16-05-2005, 06:18
OPIS PRODUKTU:
materiały - Alu 7075-T61 anodowane (średnica 18-16-14mm)
rączka gumowa
końcówka widiowa
długość - 62-140 cm
waga - 278g/kijek
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
16-05-2005, 05:00
Jakiś czas temu ''dojrzałem'' w końcu do sprawienia sobie kijków trekingowych. Zmusiły mnie do tego okoliczności (planowany sezon pod znakiem długich wypraw z dużym obciążeniem) i szczerze mówiąc nie byłem z tego powodu specjalnie zadowolony. W końcu dotąd dawałem sobie radę bez tego elementu wyposażenia, a wydatek ponad 150 zł był odczuwalny dla studenckiej kieszeni. Czas pokazał, że moje wątpliwości były błędne - kijki stały się nieodłącznym towarzyszem wszelkich górskich wycieczek, nawet tych całkiem ''na lekko''.
W wyborze kijków kierowałem się kilkoma podstawowymi założeniami: pierwszym z nich, a ograniczającym wszystkie inne, była cena - do 200 zł. Za tym szły: widiowa końcówka, gumowa rączka, możliwie najsolidniejszy system blokujący oraz ogólnie dobra jakość wykonania i materiałów. Z antishocka zrezygnowałem, ponieważ ten element nie był dla mnie nieodzowny, a podniósłby cenę i wagę kijów. Sprawa nie była prosta, bo modele, które spełniały wszystkie założenia ''techniczne'' cenowo plasowały się na poziomie 250-300 zł. Po trwających parę dni poszukiwaniach znalazłem w (odwiedzonym w sumie ''pro forma'') go-sporcie ostatnią parę kijów Gabel MontBlanc, które nie dość że miały wszystko co sobie wymyśliłem, to jeszcze były przecenione z 200 na 160 zł.
Materiały
MontBLanc to model z linii classic, podstawowej według klasyfikacji producenta. Firma Gabel stanęła tutaj jednak na wysokości zadania i nie oszczędzała specjalnie na materiałach ani wykonaniu. Kije wyprodukowano z wysokiej klasy stopu alu 7075 - T61, a wszystkie elementy teleskopowe są anodowane, aby zapobiec korozji. Części gumowe i plastikowe są także wysokiej jakości, pomimo forsownego użytkowania nic nie odkształciło się ani nie pękło - wciąż użytkuję standardowe talerzyki (letnie) dostarczone wraz z kijkami.
Konstrukcja i użytkowanie
Solidne i sprawdzone - tak najlepiej określić można rozwiązania techniczne zastosowane w tym modelu. Kije są trzyczęściowe i składają się do długości 62 cm, co bardzo ułatwia transport, a długość maksymalna to 140 cm - przy moich 190 cm wzrostu całkowicie wystarczająca. Na obu dolnych elementach teleskopowych umieszczono skalę pozwalającą regulować ich długość nawet z dokładnością do 1 cm - przydatna rzecz, jednak po roku użytkowania skala powoli zaczyna się ścierać - zważywszy na tempo postępowania tego zjawiska skala powinna przetrwać jeszcze co najmniej rok. Warto wspomnieć, że dzięki anodowaniu segmenty nie korodują, a regulacja wciąż działa tak płynnie jak pierwszego dnia użytkowania.
System blokowania jest czteropunktowy - składa się na niego plastikowa część ''rozporowa'' z metalowym rdzeniem. To rozwiązanie sprawdza się całkiem nieźle: bez problemu utrzymuje ciężar mojej skromnej osoby i ciężkiego plecaka podczas dłuższych eskapad (w ostatnie wakacje było to około 125kg), a także podczas np. jazdy na nartach - nigdy nie zdarzyło się, by kijek złożył się samoczynnie. Ponadto plastikowy element rozporowy nie wykazuje oznak zużycia.
Metalowe człony kijków okazały się niezwykle odporne na surowe traktowanie - wielokrotnie zdarzało mi się zablokować kijek między kamieniami, czy powalonymi drzewami, co owocowało znacznym wygięciem dolnych segmentów. Po uwolnieniu kijki wracały do dawnego kształtu. Ponadto nawet po rozłożeniu do długości maksymalnej ich stabilność pozostaje bardzo dobra - świadczy to o bardzo wysokiej jakości użytego stopu aluminium.
Gumowa rączka jest kompromisem pomiędzy ceną, a komfortem użytkowania - jest wystarczająco miękka, dobrze leży w dłoni i zapewnia solidny uchwyt dzięki znacznej przyczepności gumy do skóry - nawet podczas dłuższego użytkowania nie nabawiłem się przez nią odcisków. Inaczej ma się sprawa z paskami. Podczas chodzenia opieram na nich znaczną część ciężaru jaki przenoszą kijki, i po paru dniach mam lekko obtartą skórę na nadgarstkach - krawędzie pasków są zdecydowanie zbyt szorstkie. Paski nie mają też opcji awaryjnego rozluźniania przy pociągnięciu w górę. Choć trzeba oddać im sprawiedliwość, raz wyregulowane nie luzują się i nie zaprzątają uwagi użytkownika.
Widiowa końcówka po 14-tu miesiącach użytkowania wciąż nie ma nawet rysy, a jej przyczepność nawet na mokrej skale jest bardzo dobra - parę razy uratowała mnie przed niemiłym w skutkach upadkiem. Nie trzyma już co prawda jak nowa, ale należy pamiętać że jest wymienna - kiedy się stępi sprawię sobie nową. Nie wiem co prawda czy nie będę zmuszony zamawiać jej od naszych południowych sąsiadów - dystrybutorem na Polskę jest Gabel-CZ s.r.o, a w go-sporcie końcówek nie widziałem.
Braku antishocka nie odczuwam - chyba, że w sensie pozytywnym. Być może mam stalowe nadgarstki:) ale wolę mieć kijki lżejsze, tańsze i dające solidniejsze podparcie - miałem kiedyś okazję użytkować przez parę godzin kijki kumpla wyposażone w ten ''bajer'' - uginały się tak, że w końcu prawie nie podpierałem się nimi - miałem wrażenie że się pode mną złożą. Być może niesłuszne, ale jednak.
Podsumowanie
Kijki trekingowe Gabel MontBlanc mogę polecić wszystkim, którzy od sprzętu oczekują wytrzymałości i niezawodności. Przez ponad rok dość forsownej eksploatacji nie zawiodły mnie ani razu - a swoje przeszły. Ten model oferuje najwyższej klasy wykonanie i materiały oraz klasyczną, świetnie sprawdzającą się konstrukcję za znośną cenę. Jedyny problem to dostępność części zamiennych, ale moje kijki jeszcze dłuższy czas nie będą ich potrzebować.
Czas użytkowania: 14 miesięcy
Zalety:
- bardzo wysoka jakość materiałów i wykonania
- klasyczna i bardzo solidna konstrukcja
- wygodna rączka
- system blokowania
- widiowa końcówka
- możliwość dokładnej regulacji
- odporność na korozję
- niska waga
Wady:
- szorstkie krawędzie pętli nadgarstkowych
- ścierająca się skala regulacji na dolnych elementach
- utrudniony dostęp do części zamiennych
![[Obrazek: Gabel%20Mont%20Blanc%201.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/Gabel%20Mont%20Blanc%201.jpg)
materiały - Alu 7075-T61 anodowane (średnica 18-16-14mm)
rączka gumowa
końcówka widiowa
długość - 62-140 cm
waga - 278g/kijek
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
16-05-2005, 05:00
Jakiś czas temu ''dojrzałem'' w końcu do sprawienia sobie kijków trekingowych. Zmusiły mnie do tego okoliczności (planowany sezon pod znakiem długich wypraw z dużym obciążeniem) i szczerze mówiąc nie byłem z tego powodu specjalnie zadowolony. W końcu dotąd dawałem sobie radę bez tego elementu wyposażenia, a wydatek ponad 150 zł był odczuwalny dla studenckiej kieszeni. Czas pokazał, że moje wątpliwości były błędne - kijki stały się nieodłącznym towarzyszem wszelkich górskich wycieczek, nawet tych całkiem ''na lekko''.
W wyborze kijków kierowałem się kilkoma podstawowymi założeniami: pierwszym z nich, a ograniczającym wszystkie inne, była cena - do 200 zł. Za tym szły: widiowa końcówka, gumowa rączka, możliwie najsolidniejszy system blokujący oraz ogólnie dobra jakość wykonania i materiałów. Z antishocka zrezygnowałem, ponieważ ten element nie był dla mnie nieodzowny, a podniósłby cenę i wagę kijów. Sprawa nie była prosta, bo modele, które spełniały wszystkie założenia ''techniczne'' cenowo plasowały się na poziomie 250-300 zł. Po trwających parę dni poszukiwaniach znalazłem w (odwiedzonym w sumie ''pro forma'') go-sporcie ostatnią parę kijów Gabel MontBlanc, które nie dość że miały wszystko co sobie wymyśliłem, to jeszcze były przecenione z 200 na 160 zł.
Materiały
MontBLanc to model z linii classic, podstawowej według klasyfikacji producenta. Firma Gabel stanęła tutaj jednak na wysokości zadania i nie oszczędzała specjalnie na materiałach ani wykonaniu. Kije wyprodukowano z wysokiej klasy stopu alu 7075 - T61, a wszystkie elementy teleskopowe są anodowane, aby zapobiec korozji. Części gumowe i plastikowe są także wysokiej jakości, pomimo forsownego użytkowania nic nie odkształciło się ani nie pękło - wciąż użytkuję standardowe talerzyki (letnie) dostarczone wraz z kijkami.
Konstrukcja i użytkowanie
Solidne i sprawdzone - tak najlepiej określić można rozwiązania techniczne zastosowane w tym modelu. Kije są trzyczęściowe i składają się do długości 62 cm, co bardzo ułatwia transport, a długość maksymalna to 140 cm - przy moich 190 cm wzrostu całkowicie wystarczająca. Na obu dolnych elementach teleskopowych umieszczono skalę pozwalającą regulować ich długość nawet z dokładnością do 1 cm - przydatna rzecz, jednak po roku użytkowania skala powoli zaczyna się ścierać - zważywszy na tempo postępowania tego zjawiska skala powinna przetrwać jeszcze co najmniej rok. Warto wspomnieć, że dzięki anodowaniu segmenty nie korodują, a regulacja wciąż działa tak płynnie jak pierwszego dnia użytkowania.
System blokowania jest czteropunktowy - składa się na niego plastikowa część ''rozporowa'' z metalowym rdzeniem. To rozwiązanie sprawdza się całkiem nieźle: bez problemu utrzymuje ciężar mojej skromnej osoby i ciężkiego plecaka podczas dłuższych eskapad (w ostatnie wakacje było to około 125kg), a także podczas np. jazdy na nartach - nigdy nie zdarzyło się, by kijek złożył się samoczynnie. Ponadto plastikowy element rozporowy nie wykazuje oznak zużycia.
Metalowe człony kijków okazały się niezwykle odporne na surowe traktowanie - wielokrotnie zdarzało mi się zablokować kijek między kamieniami, czy powalonymi drzewami, co owocowało znacznym wygięciem dolnych segmentów. Po uwolnieniu kijki wracały do dawnego kształtu. Ponadto nawet po rozłożeniu do długości maksymalnej ich stabilność pozostaje bardzo dobra - świadczy to o bardzo wysokiej jakości użytego stopu aluminium.
Gumowa rączka jest kompromisem pomiędzy ceną, a komfortem użytkowania - jest wystarczająco miękka, dobrze leży w dłoni i zapewnia solidny uchwyt dzięki znacznej przyczepności gumy do skóry - nawet podczas dłuższego użytkowania nie nabawiłem się przez nią odcisków. Inaczej ma się sprawa z paskami. Podczas chodzenia opieram na nich znaczną część ciężaru jaki przenoszą kijki, i po paru dniach mam lekko obtartą skórę na nadgarstkach - krawędzie pasków są zdecydowanie zbyt szorstkie. Paski nie mają też opcji awaryjnego rozluźniania przy pociągnięciu w górę. Choć trzeba oddać im sprawiedliwość, raz wyregulowane nie luzują się i nie zaprzątają uwagi użytkownika.
Widiowa końcówka po 14-tu miesiącach użytkowania wciąż nie ma nawet rysy, a jej przyczepność nawet na mokrej skale jest bardzo dobra - parę razy uratowała mnie przed niemiłym w skutkach upadkiem. Nie trzyma już co prawda jak nowa, ale należy pamiętać że jest wymienna - kiedy się stępi sprawię sobie nową. Nie wiem co prawda czy nie będę zmuszony zamawiać jej od naszych południowych sąsiadów - dystrybutorem na Polskę jest Gabel-CZ s.r.o, a w go-sporcie końcówek nie widziałem.
Braku antishocka nie odczuwam - chyba, że w sensie pozytywnym. Być może mam stalowe nadgarstki:) ale wolę mieć kijki lżejsze, tańsze i dające solidniejsze podparcie - miałem kiedyś okazję użytkować przez parę godzin kijki kumpla wyposażone w ten ''bajer'' - uginały się tak, że w końcu prawie nie podpierałem się nimi - miałem wrażenie że się pode mną złożą. Być może niesłuszne, ale jednak.
Podsumowanie
Kijki trekingowe Gabel MontBlanc mogę polecić wszystkim, którzy od sprzętu oczekują wytrzymałości i niezawodności. Przez ponad rok dość forsownej eksploatacji nie zawiodły mnie ani razu - a swoje przeszły. Ten model oferuje najwyższej klasy wykonanie i materiały oraz klasyczną, świetnie sprawdzającą się konstrukcję za znośną cenę. Jedyny problem to dostępność części zamiennych, ale moje kijki jeszcze dłuższy czas nie będą ich potrzebować.
Czas użytkowania: 14 miesięcy
Zalety:
- bardzo wysoka jakość materiałów i wykonania
- klasyczna i bardzo solidna konstrukcja
- wygodna rączka
- system blokowania
- widiowa końcówka
- możliwość dokładnej regulacji
- odporność na korozję
- niska waga
Wady:
- szorstkie krawędzie pętli nadgarstkowych
- ścierająca się skala regulacji na dolnych elementach
- utrudniony dostęp do części zamiennych
![[Obrazek: Gabel%20Mont%20Blanc%201.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/Gabel%20Mont%20Blanc%201.jpg)