Witam!
Zastanawiam się nad kupnem nowej kurtki, początkowo miał być nowy polar, ale z czasem doszedłem do wniosku że warto dołożyć parę złotych i kupić ciuch bardziej uniwersalny. Stoję więc przed wyborem z pomiędzy dwóch opcji: klasyczny windstopper i softshell. Badając własciwości róznych materiałów doszedłem do wniosku że niezależnie od tego, czy shell jest soft czy hard, w grę wchodzi albo coś z membraną gore windstopper albo softshell bezmembranowy. Nie ma bowiem sensu kupowanie kurtki termicznej która będzie miała gorszą oddychalność niż hardshell (w moim przypadku winprotec).
Teraz co do opcji softshell bezmembranowy - czy taki materiał ma wysoką oddychalność? Ktoś może orientuje się w jakich granicach kształtuje się współczynnik RET? Największym minusem tego rozwiązania jest mimo wszystko namakanie i trzymanie wody przez softshelle tego typu więc raczej będę się składnił ku produktom gore, a więc np. coś takiego:
http://www.warmpeace.cz/en/index.php?kat=96&sec=2
Czy ktoś może oglądał na żywo tą kurteczkę, używa?
Jak wygląda działanie WS softshell w kontakcie z deszczem? A przede wszystkim czym się różnie w użytkowaniu WS softshell od zwykłego WS?
WS softshell w moim przypadku wytrzymał cztery, może pięć godzin w śniegu z deszczem i zero przemoczenia. Jeśli chodzi o deszcz nigdy nie ryzykowałem wystawienia się w takiej kurteczce na ostrą ulewę, na pewno puściła by na szwach, które nie są zabezpieczone. Średni deszcz wytrzymywał, w moim przypadku, bez szwanku. Nasiąka bardzo powoli (dobre DWR!), ''wywala'' (''oddycha'' czy jak tam to nazwać:)) pot na zewnątrz nawet przy plus dwudziestu stopniach c.
Co do zwykłego WS jest to (chyba) ta sama membrana, różni się (prawdopodobnie) tylko roszajem materiału stosowanego na zewnątrz (w zwykłym różne polarki, w sofcie różne odmiany nylonu). Co do przemakania membrany WS wydaje mi się że przyczyną szybkiego przemakania dłużej używanego windstoppera może być niewłaściwa konserwacja. Membrana ta w przeciwieństwie do goretex-u nie posiada warstwy poliuretanu chroniącej przed zanieczyszczeniem potem, tłuszczem i brudem. Gdy te miłe cudeńka dostają się do ePTFE zaczyna ono natychmiast puszczać wodę. Trzeba starannie i w miarę często prać taką odzież i powinna ona zapewnić osłonę przed średnim deszczem prze jakiś czas.
I ten link dwa posty wyżej: chodzi o kurtkę na samym dole, Altamira Jacket. Tu jest test kurtki, tylko po czesku ;)
http://www.svetoutdooru.cz/Users/Clanky/...clanku=935
WS softshell za ok 500 zł z kapturem, fajny krój, wywietrzniki. Orientuje się ktoś może czy za tę cenę można dostać inne kurtki z WS softshell?
I jeszcze jedno pytanie: o współczynnik RET Windbloca ACT, ewentualnie jak się ma do WS...?
Po takiej zapowiedzi, już cholera wykręcic się na da ...
To tak skrótowo, bo temat głęboki...
DriClime to ogólnie marmotowy fleece produkowany w różnych gramaturach, typu bipolar - czyli od środka lepsza chłonność, od zewnątrz lepsza termika. Ogólnie marmoty chwalą się tym, ze DriClime bardzo szybko schnie czyli również bardzo szybko/dobrze odprowadza pot.
DriClime Jacket, pomimo, ze w katalogu jest umieszczone w szufladce ''wind'' jest to tak naprawdę odpowiednik pierwszej ideii softshellu (i jedynej prawdziwej !) stworzonej circa 20 lat temu przez Szkota Hamiltona.
Idea zaczerpnięta z odzieży eskimosów - czyli jedna warstwa, wiatroszczelna, śniego odporna, szybkoschnąca - to wszystko (podobno, bo sprawdzę niedługo :). Zrobiona z fleecu driClime z powłoką wiatroszczelną + dwr
Ogólna idea softshellu NIE ZAPEWNIA tego, że będziesz suchy jak leje, ale będziesz suchy kiedy się pocisz (czyli przedkłada oddychalność nad wodoodporność). Podczas deszczu nawet jeśli kurtałka Ci zamoknie zapewnia komfort termoczny, ponieważ dalej chroni przed wiatrem, a DriClime ogrzewane ciepłem ciałka szybko wysycha.
Co do Altamiry, nad którą się zastanawiasz - ma świetny krój ! jedyny minus... membrana :/
Od 4 lat używam różnych odmian softshelli - od cultera, w którym jest jak w saunie, przez spodnie z softu Montano, soft z schoellera WB 400, który daje realny komfort ''oddychania'' przy temperaturach ~ -15 do + 10, po ''eksperymentalne'' zestawienia polar 100 na klatę i na to ''windshirt'' czyli nylonowa Bunda Solo z warmpeace (próbowałem zobaczyć jak działa taka idea - polar + nylon/pertex... - i to rzeczywiście się sprawdza :)
Summa summarum - odradzam ''softy'' z membraną... nawet najlepszą, bo schoeller teoretycznie jakąś tam ma (zalezy od źródła).
Chyba stałem się ortodoksyjnym softshellowcem... i neguje gore (mam eVent), a w zasadzie membrany ogólnie :)
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w Krakowie
Wielkie dzięki, vick - jestem pod wrażeniem! :)
Zaszedłem dzisiaj przypadkiem do Tisu i co ja widzę? Altamira.. Przymierzyłem, obejrzałem - super kurtka. Wcześniej oglądałem Choktoi Pro Berghausa i jakieś podobne kurtki Milleta i North Face, przecenione o 30%. Wszystkie więc po ok 500 zł, najlepiej leży z trzech ostatnich Berghaus.
Altamira - 450 zł, ma kaptur, generalnie dużo bardziej przemyślana od pozostałych. Jedyne co mnie martwi to to, że nie ma absolutnie żadnego ''liningu'', jest to membrana między dwoma warstwami nylonu.
No i ta membrana... Faktycznie dla mnie koncepcja ''soft shell'' wydaje się idealna, gdyż chcąc kupić polar zdecydowałem się by był wiatroodporny i lekki deszcz znosił godnie - a więc przede wszystkim żeby kurtka cechowała się oddychalnością.
Rozumiem że przy takich pryncypiach DriClime będzie najodpowiedniejszy, i do tego ta cena... myśle że to jest to czego szukam :)
Vick - a jakieś szczegóły co do kombinacji polar + nylon? Piersza myśl to sauna i wilgoć od wewnątrz, jak to w praktyce wygląda?
Cóż... nie testowałem jeszcze tego zestawienia w warunkach bojowo-podejściowych, ale niestety mam wrażenie, że się nie sprawdzi :/
Powyzej nie do końca wyraziłęm swoją myśl o polarze + nylonie - generalnie oddychalność nylonu nie jest powalajaca, ale waga (130g) i wiatroszczelność są ok. Zakładając polar 100 ''na klatę'' i kurtkę w momencie kiedy mocno wiało odczuwałem po prostu komfort termiczny, oddychalności nie miałem okazji sprawdzić... (choć przecież membrany laminuje się do nylonu i innych takich :)
Ogólnie patrząc się na DriClime to musisz pamiętać, że jest to w zasadzie przewidziane jako jedna warstwa - zakładana tylko na skórę, w warunkach zimniejszych dopuszcza się jakiś rodzaj bielizny pod spód... przetestuję to na nowych modelach z 2007 - coś mają w nich jeszcze polepszyć :)
Jeśli dalej chcesz ''polarowy soft'' zakładany na bieliznę w mocno technicznym i przemyślanym kroju, zapraszam do porównania Altamiry z Bugaboos Montano - idea podobna, cena też, tylko membrany niet.
-------------------------------------------
Sklep Firmowy DEUTER,PAJAK,MONTANO w Krakowie
DriClime też może mieć wadę:
mianowicie nie ma kaptura:/, który w kurtkach windshell być moim zdaniem powinien zawsze...pozdr#braav.vick, czekamy na porządny test!!!!!
-------------------------------------------
...ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę...
semow : gdzie w polsce mozna ta altamire znalezc?
W Krakowie na ul. Krowoderskiej, w sklepie Turystyka i Sport
Uwaga na MILO soft shell 3LF- kurtka Esvu jest super, Aquatex 10/10
zamki wodoszczelne, zewnętrzne klejone szwy.... ale jakiś idiota kazał wyszyć znak MILO na kurtce... lekki deszczyk i przecieka . Firma nie przyznaje sie do błędu tj. rżnie głupa i .... mam pecha. Sorry rzeczoznawca z milo twierdzi że.... kurtka NIE MA ŻADNYCH OZNAKOWAŃ O NIEPRZRZEMAKALNOŚCI. Już nie wiem czy ja nie umiem czytać, czy kogos pogieło..
-------------------------------------------
marrot@tlen.pl
Acha, kurtkę kupiłem w SKALNIKu (Wrocław) i co ciekawsze szefostwo SKALNIKA to potwierdza! Mało tego p. Marcin Felińczak w piśmie pisze o soft shell 3LF ''...wyklucza jego zastosowanie w celu ochrony przed deszczem.'' Może ktoś mi to wytłumaczy...
-------------------------------------------
marrot@tlen.pl
mam pytanko mieszkam w Rybniku i w sumie mamy sklepy oferujące Milo HiM Alvikę Małacha itd więc asortyment może i niezły. Chciałem się dowiedzieć co polecacie, jaką markę i za ile - otóż poszukuję czegoś ( chyba softshella?) w czym będę mógł mykać po dworze ( dobrze by było gdyby sie nie bało deszczu i wiatru ) głównie na uczelnię spacer czy gdziekolwiek żeby wyjść wiadomo... mam 300 zł i właśnie nie mam pojęcia jaka to ma być firma i co czy softshell czy windstopper czy windshield. Nie będę łaził w tym po jakiś ekstramalnych szczytach - typowo miejska rzecz - zależy mi jednak na jej niezawodności. Wydać 300 zł z portfela studenta to w sumie nie mało więc chciałbym by wybór był trafny ;) napiszcie co polecacie. Z góry dzięki BTW kolory w sumie obojętne jednak nie chce zeby to było cos oczojebnego. Czerwony albo czarny moze byc niebieski.. no tu wielka dowolność jest ;) pozdrawiam
Proszę o opinie na temat kurtki Wolfgang Beaufort. Warta jest swojej ceny ? (jakieś 250zł).
Wedle opisu kurtka uszyta jest z 3-warstwowej tkaniny typu SOFT-SHELL o nazwie ESKIMO SHELL BARRIER
Składa się toto z:
- membrany o parametrach: wodoodporność 10 000 mm słupa wody, oddychalność 5 000 g H2O/m2,
-poliestrowej tkaniny zewnętrznej,
-wewnętrznej polarowej warstwy ocieplającej.
pozdrawiam
Proszę fachowców i uzytkowników o opinie.
Z opisu sądząc - nie nadaje się do większej aktywności. Za mała oddychalność. Na miasto, spacery, sporadyczne wypady w góry i narty - tak.
-------------------------------------------
6 dzień RDT
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę przesłać ciekawy elaborat na temat technologii driclime, który dostałem od RavenOutdoor (dystrybucja Marmota)
A propos wiedzy o marmocie, to w końcu działa strona marmot.com.pl
Jest tam więcej ''technicznej'' wiedzy (a bedzie jeszcze więcej, bo własnie się pisze i dodaje ;)
wątek o softach i wiatroszczelności (semow potwierdz, czy dostałeś coś więcej czy to to?)
http://marmot.com.pl/przeciwwiatrowe,she...,,p29.html
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w Krakowie
Ten Marmot DriClime Jacket skrojony jest beznadziejnie. Taki po prostu worek.
Evolution to całkiem inna para kaloszy ale i cena x2.