NGT

Pełna wersja: Jaki aparat?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
Leśna, ale co to znaczy, że wykańczasz aparaty? Niszczysz je fizycznie czy co? :)
Bo skoro tak to może warto kupić coś odporniejszego na upadki/zalania/wstrząsy? Z tym, że to niestety będą nadal zwykłe kompakty z mikroskopową matrycą...
Może znaleźć jakieś bodyarmour, czyli taka gumowa zbroja do aparatów, choć nie do każdego są produkowane...
Jeśli pierwszą wersję kupiłaś za ok 1000zł to jeszcze może być, bliżej 2000zł mógłbym Ci zaoferować swojego rx100 III, jak nowy. W obu zapomnij o AF przy filmowaniu, zwłaszcza w jedynce. Jak pisałem już wyżej - siłą tych modeli jest pochodna wielkości/wyposażenia/matrycy/jakości zdjęć. Bardzo dobre aparaty.
-------------------------------------------
nowart

No, juz za pozno.
Ale RX100 ma wizjer dopiero od wersji III.

Wykanczam fizycznie, rozbijam, topie, zarysowuje i zasmiecam wewnatrz, wszystko na raz... Nie wierze, ze ten przetrwa dluzej, dlatego nie chcialam wydawac fortuny. Juz go mam, wlasnie sie laduje. Pewnie ze chcialabym nowsza wersje, jak jeszcze bedziesz ja mial kiedy moj nowy nabytek bedzie konczyl zywot to chetnie lykne :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Wreszcie kupiłem aparat bo od czytania w internecie po pewnym czasie miałem już taki mętlik w głowie, że sam nie wiedziałem co wybrać. Nie jestem zaawansowanym fotografem ale chciałem coś w miarę „fajnego”. Z podpowiedzi nowarta wnioskuję, że masz duże pojęcie o fotografii a ja raczej nie za bardzo ale wieeelkie dzieki za pomoc. Powiem szczerze, że najbardziej zasugerowałem się podpowiedziami Piotrunia i Alpamayo84(wycieczkowy pstrykacz) i kupiłem Panasonica LX100. Powiem, że jak dla mnie to i tak kosmos bo poprzedni aparat, który miałem to Sony H7 więc przeskok ogromny i to pod każdym względem. Pstryknąłem kilka fotek, pobawiłem się ustawieniami i teraz jestem już „zawodowcem”. Jutro biorę go na testy na cały dzień więc zobaczymy. Jeżeli chodzi o wielkość to cieszę się, że nie wybrałem powiedzmy Sony RX100(obojętnie którego) bo jak dla mnie byłby raczej za mały. Raz jeszcze dziękuję wszystkim za rady.

Leśna - to mz wtopiłaś bo to nie jest sprzęt dla osób które szukają wytrzymałości i niezawodności . Opisz kryteria wagowo objętościowe jakie Cię interesują, bo skoro tak katujesz aparaty to ten niestety tez Ci padnie . Szukałbym czegoś o wzmocnionej sztywnej konstrukcji z możliwością wsadzenia aparatu jeszcze w dodatkowy pokrowiec ''zbroję'' i najważniejsze uszczelniany . Może coś z Fujików seria X lub Olek.

Leśna! zaraz okaże się, że jedyną opcją dla ciebie to pancerna obudowa z elementami tytanowymi, coś +/- 1500 eur...;-)
-------------------------------------------
Pim

Jestem już po pierwszych testach w terenie Panasonica LX100 i jestem bardzo zadowolony. Oczywiście nie wiem jeszcze wszystkiego o tym aparacie ale nie wszystko jednego dnia. To był dobry wybór. Mały, poręczny i robi super zdjęcia, oczywiście jak dla mnie.

To miły ''zwierzak'' dużo opcji a co za tym idzie i zabawy - dobrych i bardzo dobrych zdjęć...
-------------------------------------------
Wojtek

Dziękuję Stiopa. Masz taki aparat?

Pim niekoniecznie, jeżeli przeznaczenie fot to net / blog + jakieś odbitki a nie duże wydruki to może się okazać że najlepszym wyborem będzie kompakt np Olympus Tough TG-5 , kwestia priorytetów.

Bez przesady. Ja w sieci wrzucam zdjecia w rozmiarze 1000pix i nawet przy takim rozmiarze z reguly widac roznice miedzy prostym kompaktem i czyms zaawansowanym.

W zeszłym roku kupiłem bezlusterkowca i dodatkowo uchwyt Peak Performance. Jak dla mnie to jest optymalny sprzęt w znaczeniu relacji wielkość/jakość obrazu.

T Atomicus http://www.optyczne.pl/11172-news-Olympu...jęcia.html ten aparat naprawdę daje radę , a jak ktoś nie tworzy że tak się wysłowię ''sztuki'' i nie planuje robić wystaw a ma to być niezawodny kompan podróży w najtrudniejszych warunkach , ma byc mały i poręczny to mz żaden bezlusterkowiec z nim nie wygra.
A różnice w zdjęciach przy obecnym sprzęcie widać jak ktoś umie albo nie umie robić zdjęć, czyli kadr, światło , kompozycja , pomysł ! cała reszta jest na tak zaawansowanym poziomie że nawet smartfon wykona doskonałą ekspozycję ;) ps. wywołanie pliku /edycja/obróbka tu jeszcze widać różnice

A jakby ten Olympus miał większą matrycę to już w ogóle byłoby super.

No, przynajmniej zmniejszyli liczbe pikseli w matrycy. Postep.
Zdjecia calkiem ok, ale jednak wole prawdziwy aparat.
---
Edytowany: 2017-06-23 00:56:28

Może ktoś polecić jakiś statyw ''trekkingowy'' - wysokość do pasa wystarczy, nogi nawet 2 sekcyjne byle lekki, w miarę sztywny i niedrogi

m, a jaki to jest niedrogi dla Ciebie? Pytam, bo w zeszłym roku kupiłam mężowi na prezent taki ''trekkingowy'' statyw, ale kosztował chyba 280 zł. Zależało mi na niskiej wadze, żeby po złożeniu miał mniej niż 50 cm, po rozłożeniu był maksymalnie wysoki i stabilny i na niewysokiej cenie. Okazało się, że mam zbyt duże wymagania ;) Odpuściłam ostatnie wymaganie ;)

m, niedrogi bedzie gorszy niż plecak. Drogi bedzie lepszy ale zawsze bedzie to dodatkowy ciężar. To takie moje przemyślenia bo rownież robiłem przymiarki i w efekcie odstąpiłem od zakupu z tych powodów co powyżej.

No tak, to względna sprawa. Za na prawdę lekki i sztywny byłbym skłonny tyle dać, ale raczej jako górną granicę (na carbon, tytan mnie nie stać); ale jesli to będzie ''jednorazowy'' statyw a marketu to max 50zł (ale taką opcję tez biorę pod uwagę).
Mój podstawowy statyw waży ok 2,5kg z głowicą, tu liczę na 0,5-0,7kg max.
Dość przyjemnie wygląda manfrotto offroad, ale kosztuje ok 5 stów :/ a adapter z szybkozłączką waży dodatkowe 1/4 jego masy.

Ja jeszcze zwracałam przy zakupie uwagę na głowicę. W końcu kupiłam Triopo M130 + głowica KK-0S i mąż jest bardzo zadowolony. Mieści się w bagażu podręcznym, jest lekki, w miarę wysoki po rozłożeniu i porządnie wykonany. Jak na takie maleństwo jest naprawdę stabilny. Pamiętam, że oglądałam jeszcze Genesis Gear ABT Kit. Na początku myślałam, że mechanizm blokujący z zewnętrzną dźwignią będzie lepszy, ale po oględzinach wybrałam skręcane blokady i powiem, że naprawdę sprawnie się je obsługuje (za jednym razem można skręcić kilka blokad w jednej nodze). No i waga Triopo mnie przekonała do dopłacenia kilku złotych.
Pytanie jeszcze czy takie maleństwo udźwignie Twój aparat (my używamy bezlusterkowców).

A tu masz Manfrotto Off Road za 369:
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/statyw-ma...rwony.html
Z opisu wygląda całkiem fajnie, nie natknęłam się na niego wcześniej.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42