NGT

Dla mnie 2 przedsionki i min 150cm szerokości sypialni dla 2 osób z plecakami to w ogóle podstawa doboru namiotu noszonego. Dopiero potem oglądam inne szczegóły :)

Chwilowy ideał http://www.nemoequipment.com/nemo09-losi3p-tent

Spin, kwestia przedsionka to nie tylko bardziej wypuszczony pałąk przedni. Konstrukcyjnie nie różnią się te ustawienia tak bardzo. Chodzi o ten mały okap który powiększa powierzchnię suchą przedsionka. Pozwala wyjśc tak by deszcz od razu cię nie zmoczył oraz dodatkowo tworzy z drzwi (otwieranych dwukierunkowo) otwór wentylacyjny- możesz uchylic drzwi u samej góry pod tym okapem.
To tylko szczegóły, ale one decydują o wyborze namiotu, podobnie jak użyte materiały czy wykończenie. Nie ma co się oszukiwac wszystkie te konstrukcje są zbliżone i nie ma co oczekiwac rewolucji. Istotne sa szczegóły, oraz relacja ceny do jakości, oraz serwisu.
Z semigeodezyjnych oglądałem wszystkie dostępne u nas, i pomimo tego, że husky był długo faworytem i prawie go kupiłem na Słowacji) to jednak padło na FN, mimo fatalnego koloru.
Z takich szczegółów to np. mini kieszonki przy obu drzwiach tak że nie musisz rolowac drzwi tylko je tam szybko wkładasz, czy zamek ułatwiający obsługę wentylacji w nogach od wewnątrz.

Sasq- a nie będą hulały przeciągi w takim namiocie?

Czołem!
Mieszacie z FN, ale ja też wolę wspierać rynek lokalny (chyba) ;)
Tak czy owak, uważam, że ceny polskich produktów są zbyt wysokie, choćby właśnie dlatego, że są nasze, polskie.

Arni; wracając do maila, o tym modelu myślałeś?

http://marmot.com/spring_2009/equipment/...pinist_2p/
http://www.youtube.com/watch?v=jLe95UYYav0

Znalazłem też coś z Colemana, nieco powyżej 3 kg, wybaczcie, że 'wykraczam' poza temat, ale wygląda ciekawie...?

http://www.yeomansoutdoors.co.uk/product...showimages= True

pzdr,
---
Edytowany: 2009-04-26 11:48:25
---
Edytowany: 2009-04-26 12:26:46

nie, nie. Miałem na myśli ten:
http://www.odoo.tv/Marmot-Grid-2P.359.0.html

Odnośnie tych nieszczęsnych przedsionków - bez problemu mieszczę dwa plecaki 60l. w przedsionku Huskyego - jeżeli jest taka potrzeba...

Witam:)
Proszę o pomoc w wyborze namiotu. Powinien być jak najlżejszy (na pewno <3kg), czterosezonowy (raczej z fartuchami niż z tropikiem do samej ziemi), szerokości na 2 osoby (raczej >135-140cm).
Będę go używać w Alpach, Pirenejach itp. (może kiedyś w Andach...) na kilkunastodniowych trekkingach połączonych ze zdobywaniem szczytów.
Zastanawiiam się głównie nad:
- Husky Flame 2,
- FN Romsdal,
- Hannah Attack,
- HiMountain Expedition IV,
- Tatonka Narvik 2,
- Bergson Ultra Lite 2.
Co wybralibyście?
Macie inne propozycje?

Tunel wg. mnie odpada, Bergsona bym też odpuścił. Może pozostałe?

Dlaczego nie Bergson? Przyznam, że jest interesujący ze względu na swoją wagę - producent podaje 2,0kg...
Czy jest coś godnego uwagi poza wymienionymi przeze mnie?

Odrzucam wszelkie Bergsony z powodu moich przygód z przeciekającą podłogą i brakiem naprawy tego problemu przez serwis.

oli-vka tunel na zimę to, praktycznie rzecz ujmując nie jest najlepszy pomysł, poza tym przydałby się stelaż zewnętrzny i co najmniej jeden spory przedsionek i tak, z placu boju odpadłby Bergson, Tatonka i Hannah. Husky z pozostałych będzie najbardziej stabilny, najmocniejszy, ale najmniej wygodny.

Husky Flame zdecydowanie :)

Potrzebuje pomocy w wyborze namiotu. Może ja przedstawię czego właściwie od niego oczekuję i w jakich warunkach będzie używany i wtedy będziemy się zastanawiać ;) Planuję wydać na niego około 500 zł

-stabilny i niezawodny. Przede wszystkim. Chciałabym, żeby w miarę logicznie się rozkładał, żeby w momencie w którym jestem skonana po całym dniu nie musiała się zastanawiać co zrobić z chmarą rurek i rureczek. O nieprzemakalnym dnie i sporej wodoodporności: Nie chce żeby było mi obojętne czy idę w deszczu czy jestem w namiocie, bo i tak wszędzie jest mokro. Stabilny, bo wiem, że raczej nie będę się rozbijać na polach namiotowych, a pogoń za namiotem bo go zwiało, albo złożył mi się na głowie nie należy do najprzyjemniejszych.
-nie powinien być specjalnie duży. Taki mały 2-osobowy byłby super. Nie planuje spędzać w namiocie dużo czasu, nie jestem specjalną fanką biwaków, ma służyć tylko jako miejsce do szybkiego spania w podróży. Raczej będę się przemieszczać pociągiem lub stopem.
-nie planuję zimowych wypadów, raczej lato, więc fajnie gdyby była moskitiera

Chyba tyle, jeśli chodzi o moje oczekiwania. Pozdrawiam.
-------------------------------------------
mneme.

Przyjrzyj się produktowi Fjorda Nansena ''Faroe Out''. Waga, cena i wymiary wydają się spełniać Twoje oczekiwania.
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m...8732t.html
W razie czego można dobrać też i warstwę wewnętrzną.
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m...8731t.html
Ogólnie rzecz biorąc, ''zestaw'' godzien zainteresowania :)
-------------------------------------------
Niestrudzony poszukiwacz różnych szlaków... :)

Zdaje sie ze ten Faroe niezbyt dobrze spelni kryterium stabilnosci.

Jeśli jego ''stelaż'' to kije trekingowe, albo wręcz ''proste'' kawałki gałęzi, to nie czoekuj, że będzie stabilny jak kopułka, albo namiot geodezyjny... Zresztą mneme, jak napisała, nie szykuje się na biwaki w jakiś ekstremalnych warunkach, więc raczej nie jest jej niezbędny namiot, który jest super-stabilny.
-------------------------------------------
Niestrudzony poszukiwacz różnych szlaków... :)

hmm raczej wolałabym, żeby namiot miał wszystkie potrzebne części ;). Jak powiedziałam będę się przemieszczać środkami komunikacji i kijów trekkingowych na pewno nie wezmę ze sobą a szukanie po nocy gałęzi aby rozbić namiot jest ryzykownym przedsięwzięciem. Skoro mam możliwość przeznaczyć na ten namiot trochę więcej chciałabym, żeby był bezproblemowy. Kopułki zazwyczaj wyglądają trochę bardziej stabilnie. Już nic nie mówię, ja tu jestem w końcu osobą która się nie zna. W ostateczności, jeśli nie uzyskam tu pomocy, prawdopodobnie wezmę namiot quechua. Wygląda w miarę stabilnie i łatwo się rozkłada. Ale wygląda mi to mimo wszystko na straszną prowizorkę

Szukam pomocy przy wyborze miedzy JW Eclipse II a Hannah Target S - zastanawiam sie juz praktycznie nad tymi dwoma modelami, jedyne co mnie nurtuje to waga - JW duzo ciezszy ale bardziej mnie przekonuje ta marka. Moze ktos mi pomoc w wyboze lub zasugerowac cos innego? Namiot w 80% na wedrowki piesze po Skandynawii / Czechach i 20% na wypady autem nad jezioro

Dziekuje

Moge sie wypowiedziec o Targecie S bo go mam choc bardzo niedlugo wiec nie moge jeszcze wiele powiedziec. Namiot jest dosc porzadnie zdobiony, troche wystajacych nitek jednak trzeba powycinac. Realna waga namiotu ze wszystkim to 3.1-3.2kg. Namiot na razie przezyl jeden deszcz ale niewielki, oczywiscie ze nie przemokl. Zamki chodza plynnie. No i tyle. Budowa prawie identyczna jak ten JW. Roznice to ze w Hannahu ten 3 maszcik jest wewnatrz a nie na zewnatrz, no i ze Hannah ma troche krotsza sypialnie. W sumie to 220cm od JW moze byc bardziej wygodne. Bioraz pod uwage promocje na JW pewnie warto sie nad nim zastanowic.