Slowacji. Kazal wyslac buty do nich na testy. Test zdany wszystko ok. Odebralem bo do sadu nie chce mi sie isc.
Wczoraj poszlismy w Beskid Maly padal deszcz, bylo mokro znow lewy but puscil. Dodam, ze regularnie je impregnowalem. Dodatkowo przod buta (guma na czubie) juz odchodzi rzeczoznawca napisal, ze to uszkodzenie mechaniczne. Rece opadaja.

Omijajcie ten sklep szerokim lukiem!!!!

morgolith

Może but został przebity np. gwoździem? Jeśli nie to rzeczywiście ciężka sprawa.

carlosmuz - nie zostal przebity - normalnie z przodu puscil wode, najpierw jeden a potem drugi. Od tego czasu regularnie przeciekaja. Szkoda tych pieniazkow, ale jedyna opcja z tego co sie orientuje to opinia innego rzeczoznawcy na moj koszt a potem sad... Dziwne, ze odklejenie gumowego czubka buta tez kwalifikuja jako uszkodzenie...

Nauczka na przyszlosc: Trezety nie kupowac. Co dziwne na swojej stronie gwarantuja, ze membrana ma 3 lata gwarancji, ale firma nie poczuwa sie do realizacji gwarancji.

morgolith: jak mnie by ktoś kazał robić takie cyrki z wiadrem, to zabiłbym delikwenta śmiechem na miejscu :)

Jak z towarem się coś dzieje w ciągu 6 miesięcy od daty zakupu to nie warto reklamować z tytułu gwarancji, tylko niezgodności towaru z umową.
W ciągu 6 miesięcy domniemywa się, że wada istniała w towarze w momencie sprzedaży i to sprzedawca musi udowodnić, że było inaczej. Zatem gadki o potliwości i skarpetach to mogą sobie wsadzić - muszą to udowodnić - chciałbym zobaczyć, jak udowadniają, że komuś stopa się zbyt poci :)

Po 6 miesiącach obowiązek dowodowy niestety przechodzi na kupującego.
-------------------------------------------
Pozdrawiam

7 at work

Tylko że membrana inaczej pracuje w ruchu a inaczej w wiadrze. Trzeba to wytłumaczyć sprzedawcy, a Ci w exisport ekspertami nie są..
-------------------------------------------
7

@morgolith
Przeczytaj dokładnie ten watek,a będziesz wiedział co zrobić.
Wystarczy udać się do UOKIK na dyżur rzeczoznawcy i poprosić go o wystawienie opinii. Kosztuje to 50PLN, ale jeśli dołączy się rachunek, to gwarant powinien oddać tę kwotę.A jak to nie pomoże ,to możesz wysłać buty na ekspertyzę tutaj http://www.ips.lodz.pl/ i obciążyć kosztami sklep lub producenta. Niestety mamy chore przepisy i o swoje trzeba walczyć.

Reklamacje, zwroty, gwarancje, rękojmie, niezgodność towaru z umową i inne duperszwance związane z butami to moim zdaniem największy koszmar konsumentów.
Powszechnie sprzedawcy a priori uznają, że wada butów powstała z winy nabywcy i tyle. Finito.
I to mnie trochę ... irytuje.

Z drugiej jednak strony, może będę w tym przypadku skazany na Waszą krytykę, nie do końca jestem pewny, czy w Twoim przypadku podstawa do zwrotu towaru istnieje...(nie przesądzając jednocześnie, że nie!)
Butów nie miałem w ręku, nie znam ich wykonania, użytych materiałów, etc., ale opis warunków ich użycia trochę nam już mówi...
Wszyscy wiemy, że topniejący śnieg, breja śniegowa to syf i golgota dla większości obuwia, a na moje oko ten model Trezety nie wygląda na specjalnie pancerny.

Nie znamy Twoich butów (model, materiał, stan utrzymania/zużycia) więc niełatwo tu zająć jakieś stanowisko i wskazany przykład (że Twoje AKU GTX jednak wytrzymały, a nie poległy, tak jak buty dziewczyny) trudno uznać za twardy i racjonalny punkt odniesienia.
Moim zdaniem można jedynie powiedzieć, że miałeś dobrze dobrane buty do górskich warunków i że membrana z gore zdała egzamin.
Tyle.
F.

Dzieki za odpowiedzi.

Test w wiadrze byl rewelacyjny nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac...

Buty byly na testach w Slowacji i podobno wszystkie przeszly spiewajaco. Jestem w stanie zrozumiec, ze w takich warunkach jak byly w Tatrach w maju po prostu nie wytrzymala ''ichnia'' membrana od Trezety, a moja W AKU dala rade. Natomiast nikt w sklepie/w korespondecji z centrala EXIsport nie uzasadnil, ze po prostu warunki sniegowe/wodne byly zbyt ekstremalne na te buciki. Moje AKU maja rok uzywane srednio intensywnie, stan bardzo dobry.

Szkoda tylko, ze teraz nawet przy malym deszczu szybciutko puszczaja :(

A co towaru niezgodnego z umowa doczytalem o tym nietety dopiero po oddaniu butow, ktore oczywiscie przyjeli jako gwarancje. Nauczka na przyszlosc...

http://www.trezeta.com/#/1/3/2750

Może to sprawka systemu ''wentylacji''? Woda dostaje się pod skórę przez te dziurki i dalej podczas chodzenia jest wpychana za membranę? Miejsce masakrycznie debilne jak na takie rozwiązanie....

http://www.trezeta.com/#/2/55

Drugi obrazek
---
Edytowany: 2012-09-03 12:30:03

@carlosmuz

Przeciekaja przody butow - centralnie polokragla czesc z przodu robi sie mokra i przepuszcza. Oprocz tego jak juz pisalem odchodzi (po tygodniowym pobycie w Tatrach) troche gumowy ''kapa'' w jednym bucie- rzeczoznawca uznal, ze to uszkodzenie mechaniczne (ciekawa teoria).

Pewnie tam zacieka, może podklej u jakiegoś dobrego szewca. W każdym razie dziwne.

Józek

Te buty nie mają gore-texu, tylko jakiegoś parcha 10k/10k. Nie dziwnym jest więc, że przeciekają. Jeśli do tego dodać, że z boku mają ''naturalną wentylację'' czyli dziurki na przestrzał to trudno żeby nie przeciekały.

Fev

Też mam trezety ale model Alder Mid i nie mam takich problemów, również mają tą membranę. Zakupione w sklepie internetowym gorskiszlak. Raz czułem w nich wilgoć jak chodziłem kilka godzin po mokrym lesie, a dokładniej w średnio wysokiej mokrej trawie.

slash0r

Czy w Salomonach można wymienić podeszwę Contagrip przez producenta? Nie w ramach gwarancji, ale po dopłacie. W moich Exitach podeszwy już nie widać, a lepszych butów miejskich nie miałem. W zimie z gołym ogumieniem może być ciężko przetrwać.

Żeby nie robić OT, opiszę swoją historię z na całe szczęście bezproblemową reklamacją u Salomona. W/w buty po 2 miesiącach zaczęły przeciekać na małym palcu w prawej stopie. Po wycieczce do autoryzowanego salonu Salomona reklamacja została przyjęta bez żadnego problemu. Po 2 tygodniach dostaje naprawione buty. Diagnoza: pęknięty Gore Tex w okolicy małego paluszka. Dodam, że uszkodzenie powstało z mojej winy. Prawą stopę mam... większą od lewej, na co nie wziąłem poprawki przy zakupie i kupiłem za małe buty. Myślałem, że się rozchodzą więc to olałem. Rzeczywiście po jednej 2 dniowej wycieczce, po zgwałconym palcu buty były idealne. Niestety kiedy na Babiej spadła na nas ulewa a szlak zaczął płynąć buciki popuściły na pękniętej membranie i to było przyczyną reklamacji. Więc problem nie był w żadnym wypadku winą producenta, Salomon jednak nie robił żadnego problemu i chwała im za to :)
-------------------------------------------
slash0r

krzepki16

Kupilem - w skalniku - przedmiot z wada i bede reklamowal.
Pierwszy raz mi sie to zdarza, mam pytanie.
Czy w takim wypadku odeslanie przedmiotu jest na moj koszt?
Czy oni powinni pokryc?
I czy moge zazadac zwrotu pieniedzy, czy tylko wymiana trefnego towaru na nowy?
I kto placi za przeslanie go ponownie do mnie?

Nie tłumaczę, bo tu znajdziesz wszystko:
USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

Krótka, kilka artów - jak coś, pytaj.

Ważne, kiedy kupiłeś towar.
F.

Płaci ten opisany bardzo szczegółowo na poprzednich stronach tematu.