NGT

Pełna wersja: [Odzież] SoftShell - Idea ss bez pytań o markę!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie , nie mylę sie.
Zjadło mi tylko ''M1'' w poście powyżej, to samo zresztą pisałem dwa posty wyżej i jest w linku :-P
Informacja nt softa na MemBrain pochodzi z nowegokatalogu Marmota - dlatego nie ma jej w powyższym linku. Można go obejrzeć choćby tu: http://f06.marmot.com/technology/tech/te...tshell.php.
Nota bene w tymże można odnaleźć informację, że Genesis jest właśnie na tym MemBrain-owym sofcie. Wynika z tego iż materiał Genesis zależy od roku produkcji :) Mam nadzieję, że tym razem nie zjadłem nigdzie wyrazu i wszystko jest jasne/klarowne :>
-------------------------------------------
Pozdr, Kuba

qba, zwracam honor :)
nowy katalog Marmota gdzies mi wcielo (swoja droga bardzo fajny ze zdjeciami z wyprawy Glowacza do Wenezueli).

Wiktor, Twoje maslo okazalo sie paskudna chemiczna margaryna..
-------------------------------------------
karol

No właśnie,ale Membrain to nie windstopper by gore i o to chodziło...pozdr#braav

Z tych trzech softów TNF, Mammut i Marmot który wg Ciebie jest najlepszy. I nigdzie nie napisałem, że nie ma membrany -
szukałem propozycji zamykających się w cenie o jakiej była mowa. Niestety większość dobrych softów bez membrany kształtuje się na poziomie ok 200E. Mogę polecić np tę kurtkę:
http://www.mediumsport.pl/?op=oferta&gid...=3&pid=208
ale cena przekracza podaną przez momoka.

Co do Lundhags to nie udowodnię Ci, że robią softa za ok 200GBP bo rzeczywiście na stronie go nie ma. Natomiast to, że nie znasz firmy i nie ma jej na wyspach... o czym to ma świadczyć, że softy z membraną są lepsze?

i ostatnia rzecz Haglofs; czy napisałem, że przestali robić z WS? Nie! Ale skoro WS jest taki świetny to po co zaczęli robić softy bez membrany, które wcale nie są tańsze.

To tyle moich wypowiedzi w tym temacie. Nie widzę sensu ciągle komuś coś udowadniać - kłótnia o tekstylia mnie nie interesuje - wolę rozmawiać o miejscach i doświadczeniach ze sprzętem związanych.

Pozdrawiam Wiktor
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

zgadzam sie z Toba Wiktor, nie ma sensu kontynuowac tej dyskusji. wyjasnie tylko kilka kwestii.
ja sie z Toba nie klocilem, ale moze Ty ze mna - tego nie wiem. wiem natomiast, ze nie czytasz moich postow dokladnie.
czy ja gdzies napisalem, ze Ty z kolei napisales, ze Haglofs przestali uzywac WS? nie! sugerowales, ze sie im znudzil, ale watpie w to, skoro stosunek produkowanych przez nich softow z WS do tych bez jest jak 3:1. a dlaczego zaczeli robic te bez membrany? proste pytanie - oczywiscie dlatego, ze zaleznie od dzialalnosci wybierasz soft z lub bez membrany - w ten sposob pokrywaja cale spektrum. czy to naprawde takie trudne do zrozumienia.
po raz ostatni podkreslam - nie upieram sie, ze softy na WS sa doskonale. nie przypisuj mi twierdzen, ktore nie sa moje. nie zgadzam sie jednak na powszechna ich krytyke.
to ze nie znam Lundhags i nie widzialem na Wyspach znaczy tylko tyle, ze nie mam pojecia, czy faktycznie ich soft jest za 200 funtow. szczerze jednak watpie. tyle i az tyle. po co dopatrujesz sie ukrytych znaczen? nie znajdziesz ich. swoja droga - nie uwazasz, ze to dziwne, ze zrezygnowali z produkcji owego dobrego i drogiego softa, o ktorym piszesz?

Twoja ostatnia wypowiedz zaczyna sie niby od pytania, ale nie ma znaku zapytania na koncu, wiec nie wiem, czy to faktycznie pytanie. jesli jednak tak, to ja go nie rozumiem. po pierwsze, ktore softy wymienionych firm masz na mysli? po drugie najlepsze do czego?
podana przez Ciebie Patagonia, to fajowy soft, ale na pewno nie na rower.
samych apexow TNF jest wystarczajaco duzo, ze Momok cos dla siebie znajdzie chocby wsrod nich. ja mu nie bede niczego sugerowal, dopoki nie okresli co dokladnie jest dla niego wazne.
-------------------------------------------
karol

no i teraz panie Quarol wytłumacz mi dlaczego podana przezemnie patagonia nie nadaje się na rower?

co do Montane to z pewnych źródeł wiem, że w grappie poszerzy się wkrótce asortyment tej firmy m in o bezmembranowy Dynamo Jacket i ma być nawet niedrogi
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

panie Wiktor, my tu mowimy o ubiorze optymalnym na rower a nie po prostu nadajacym sie.
gdzie by nie spojrzec (na stronie Patagonii tej kurtki juz nie ma albo ja nie umiem szukac) kazdy pisze, ze optymalne przeznaczenie Ready Mix to wspinaczka lodowa czy alpinizm a nie rower.
nie wiem, czy jezdzisz na rowerze. ja to robie codziennie i wiem, ze czlowiek poci sie bardzo, jesli jedzie ostro. dlatego polecam cos lekkiego, ani cieplego ani pancernego - nie 'lodowego' ciucha.
a cudow nie ma - jesli cos jest 'highly water-resistant' to musi byc mniej oddychajace niz cos tylko 'water-resistant' czy moze 'water-repellent'. cos za cos.

***

jesli ktos jest zainteresowany ta Patagonia, to w brytyjskiej sieci Snow&Rock jest S i XL za 112 funtow.
wiecej 'deali' na Patagonie:
http://tiny.pl/1m2r
-------------------------------------------
karol

Popieram quarola.Jak Patagonia na rower, ja bym kupił coś takiego:
http://www.mediumsport.pl/index.php?op=o...11&pid=458
albo Houdini.

Panie Qarol :) zanim się pan zacznie o czymś tak autorytarnie wypowiadać to może zamiast oglądać produkty na zdjęciach przejdzie się pan do sklepu i zobaczy jak one wyglądają w rzeczywistości.
Ready mix jest leciutką kurteczką która obok pancernej nawet nie leżała, nie ma membrany doskonale oddycha, co potęgują jeszcze kieszenie, które pełnią funkcję wywietrzników. Jeśli na temat wszystkich kurtek wypowiadał się pan na podstawie wiedzy wyniesionej z internetu... no cóż powiedziałem, że ja wolę sprzęt używać a nie o nim rozmawiać.

braav szkoda kasy no Houdini lepiej jakiegoś windshirta Marmota, Montane albo jeszcze lepiej RABa. A tak naprawdę na rower najlepsze są kurteczki szyte specjalnie w tym celu przez firmy rowerowe a w góry przez górskie. Nie wiem jak sprawdzało by się np DriClime Marmota albo coś z serii Vapour-rise RABa ale wydaje mi się, że założone bezpośrednio na skórę mogło by się sprawdzić na rower a w góry można by zakładać na bieliznę z tym, że jest to już bardzo specyficzna odmiana softów.

Pozadrawiam Wiktor
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

panie Wiktor, znam te kurtke z autopsji, wiec odpusc sobie te aluzje.
zgadza sie, jest ona lekka jak na tego typu kurtke, ale nadal to ciuch alpinistyczny (przez okreslenie 'lekka kurtka' nie mialem na mysli tylko i wylacznie wagi kurtki, ale generalnie jej charakter). wywietrzniki jako kieszenie znajdziesz przy bardzo wielu kurtkach, co najwyzej roznie rozmieszczone. w tej Patagonii sa wyzej, by miec do nich dostep przy ubranej uprzezy. kaptur wielki, by zmiescil sie kask. to faktycznie typowo rowerowe bajery!
nie chce mi sie juz wiecej udowadniac, ze to nie kurtka rowerowa. ilez mozna? odpuscmy sobie.
argument juz zupelnie inny i zapozyczony z Twej wypowiedzi: 'szkoda kasy'.

nie zwyklem wypowiadac sie na temat sprzetu tylko na podstawie wiedzy z netu uzyskanej.

pozdro
-------------------------------------------
karol

jako że zaczyna to troczę wyglądać jak rozmowy ''naszych'' politykierów proponuję nigdy nie wykopany topór wojenny przysypać kolejną warstwą ziemi

co do tej kurtki to pomijając fakt, że jest dość krótka - co nie sprzyja jeździe na rowerze - uważam, że wszystkie zastosowane w niej technologie nie wykluczają jej zastosowania na rower. A to, że na stronie patagonii jest napisane, że jest do wspinaczki lodowej? Ten wielki kaptur można również założyć na kask rowerowy. Etc.

Ja nie napisałem, że to kurtka rowerowa; Ty, ze się na rower nie nadaje, tylko, że nadal nie rozumiem dlaczego - zwłaszcza, że Momok szukał kompromisu pomiędzy kurtką na rower i w góry. Nie ważne i tak wykracza poza pułap cenowy.
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

wasyl

Panowie, nie przesadzajmy z tą specjalizacją :). Ja na rowerze jeżdzę w tych samych ciuchach, w których biegam (chodzi o górę) bo spodnie to wiadomo, że pampersy. Choć jak jest zimno to zakladam długie legginsy od biegania a na nie pampersy krótkie. Nie jeżdże na rowerze codziennie, to fakt, ale jak już jadę to nie są to niedzielne spacerki rodzinne, tylko coś dłuższego. A jak jest juz zupełnie chłodno to na górę idzie windstopper, ten który w góry nosze.
Tak sdamo jak na nartach, używam ciuchów górskich. To są, moim zdaniem, bardzo uniwersalne ubrania.
-------------------------------------------
wasyl

>>>>Wiktor,
to zależy,czego się szuka, jeśli warstwy dającej też ciepła to Rab VR OK.Ale jeśli wiatrówki, to ja bym Houdini tak łatwo nie przekreślał.Takie szmatki są często nie doceniane, mimo drożyzny.Cały czas w głowie mi siedzi Steve House na Nanga Parbat z tą Houdini;)))

jasne ale houdini jest droga, lepiej wziąć coś z raba albo montane z pertexu lub np marmot ion jacket

co do RAB VR nie wiem jak to się zpisuje - na ile grzeje tak samo z marmotem DriClime
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

no wlanie to jaet taki problem ze trudno znalezc rozsadny softshel bez membranu i z kapturem, montane chuba takich nie robi niestety

Akacja<< da się da... tylko, że jakimś cudem większość jest produkcji brytyjskiej
wspomniany powyżej RAB: http://www.rab.uk.com/products_vr_vrjacket.html
Montane: http://montane.co.uk/productdetails.php?...d=76&rid=1
oraz wersja ekspedycyjna: http://montane.co.uk/productdetails.php?...128&rid=10
Montano: http://montano.pl/www/produkty.php?s=p&c...t=16&id=59 (tego chyba używa dziewczyna Wiktora)
Paramo: http://paramo.co.uk/en-gb/garments/detai...RRESUNISEX

Tylko co uważasz za rozsądny ;-)
Moja Asia śmiga w Windstoperowym ''sofcie'' z kapturem i na szlaku sobie mocno chwali, teraz oboje przerzucamy się na Pertexowe windshirty - są chyba bardziej uniwersalne - vide propozycja ~kos'a i sporo postów Wydry.
Zobaczymy jak to się w Polsce (i nie tylko) sprawdzi :D

OT - Hannah chyba zrezygnował z Pertexu - szyją z Tactelu
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

vick - noi w kazdym co zaproponowales cos mi nie lezy.... rab - meski i workowaty, montane, albo nie moge doszukac kaptura i softshella w pierwszym, a lbo drugi to nie dla mnie bo ja ani za grosz nie jestem ekspedycyjna wiec po co mi taka kurtka... montano, bylby super, ale... ale gdyby nie mial kieszeni centralnie pod paskiem biodrowym plecaka bo wtedy sa bez sensu... albo wyzej, albo wcale, no a paramo tez meski jakis:/

a mozesz mi jeszcze wyjasnic w takim razie jaka jest przewaga kompozycji polarek + winshirt? oprocz zdaje sie wagowej przewagi...

vick z drugiego kompa:

Rab vapour-rise w wersji damskiej:
http://www.rab.uk.com/products_vr_womvrjac.html

yyy montane Trans-Activ jest unisex ale przecież jest softshellem (z zewnątrz Pertex od spodu szybko odprowadzająca warstwa, kaptur ma chowany w stójce - tak jak w Lite-Speed) klasyczna konstrukcja softowa jak w Driclime - vide raffi - chyba, że uważasz za softshella tylko i wyłącznie materiały typu ''stretch woven'' np. Schoeller, Powershield i inne Equilibrum...

Edyta: ''kompozycja'' polarek + windshirt jest o tyle bardziej uniwersalna, że:
na wietrzne lato: windshirt+koszulka termoaktywna
na jesień: powerstertch+windshirt lub koszulka+polar 100+windshirt
na mroźną zimę: polar 200+windshirt

W szafie mam 2 softy typu stretch woven, w tym jeden z membraną (event) ale i tak głownie używam driclime windshirt - czyli zszytego cienkiego polarku z materiałem typu pertex.
Ale ja tam się nie przejmuję, że wyglądam jak dresiarz ;-)
---
Edytowany: 2007-09-29 12:12:39
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w Krakowie

moja dziewczyna używa Patagonii ready mix jkt. zastanawialiśmy się nad shivą ale było sporo ale.
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja