Tak.
61 stron wątku zawiera tyle informacji na ten temat, że już nawet nie trzeba pytać ;)
tak kontraktowa ,ale szukaj mlodszej
a gdzie rocznik jest na metce?
ostatnie cyfry numeru?
jak znajdziecie coś godnego uwagi to prosze o link.
jeszcze troche was pomęczę i składam zamówienie :P
-------------------------------------------
dyfrakcja
a co myslicie o tej, bo ta mi sie chyba bardziej podoba od USA...
-------------------------------------------
dyfrakcja
Rety, zaloguj się i edytuj swoje posty, a nie pisz jednego po drugim, bo to śmiecenie.
Jakbyś trochę poszukał na forum np. przeczytał artykuł o kurtce M65, to byś wiedział gdzie szukać rocznika w numerze kontraktu.
Rocznik zawsze podany jest jako ŚRODKOWE dwie cyfry w numerze kontraktu.
Tutaj:
http://ftp.jopsl.nazwa.pl/foto/usarmy/ku...C02988.JPG
na moje oko jest to ''96'' czyli rocznik 1996.
A ta od Gromu, to niby były jakieś takie patenta, jeśli to rzeczywiście Gore-Tex, a metki Gore na to wskazują, no to w sumie jest niezła. Na pewno w lepszym stanie niż stary amerykańki Gorek I generacji, chociaż krojem się niewiele od siebie różnią, oba posiadają niepotrzebną podszewkę... tyle, że polski jest jakby ładniejszy, ma praktyczniejszy kaptur itp.
Jakby mnie było stać, to z tych dwóch wybrałbym polską.
A na przyszłość najpierw sobie poczytaj forum, a potem pytaj. I błagam - nie pisz kilku postów pod sobą. Zaloguj się i edytuj.
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
Ej bez przesady z tym rocznikiem. Ja bym się nie domyślił, żeby przeczytać o M65 w poszukiwaniu informacji o metkach na gore ;)
-------------------------------------------
m
Ta kurtka Gromu ''W ZALEŻNOŚCI OD OŚWIETLENIA ZMIENIA KOLOR''
Niesamowite :-D O mało nie poparskałem kawą monitora.
I jeszcze jedno. Bardzo fajna kurtka, tylko dla mnie dyskwalifikuje ją brak wywietrzników pod pachami.
---
Edytowany: 2009-11-08 17:11:17
:) Faktycznie brak wywietrzników w takiej kurtałce to porażka.No ale jak ktoś chce być ''niewidzialny'' :) Cóż jego sprawa jego kasa.
Witam serdecznie!
tak wertuje i wertuje poszczególne tematy tego forum i chciałbym sie zapytac o takie rzeczy:
1. Czy ECWCS II gen. (chodzi mi o praktyczne zastosowanie) sprawdzi się przy normalnym ''miejskim'' użytkowaniu? To znaczy czy po założeniu tej kurtki wraz z polarem powiedzmy Helikona, bodajże model Classic czy jakoś tak i przy powiedzmy -15 na dworze będzie mi w tej kurtce ciepło? Nigdzie na forum nie znalazłem konkretnych opisów i opinii na ten temat.
2. Jak sprawa ma się z kurtka Francuskiej Armii (widziałem gdzieś linka do tematu o niej ale nie mogę go znaleść ); jak z jej wytrzymałością, jakością...chodzi o kwestie praktyczne. oczywiście też przy użytkowaniu w mieście.
3. Czy na ryku można znaleść jakąś kurtkę wojskowa z membraną która miałaby możliwość dopięcia podpinki? ale od razu mówię, że M65 raczej odpada...
Pozdrawiam
...i z góry dziekuję za odpowiedz.
Ad.1. ECWCS II Generacji nie posiada już podszewki nylonowej, więc jest porównywalna parametrami z polskim Gore-Texem, który ja posiadam. Posiadam też polar Helikona, który termiką nie zachwyca. Powiedzmy, że jeśli założę go na koszulkę termoaktywną z długim rękawem (o bawełnianej oczywiście nie rozmawiamy w ogóle), to potrafi mi być zimno w temperaturach nawet około +5 stopni (sprawdzone niedawno) - o ile nie wykonuję dużego wysiłku fizycznego. Pamiętaj - to NIE KURTKA GRZEJE, tylko to co pod nią. Sam Gore-Tex można powiedzieć, że wręcz wyziębia, jeśli warstwa pod nim odpowiednio nie izoluje. Przy wysiłku fizycznym oczywiście się poprawia. Tyle z moich doświadczeń. Tyle, że ja jestem zmarzluchem. Są tacy co w tych samych warunkach będą się dobrze czuli w tym samym zestawie.
Ad.3. Gore-tex Wojska Polskiego posiada dodatkowe zamki do wpięcia pasującego do niego polaru (oczywiście chodzi o ten czarny ocieplacz od kompletu i to w rozmiarze kompatybilnym z kurtką - inne rozmiary/polary mogą nie pasować długością zamka itp.).
Ja jednak wolę osobiście używać polara czy też innego ocieplacza jako niezależnej bluzy, nie lubię podpinać do kurtki. Gdy jest mi bardzo zimno i sam polar pod kurtką nie starcza, zakładam na niego jeszcze pikowany ocieplacz pod Gore-Tex z Bundeswehry. Bardzo przydatna rzecz, sprawdzona jako docieplenie (chociaż sam z siebie termiką też nie urzeka) a do tego kosztuje niewiele.
---
Edytowany: 2009-11-09 00:07:09
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
''Sam Gore-Tex można powiedzieć, że wręcz wyziębia''
możesz rozwinąć myśl?
Blatio
No ja właśnie wcześniej uzywałem kurtki (kopii) ECWCS Helikona I generacji i tam jest podpinka, wiec dodatkowo zakładałem zwykłego polara (miedzy innymi i Helikona) i naprawde starczało...jakby co zawsze mozna sie sówakami pobawic...
Co do mojego 1szego pytania własnie sie tego obawiam, że kupie sobie ECWCS, załoze i wyjde na miasto i zmarzne...
Ogolnie, czyli oprócz Polskiego Gorka reszta tego typu kurtek niema takiego rozwiazania z tego co rozumiem?.
...a czy ewentualnie moglibyscie mi doradzic jakas kurtke, która byłaby ciepła, najlepiej zeby ''pochodziła '' z wojska:) (takie juz mam zboczenie...:P) dodam tylko ze chodze teraz w kopi Fostexa kurtki lotniczej...ona jest zaj...e ciepła...tylko ze ile mozna...:)
dzieki za odpowiedz tak szybka:)
ps2. :
A tak wogole czy ktos z was uzywa moze francuskiej kurtki wojskowej???czy Ona ma podpinke? to tak wracam do pytania drugiego troche..
ps3. Jak myslicie, porównujac Francuska wojskową kurtke z membrana do kurtki helikona (oczywiscie kopia ECWCS II gen.) to która bardziej sie opłaca kupic? Jesli chodzi o te francuskie kurtki jak rozpoznac ze jest to orginał?i u których ewentualnie sprzedawców na allegro szukac tego konkretnego modelu? a moze w warszawie jest jakis sklep stacjonarny?
---
Edytowany: 2009-11-09 01:47:31
Z tą ciepłotą to wszystko zależy jak Ty znosisz niskie/wysokie temperatury. Jeśli o mnie idzie, to przy najbardziej 'ekstremalnych' polskich temperaturach wystarczy mi koszulka + thermal pro + kurtka wierzchnia (hard/softshell - I gen/Patagonia). Powyżej zera wymieniam polar na 100.
Ciepła kurtka wojskowa to np. coś takiego:
http://tiny.pl/hxg25
Ludz- coś w tym jest, co mówi Blatio jeżeli chodzi o to, że gore ''wręcz wyziębia''. To chodzi oczywiście o moje prywatne odczucia, ale w wielokrotnie miałem wrażenie, że - szczególnie po wysiłku- nawet drobnym, gdy brak było warstwy rzekłbym dodatkowej (polarek) robiło mi się bardzo szybko chłodno. Myślę, że jest to związane z szybkim transportem potu- nawet niewielkiego na zewnątrz (niestety, razem z naprodukowanym ciepłem). Tworzywo dodatkowo robi się po prostu zimne. Oczywiście, gdy mam polarka, czyli izolkę od zimnego tworzywa to ten problem nie występuje. Stąd ja np wyżej cenię sobie I Gen z podszewką od gołego gore (mam jedno i drugie).
-------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)
Ludz, dyskutowaliśmy już o tym - materiał zewnętrzny (gore) jest dla mnie ''zimniejszy w dotyku'' przez bieliznę termiczną niż zwykła tkanina.
...ok jesli chodzi o kwestie Gore to jak widze tutaj, jak i w innych watkach to kwestia tak na dobra sprawe dosc indywidualna, i tego kto co lubi...a czy mógłby ktoś mi powiedziec jak to wyglada w porównaniu z kurtka francuska???czy Ona jest podobna to tego goro made in USA?
Jakie sa róznice pomiedzy tymi kurtkami...
Dzieki za info i pozdrawiam!
Co do Gore II generacji , noszę go z kontraktowym polarem II gen , jest to bodajrze 300 peckhama , i przy 0 stopni i koszulce z krótkim rękawem oczywiście termicznej w przypadku braku ruchu jest mi komfortowo. Przy ruchu ciepło.
W kurtce nie mam zaciągniętego dolnego sznurka i zapiętego pasa przeciwśnieżnego.
Gore II generacji ma podobno wstawki z cordury w newralgicznych punktach. Apropo francuskiej na tactical był chyba opis
ECWCS II gen ma cordurę na łokciach. Gdzie indziej nie ma. A szkoda, przydałoby się na ramionach, pod paskami plecaka.