NGT

Pełna wersja: [Odzież] SoftShell - Idea ss bez pytań o markę!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
casual
Najtaniej to będzie Himountain Rim- 299zł ;)

@casual nie napisałeś jakiego używasz i dlaczego ,,jesteś Pan zadowolony''. Bo jeżeli ,,dobry'' i sprawdzony to po co ma się robić słabo?
P.S. Jutro są w Lidlu za 70 zł bez kaptura (prawdopodobnie foliatexy), w sklepach BHP cena dochodzi do 120zł, taniej w regularnej sprzedaży już nie będzie.
@Marek nie chce mi się szukać (nie podałeś linka) ale...
-softy jakie by nie były czy to bez czy membranowe są raczej rozciągliwe
-jeżeli ma membranę to bawełnianą koszulkę szybko zapocisz
-mi jest w ,,softach'' zimno, tzn nie izolują termicznie i muszę zakładać na koszulkę polarek ,,100''
---
Edytowany: 2012-08-22 14:58:36

Wątek przeczytałem ale żeby czytać cały temat od początku to jakoś nie jestem do tego skłonny... Jednym słowem podsumując szukam czegoś co uchroni mnie przed wiatrem i deszczem podczas przemieszczania się po powierzchni płaskiej... więc czy to co wybrałem się do tego nadaje czy nie? a jeśli tak to który model wybrać?? czy może lepiej wybrać kurtkę przeciwdeszczową z polarem lub softshellem?
---
Edytowany: 2012-08-22 16:08:59

Witam, mam serdeczną prośbę. Czy w drodze wyjątku moglibyście mi poradzić lub przelinkować i nie ochrzanić jak uczniaka?;))

Otóż po ostatnim przemoknięciu w Tatrach szukam jakiejś porządnej kurtki. Jestem nieco starej daty więc nie znam sie na nowinkach a i siedzenie miesiącami na formach jest nieco niemozliwe. Dysponuje sprawdzoną bielizną tetmoaktywną i polarami, spodniami, butami ale coś na deszcz i wiatr to była jakaś 'lewa' kurteczka z tesco marki Cziroki;), oddychająca, wodo i wiatroodporna za 100 zł i niestety się nie sprawdziła. Pomyślałem, że poszukam w necie ale tego jest ZATRZĘSIENIE a i postów na różnych forach jest TRYLION (zmieniając buty kilka miesięcy temu mój resarch internetowy trwał 3 miesiące).
Przede wszystkim nie do końca wiem czym się różni softshell od kurtki membranowej i za czym sie lepiej rozgladać. Chodzi mi o coś od deszczu i wiatru, coś co łatwo schowa się/wyjmie z plecaka i nie zajmie strasznie dużo miejsca ale pozwoli byc mniej więcej suchym po godzinie średniego deszczu a nie zrobi w srodku sauny jak sztormiaczek gumowy. Czy kupić softshell (jaki?) i do tego rezerwowo z decatlona tania pelerynkę quick rain na spora pompę czy lepiej kurtkę (wiatrówkę) membranową, ale z jaka membraną czy Gore które jest chyba mocno drogie czy coś innego, a co to np. jest windstopper to już zupełnie nie wiem. Chciałbym przymierzyć a że na weekendzie będę w Krakowie zwiedzał sklepy, chciałbym wiedzieć czego szukam. Cena... na początku myslałem 250 zł ale teraz chyba raczej koło 400 zł... bedę wdzięczny za wyrozumiałe rady:)

soft jest bezmembranowy, będziesz się w nim mniej pocił niż w membrance, ochroni też od wiatru (ale gorzej niż windshirt czy membranowiec).
Możliwości masz masę, soft wytrzyma mały deszczyk, więc docelowa kombinacja zależy od tego co sam wolisz.
Ja bym osobiście wziął softa lub windshirt i coś opcjonarnego na zlewę.

Kurcze, teraz czytam to raczej nie softshell, w sumie raczej kurtka zewnętrzna o najlepszym stosunku nieprzemakalność/oddychalność/ cena ;)) Wiem, wiem, że trudno. Cena tak do 400 - 450 zł a pozostałe parametry... nie wiem czy te wszystkie tysiące i dziesiatki tysięcy słupa wody czy m2 pary na godzine czy dobę to rzetelne wskaźniki czy po prostu komercyjne haczyki gdzie im więcej zer tym lepsza sprzedaż...
Tak zupełnie na ślepo...
http://www.sklep-presto.pl/product-pol-2...zczowa-Igl e-Alpinus.html Niby tylko 3000 wodoodporność/oddychalność i firma niby nie najlepsza już
a tu http://www.sklep-presto.pl/product-pol-2...imon-8-000- Hi-Tec.html cena znacznie niższa a oddychal/wodoodp aż 8000. Oczywiście mozna znaleźć kurtki o parametrach np 5000 za 1000zł... czuje się jak dziecko we mgle;)

Kurcze, toto drugie to softshell... czyli juz nie rozumiem, np. kurtka membranowa z wartościa 3000 bedzie bardziej wodoodporna niz soft z wartościa 10000?
---
Edytowany: 2012-09-12 21:33:22

technicznie rzecz biorac Windstopper firmy Gore nie rozni sie niczym od Gore-tex tej samej firmy...ePTFE...to dokladnie ta sama membrana...tyle, ze windstopper nie jest wodoszczelny...przedzial cenowy tez jest zdecydowanie zbyt wysoki na budzet, ktorym dysponujesz...alternatywa sa 'membrany' natryskowe typu precip (marmot), hyvent (the north face). Softshella nie kupuj...nie jest wodoszczelny, a jak rozumiem to jest powod zakupu nowej kurtki, do niczego sie w Tatrach nie przyda. Bielizne masz, masz polary...potrzeba Ci czegos co ogolnie naywa sie z ang.shellem (membrana wodoszczelna z mozliwoscia odprowadzania pary wodnej na zewnatrz). Wg mnie zakup softshella (tutaj na ngt panuje, i slusznie, ze jest to produkt bezmembranowy z materialu ktory sie troche przynajmniej rozciaga) jest zupelnie w Twoim przypadku niepotrzebny...ani to bowiem wierzchnia kurtka przeciwdeszczowa ani dobry izolator. Takie cos jest bardziej przydatne gdy chcesz miec kurtke ktora nie bedzie przeszkadzac we wspinaczce, ochroni przed drobna mrzawka i wiatrem, ale za to nie gedzie krepowac ruchow.
-------------------------------------------
Przedstawiciel firmy Marabut w Wielkiej Brytanii

Ja bym Ci proponował kupić windshirt (hamuje wiatr bardzo dobrze i równie dobrze oddycha, ale nie chroni od wody) za ~150zł (np. Warmpeace Fly z pełnym zamkiem, lub kangurkę Warmpeace Escape - znajdziesz na allegro, przymierzysz w Katowicach), do tego polar Forclaz 50 (znajdziesz w krakowskim Decathlonie) za 40zł. Tym samym otrzymasz softshell własnej roboty za mniej niż 2 stówy :D Z własnego doświadczenia i po setkach maili do różnych userów z tego forum (pozdrawiam :)) wiem, że to najlepsze rozwiązanie, a za taką cenę prawdziwego (czyli bez-membranowego!!!!) sofshell'a nie kupisz. Będąc w decathlonie dorzucasz do koszyka kurteczkę Rain Cut za ~40zł i deszcz Ci też nie będzie straszny.

Chcesz coś od deszczu i wiatru, coś, co nie zajmie dużo miejsca (zarówno rain cut, jak i windshirt spakowane są wielkości kanapek). Godzina w średnim deszczu jak na raincuta jest do zrobienia. Co do sauny w środku, wszystko zależy od temperary na zewnątrz i tego co masz na sobie prócz wyżej wymienionego zestawu no i od Twojego organizmu. Membrany to ''chłyt maketingowy'' jak to mówiono swego czasu w znanym skeczu, znanego kabaratu. Tak czy siak komfortowo nie będzie, jak dłużej pochodzisz w deszczu.

Reasumując, polar + windshirt = softshell własnej roboty, a jak przyjdzie deszcz to na górę raincut. Zamykasz się w 250zł. Ewentualnie możesz sprawdzić w decathlonie kurtkę Quechua Helium Wind, wtedy wszystkie 3 ciuchy kupisz w jednym sklepie. Ta kurtka waży tyle co nic, tak http://tinyurl.com/96lwt6z wygląda po spakowaniu, a ostatnio na forum pojawił się wpis, że zdała egzamin w terenie.

Pozdrawiam, laik, który w końcu może podzielić się zdobytą wiedzą.

Serdeczne dzięki Panowie za odpowiedzi, zaczynam wiedzieć czego chcę. Zapomnijmy o softshellach, choć to temat pod ta nazwą, potrzebuje - jak napisał Yeah Tea shella (membrana wodoszczelna z mozliwoscia odprowadzania pary wodnej na zewnatrz), choć nazwa niebezpiecznie podobna do softshella:>
Czego dalej nie rozumiem: Tu i ówdzie czytam o Rain Cut jako dobrym rozwiązaniu na deszcz ale toto ma tylko wodoodporność 2000 i ponoć jest oddychające. Logika i fizyka mi podpowiadają, że im coś bardziej wodoodporne tym mniej oddychające więc relacja powinna się zmieniać tak że np. mój gumowy sztormiaczek na ryby ma 100% wodoodporności i 0% oddychalności a siatkowy podkoszulek odwrotnie. Dlatego nie rozumiem, że przy wielu kurtkach czy tych za 200 zł czy tych za 1200 zł piszą: oddychalność 8000, wodoodporność 8000. dziwne to. No dobra, a gdybym chciał mieć jednak coś wodoodpornego i oddychającego co wytrzymałoby powiedzmy 2-3 godziny średniego deszczu? Musiałbym wydać 1500 zł na kurtke z goretexem? Nie mówimy już o warstwach spodnich bo biegam w koszulkach i bluzie lub grubym polarze z attiq z Rokicin Podhalańskich i jestem z tych ciuszków od lat bardzo zadowolony. Czyli tylko coś wierzchniego na deszcz.

Ja bym wybrał cos z dwóch opcji:
1. Tanio-czyli RainCut z Decathlona. Nie bedzie dobrze oddychać,ale uchroni przed 2-3 godzinnym deszczem.
2. Drożej-sprawdzona firma i membrana np. Marmot Minimalist.
Moze być coś innej firmy, mi akurat pasuje ten model. Dobrze gdyby kurtka miała zamki pod pachami, to poprawi oddychalność lepiej niż jakakolwiek membrana.

Wszystkie rozwiązania pomiędzy tymi dwoma mogą być nietrafione, loteria, albo trafisz cos dobrego,albo będzie przeciekać,albo nie bedzie oddychać. Na cyferki nie ma co patrzeć, bo to przeważnie nie ma nic współnego z rzeczywistymi parametrami i wrażeniami w czasie użytkowania.
Drożej niż opcja ''2'' moim zdaniem nie ma sensu do użytku ''amatorskiego''. Taka kurtka przeważnie lezy w plecaku i jest używana sporadycznie.
A wiatrówka(windshirt) świetna rzecz, niedroga i bardzo przydatna-to możesz nabyć zamiast drogich softshelli ;)

Yeah Tea, troche offtop ale małe sprostowanie - windstopper jako tkanina jest jak najbardziej wodoszczelny, problem z przeciekaniem 'softów' z membraną WS wynika z lenistwa producentow, ktorzy nie podklejają szwów. Sama firma Gore tez nie daje takiego wymogu, wiec teoretycznie nie ma problemu... O tym ze mozna zrobic wodoodporny WS swiadczy chocby kurtka Haglofs Couloir, która jest w 100% wodoodporna. Kurtka niestety kosztowała ponad 2000. Sam posiadalem windstopper Alpinusa, ktory nie mial podklejanych szwow, ale dzieki prostemu krojowi i braku zbyt wielu przeszyc tez nigdy mi nie przeciekl. Z kolei Jack Wolfskin Blizzard ma od groma przeszyc (kieszen na piersi, panele z cordury na ramionach i rekawach, logo na rekawie, piersi i plecach) i w nim jestem mokry po 15 minutach deszczu. Z nowosci warto jeszcze zobaczyc na Goretex Softshell - nie ma zadnej roznicy miedzy tą tkaniną a Windstopper Softshell, ale tutaj już Gore każe podklejac szwy i kurtki nagle lądują w kategorii rainproof.

m

Z tym ''lenistwem'' to przesadziłeś. Po pierwsze nie każdy windstopper da się podkleić bo najpopularniejszy laminat (fleece-membrana-fleece) jest niemożliwy do podklejenia. A po drugie windstopper to windstopper, nie waterstopper.
-------------------------------------------
m

A tak wracając do mojego pytania... nic choć nieco tańszego niż Marmot Minimalist? Bo jakoś ten Rain Cut mi się nie widzi aby trzymał...

~m, pewnie troche przesadzilem. Chodzi raczej o robocizne i o koszty. Z zalożenia zostal stworzony produkt dla innego targetu cenowego. Co do argumentu, ze nie mozna podklejac, to jak są uszczelniane Goretex Softshell? Wedlug opisu z strony gore:

Constructed with soft, warm and versatile fabrics, the durably waterproof, windproof and breathable GORE-TEX Soft Shells are designed for reduced layering and improved freedom of movement in cold and damp conditions. A specific GORE-TEX; membrane is bonded directly to the outer fabric and a fleecy liner on the inside. GORE-TEX; Soft Shells combine optimum weather protection with maximum wearer comfort. You will feel the difference.

a jednak np. Alyeska Jacket jest lokowana przez Mammuta jako wodoodporny hardshell.

Owain, czemu nie zapytasz tutaj:

https://ngt.pl/thread-3826-page-24.html
---
Edytowany: 2012-09-13 12:49:02

Bleys - no nie chcę dublować postów, początkowo myślałem że tutaj to temat własciwy ale okazało się że nie ale juz nie chciałem przenosić myśli... swoją drogą myslę o Pajak Szron za nieco ponad 400 zł...

Jak dzisiaj jest za oknem widzisz,przynajmniej na górnym śląsku.Mój rain cut wytrzymał spokojnie 2 godz szaleństw na dworze z psem.
Ps Jak jesteś z okolicy to możesz wpaść,mam L-ke pogoda do testowania dobra.

hehe, dzięki boguś ale w Rzeszowie u mnie piękne słońce :) Może za parę godzin się to zmieni...

m

Bleys - tym tokiem myślenia dojdziesz zaraz do wniosku, że producenci robią kurtki wspinaczkowe krótkie i dopasowane, żeby zaoszczędzić na tkaninie co jest oczywistą nieprawdą. Jeśli ktoś chce sprzedać kurtkę wiatroszczelną to nie stara się wyprodukować wodoszczelnej.
Skąd wniosek, że gtx softshell ma uszczelniane szwy? W przytoczonym opisie nie widzę ani słowa na ten temat. Z kolei samo klasyfikowanie przez producenta kurtki jak hard nie ozncza, że ma zabezpieczone szwy. Wbrew pozorom nie wszystkie kurtki wodoodporne mają podklejane szwy nawet współcześnie. Chociaż taki soft dało by się podkleić ale od zewnątrz - co niektórzy producenci stosują.
-------------------------------------------
m

~m : Popatrz na zdjecia kurtki :-) Nawet na stronie mammuta na fotkach widac podklejanie. Druga opcja - mammut nie wie z jakiego materiału szyje swoje kurtki i dał zwykły gore, ale raczej jej waga wskazywalaby rzeczywiscie na materiał z wykonczeniem polarowym. Dalej w opisach z stron amerykanskich jest napisane o 'water-resistant construction' a nawet podaje parametry: Waterproof Rating: 28000mm, Breathability: 20000 . Moze water-resistant to nie waterproof, niemniej ludzie piszą ze wytrzymuje wszystko :-) Jak dla mnie Gore postanowił stworzyć alternatywę dla Neoshell i przeprowadził szybką ewolucję Windstopper Softshell w Gore-tex Softshell.

No właśnie własnie chyba się zdecydowałem śledząc nieliczne recenzje polskie i liczne zagramaniczne:) problem tylko z rozmiarem bo ktoś pisał że nietypowe ale za godzinę juz sobie pomierzę wszystko i zamawiam, dzieki za rady i doinformowanie i sorki za offtopowanie;)