Jaki dobry, z dużą wodoodpornością namiot polecacie do 1000zł dwuosobowy z wagą do 1,5-2kg max.?
Za tysiąc złotych to namiot nie będzie mieć nawet stelaża DAC to jak może być dobry
Do 2 kg i do 1000zł nie będzie łatwo, tu masz nieznacznie przekraczający cenę FN tromvik II, to tak z biegu, może ktoś ma go jeszcze taniej:
http://tiny.pl/gwq96
Fotofx, a co to ten DAC, nic innego być nie może? Pogogluj, poszukaj stelaży DAC, które się ludziom połamały. Sam znam jeden taki przypadek podczas rozkładania namiotu, trach i tulipanik się zrobił.
Rozumiem że w camp minima II sl nie ma co inwestować?
to zależy do czego potrzebujesz namiotu, Camp minima jest lżejszy i tańszy, ale zimniejszy (cała sypialnia z siatki), FJ będzie wygodniejszy, da się rozbić bez szpilek, rozbijesz samą sypialnię.
W sumie to nawet nie pomyślałam o Campie jako dwójce, gdybyś pytał o jedynkę z opcją awaryjnego przenocowania drugiej osoby to pewnie bym o nim wspomniała :-)
Fotofx, a co to ten DAC, nic innego być nie może? Pogogluj, poszukaj stelaży DAC, które się ludziom połamały. Sam znam jeden taki przypadek podczas rozkładania namiotu, trach i tulipanik się zrobił.
Stelaż DAC jest najlepszy, tak samo jak tanie wino: Tanie wino jest dobre bo jest dobre i tanie....
Przy odpowiednim wietrze wszystko zostanie przemodelowane niezależnie, czy się nazywa Alu, DAC, ultramegatotal...
-------------------------------------------
Pim
W moim NH Star River 2 mam problem z ułożeniem tej poprzecznej tyczki na szczycie. W innych namiotach , których ten jest kopią jest pewnie taka sama ale może inaczej rozwiązana. Jak jest sypialnia to pół biedy, wtedy zahacza się sypialnię o tą poprzeczkę wszytymi, grubymi zaślepkami i nie ma problemu ale często używam namiotu bez sypialni co sprawdza się znakomicie (waga ok 1400g !). Tylko wtedy nie ma tych sypialnianych zaślepek i goła tyczka nie może ustać w miejscu niebezpiecznie naciągając tropik w różnych miejscach. Boję się, że pewnego razu zrobi dziurę lub po prostu zacznie tam przeciekać od takiego nadmiernego naprężenia.
Jak sobie z tym radzić? Macie jakieś patenty na podobne sprawy?
@Nowart - Nałóż na poprzeczkę piłeczkę kauczukową. Są takie wielkości piłeczki do ping-ponga. Będą potrzebne dwie. Albo coś w tym stylu.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT.pl :)
@Nowart
Obcięte końcówki palców z grubych rękawic roboczych robią też plan. Sprawdzone.
@SzalonyWloczykij
cyt. ”Jaki dobry, z dużą wodoodpornością namiot polecacie do 1000zł dwuosobowy z wagą do 1,5-2kg max.?”
Może z przymrużeniem oka ale patent przetestowany - najlżejszy namiot budżetowy z dyskontu + płachta budowlana/ogrodowa (zielona lub niebieska). Zestaw niezatapialny. Koszt w granicach 120 zł - resztę możesz wydać na przyjemności 😉.
---
Edytowany: 2016-09-04 00:19:12
Te plandeki ogrodowe wcale nie są takie nieprzemakalne. Z czasem łuszczą się i zaczynają puszczać jak sito. Ale w ich miejsce mam inne, trwalsze i w 100% wodoodporne rozwiązanie - przeźroczysta folia na obrusy dostępna w każdym sklepie z firanami itp. 8zł/mb, szerokość 140cm, trochę cięższe niż najlżejsze plandeki, ale równie mocne i najważniejsza zaleta, nieprzemakalności jest pewna.
I zawsze można zaścielić napotkany stół i zjeść jak w domu. Pełna kultura ą i ę :-)
Rozumiem, że zastawę świąteczną ty zabierasz? ;-D
pytanie do osób mających do czynienia z namiotami Hilleberg, czy zadowolone są z namiotu, jakie +/- dla posiadanych namiotów po czasie użytkowania zauważyliście, czy popełnilibyście ponownie zakup Hilleberga?
Mam Hilleberg Akto. Jest to specyficzny namiot i jeśli przed zakupem jest się świadomym jego cech to nie ma się do czego przyczepić.
Moim zdaniem na + dla niego jest waga i wytrzymałość na wiatr / warunki pogodowe.
Zarówno tropik i podłoga są uszyte z bardzo dobrych materiałów. Wytrzymałe odciągi duży przedsionek. Nie polecam jednak na zimę.
Sama marka zrobiła na mnie dobre wrażenie z porównaniem do starszych modeli Fjallraven czy Fjordnansen
Mam Hilleberg Soulo. Konstrukcja bombproof, wytrzyma każde warunki pogodowe. Niestety jest to opłacone dużą masą jak na jedynkę. Dość kiepska wentylacja, namiot jest tak szczelny, że szybko zamienia się w termos. Bez uchylonego wejścia trudno w środku dłużej wytrzymać. Producent chwali się, że dzięki temu w środku jest 10 stopni cieplej niż na zewnątrz. Na rogach materiał sypialni dochodzi praktycznie do materiału tropiku, brak odpowiedniego dystansu, więc kondensująca się wilgoć potrafi dostać się do środka.
Czy kupiłbym ponownie? Na pewno nie. Nie dlatego, że jest zły. Zwyczajnie w 95% przypadków spotykanych na szlaku w naszych górach wystarcza tarp albo lekki i 3-4 krotnie tańszy namiot. Nocowania podczas sztormu na Islandii nie przewiduję.
W następstwie podobnych wniosków rozstałem się z VauDe Space Explorer. Namioto-tarp spełni oczekiwania w 95% przypadków.
-------------------------------------------
Pim
Miałem Hilleberg-a Unna po jego kradzieży nie zdecydowałem się na jego ponowny zakup , był zbyt ciasny dla dwóch osób i za ciężki jako jedynka była w nim słaba wentylacja oraz był wyjątkowo trudny do porannego osuszenia , zaletami były bardzo stabilna konstrukcja mocny materiał znakomita szczelność szwów pomimo braku podklejania , stelaże DAC , wzorowa jakość wykonania i możliwość rozstawienia bez konieczności szpilenia co było przydatne na skalistych szkierach , Unna można rozstawiać razem z sypialnią lub sam tropik albo samą sypialnię
![[Obrazek: 2013-1616-1.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_posts/2013-1616-1.jpg)