NGT

Pełna wersja: Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Yanas

Mam trochę nietypowy problem - w prawie nowych mało używanych bokserkach Bruebeck walnął szew,na dodatek w miejscu strategocznym narażonym na przeciążenia..

Coś takiego można reklamować?

thanks from mountain
-------------------------------------------
yanas

Pewnie, że można. Reklamuj.
-------------------------------------------
http://www.rower.fan.pl

No to ja walę z konkretnym pytaniem co do bucików Scarpa Denver
Oddałem buty z tytułu niezgodności z umową.Jako przyczyny podałem trzy rzeczy: odklejanie się podeszwy buta od cholewki po bokach, pęknięcia skóry oraz wysuszenie, mimo impregnacji,cholewki buta, ścieranie nieproporcjonalne co do eksploatacji. W miejscu odklejenia buta dostaje się woda co uniemożliwia skuteczne użytkowanie obuwia. W czternastym dniu przyszła odpowiedź. Buty są do odbioru .
W sposobie załatwienia reklamacji opisane zostało buty zostały naprawione i nadają sie do dalszego użytku oraz pieczątka dystrybutora (himal sport) jedynie bez żadnego podpisu. w miejscu sklejenia buta skóra była dość mocno porysowana jakby starta, praktycznie od podeszwy aż po język.
Po konsultacjach z federacją konsumentów wystosunkowałem pismo informujące że nie wszystkie zgłoszone wady zostały naprawione, ani osoba odpowiedzialna za załatwienie reklamacji nie ustosunkowała się o nich.
W piśmie prosiłem że w związku z tym że odpowiedni czas do ustosunkowania się do roszczenia minął, proszę o skuteczną naprawę wad (peknięcia skóry) lub wymianę na egzemplarz zgodny z umową. W innym przypadku zmuszony będę odstąpić od umowy.
na ustosunkowanie się do prośby wyznaczyłem okres 21 dni kalendarzowych oraz prosiłem o dokonanie tego na piśmie.
Po 25 dnaich otrzymałem telefon z informacją że buty już tydzień leżą i na mnie czekają i dlaczego ich nie odbieram.
poszedłem zobaczyć jak sprawa została załatwiona. Nie odebrałem butów. Otóż moje pismo zostało odrzucone, tak jak i roszczenia, ponieważ buty były wielokrotnie przemoczone i ogólnie źle konserwowane. A porysowanie buta musiało nastąpić ponieważ musial być on wyczyszczony. Po ponownym zaimpregnowaniu but będzie wyglądał jak nowy (o zgrozo).
Bede musiał zadzwonić do federacji po raz kolejny i prawdopodobnie udać się do rzecznika.
Co możecie poradzić?

Ja już wybrałem sposób postępowania. Nie lubie sie targac po federacjach i ponosic kolejne koszty, zeby uzyskac pyrrusowe zwyciestwo. Wole olac słabego producenta/nierzetelnego sprzedawce i jak najszerzej informowac o problemie jak najszersza rzesze klientów. Ja sie pomyliłem, może inni tego nie zrobią, czyli uczmy sie na cudzych błędach

Jeden klient dobrze obsłużony, to jeden klient zadowolony. Jeden klient żle potraktowany, to dziesięciu straconych

Warzyn powinieneś oficjalnie odebrać buty i rozpocząć powtórną reklamację z zastosowaniem formalnych kroków z określeniem rodzaju rozwiązania reklamacji , czyli wymiana na nowy z jednoczesnym powiadomieniem rzecznika i pih . Pamiętaj pismo powinno zawierać urzędowe terminy w formie pisemnej nadawane listem poleconym . Nic nie załatwiać przez telefon . Z Twojej informacji wnioskuję że wcześniej pisałeś pismo a oni Ciebie nie poinformowali również pisemnie , czyli możesz to wykorzystać , jest to wystarczający powód do odstąpienia od umowy. Na koniec poinformować iż czujesz się oszukany więc w przypadku braku pozytywnego rozpatrzenia reklamacji wejdziesz na drogę sądową . Sądy ostatnio są bardzo przychylne konsumentom. Jeżeli również Cie oleją to pozostanie Tobie rozpocząć procedury sądowe
-------------------------------------------
jaco

witam,
nie czytałem całego tematu bo zajęło by mi to wiele czasu którego niestety nie mam. Tak wiec mój problem polega na tym (brzmi to jak na spowiedzi) że zakupiłem buty aku trial gtx, buty troszkę przeszły ale nie o tym, od pewnego czasu na zgięciu buta zaczął przeciekać jeden but w drugim pewnie niedługo też zacznie (te same wady były w teście butów na ngt). Buty reklamowałem w horyzoncie (gwarancję mam do 4V). Przeczytałem sprzedawcy informacje w której producent gore daje gwarancje na nieprzemakalność. Jakoś buty przyjęli do reklamacji ale reklamację niestety odrzucił rzeczoznawca czy ktoś tam inny.
Poszedłem z butami do rzecznika praw konsumentów i powiedział mi że mogę się kontaktować bezpośrednio z producentem gore. Wysłałem im maila ale żadnej odpowiedzi, dodzwonić się też ciężko i nie wiem co zrobić z tym fantem..
co o tym myślicie?
Jeżeli było już podobny problem to z góry przepraszam.

Pytanie do znawców tematu
Czy ma sens próba reklamacji obuwia zanim udam się do sądu u bezpośredniego przedstawiciela na Polskę w momencie jak sklep odmówił reklamacji? Czy może odwoływać się od ich pisma, ich odpowiedź nie uwzględnia takiej drogi?

Wklejka z wątku o merrellach
Dzisiaj odmówiono mi reklamacji w sieci INTERSPORT w Krakowie, dlatego odradzam również zakupy w tej firmie, jako powód podano że pęknięcie powstało w wyniku
''silnego otarcia lub uderzenia o szorstkie i twarde przedmioty''
Czy aby buty trekkingowe nie zostały wyprodukowane z myślą o używaniu w powyższych warunkach?
Odradzam INTERSPORT gdyż jest to juz druga odrzucona przez nich reklamacja w tym roku, pierwsza na narciarskie buty biegowe. Zastanawia mnie czy odmawianie reklamacji w ich przypadku to nie reguła.

ptb>>

Kto jest gwarantem - sklep, dystrybutor, czy producent? Powinno to być w warunkach gwarancji.
-------------------------------------------
They sing the red flag, they wore the black one

Czy tak czy tak to sklep sprzedał.
można bez sądowej , ale musisz mieć opinie niezależnego rzeczoznawcy na swoja kożyść. Potem rzecznik lub prawnik federacji może w Twoim imieniu spróbować załatwić sprawę polubownie
-------------------------------------------
sercu bliski beskid niski

Warzyn

Co z tego że sklep sprzedał, skoro gwarancji mógł udzielić producent.

ptb

Poczytaj stronę federacji konsumentów, tma jest to przystępnie wytłumaczone. Najlepiej idź do miejskiego/powiatowego rzecznika konsumentów.
-------------------------------------------
They sing the red flag, they wore the black one

Kupiłem, koszulkę bratu na prezent - okazała się za duża. Można wymienić w HiMountain ? Czy to już tylko kwestia sprzedawcy ?
-------------------------------------------
Michał

ja też kiedys kupiłam w HiM coś co później musiałam wymienić ( z własnej winy) i nie było problemu. Jesli produkt nie ma żadnej wady to, z tego co się orientuję, jest to tylko kwestia dobrej woli sprzedawcy.
Ale myslę, ze powinni wymienic na inny rozmiar.
---
Edytowany: 2008-05-03 01:58:16

Dzięki, to kwestia tego samego towaru jedynie o numer niższego bądź dwa.
-------------------------------------------
Michał

dzięki, do rzecznika wybieram się w poniedziałek, zobaczymy

mailpat

Witam, mam od pół roku taką czarną kurtkę z gore-texu od Alpinusa, zauważyłem że na dole, materiał na zagięciach i szyciach przy gumkach ściągających oraz na rękawach zrobiły się normalne dziurki, które się powiekszają cały czas, na początku były lekkie przetarcia. Kurtka była raz ''prana'' a właściwie płukana w letniej wodzie z impregnatem.
Moge to reklamować? Na co się przygotować.
Dziekuje z góry za pomoc.
Patryk Płuciennik

oczywiście że możesz:) tylko ja bym się nie zdziwił z odmową z powodu''niewłaściwego użycia''...
-------------------------------------------
Odi pofanum vulgus...

totentanz

Witam.
Pod koniec 2006 roku zakupiłem buty Merrell, które posiadają gwarancję na okres 2 lat. Po niespełna 7 miesięcznym użytkowaniu (podkreślam, że nie było żadnych eskapad w góry, tylko miejskie wykorzystywanie w okresie dwóch zim) buty zaczęły się rozklejać i w jednym miejscy pojawiła się dziura. Zapłaciłem za nie 450zł i myślałem, że wytrzymają mi co najmniej prze okres trwania gwarancji. Niestety tak się nie stało, zareklamowałem zatem obuwie z żądaniem wymiany na nowe (wydawało mi się to odpowiednie, gdyż w moim mniemaniu buty wytrzymały stanowczo za krótko). Odpowiedz dostałem negatywną z uzasadnieniem uszkodzeń wynikających z intensywnego użytkowania. Pierwszy raz reklamuje cokolwiek i nie wiem co mam teraz począć. Czy mogę odwołać się od ich decyzji i dalej walczyć o wymianę lub zwrot pieniędzy?

Poczytaj poprzednie posty.
-------------------------------------------
They sing the red flag, they wore the black one

Wczoraj zmuszony byłem oddać do reklamacji rękawiczki Kalenji w których biegam - po prawie roku używania puścił szew w jednym miejscu. Przyniosłem je do sklepu( w którym również kupuję dużo górskich rzeczy - stąd zamieszczam post w tym miejscu). Po sprawdzeniu paragonu, a właściwie karty tzw. stałego klienta pani w recepcji po prostu oddała mi kasę. Bez komisji, rzeczoznawcow, dwóch tygodni oczekiwania itp., itd. i ......... i ostatecznego orzeczenia o użytkowaniu niezgodnie z umową. W to miejsce kupiłem nowe takie same - jeżeli uszkodzą się przed upływem dwóch lat (czas gwarancji) kupię znów. Nazwy sklepu nie zamieszczam - nie chce być posądzony o kryptoreklamę. Wiadomo że jak ktoś pisze dobrze o czymś to coś musi w tym być - na pewno to ktoś z firmy ;) . Jeżeli ktoś zainteresowany - proszę o kontakt na priv.
-------------------------------------------
Może zrobić ranking ''reklamowanych'' marek i sklepó

a ja wiem gdzie to było - Decathlon czyż nie ?
tam reklamacje załatwia się właśnie w ten sposób; żadnych rzeczoznawców, po prostu dostajesz z powrotem kasę i po wszystkim
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...