04-03-2005, 08:06
OPIS PRODUKTU:
Tropik: Poliester 185T - słup wody 2000 mm
Sypialnia: Nylon oddychający
Podłoga: Polietylen
Stelaż: rurki z włókna szklanego
Waga zmierzona 4.2 kg /Podawana przez producenta 3.6 kg
Maszty i szpilki razem ważą 1.85 kg
Wymiary pokrowca zmierzone 60cm/13cm/15cm /Producenta 57cm/16cm/17cm
Wymiary sypialni zmierzone 205cm/147cm
3 maszty średnica 9,5
Wodoodporność 2000 mm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
04-03-2005, 06:00
Namiot został zakupiony w 2002 roku w sklepie e-horyzont. Jego przeznaczeniem miało być głównie zapewnienie dachu nad głową dwóm osobom podczas letnich wyjazdów wędrownych w góry, ale nie tylko. Namiot oprócz wcześniej wspomnianych osób miał pomieścić ich plecaki, a przedsionek umożliwić spokojne gotowanie w środku podczas niepogody. Oprócz tego ważne było również to, aby namiot był tani. Ostatni warunek bardzo mocno zawęził pole poszukiwań i ostatecznym celem padł właśnie namiot firmy Fjord Nansen Andy III.
Budowa
Namiot jest podtrzymywany przez stelaż z włókna szklanego o średnicy rurki 9.5 mm. Mamy 3 maszty - 2 w klasyczny sposób podpierają sypialnię, a trzeci powiększa przedsionek, tu warto dodać, że producent w maszcie od przedsionka wstawił na końcach elementy w kolorze żółtym, aby łatwo można go było odróżnić od dwóch pozostałych, tak samo żółtym kolorem zaznaczono miejsce w tropiku gdzie ten maszt należy wsunąć w kieszeń. Sypialnie mocujemy do masztów za pomocą takich specjalnych ''klamerek'', jest to łatwe i szybkie, a tropik można narzucić luźno albo przytroczyć za pomocą troczków przyczepionych do niego, co bardzo dobrze stabilizuje konstrukcje, ale nie jest konieczne.
Namiot posiada 5 odciągów. Namiot jest w kolorze ciemno zielonym i posiada jedynie niewielki napis z nazwą firmy i modelu. Sypialnia jest koloru żółtego wykonana z dobrze oddychającego nylonu, dodatkowo na górze posiada wstawkę z siatki, która poprawia wentylację wewnątrz. Namiot ułożony jest tak, że śpi się w nim równolegle do wejścia. Sypialnia otwiera się na bok, dzięki czemu otwarte wejście nie przeszkadza nawet nieprzytroczone, choć taka możliwość jest. U góry sypialni mamy 2 troki i plastikowe kółko, do którego możemy podwiesić stryszek namiotowy czy czołówkę i zegarek jak ja to robię, prócz tego po bokach sypialni są kieszenie - łącznie dwie każda po 2 przegródki. Zamki w namiocie są nieznanej mi firmy, podłoga wykonana jest z polietylenu, a tropik z poliestru T-185 o wodoodporności 2000 mm słupa wody. Wszystkie szwy są laminowane.
Test i użytkowanie
Namiot testowany zgodnie z zastosowaniem, do jakiego był kupiony, na dwutygodniowych wyjazdach na obozy wędrowne w góry. Może on się wydawać trochę za ciężki do takich zastosowań, ja jednak nie miałem pieniędzy na nic lepszego, a chciałem dużego i zapewniającego wygodę namiotu, w którym prócz współtowarzysza podróży zmieści się również nasz bagaż. Stąd wybór namiotu 3 osobowego, a nie dwu, bo jest to raczej namiot dla 2 osób. Oznaczenia podawane przez producenta nie biorą pod uwagę dużych plecaków, które niektórzy lubią mieć koło siebie. Namiot ma tylko jedno wyjście, to nie przeszkadza w zupełności, choć wentylacja podczas upału nie jest tak komfortowa jak w przypadku dwóch, Sposób ułożenia śpiących w namiocie może trochę irytować, jeżeli osoba śpiąca dalej od wyjścia musi często wychodzić w nocy, ponieważ zawsze musi przejść nad drugim nie jest to jednak tak istotny fakt, bo z drugiej strony ułatwia znalezienie płaskiego kawałka podłoża na namiot i jednoczesne usytuowanie wyjścia na piękne widoki gór.
Stelaż z włókna nie należy do najlżejszych, ale sprawia wrażenie solidnego i nie budzi obaw o złamanie podczas rozbijania namiotu, które samo w sobie jest dosyć łatwe zwłaszcza dla dwóch wprawionych osób. Wiem z własnego doświadczenia, że można go rozbić poniżej minuty w sytuacji, kiedy nagle pojawia się ogromna chmura i chce nas zmoczyć, nie jest to oczywiście możliwe przy pierwszym rozbiciu i nie da się wtedy przytroczyć tropiku do masztów, co jednak nie jest zbyt kłopotliwe, ale jeśli tylko jest na to czas to warto to zrobić, ponieważ znacznie stabilizuje to całą konstrukcje. Kolejnym patentem ułatwiającym szybkie postawienie namiotu jest zabarwienie na inny kolor masztu przedsionka, nie trzeba mierzyć ich, aby dowiedzieć się, który jest, który.
Przy rozkładaniu namiotu można najpierw odpiąć sypialnie i spokojnie ścierką wytrzeć tropik, aby szybciej wysechł, bo należy dodać, że na wewnętrznej stronie tropiku zbiera się rosa. Wentylację wewnątrz namiotu poprawia mały wywietrznik w tropiku, który możemy zamknąć, jeśli jest nam zimno. Cały namiot przeszedł kilka bardzo poważnych deszczów i był między innymi w 2004 roku w Bieszczadach podczas powodzi i oparł się opadom, co dobrze o nim świadczy biorąc pod uwagę, że producent podaje jego wodoodporność na 2000 mm, co nie jest rewelacyjnym wynikiem i określa raczej minimum konieczne, a mimo to namiot bardzo dobrze chroni przed deszczem. Opiera się również bardzo dobrze silnym podmuchom wiatru.
Przedsionek jest taki duży ze spokojnie można w nim gotować, oczywiście z bardzo dużą ostrożnością nawet przy całkowicie zamkniętym namiocie (należy dodać, że jest to bardzo niebezpieczne i trzeba tego unikać). Świetnie sprawuje się również zamykanie wejścia, które po całkowitym otwarciu samo układa się na boku, przez co prawie nigdy go nie trzeba przytraczać, a mimo to nie przeszkadza i bardzo ułatwi to użytkowanie. Dzięki troczkom i kółeczku w sypialni możemy podczepić czołówkę, czy inną latarkę albo powiesić jakieś lekko wilgotne ciuchy, aby podeschły - piszę, że lekko, bo całkiem mokre kapałyby na nas śpiących pod spodem. Ogólnie namiot uszyty jest dobrze i starannie, ale nie należy do najlżejszych i nie ma też rewelacyjnych parametrów, ale w pełni wywiązuje się ze stawianych mu niewygórowanych zadań. Uważam, że biorąc pod uwagę jego cenę około 300 zł (a mi udało się go kupić poniżej tej kwoty) to bardzo dobry namiot dający poczucie komfortu i bezpieczeństwa nawet podczas niepogody w naszych pięknych Beskidach czy na Mazurach podczas spokojnej wędrownej turystyki trekkingowej, bo dla niej jest stworzony. Świetnie nadaje się również na stacjonarne wypady. Na koniec jeszcze raz podkreślę, że namiot jest bardzo dobry, jednak w wysokie góry typu tatry się nie nadaje, bo nie do tego go zrobiono. Wagę łatwo obniżyć wymieniając maszty na aluminiowe, a szpilki na te z tworzywa czy aluminium. Dodam jeszcze, że namiot testowały osoby nieprzekraczające 175 cm wzrostu.
Czas użytkowania: 2 lata
Zalety:
- Szybkie i łatwe rozstawianie
- Kolor ciemno-zielony
- Oznaczenie masztu
- Kółko w sypialni
- Otwieranie sypialni na bok
- Duży wygodny przedsionek
- Cena
Wady:
- Masa
- Mała wodoodporność, (choć wystarczająca)
Tropik: Poliester 185T - słup wody 2000 mm
Sypialnia: Nylon oddychający
Podłoga: Polietylen
Stelaż: rurki z włókna szklanego
Waga zmierzona 4.2 kg /Podawana przez producenta 3.6 kg
Maszty i szpilki razem ważą 1.85 kg
Wymiary pokrowca zmierzone 60cm/13cm/15cm /Producenta 57cm/16cm/17cm
Wymiary sypialni zmierzone 205cm/147cm
3 maszty średnica 9,5
Wodoodporność 2000 mm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
04-03-2005, 06:00
Namiot został zakupiony w 2002 roku w sklepie e-horyzont. Jego przeznaczeniem miało być głównie zapewnienie dachu nad głową dwóm osobom podczas letnich wyjazdów wędrownych w góry, ale nie tylko. Namiot oprócz wcześniej wspomnianych osób miał pomieścić ich plecaki, a przedsionek umożliwić spokojne gotowanie w środku podczas niepogody. Oprócz tego ważne było również to, aby namiot był tani. Ostatni warunek bardzo mocno zawęził pole poszukiwań i ostatecznym celem padł właśnie namiot firmy Fjord Nansen Andy III.
Budowa
Namiot jest podtrzymywany przez stelaż z włókna szklanego o średnicy rurki 9.5 mm. Mamy 3 maszty - 2 w klasyczny sposób podpierają sypialnię, a trzeci powiększa przedsionek, tu warto dodać, że producent w maszcie od przedsionka wstawił na końcach elementy w kolorze żółtym, aby łatwo można go było odróżnić od dwóch pozostałych, tak samo żółtym kolorem zaznaczono miejsce w tropiku gdzie ten maszt należy wsunąć w kieszeń. Sypialnie mocujemy do masztów za pomocą takich specjalnych ''klamerek'', jest to łatwe i szybkie, a tropik można narzucić luźno albo przytroczyć za pomocą troczków przyczepionych do niego, co bardzo dobrze stabilizuje konstrukcje, ale nie jest konieczne.
Namiot posiada 5 odciągów. Namiot jest w kolorze ciemno zielonym i posiada jedynie niewielki napis z nazwą firmy i modelu. Sypialnia jest koloru żółtego wykonana z dobrze oddychającego nylonu, dodatkowo na górze posiada wstawkę z siatki, która poprawia wentylację wewnątrz. Namiot ułożony jest tak, że śpi się w nim równolegle do wejścia. Sypialnia otwiera się na bok, dzięki czemu otwarte wejście nie przeszkadza nawet nieprzytroczone, choć taka możliwość jest. U góry sypialni mamy 2 troki i plastikowe kółko, do którego możemy podwiesić stryszek namiotowy czy czołówkę i zegarek jak ja to robię, prócz tego po bokach sypialni są kieszenie - łącznie dwie każda po 2 przegródki. Zamki w namiocie są nieznanej mi firmy, podłoga wykonana jest z polietylenu, a tropik z poliestru T-185 o wodoodporności 2000 mm słupa wody. Wszystkie szwy są laminowane.
Test i użytkowanie
Namiot testowany zgodnie z zastosowaniem, do jakiego był kupiony, na dwutygodniowych wyjazdach na obozy wędrowne w góry. Może on się wydawać trochę za ciężki do takich zastosowań, ja jednak nie miałem pieniędzy na nic lepszego, a chciałem dużego i zapewniającego wygodę namiotu, w którym prócz współtowarzysza podróży zmieści się również nasz bagaż. Stąd wybór namiotu 3 osobowego, a nie dwu, bo jest to raczej namiot dla 2 osób. Oznaczenia podawane przez producenta nie biorą pod uwagę dużych plecaków, które niektórzy lubią mieć koło siebie. Namiot ma tylko jedno wyjście, to nie przeszkadza w zupełności, choć wentylacja podczas upału nie jest tak komfortowa jak w przypadku dwóch, Sposób ułożenia śpiących w namiocie może trochę irytować, jeżeli osoba śpiąca dalej od wyjścia musi często wychodzić w nocy, ponieważ zawsze musi przejść nad drugim nie jest to jednak tak istotny fakt, bo z drugiej strony ułatwia znalezienie płaskiego kawałka podłoża na namiot i jednoczesne usytuowanie wyjścia na piękne widoki gór.
Stelaż z włókna nie należy do najlżejszych, ale sprawia wrażenie solidnego i nie budzi obaw o złamanie podczas rozbijania namiotu, które samo w sobie jest dosyć łatwe zwłaszcza dla dwóch wprawionych osób. Wiem z własnego doświadczenia, że można go rozbić poniżej minuty w sytuacji, kiedy nagle pojawia się ogromna chmura i chce nas zmoczyć, nie jest to oczywiście możliwe przy pierwszym rozbiciu i nie da się wtedy przytroczyć tropiku do masztów, co jednak nie jest zbyt kłopotliwe, ale jeśli tylko jest na to czas to warto to zrobić, ponieważ znacznie stabilizuje to całą konstrukcje. Kolejnym patentem ułatwiającym szybkie postawienie namiotu jest zabarwienie na inny kolor masztu przedsionka, nie trzeba mierzyć ich, aby dowiedzieć się, który jest, który.
Przy rozkładaniu namiotu można najpierw odpiąć sypialnie i spokojnie ścierką wytrzeć tropik, aby szybciej wysechł, bo należy dodać, że na wewnętrznej stronie tropiku zbiera się rosa. Wentylację wewnątrz namiotu poprawia mały wywietrznik w tropiku, który możemy zamknąć, jeśli jest nam zimno. Cały namiot przeszedł kilka bardzo poważnych deszczów i był między innymi w 2004 roku w Bieszczadach podczas powodzi i oparł się opadom, co dobrze o nim świadczy biorąc pod uwagę, że producent podaje jego wodoodporność na 2000 mm, co nie jest rewelacyjnym wynikiem i określa raczej minimum konieczne, a mimo to namiot bardzo dobrze chroni przed deszczem. Opiera się również bardzo dobrze silnym podmuchom wiatru.
Przedsionek jest taki duży ze spokojnie można w nim gotować, oczywiście z bardzo dużą ostrożnością nawet przy całkowicie zamkniętym namiocie (należy dodać, że jest to bardzo niebezpieczne i trzeba tego unikać). Świetnie sprawuje się również zamykanie wejścia, które po całkowitym otwarciu samo układa się na boku, przez co prawie nigdy go nie trzeba przytraczać, a mimo to nie przeszkadza i bardzo ułatwi to użytkowanie. Dzięki troczkom i kółeczku w sypialni możemy podczepić czołówkę, czy inną latarkę albo powiesić jakieś lekko wilgotne ciuchy, aby podeschły - piszę, że lekko, bo całkiem mokre kapałyby na nas śpiących pod spodem. Ogólnie namiot uszyty jest dobrze i starannie, ale nie należy do najlżejszych i nie ma też rewelacyjnych parametrów, ale w pełni wywiązuje się ze stawianych mu niewygórowanych zadań. Uważam, że biorąc pod uwagę jego cenę około 300 zł (a mi udało się go kupić poniżej tej kwoty) to bardzo dobry namiot dający poczucie komfortu i bezpieczeństwa nawet podczas niepogody w naszych pięknych Beskidach czy na Mazurach podczas spokojnej wędrownej turystyki trekkingowej, bo dla niej jest stworzony. Świetnie nadaje się również na stacjonarne wypady. Na koniec jeszcze raz podkreślę, że namiot jest bardzo dobry, jednak w wysokie góry typu tatry się nie nadaje, bo nie do tego go zrobiono. Wagę łatwo obniżyć wymieniając maszty na aluminiowe, a szpilki na te z tworzywa czy aluminium. Dodam jeszcze, że namiot testowały osoby nieprzekraczające 175 cm wzrostu.
Czas użytkowania: 2 lata
Zalety:
- Szybkie i łatwe rozstawianie
- Kolor ciemno-zielony
- Oznaczenie masztu
- Kółko w sypialni
- Otwieranie sypialni na bok
- Duży wygodny przedsionek
- Cena
Wady:
- Masa
- Mała wodoodporność, (choć wystarczająca)