Porównam sobie zdjęcia z tego zakupionego Nikona z tymi z mojego telefonu LG. Może różnicy na plus aparatu dużej nie będzie. Ale za te wydane niecałe 200 zł mam aparat fotograficzny w wadze 130 gram, będzie służył tylko do zdjęć, a telefon może być wtedy wyłączony i schowany, bo jak wiemy może być potrzebny (odpukać) do czegoś ważniejszego niż robienie fotek.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
Pit, z pewnością nie będzie większej różnicy bo w tym kompakcie jest matryca niewiele wieksza niż w telefonach... A napakowana pikselami tak, że nie zdziwiłoby mnie, gdyby było gorzej...
Dziękuję za wszystkie porady ale używanego sprzętu nie chcę. Może jeszcze ewentualnie zastanowię się nad Fuji X100T.
---
Edytowany: 2017-06-04 12:56:21
Rozumiem PIT-a. Telefon jest ''do łączności'' a obecne żrą prąd w trybie szalonym. Wolę mieć odrębny aparat nie konsumujący energii tam gdzie może być potrzebna do innego ważnego celu.
-------------------------------------------
Pim
To już wolałbym dokupić np niezniszczalnego Solida za te parę stówek, mieć telefon z aku wytrzymującym miesiąc a zdjęcia robić lepszym smartfonem jeśli uważałbym, że daje nam tę samą jakość co kompakty. Bo do tego wniosku wielu tu dochodzi, jakoby telefony wypierały kompakty dzięki jakości zdjęć.
-------------------------------------------
nowart
A mogę robić po swojemu?
-------------------------------------------
Pim
Ale luz , no offence :) Piszę wyraźnie, że to ''ja bym wolał'' mając takie a nie inne oczekiwania. Staram się podpowiedzieć każdemu jak najlepszą, możliwą opcję.
-------------------------------------------
nowart
Też rozumiem Pita. I robię identycznie, chociaż jakość zdjęć z mojego A2500 odbiega już znacznie od nowych smyrfonów. Za to się nie martwię przez kilka dni w górach, czy na rowerach, skąd wziąć prąd do tego dziadostwa? Bateria w małpce nawet po kilku latach wytrzymuje tydzień focenia. A do dzwonienia zabieram starego Solida 2370.
Na wszystkich wielodniowych wędrówkach fotografuję lustrzanką. Jest to wysłużony i stary Nikon D40 z kitem 18-55, zaledwie 6 MPix, ale jakością obrazka zjada kompakty i telefony.
Cechą którą najbardziej w nim cenię, jest szybkość działania. Gdy jest zahaczony na pasie piersiowym, rzadziej biodrowym, zrobienie zdjęcia i odwieszenie z powrotem zajmuje około jedną sekundę (sic!), z kadrowaniem czy innymi ustawieniami - odpowiednio dłużej. Jest stale włączony, a po 6 sekundach przechodzi w stan uśpienia i nie pobiera energii. Na jednym akumulatorze wykona +/- 1000 zdjęć bez lampy i przeglądania zrobionych.
Na jednodniówkach cyklicznych, czasem zastępuję go kompaktem, a ostatnio smyrfonem (Asus Zenfone 2 Laser).
Jednak mimo sporej wagi Nikona D40 (którą z bólem serca muszę zaakceptować), jego plusy przeważają nad minusami.
Szybkość, wydajność i poręczność i nawet ta stara matryca, nadal znajdują u mnie akceptację. A ideału który bym chciał, jeszcze nikt nie wyprodukował...
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Kiedyś prawdziwego mężczyznę poznawało się po długości... Oczywiście po długości lufy...
Im dłuższy obiektyw (dobrze go przedłużała osłona), tym lepiej to przemawiało do gawiedzi okolicznej. A teraz, kurde mamy dżender i nie jest już tak łatwo. Jakieś Fuji X100 wygląda jak Fied, obiektywik króciutki, a fotkorób jest charyzmatyczny. Ludzie znowu biegają z stałoogniskowymi naleśnikami, albo jeszcze jakimiś innymi dziwadłami, jak wypasione komóry, które czego nie sfotografują to potrafią wyliczyć.. I rozeznaj się tu człowieku. Że o tych co jeszcze analogowo, to nawet nie wspomnę.
Ech...
Cóż, nie każdy lubi targać jakieś klamoty by imponować gawiedzi...
Inni wolą robić zdjęcia (nie gorsze, a często i lepsze) tymi ''śmiesznymi'' aparatami i obiektywami.
Nie bądź taki złośliwy maszop, nie każdy nosi lustrzankę dla szpanu. Tym bardziej, że teraz prosta lustrzanka cyfrowa jest nieraz sporo tańsza niż niejeden telefon ;)
A znam też sporo ludzi, którzy mimo obcinania szczoteczki nie żałują nawet kilku kg na sprzęt foto. Ostatecznie turystyka to jest hobby i chodzi o to, żeby miło spędzać czas. Jeden lubi gotować na wycieczce, inny fotografować a trzeci ma w plecaku 0,7 i 4 piwa. co kto lubi i nie ma sensu tego osądzać.
-------------------------------------------
m
Jutro zabieram aparacik w kilkudniową trasę rowerową, gdy wrócę to opiszę wrażenia.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
nowart - po pierwsze linków dałem kilka również do testów wnikliwych ale też do sampli wykonywanych w rożnych warunkach wiec albo oglądaj wszystko i czytaj ze zrozumieniem albo sobie odpuść i nie opowiadaj bajek;) ja rozumiem że część może nie jest w temacie ale ja się troszkę orientuję i nie oglądam tylko cropów 100% na ekranie bo to bzdura ale przede wszystkim robię wydruki i odbitki . Idz z karta do media shopu weź do ręki P9 lub mate 9 zrób fotę na ISO 200,400,800, np w BW i zrób lustrzanką nawet ,a nie kompaktem, tą samą ogniskową i zbliżoną GO nie piszę przysłoną chyba jasne dlaczego, a potem wydrukuj 10x15 i porównaj :) ja widziałem takie wydruki więc wiem o czym piszę . Tu masz zdjęcia zrobione nie w studiu mate 9 pokaż swoje kadry robione nie wiem czym tam robisz
https://twitter.com/HuaweiMobile/status/...Leica.html
Najważniejsze ja nie pisze o Twoim S7 ale o huaweiu mate 9 i P9 o wyższych modelach np P10 nie wspominam , tu masz pakiet w pełnej rozdzielczości BW do pobrania pod koniec artykułu, popatrz w jakich warunkach sa robione zdjęcia, masz 20mpix i uwierz mi nie odróżnisz przy wydruku nawet w formacie A4 od zdjęć z lustrzanki( robionych jw opisałem), a z kompaktu będzie dramat bo prosty kompakt ma ciemnię i tam faktycznie będzie wysokie ISO . Choć przy 10x15 tez nie będzie wielkich różnic.
piszesz ''Aparaty w komórkach nie zbliżają się nawet do możliwości dobrej jakości aparatu kompaktowego''
Co to jest dobrej jakości aparat kompaktowy ? taki za 2-3k pln? jaki jest sens kupowania takiego czegoś skoro w tej cenie kupuję lustrzankę lub bezlustro które tego kompakta zabije ? A proste kompakty nie mają zauważalnej przewagi nad smartfonami dlatego rynek kompaktów umiera to sa fakty !!! Poczytaj wyniki sprzedaży i zobacz co robią producenci , nie twórz wirtualnej rzeczywistości.
I na koniec, jak nie umiesz robić zdjęc to Ci nic nie pomoże. A to że telefonem można zrobić lepsze zdjęcie niż średnimformatem za 100k pln wykazało kilka osób , kwestia kto się nimi posługuje , więc nie ma znaczenia jaki ty masz smartfon ale co masz w głowie , dosłownie, na jakośc zdjęcia ma większy wpływ to co oglądałeś i czytałes w życiu niż jak dużą masz matrycę ;)
http://www.digart.pl/praca/7933287/na_do...a_zle.html zdjęcie zrobiłem telefonem HTC Wildfire S chyba ma najgorszy aparat na rynku :D
dobrze, dobrze... za dużo rzeczy namieszałeś samemu nie czytając ze zrozumieniem. poza tym na ten ojcowski, pouczający ton dyskusji jakoś nie mam dziś weny. masz ochotę podyskutować o wyższości telefonów nad średnim formatem czy co tam jeszcze wyczytałeś w internetach, czy zmierzyć się kto wrzuci lepsze foty z wyprawy to zapraszam na jakieś forum fotograficzne, wybierz sobie które. Tymczasem cieszę się, że jesteś tak dobrym fotografem, iż narzędzie nie stanowi już dla Ciebie żadnej przeszkody i problemu. Będę śledził uważnie, może się czegoś w końcu nauczę, wywalę torbę z lustrami i bezlustrami i zacznę jeździć z komórkami na sesje :) Pozdrowienia
-------------------------------------------
nowart
nowart - to NGT pisz merytorycznie albo wcale i najlepiej poprzyj to jakimś ''dowodem'' .
Temat jak rzeka długi już ale krótko do rzeczy : całe lata pętałem się po górach z luistrzanką i taką i taką ale rok temu w Tatrach okazało się ,że to za ciężkli interes i zacząłem szukać czegoś co robi dobre zdjęcia jest małe i lekkie ; wybrałem Panasonic DMC-TZ70 zdjęcia moim zdaniem bardzo dobre oddanie kolorów również . Jakby ktoś chciał zobaczyć jak to wygląda to mogę linkiem się zakeić (=zamknąć).
pozdrawiam
-------------------------------------------
Wojtek
Wlasnie wykonczylam kolejny aparat i musialam w trybie pilnym wybrac nowy na Amazonie. Za pozno zeby pytac o opinie, ale moze utwierdzicie mnie w przekonaniu, ze wybor ok? Duzo wedrowcow uzywa Sony RX100, wiec wlasnie ten kupilam, ogladalam filmy nim zrobione i podobaly mi sie bardzo. Nowa wersja strasznie droga, wiec wzielam ta pierwsza, wykanczam swoje aparaty zdecydowanie zbyt czesto :-(
Pozdrawiam z AT, 1372 mil za mna, wczoraj przekroczylam granice New Jersey/New York :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com