Super. Ale on pytał raczej o futerko do kaptura...
O TAK :D pytałem dokładnie o to.
Co do futerka od kaptura może ktoś też chce więc w Predatorze na ul.Ogrodowej w Warszawie są po 50zl.
W jakimś sklepie internetowym widziałem za 30
-ktoś ma jeszcze jakieś namiary z cenami??
-------------------------------------------
pytajnikkkk
problem rozwiązany, w PX na Andersa w Warszawie mają po 40zł
-------------------------------------------
pytajnikkkk
Witam
Mam pytanie, jak sprawują się kurtki z membraną tą ''niby'' goretex polskiej armii, bo wiele jest na allegro takich kurtek, i niby sprawują się jak oryginalny goretex, ale chciałbym zasięgnąć opinii ekspertów.
Dzięki i Pozdrawiam
PS. Szukałem w necie ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi.
Ja mam w swojej prawdziwy Gore-Tex i sprawuje się nadzwyczaj dobrze. Nie mam pojęcia zaś, jak jest z tymi kurtkami z membraną z Optexu.
To polskie kurtki mają też oryg. Goretex ? Myślałem, że sa tylko z jakiejś naszej wersji ''Pol-texu'' ... zawsze chciałem sobie taką kupić, bo mi się 100x bardziej nasza podoba niż US, ale niestety wolałem gore a nie ''poltex''.
~mietek zgredek, zdjęcie metki, które wkleiłeś, to właśnie oryginalny Gore-Tex. Masz przecież tam napis ''PTFE'', więc wiadomo, że to membrana teflonowa :P
Na ''nie-goretexach'' na metkach powinien być napis w stylu ''trylaminat'' czy ''trójlaminat''. Tylko ''PTFE'' oznacza prawdziwy Gore-Tex, bo w sumie są tylko dwie znane mi membrany z PTFE, czyli Gore-Tex i eVent (z czego w polskich kurtkach używano tej pierwszej).
Reszta, czyli pozostałe membrany to jakieś poliuretany (nie wspominając już o membranach chemicznych, np. poliestrowy SympaTex, który stosowany bywał m.in. w ''goreteksach'' Bundeswehry).
Bolas, tak, właśnie prawdziwy Gore-Tex był stosowany w poskich ''goretexach'' oryginalnie. Tyle, że w ostatnich latach się coś zmieniło i nowe (tańsze) membrany zastosowano z firmy Optex (cytat za Sasqiem).
Ja sam posiadam (na szczęście) ''prawdziwego'' polskiego ''goretexa'' z PTFE i jestem zadziwiająco zadowolony :)
A w necie wygrzebałem link do producenta tkaniny, z której wykonuje się nowe polskie ''niby-goreteksy''.
http://www.optex.pl/viewpage.php?id=11
---
Edytowany: 2010-02-01 16:36:11
aha, dzięki. Myślałem, że PTFE to właśnie ten niby ''goretex'' jeszcze raz dzięki i Pozdrawiam
''...właśnie ten niby ''goretex'', a nie prawdziwy GORE-TEX...''
tak miało być:)
jeszcze raz dzięki
PZDR
PTFE, czyli Politetrafluoroetylen... w skrócie teflon. W zasadzie powinno być e-PTFE, od ''expanded''. Czyli pełna nazwa powinna brzmieć ''przeprężona folia politetrafluoroetylenowa'', co wynika z procesu produkcji... uff :)
A napisu ''Gore-tex'' nie umieszczano na tkaninie, metkach i taśmach uszczelniających z powodów finansowych, o ile dobrze pamiętam. Jakoś taniej ich to wynosiło, gdy nie umieszczali nazwy Gore na kurtkach ;) Nie jestem specem handlowym więc nie wnikam. Dlatego większość polskich ''gorków'' budzi wątpliwości, bo nie ma na nich magicznego napisu ''Gore-Tex''. Ale jeśli jest ''PTFE'', to się nie ma czego obawiać :)
W sumie tak samo jak w ''Hamerykańskich'' parkach:), sygnaturą oznaczone są tylko taśmy podklejające szwy czyli ''gore seam''. Zawsze zastanawiałem się dlaczego, swoją drogą ciekawa teoria z tymi kosztami marketingowymi ''za nazwę''
ja mam polski gore z oznaczeniami gore na zamkach i z naklejką czy tam naklejaną metką gore w środku kurtki, produkcja summita. Takie też są dostępne, na allegro kilka razy się pojawiały. trzeba szukać i czekać :-)
---
Edytowany: 2010-02-01 19:36:19
Tyle, że Summit to był bardziej ich własny wypust, albo jedna z pierwszych serii, one jeszcze miały napisy Gore.
ja mam wersje z 2009 roku
No to będzie raczej niekoniecznie kontraktowa produkcja Summita.
Pomijając absurdalność określenia ''kontraktowy'' w przypadku sprzętu WP to, Blatio, czy możesz mi powiedzieć na jakiej podstawie tak sądzisz?
Ok, określenie ''kontraktowy'' może jest na wyrost (chociaż dlaczego, czy WP nie zamawia swoich ciuchów również na zasadzie kontraktów? Jeśli się mylę, to wyjaśnij jak to jest), natomiast w odróżnieniu od Goretexów innych producentów, tylko na Summitach widziałem metki i napisy Gore, tak więc z tego wszystkiego Summit wydaje mi się najbardziej komercyjny w swoich produktach.
Jeśli uważasz, że się mylę, to zamiast zadawać retoryczne pytania, podziel się swoją wiedzą z ludźmi, którzy Cię o to (grzecznie) proszą.
---
Edytowany: 2010-02-01 22:56:39
Takie metki są też na APECS i ECWCS II gen, więc nie świadczy to o ''komercyjnej'' produkcji, a o promowaniu (dyskretnym) marki.
Z tego, co wiem, to Summit szył w ubiegłym roku dla wojska, a raczej wz.128A na rynek cywilny się nie robi, bo jest to wzór niejako zastrzeżony dla wojska - jak mundury.
Pytanie zaś nie było retoryczne, ale skoro używasz kategorycznych stwierdzeń, to po prostu pytam o podstawę.
A więc dlaczego tylko Summit posługiwał się logo Gore, a inni producenci nie?